Summer Heyward-Di Laurentis jest córką odwokatów. Została wychowana w luksusie i cieple rodzicielskiej troski. Niestety ludzie uważają ją za lalkę, którą osadzają przez pryzmat tego kim jest. A tak naprawdę to wesoła, żywiołowa i towarzyska młoda kobieta. Zbiegiem okoliczności została zmuszona do opuszczenia bractwa Kappa Beta Nu i zamieszkać poza kampusem. Tak trafia na swoich współlokatorów: Huntera, Hollisa i ... Fitza, w którym jest zadurzona.
Colin Fitzgerald jest hokeistą drużyny studenckiej. Jest całkowitym przeciwieństwem Summer. Mrukliwy, ponury, trochę taki outsider. Totalnie do siebie nie pasują a jednak jakąś niewidzialna siła ich do siebie przyciąga. Ale coś idzie nie tak a Summer zwraca uwagę na jego kolegę z drużyny.
Czy oboje dostrzegą w sobie prawdę? Czy będzie im dane poznać się bliżej? Jakie tajemnice skrywają?
Czytanie tej serii zaczęłam od końca, od czwartego tomu. Dlatego, że nie wiedziałam, iż "Wyzwanie" należy do serii. A seria nazywa się "Briar U". W jej skład należą wydane dotąd cztery tomy. Według chronologii "Pościg", "Ryzyko", "Rozgrzewka" i wspomniane "Wyzwanie". To ostatnie tak mi się spodobało, że bardzo chciałam poznać poprzednie części. Nie pozostało mi nic innego jak przeczytać.
I takim oto sposobem dosłownie w ciągu kilku godzin wchłonęłam na raz "Pościg". Historię dziewczyny z bogatego domu, oraz uzdolnionego chłopaka, sportowca, którego dzieciństwo wcale nie było beztroskie. Totalne przeciwieństwa. I jak powszechnie wiadomo, przeciwieństwa się przyciągają. Tak było i tym razem.
Główna bohaterka została przedstawiona jako ciepła i towarzyska młoda kobieta. Wesoła, radosna i pozytywnie nastawiona do świata. Otwarta i walcząca o swe marzenia mimo przeciwności losu. Mimo tych wszystkich przeszkód, jakie zrzuca jej pod nogi los. Zdeterminowana i ambitna, mimo iż łatwo nie jest. Na jej przykładzie autorka pokazuje, że nie wszystko jest dostępny dla oczu każdego człowieka. Czasami prawda jest skrywana głęboko. Ze wstydu? Z obawy? Ze strachu przed szyderstwami? Powodów jest wiele. Tak naprawdę warto samego poznać człowieka przed wypowiedzeniem osądu, który może być bolesny i niesprawiedliwy.
W tej powieści głównym bohaterem jest Fitz, gwiazdka hokeja. To cichy, tajemniczy i ponury seksowny facet, który nie umie zachowywać się inaczej. Przeszłość go ukształtowała, przez to przy Summer czuł się niepewnie i popełniał masę błędów. Bardzo fajna postać, która zyskuje przy bliższym poznaniu. Warto dać mu szansę.
Pod względem bohaterów drugoplanowych jest ich tutaj wielu. Są dopełnieniem historii. Brakującym puzzlem. Autorka tak ich przedstawiła, że nie mogę się doczekać kontynuacji w kolejnych tomach, by móc ich bliżej poznać.
W powieści znajdziemy mnóstwo ognia i pasji. Żaru i niewidzialnego przyciągania. Czystej chemii, która rozgrzewa atmosferę. Sceny miłosne spalają. Zostały opisane z pożądanymi emocjami.
Nie spodziewałam się, że w tym tomie znajdę tyle humoru. Tylu wesołych chwil. Bardzo mi się to podobało. Szczególnie że było odpowiednim równoważnikiem dla zaskakujących i szokujących wydarzeń. Takich, które trzymały w napięciu.
Autorka napisała niezwykle romantyczną i realną historię. O sporcie, pasji, urokach życia studenckiego i stawianiu do walki z własnymi demonami. Przypadł mi do gustu styl autorki. Pisze lekko i tak naturalnie. Bez wymuszeń czy sztuczności. Nawet bohaterowie wyszli charakterni i tacy w sam raz dopasowani do fabuły.
Zacieram łapki na drugi tom, za który dosłownie za chwilę się zabiorę, a Was zachęcam do czytania. New adult pełen przewrotności czeka aby go poznać. Warto.
Polecam.
...
Opinia bierze udział w konkursie