SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Pożyczony narzeczony

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo NieZwykłe
Oprawa miękka
Liczba stron 331

Opis produktu:

Autorka serii `Miss Independent` i Korepetytora!

Komedia romantyczna z motywem hate-love!

Życie Laury Stone wydaje się idealnie poukładane. Szaloną i pełną wybryków przeszłość kobieta zostawiła za sobą. Jednak nagle wszystko się komplikuje, gdy narzeczony z nią zrywa, a ona zostaje postawiona w sytuacji bez wyjścia. Kobieta nie może pozwolić na to, by zepsuć rodzinne przyjęcie, nie przybywając na nie z ukochanym.

Z pomocą przychodzi jej przyjaciółka Naomi. Proponuje Laurze, aby ta pojechała na rodzinne spotkanie z jej partnerem. Jakby pomysł nie wydawał się za mało absurdalny, to tym mężczyzną jest Aaron Colder, który wielokrotnie upokarzał Laurę, kiedy chodzili razem do szkoły.

Aaron i Laura zgadzają się wziąć udział w tym przedstawieniu. Od nienawiści do miłości jest jeden krok i dlatego od tej pory już nic nie pójdzie tak, jak sobie zaplanowali.

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Fake dating,  Romans hate-love,  Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść erotyczna,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: NieZwykłe
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Liczba stron: 331
ISBN: 9788381787826
Wprowadzono: 04.02.2022

Joanna Balicka - przeczytaj też

Black Lies Bracia Weston Tom 2 Książka 35,13 zł
Dodaj do koszyka
Co wyszeptał nam deszcz (pocket) Książka 10,80 zł
Dodaj do koszyka
Co wyszeptał nam deszcz Książka 25,98 zł
Dodaj do koszyka
Fading Red Książka 35,99 zł
Dodaj do koszyka
Poemat letniej tęsknoty Książka 34,64 zł
Dodaj do koszyka
Red Lies Bracia Weston Tom 1 Książka 31,93 zł
Dodaj do koszyka
Związani układem Tom 1 Książka 27,76 zł
Dodaj do koszyka
Związani zemstą Książka 28,74 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Pożyczony narzeczony - Joanna Balicka

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.9/5 ( 13 ocen )
  • 5
    12
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

kat**************************

ilość recenzji:92

31-12-2022 18:30

?Pożyczony Narzeczony? to jedna z tych książek, po których przeczytaniu jest się złym na siebie, że tak długo zwlekało się z przeczytaniem.


Laura Stone była typową nastolatką, która miała swojego crusha, crusha, który nie wiedział o jej istnieniu, crusha, który był bohaterem jej opowiadań. Historii, które pisała tylko i wyłącznie dla siebie, jednak pewnego dnia, jakimś cudem jej prace zostały opublikowane. To spowodowało, że Aaron Colder, chłopak, który jej się podobał, wyśmiał ją i zaczął ją upokarzać w szkole.
Teraz życie Laury wydaje się idealnie poukładane. Ma pracę, mieszkanie i narzeczonego. Jednak nagle wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. Narzeczony z nią niespodziewanie zrywa, mówiąc, że kocha inną. I tutaj pojawia się największy problem. Niedługo ma odbyć się rodzinne spotkanie, na które Laura obiecała przyjechać z ukochanym. Kobieta nie może sobie pozwolić, by przejechać na zjazd bez narzeczonego. Musi czym prędzej znaleźć kogoś na zastępstwo. Z pomocą przychodzi jej przyjaciółka Naomi, która proponuje, że pożyczy jej swojego narzeczonego. Ten dziwny pomysł mógłby wypalić, dopóki Laura dowiaduje się, że tym mężczyzną jest nie kto inny jak Aaron. Nie mniej jednak oboje zgadzają się wziąć udział w tym przedstawieniu. Przecież oboje dadzą radę. Mają wszystko zaplanowane, poza tym to TYLKO, albo AŻ miesiąc. Jednak wkrótce oboje przekonają się, że między nienawiścią a miłością jest bardzo cienka linia.
Dobry zwyczaj ? nie pożyczaj, jeszcze lepszy ? nie oddawaj, czy tutaj będzie podobnie?


W tej książce znajduje się wszystko, co uwielbiam. Motyw hate to love czy faking dating to jedne z moich ulubionych książkowych tropeów. ?Pożyczony Narzeczony? to zupełnie inna Balicka, jaką dotychczas dostawaliśmy. Aaron jest całkowitym przeciwieństwem innych bohaterów. Zamiast postaci o silnym i mocnym charakterze dostajemy miłego czułego i troskliwego faceta. I powiem wam, że Aaron kupił mnie od pierwszych stron (oczywiście mówię o tym dorosłym)
Początkowa niechęć bohaterów przeradza się w ogromne napięcie pomiędzy nimi i pożądanie, które wręcz czuć na każdym kroku. Były momenty, kiedy wręcz z zapartym tchem czekałam, aż w końcu rzucą się na siebie. Do tego podejrzenie jakieś większej intrygi i nie mogłam się oderwać od tej książki.

Nie chcę wam zbyt mocno spoilerować, ale nie mogę nie wspomnieć o Naomi. Przez całą książkę zastanawiałam się, czy taka przyjaciółka to prawdziwy skarb, czy najgłupsza osoba pod słońcem. Jednak odpowiedź na to pytanie będziecie musieli poznać sami.

Książka jest w iście zimowym klimacie, dlatego zachęcam was do sięgnięcie po tę książkę jak najszybciej.

Jeśli kiedykolwiek jakakolwiek książka Balickiej miałaby zostać zekranizowana, to wybrałabym właśnie ?Pożyczonego Narzeczonego?. To byłby naprawdę hit.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:1059

21-03-2022 12:50

Laura jak co roku ma wyjechać na rodzinne przyjęcie, na które planuje zabrać swojego narzeczonego. Sprawa się komplikuje kiedy ów narzeczony z nią zrywa. Z pomocą przychodzi przyjaciółką Laury, która proponuje żeby kobieta pojechała na przyjęcie z jej partnerem. Laura sceptycznie podchodzi do tego pomysłu, tym bardziej kiedy okazuje się, że parterem Naomi jest Aaron, który w czasach szkolnych wielokrotnie upokarzał kobietę. Mimo wszystko Laura i Aaron postanawiają udawać narzeczonych. Co wyniknie z tego układu? Czy wszystko wyjdzie tak jak sobie zaplanowali?

Tak naprawdę to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam wiele dobrych opinii na temat serii missindependent, ale póki co nie było mi dane jej przeczytać. Jeśli chodzi o książkę "Pożyczony narzeczony" to historia ta jest napisana bardzo lekkim i przyjemnym w odbiorze językiem, co sprawiło, że przeczytałam ją w oka mgnieniu. Fabuła stworzona przez autorkę jest bardzo fajnie poprowadzona, a ja zostałam wciągnięta do świata Laury i Aarona już od pierwszych stron. Jeśli chodzi o samych bohaterów, to zostali oni naprawdę świetnie wykreowani, oboje mają swoje charakterki, lubią postawić na swoim, dlatego też słowne przepychanki pomiędzy Laurą i Aaronem często sprawiały, że na mojej twarzy gościł uśmiech i byłam bardzo ciekawa co będzie kolejną przyczyną ich sporów i jak sobie z nimi poradzą.
Bardzo lubię historię z motywem hate - love, dlatego też od początku wiedziałam, że będzie się świetnie bawiła czytając tą historię. Książka napisana jest z perspektywy obojga bohaterów dzięki czemu możemy ich znacznie lepiej poznać oraz dowiedzieć się co myślą i czują w danym momencie.
Autorka w tej historii w świetny sposób pokazuje do czego może doprowadzić zazdrość i zawiść ludzka. Od początku czułam, że ta historia ma jakieś drugie dno, a Noemi - osobą, która z pozoru jest przyjacielem/partnerem, jest po prostu bliska obojgu bohaterom coś tutaj namiesza... i nie myliłam się. Jednak myślę, że ta intrygantka dodała sporo wyrazistości tej historii, pomogła bohaterom przewartosciować pewne rzeczy w swoim życiu i tak naprawdę mimo wszystko "pokierowała nimi".
"Pożyczony narzeczony" to emocjonalna, pełna humoru historia o miłości, która z pewnością sprawi, że i na Waszych buźkach zagości uśmiech. Idealna na jeden wieczór, idealna na odstresowanie! Moja ocena to 8/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

The_reading_queen_93

ilość recenzji:64

20-03-2022 13:46

"Chcia­łam, by był bli­żej mnie. Mia­łam nie­po­skro­mio­ną po­trze­bę, aby po­ca­ło­wać jego usta. Zbli­ża­jąc się, po­czu­łam zna­jo­my za­pach, do któ­re­go zdą­ży­łam się przy­zwy­cza­ić. Chcia­łam wię­cej, pra­gnę­łam wię­cej. Uwiel­bia­łam go. Uwiel­bia­łam w spo­sób, z któ­rym jesz­cze nigdy nie mia­łam do czy­nie­nia. Zo­sta­wiał trwa­ły ślad w mojej duszy, ile­kroć o nim po­my­śla­łam, a to wpra­wia­ło mnie w trans, w uza­leż­nie­nie".

Książki Asi zawsze będą w moim sercu, ale to "Pożyczony narzeczony" jest numerem jeden. Ta historia zawładnęła mną od samego początku. Autorka przychodzi do nas z komedią romantyczną, ktora zawiera wątek hate-love. Jest to coś innego niż to co do tej pory poznaliśmy z pod pióra autorki.

Laura z dnia na dzień rozstaje się z narzeczonym nagle wszystko się komplikuje bo nazajutrz mieli razem wyjechać na zlot rodzinny Laury do Aspen. Kobieta jest zrozpaczona. Nie wierzy w to co się stało. Nie chcę pokazać się ponownie rodzinie bez narzeczonego. Nie chcę ich zawieść. Jej przyjaciółka wpada na pomysł, że pożyczy jej swojego narzeczonego. Laura i Aron nienawidzą się,ale ostatcznie zgadzają się na tą maskaradę.

Jakie intencje miała przyjaciółka Laury, Oliwia?Czy Aron i Laura dogadają się i uporządkują swoje stare sprawy z przeszłości?

Od nienawiści do miłości jeden krok.
Ona to kobieta twardo stąpająca po ziemi.
On to mężczyzna, który zaprzepaścił swoje marzenia.
Łączy ich wspolna przeszłość.

Pożyczony narzeczony to książka bardzo przyjemna i lekka w czytaniu. Fabuła momentami była przewidywalna. Tutaj scen erotycznych jest nie co mniej niż w Korepetytorze, ale są one również pikantne. Jest to historia hate-love której dopisuje nie tylko humor, ale też pożądanie, kłamstwa, nienawiść, manipulacje i tajemnice oraz idealnie zaplanowana intryga. Momentami miałam poprostu ochote zabic Arona, ale tak jak szybko o tm pomyślałam tak szybko wywiało mi ten pomysł z głowy. On jest poprostu idealny. Musze wam wspomnieć o jednej ze scen z policją idelana w punkt.. Mogę chyba śmiało zapytać czy spotkało was coś podobnego? ???????????? Śmiałam się aż do łez. Ta historia jak dla mnie jest z przekazem nie można każdemu ufać w 100 % nawet i przyjaciółce bo w każdej chwili może wam wbić szpile w plecy.

Morał z tego taki, że stare Polskie przysłówie mówi NIE POŻYCZAJ!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pot*********************

ilość recenzji:295

19-03-2022 11:19

Laura wraz ze swoim narzeczonym ma wyjechać na miesiąc do rodziny. Sytuacja się jednak kompikuje, kiedy dzień przed wyjazdem mężczyzna ją zostawia. Na pomoc przybywa przyjaciółka dziewczyny, która wpada na pomysł, że na ten czas pożyczy jej swojego narzeczonego. Para się nie znosi, jednak zgadzają się wziąć udział w tym przedstawieniu.

Tego mi teraz trzeba było! Dawno nie udało mi się pochłonąć książki w zaledwie pare godzin.
Fabuła co prawda jest przewidywalna, od początku wiedziałam jak to się wszystko zakończy, jednak ma ona w sobie to coś, że czyta się ją z ogromną przyjemnością i chce się jeszcze więcej.
Jest to zupełnie inna odmiana Joanny Balickiej jaką miałam przyjemność poznać przy "Korepetytorze". Tutaj autorka skupiła się bardziej na fabule, niż scenach erotycznych. Jest to historia hate-love, której dopisuje nie tylko humor, ale również intrygi oraz kłamstwa, naprawdę świetnie się przy niej bawiłam. Idealnie lekka lektura na poprawę samopoczucia.
Cieszę się, że autorka dosyć długo trzymała bohaterów w nienawiści, nie była to szybka wielka miłość, a w tego typu historiach przeważnie tak to właśnie wygląda. Laura wraz z Aaronem mieli spór wojenny, o czym nie prędko zapomnieli, jednak przed rodziną dziewczyny idealnie odgrywali zakochanych, jestem w szoku jakich świetnych aktorów autorka stworzyła.
Rodzina Laury była ewidentnie blisko ze sobą, byli mocno zżyci i z ciepłem do siebie przyjeli " narzeczonego", który mógł poczuć się jak u siebie i spędzić w ich towarzystwie naprawdę miło czas. Dziwiłam się Laurze, że nie lubiała zbytnio przyjeżdżać w rodzinne strony.
Podczas czytania nie zabraknie również zaskakujących zwrotów akcji oraz łez. Był moment podczas, którego tupałam nogami i nie mogłam, nie chciałam się pogodzić z tym co tutaj Joanna namieszała.
Scen erotycznych również nie zapragnie, ale jest ich tu zdecydowanie mniej i są lżejsze, opisane ze smaczkiem i wyraźną chemią między bohaterami.
Naomi, czyli przyjaciółka Laury już na samym początku nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia, nie polubiłyśmy się. Kto normalny "pożycza" swojego ukochanego innej osobie? Było to dla mnie mocno podejrzane i wiedziałam, że coś kręci.. tylko do końca nie potrafiłam jej rozgryźć.
Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Aga

ilość recenzji:51

11-03-2022 17:17

Laura Stone ma poukładane życie, do czasu? aż zrywa z nią jej narzeczony. Jest postawiona w sytuacji bez wyjścia. Musi po raz kolejny udać się do rodziny bez swojego ukochanego. Z pomocą pojawia się jej przyjaciółka Naomi. Wpada ona na bardzo absurdalny pomysł. Proponuje żeby pojechała ona tam wraz z Naomi partnerem - Aaronem Colder. Ta dwójka się nienawidzi, jednak między nienawiścią a miłością jest bardzo cienka granica.

Książka od pierwszych stron pochłonęła mnie po całości. Oczywiście już na początku można się domyśleć jak się skończy książka, choć mi to nie przeszkadzało w dalszym czytaniu. Czytając nie nudziłam się. Autorka potrafiła mnie zaskoczyć. Niektórych akcji się w ogóle się nie spodziewałam. Ogólnie sam pomysł na fabułę mnie zaskoczył. Pierwszo jak i drugoplanowo bohaterowie są świetnie wykreowani. Laura Stone jest piękną kobietą, która próbuje dorównać swojej siostrze by rodzice i rodzina byli z niech dumni. Lubi mieć wszystko zaplanowane i dopięte na ostatni guzik. Aaron Colder jest przystojnym mężczyzną, który ma poukładane życie. Ma dobrą pracę i dziewczynę, jednak nie czuje się tak szczęśliwy jak powinien. Możemy zaobserwować zmiany w zachowaniach głównych bohaterów - z nienawiści do miłości. Czytając często pojawiał się na mojej twarzy uśmiech, który zostawał na dłużej. Jednak czasami też się smuciłam czy byłam zła na pewną drugoplanową postać. Książkę się czyta się szybko, wręcz się przez nią płynie. Ją ją przeczytałam w jeden wieczór. 8/10

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:818

28-02-2022 22:33

Laurę Stone zostawia narzeczony, z którym miała pojawić się na rodzinnym przyjęciu i w końcu przedstawić go rodzinie. Laura nie może pozwolić na to, by zepsuć rodzinną uroczystość więc za namową swojej przyjaciółki zabiera na wyjazd jej partnera. Przeznaczenie sprawia, że tym mężczyzną okazuje się Aaron Colder, który był licealną miłością Laury, ale także jej prześladowcą.
Aaron i Laura nie przepadają za sobą, ale biorą udział w przedstawieniu i przed rodziną Laury udają, że są w sobie zakochani i to po uszy.
Jesteście ciekawi jak zakończy się ta historia?
Koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Joanna Balicka napisała rewelacyjną historię z motywem hate-love. Uwielbiam takie historie, a tutaj dostałam niesamowitą komedię romantyczną.
Uwielbiam styl pisarski autorki, która jest genialna w tworzeniu bardzo ciekawych historii. Jej książki biorę w ciemno i wiem, że nie zawiodę się.
Tutaj uśmiałam się do łez i o to właśnie chodzi w komedii romantycznej.
Poznacie autorkę jakiej jeszcze nie znaliście, bo to jej nowe oblicze. Ja jestem zachwycona. Z kartek powieści wylewa się mnóstwo emocji, a ta historia jest tak cudowna, że skradła moje serce.
Nie mogłam od niej oderwać się.
Wspaniała, po prostu rewelacja!
Polecam gorąco!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zlo***********************

ilość recenzji:838

27-02-2022 21:53

Laura Stone jako dziecko i później nastolatka była osobą wesołą, rezolutną, szaloną i nie lubiła nudy. Lecz to już przeszłość. Teraz jest poważną, ambitną i zapracowaną kobietą biznesu. Ma idealne życie u boku z idealnym mężczyzną. Jednak wszystko sypie się niczym domek z kart w chwili, kiedy Alexander ją zostawia. I to tuż przed corocznym miesięcznym wyjeździe rodzinnym do Aspen. Przecież Laura nie może się na nim pojawić sama!
Tu na pomoc wkracza przyjaciółka Laury, Naomi. Oferuje jej pożyczenie swojego partnera. Pomysł totalnie absurdalny. Pożyczony narzeczony. Jak to brzmi! A jakby było wszystkiego za mało, tym narzeczonym jest zmora Laury z młodości. Sam Aaron Colder we własnej osobie. Ten, który ją upokorzył.
Czy kłamstwo nie okaże się mieć krótkich nóg? Czy rodzina uwierzy Laurze, w jej związek? Czy młodzi dojdą do porozumienia? Dlaczego Naomi pożyczyła Aarona?
Jedno jest pewne: będzie romantycznie, będzie zmysłowo a przy tym humorystycznie.

Oj, jak ja uwielbiam twórczość autorki. Za mną wszystkie tomy "Miss Independent" oraz "Korepetytor". Już samym debiutem autorka umieściła sobie wygodną miejscówkę w moim czytelniczym serduszku. Z każdą kolejną książką tylko potwierdzała, że to nie była błędna decyzja. To była właściwa decyzja.
Komedie romantyczne i do tego z motywem hate-love powodują, że moje oczy świecą się jak gwiazdki. To jedne z moich ulubionych gatunków i motywów.
Tutaj od początku mamy historię gaf i pomyłek, które powodują, że buzia sama rozciąga się w uśmiechu. Nie sposób zachować powagę.
Spięcia między bohaterami cudownie rozgrzewały atmosferę. Przekomarzania idealnie budowały napięcie. Podsycały ogień. A same sceny, pocałunki i te drobiazgi, które powodują trzepot skrzydełek były niezwykle subtelne. Piekne, proste i trafiające wprost do serca.
Musicie wiedzieć również to, że nie zabraknie walki i nie zabraknie wzruszeń.
Głównych bohaterów polubiłam od pierwszej strony. Kibicowałam im. Za to dwoje innych najchętniej bym czymś zdzieliła po głowie. Ale mi nerwów popsuli.
Autorka pisze lekko, niezwykle przyjemnie i barwnie. Pobudza wyobraźnię już na samym wstępie i trzyma poziom do samego końca. To jedna z tych książek, podczas czytania której miałam wrażenie, że oglądam pełnometrażowy film na wielkim ekranie. Serio! Zaczęłam czytać i przepadłam. Wsiąkłam. Przyssałam się do tej powieści tak mocno, że nie mogłam się od niej oderwać. Przeczytałam na raz a miało być tylko kilka rozdziałów. Tak, plany planami i nimi zostały. Ta książka jest fenomenalna. Nieodkładalna. Wzruszająca, chwytająca za serce. Przejmująca i dodająca otuchy. Pokazuje, że nie zawsze wszystko co widzą oczy jest prawdą. Czasem warto zaryzykować i otworzyć się na szczęście.

Polecam.
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

boo***********************

ilość recenzji:1039

23-02-2022 22:34

Dobry zwyczaj- nie pożyczaj, czy może niekoniecznie? Udostępnilibyście swojego chłopaka na miesiąc, w ramach tzw. przerwy? Jak wiemy przerwa od związku nie najlepiej kojarzy się Rachel i Rossowi, a jak będzie w przypadku Naomi i Aarona? Powiem szczerze- spodziewałam się przyjemnego, lekkiego romansu, który będzie miłą odskocznią. I się rozczarowałam... to było takie dobre... aż brak słów by opisać wszystkie targające mną uczucia po odłożeniu tej książki. Jest napisana wprost fantastycznie, przemawia do czytelnika, sprawia, że wnikamy w świat bohaterów i wraz z nimi bierzemy udział w tym rollercoasterze. Wyjątkowy styl Autorki sprawia, że trudno się od lektury oderwać i choć koniec jest przewidywalny to nie odbiera nawet krzty przyjemności z czytania.
Laura nadal trzyma w sobie pierwiastek wyśmiewanej nastolatki. Choć jest dorosła i osiąga sukcesy zawodowe, to głęboko w niej zakorzenione jest poczucie wstydu, za który winę ponosi nie kto inny jak Aaron. Kobieta nie postrzega siebie w zachwycających barwach, raczej widzi siebie jako przeciętną osobę, która nie ma zbyt wiele ciekawego do zaoferowania. Pomimo upływu lat nie wyzbyła się miłości do pisania, choć z uwagi na trudne wspomnienia stara się tego unikać. Przez całe życie stara się dorównać siostrze na tyle, by rodzice i z niej byli dumni w podobny sposób. I właśnie niska samoocena sprawia, że wpędza się w tę niewesołą sytuację z udawanym narzeczonym. Ale gdy prawdziwy narzeczony zwinął żagle tuż przed corocznym wyjazdem do Aspen, a chęć pokazania rodzinie jak świetnie jej się układa jest silniejsza od racjonalnego myślenia, podejmuje się wtedy decyzje wbrew zdrowemu rozsądkowi.
Aaron to niespełniony hokeista, obecnie poważny dyrektor w korporacji. Mocno zmienił się od czasów nastoletnich, na próżno szukać w jego oczach psotnych iskierek czy poczucia wyższości- po prostu dorósł. I w jego przypadku dojrzewanie sprawiło, że wygląda jeszcze lepiej niż przed laty. Oczywiście w pakiecie z postawą racjonalnego, dorosłego człowieka przychodzi także myśl o stabilizacji, a pomaga mu w tym partnerka, z którą w przyszłości powinien połączyć go węzeł małżeński. Brzmi świetnie, prawda? Jednak nic nie jest tak piękne jakim się wydaje. Aaron czasem melancholijnie wspomina zaprzepaszczoną karierę, a Naomi z każdym tygodniem oddala się od niego coraz bardziej. Praca stanowi dla niego ucieczkę i jedyne miejsce, gdzie czuje się dobrze. Wyjazd do Aspen ma być potwierdzeniem trwałości jego związku, a przy okazji odskocznią od codzienności. Cóż może pójść źle?
Emocje. To właśnie dzięki nim ta książka jest tak wyjątkowa. Jest ich tu całe mnóstwo, raz za razem wzburzają fabułą, bohaterami i czytelnikiem. Powodują sztormy i dają ukojenie, na przemian karmiąc nas zarówno negatywnym jak i pozytywnym oddziaływaniem. Kreacja bohaterów jest nieziemska, dobroć, odrobina naiwności i romantyczna dusza Laury idealnie komponują się z opiekuńczością, czułością i złośliwościami Aarona. A jaka tu jest chemia! Wyziera z kolejnych stron i frustruje zarazem, bo chciałoby się już, natychmiast, połączyć tych dwoje na wieki. Na wyróżnienie zasługuje też postać Naomi, choć oczywiście nie darzę jej uwielbieniem, to jej charakter został stworzony perfekcyjnie i cóż, zaskoczyła mnie. Gorąco polecam tę pozycję, jest warta każdej poświęconej jej sekundy. Autorka pisze cudownie, czaruje swoim słowem i nawiązuje kontakt z czytelnikiem od pierwszych stron, zabierając go w niezapomnianą podróż. Taką książkę warto mieć na swojej półce.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

jedenrozdzial

ilość recenzji:1

23-02-2022 21:59

"Pożyczony narzeczony" Joanna Balicka ????
Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że Laura wiedzie spokojne i poukładane życie, niezmącone większymi problemami. A tym bardziej problemami miłosnymi.
Urokliwa bańka, która utworzyła się wokół Laury, pryska wraz dniem, w którym jej narzeczony postanawia zakończyć ich długoletni związek.
Zrozpaczona dziewczyna nie rozumie powodu, zerwania zaręczyn, bo przecież dotychczas układało im się "tak dobrze."
Na dodatek jak gdyby tego wszystkiego było mało, Laura ma no głowie spotkanie rodzinne, na którym miała się zaprezentować ze swoim narzeczonym.
Przyznanie się do zerwania byłoby ostatnią deską do jej trumny, dlatego przyjaciółka Laury wpada na genialny pomysł i postanawia "wypożyczyć" Laurze swojego partnera, który podczas rodzinnego zlotu Stoneów mógłby udawać jej narzeczonego.
Brzmi jak plan idelany, jednak jest jedno ale...
Jej "pożyczonym narzeczonym" okazuje się być Aaron Colder, mężczyzna który nie raz uprzykrzał Laurze życie w latach szkolnych i przyprawił ją o setki wylanych łez.
Jak zakończy się dla nich ta ustawka?
Czy Laura i Aaron będą w stanie udawać zakochanych, nie pozabijając przy tym siebie nawzajem?
Cóż mogę powiedzieć, o tym przekonajcie się już sami!

Po lekturze bestsellerowego "Korepetytora" zapragnęłam bliżej zapoznać się z twórczością Joanny Balickiej. Natrafiłam na idealną okazję, gdy przeglądając zestaw lutowych premier wpadła mi w oko zapowiedź komedii romantycznej spod pióra tej autorki. Po zapoznaniu się z opisem, w którym natrafiłam na wzmiankę, że jest to pozycja z motywem hate-love, (który nawiasem mówiąc szczerze uwielbiam) wiedziałam, że będzie to książka idealna dla mnie!
Dostałam wszystko to, czego od tego typu historii mogłabym oczekiwać, a nawet trochę więcej!
Lekki i pełen sarkazmu styl Joanny Balickiej, jakim przesiąknięta jest ta powieść, to istna wisienka na torcie.
Aaron to mężczyzna, który skradł nie tylko moje, ale zapewne setki innych serc czytelniczek.
"Pożyczony narzeczony" to idealna pozycja dla wszystkich miłośniczek komedii romantycznych i czytelniczek, które skrycie uwielbiają motyw haters to lovers.
Gorąco polecam i zachęcam do lektury!
Ocena 9/10

Czy recenzja była pomocna?

paulaczyta

ilość recenzji:49

15-02-2022 10:52

"Ten układ miał trwanc tylko miesiąc "

Znacie książki Joanny Balickiej? Jeśli jeszcze nie to bardzo wam je polecam, bo każda kolejna bardzo mi się podoba i tak samo było z Pożyczony Narzeczony. Pamiętam emocje przy czytaniu tej książki jeszcze na wattpadzie, a teraz mamy cudną wersję papierową ze śliczna okładka oraz nieco odmieniona wersją historii Laury i Aarona, którą warto przeczytać.

Laura ma poukładane życie, gdy w ostatniej chwili narzeczony z nią zrywa. A już umówiła się na rodiznne spotkanie, gdzie bliscy mieli poznać wybrana jej serca. Nie może przecież się tak ośmieszyć ani zepsuć rodzinnego czasu, co warto nadmienić, ma trwać aż miesiąc. Potrzebuje chłopaka na zastępstwo. I wtedy jej przyjaciółka Naomi, proponuje, aby jej chłopak, Aaron udawał narzeczonego Laury. Czy to nie dziwne? Trochę, ale uwierzcie wszystko się wyjaśni.

Sprawa nie jest prosta tym bardziej ze Asron i Laura znaja się i nienawidzą z czasów szkolnych, a jednak mimo to zgadzają się wziąć udział w tej udawanej grze. Oczywiście jak to często przy udawanych związkach bywa, prawdziwe emocje wdzierają się niepostrzeżenie i wtedy nic już nie jest takie samo.

"Poruszyłaś ukrytą głęboko część mnie, coś w mojej duszy, kurwa, to brzmi tak chaotycznie, ale nie potrafię tego opisać, to coś, o czym nie wiedziałem, że posiadam. - Prze łknąłem ślinę, czując ścisk w gardle. - Nie chcę, żebyś pokochała kogoś innego. Chcę... - Przyparłem czoło do jej, biorąc przy tym głębokie westchnienie. - Chciałem, żebyś kochała tylko mnie."

Mamy tu ciekawą, lekką, zabawną, uroczą i romantyczną komedie miłosna, którą czyta się z uśmiechem i przyjemnością. Od początku nie brakuje humoru lekkości w stylu pisania, że przez książkę po prostu się płynie .Do wersji z wattpada zostali dodane trochę wątków i zmian, która zdecydowanie udoskonaliły książkę, nadal ma ona to pozytywne, miłe wybrzmienie, ale jest jeszcze bardziej ciekawa, życiowa i realistyczna. Bardzo mi się podobała i polecam ją wam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kam****************

ilość recenzji:166

12-02-2022 16:04

?? Recenzja przedpremierowa ??
"To, co stanie się jutro, jest dużo ważniejsze od tego, co było wczoraj."

Laura jest kobietą, której ścieżka zawodowa pnie się w górę i odnosi, coraz większe sukcesy, jednak tego samego nie można powiedzieć, o jej życiu uczuciowym, które powoli przestaje istnieć. Dobitnie, w tym przekonaniu utwierdza ją narzeczony, który od niej odchodzi. Wypowiada w jej kierunku słowa, które są dla niej ciosem: "Zakochałem się w kimś innym..." Tak po prostu przekreśla ich przeszłość przyszłość i teraźniejszość.

Laura otrzymuje cios, które się nie spodziewała. Tylko że ta sytuacja powoduje kolejny problem... nie ma, z kim pojawić się na zlocie rodzinnym w Aspen. Miała przedstawić swojego narzeczonego, którego właśnie utraciła. Z kim teraz pojedzie?

Dziewczyna, chcąc zrzucić ze swoich barków dręczące ją problemy, zwierza się swojej przyjaciółce. Jak to w głowach dziewczyn rodzi się niecny plan, ???? bo dlaczego by narzeczony przyjaciółki, nie mógłby stać się jej "narzeczonym" przez miesiąc? Proste prawda? Wystarczy, tylko aby rodzina, w to uwierzyła.

Jednak to będzie długi miesiąc, bo okazuje się, że jej Pożyczonynarzeczony to jej obiekt westchnień z czasów szkolnych. Czy teraz ten plan będzie taki prosty, jaki im się wydawał? Czy dawne uczucia mogą znów powrócić?

Ta książka to zupełnie nowa odsłona autorki, jaką do tej pory nam zaprezentowała. W jej książkach dominuje erotyzm, a tutaj mamy go, jak na lekarstwo. Jednak wiecie co?, wcale go tutaj mi nie brakowało. Ta książka jest lekka jak piórko i swą słodyczą sprawi, że na cukier nawet nie spojrzycie. Nie raz śmiałam się, aż pociekły łzy, ale też nie brakowało momentów, w których serduszko pękało na pół.

Autorka ... w świetny sposób wykreowała postać Laury i Aarona. Możliwość patrzenia, jak rozwija się relacja między nimi, było niesamowitym doświadczeniem. Oni z tą miłością rodzili się na nowo. Każde z nich przechodziło swoją wewnętrzna transformacje. Jednak nie raz miałam ochotę zdeptać Aarona jak robaczka. Momentami działał mi na nerwy, ale i tak jest słodki. Zmieniał się dla Laury, na lepszą wersję siebie.
Podsumowując ta książka jest jak powiew świeżości. Końcówka sprawi, że wasz puls wzrośnie do granic możliwości i do samego końca nie będziecie wiedzieć, jak zakończy się ta historia. Jeśli chcecie przeczytać książkę, która opowiada o jednostronnym zauroczeniu sprzed lat, które ma swoją szansę w teraźniejszości, to ta książka jest dla was. Tylko pytanie, czy jesteście na nią gotowi?

Czy recenzja była pomocna?

@fascynacja.ksiazkami

ilość recenzji:1098

11-02-2022 14:14

Laura co roku spędza miesiąc w Aspen ze swoją rodziną.Tym razem miała jechać ze swoim narzeczonym Alexandrem.Tuż przed wyjazdem oświadcza Laurze,że zrywa z nią,bo kocha kogoś innego.Niespodziewanie z pomocą przychodzi przyjaciółka Naomi,która proponuje jej swojego narzeczonego Aarona.Początkowo Laura i Aaron są przeciwni pomysłowi,ponieważ zaznana krzywda i upokorzenie w przeszłości ze strony Aarona przyczyniły się do wydarzeń,które źle wspomina.
Gdy dziewczyna przylatuje do rodziców okazuje się,że Aaron już jest na miejscu.Jak potoczy się udawany związek przed cała rodzina?Co ma wspólnego propozycja Naomi oferując pomoc swojego narzeczonego-dlaczego to zrobiła?Jak zakończy się udawany związek Laury i Aarona?

Kolejna historia spod pióra autorki sprawila mi niesamowita radość i miło spędzony czas.
Jest to komedia romantyczna typu hate-love,która sprawia,ze czyta się ja lekko i przyjemnie.Zaczynajac czytać nie można jej odłożyć dopoki nie poznasz całej historii.
Znajdziemy w niej zaznana krzywdę z przeszłości,nienawiść,intrygi,tajemnice,zdradę oraz zakazane uczucie,które nie powinno się nigdy przydarzyć.
Historia jest naprawdę nieprzewidywalna i z każdym kolejnym rozdziałem autorka odkrywa kolejne niespodzianki i informacje z życia bohaterów książki.
Niejednokrotnie podczas czytania pojawił się uśmiech na twarzy poprzez zwariowane sytuacje.Dzięki temu lektura jest przyjemna i warta przeczytania.
Wspaniale jest przedstawione uczucia,które pokazują,ze od nienawiści do miłości jest bardzo blisko?.
Dzięki postaciom drugoplanowym-Naomi i Alexander fabuła została rozbudowana powodując zaskoczenie?

Polecam przeczytanie książki,ponieważ bardzo zaskakuje

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

man*************************

ilość recenzji:1

5-02-2022 02:27

Ogromnie się cieszę, że mogę zobaczyć już niedługo na Polskich półkach kolejną książkę autorki młodego pokolenia Joanny Balickiej. Dziewczyna od jakiegoś czasu gromadzi coraz to więcej czytelników. Jej książki są poczytne nie tylko dlatego, że często ociekają wątkami erotycznymi. Zwroty akcji, styl jakim pisze nie daje sie czytelnikowi oderwać od lektury. Ku zaskoczeniu książka " Pożyczony Narzeczony " to przyjemna historia, idealna na zbliżające się Walentynki, zawierająca ponad 300 stron. W sam raz do herbatki w mroźny wieczór! Historia z pozoru banalna, z motywem " hate - love" , i " Dobry zwyczaj nie pożyczaj ". Jak to mówią.. " Od nienawiści do miłości jest cienka granica".Serdecznie polecam tę książkę, i sama chciałabym mieć ją u siebie w domu! Zachęcam do sięgnięcia też po inne książki autorki ;)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?