Pragnij mnie

To moje kolejne spotkanie z duetem pisarskim Sandy i Leny, książka "Pragnij mnie" jest piątym i zarazem ostatnim tomem cyklu nieuchwytni i tą książkę można tak naprawdę czytać bez znajomości poprzednich tomów, radziłabym jednak zacząć od początku. Autorki naprawdę świetnie współgrają pisząc tą serię, w życiu bym się nie domyślała, że książki są napisane przez dwie zupełnie inne osoby, a jednak Lena i Sandra razem stworzyły naprawdę wciągające historię, od których nie sposób się oderwać, s stylistyka i język jakim się posługują jest bardzo lekki i przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się wręcz ekspresowo. Fabuła książki została w bardzo ciekawy sposób nakreślona i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie naprawdę interesująco wykreowani. Historia jest przedstawiona z perspektywy obojga bohaterów, co pozwoliło mi jeszcze lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, czego się obawiają oraz lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Oboje od początku zaskarbili sobie moją sympatię i byłam szalenie ciekawa jak autorki poprowadzą tą relacje i jakie kłody pod nogi rzucą im w tej historii. Ich potyczki słowne wielokrotnie sprawiały, że na mojej twarzy gościł uśmiech. Już pierwszych chwil dało się wyczuć wyraźną chemię między bohaterami, co bardzo mi się podobało. Jedno jest pewne, z tymi bohaterami nie ma nawet chwili na nudę, nie brakuje tutaj oczywiście niebezpiecznych momentów oraz zwrotów akcji, które przyspieszają bicie serca oraz wywołują wiele mieszanych odczuć! "Pragnij mnie" to kolejna dobrze napisana i emocjonująca książka w dorobku autorek, z którą miło spędziłam czas. Mam nadzieje, że Dziewczyny jeszcze kiedyś pokuszą się o napisanie czegoś razem!

"...nie kocha się za coś. Kocha się po prostu". Zuza Zamojska to pewna siebie trzydziestolatką. Jest dziennikarką, która nie boi się podejmować ryzyka. Bywa odważna, a przy tym bardzo lekkomyślna. Lubi zajmować się kontrowersyjnymi tematami, czym naraża na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale i innych. Kolejny raz podejmuje ryzyko, jednak tym razem jest to coś, co może kosztować ją wiele, zbyt wiele. Zaczyna interesować się sprawami moskiewskiej Bratwy. Już niebawem razem z kolegą podejmują pewne działania i wpadają w ręce gangsterów, a ci nie są przyjaźnie usposobieni. Jednak Zuza ma całkiem sporo szczęścia, jako siostra Igi, nie jest dla mafii anonimowa. Dmitriy jest sovietnikiem Bratwy jego zadaniem od teraz staje się ochrona krnąbrnej dziennikarki. Okazuje się, że na kobietę został wydany wyrok... Jak potoczy się ich relacja? Akcja powieści toczy się dynamicznie i bardzo intryguje. Dialogi, cięte riposty, słowne przepychanki, robią wrażenie, wywoływałaby głośne wybuchy śmiechu. Rewelacyjnie ukazani bohaterowie, to silne, niejednoznaczne, pełne ognia, charakterne osobowości. Narracja toczy się z perspektywy Zuzy i Dimy mamy doskonały wgląd w ich serca i umysły, dokładnie widzimy, czym się w życiu kierują. Zuzę polubiłam od razu, to inteligentna, odważna, chwilami lekkomyślna, wyluzowana, specyficzna, igrająca z ogniem dziewczyna. Dima skradł moje serce we wcześniejszych częściach. Jego poczucie humoru, sposób bycia, wrażliwość, ma w sobie specyficzny magnetyzm, chociaż to niebezpieczny gangster z krwi i kości. Między nimi iskrzy od nadmiaru emocji, pożądania, są niczym wulkan tuż przed erupcją. Gangster i dziennikarka ? tych dwoje dobrało się idealnie, między nimi, aż kipi od nadmiaru emocji. Obydwoje są zapalczywi, nie przebierają w słowach i czynach, muszą ze sobą współpracować. Niegrzecznych, pikantnych, pełnych ognia scen w ich wykonaniu znajdziecie tu całkiem sporo. Czy chodzi im tylko o seks? Dzieli ich całkiem sporo, a co łączy? Zuza nie chce nikogo na stałe, nie chce się wiązać, a Dima ma swoje tajemnice. Walka z własnymi słabościami, podejmowanie ryzyka, dokonywanie trudnych wyborów. Intrygi, niedopowiedzenia, brak szczerych rozmów, realne niebezpieczeństwo, chwile pełne grozy. Dzieje się, dzieje! Oryginalna, nieprzeciętna, całkowicie wciągająca opowieść. Czytanie od początku do końca było ogromną przyjemnością i niespodzianką. Było to idealne zakończenie serii. Jestem pod wrażeniem duetu Autorek. Serdecznie polecam, dobra zabawa i chwile wzruszenia gwarantowane. Tatiasza i jej książki :)

Zuza to wyzwolona, zdrowo pokręcona kobieta. Jak sama stwierdziła, brakuje jej piątej klepki, czterech poprzednich, rozumu i instynktu samozachowawczego. Myślę, że jakby trochę zmienić jej fryzurę, zrobić makijaż i przebrać, to dostaniemy młodszą wersję Harley Quinn.

A gdzie się schował Joker?

Przybrał postać sovietnika moskiewskiej Bratwy. Dima jest równie zabójczy, odrobinę mniej szalony i zdecydowanie przystojniejszy niż kinowy pierwowzór.

Skoro już trochę wiemy o bohaterach to przejdźmy do ciekawszych aspektów. "Pragnij mnie" to zakończenie serii Nieuchwytnych i zgodnie z zapowiedzią autorek tym razem spuścimy trochę z tonu. Ktoś zapyta, skoro ma być mniej napięcia to czego będzie więcej?
Otóż, seksu. Dostanie potężną dawkę seksu. W wielu postaciach, w wielu miejscach i konfiguracjach. Trochę tak jakby Zuza z Dimą próbowali przebrnąć przez całą kamasutrę. Żeby jednak nie było zarzutów, że akcja ograniczała się wyłącznie do łóżka, blatu kuchennego, auta i innych miejsc płaskich, znajdziemy tu również wątek stricte mafijny. W końcu Dima to gangster z krwi i kości, a Zuza jak nikt inny przyciąga kłopoty. Nasza parka będzie musiała wyeliminować czyhające zagrożenie i w międzyczasie spróbować się wzajemnie nie pozabijać. Co ze względu na ich charaktery może być niezwykle trudne.

Jeśli nie rażą was ostrzejsze sceny i bezpruderyjne zachowanie, lubicie chemię pomiędzy bohaterami oraz liczycie na coś więcej niż sztampową powieść, to zdecydowanie powinniście się zakręcić przy tej dwójce. Połączenie romansu mafijnego z erotykiem wyszło smacznie i nietuzinkowo. Dziewczynom udało się zachować równowagę oraz wprowadzić kilka poważniejszych wątków, jak również zostawić otwartą furtkę na przyszłość. Teraz pozostaje nam już tylko czekać na kolejne pokolenia Bratwy.