Sny wierzycie w ich moc? Czy raczej na spokojnie podchodzicie do tego tematu?
Ja przyznaję, że wiele snów miało jakiś wpływ na dany moment w moim życiu.
Trochę przerażające ale jednak...A jak to jest u was?
~Natalia Matecka - Kos jest dobrze prosperującą Panią architekt jak i współwłaścicielką biura projektowego.
Kobieta ma wszystko o czym inni mogą tylko marzyć.
Kochający mąż Szymon, własny dom, pieniądze to jednak nie wszystko, gdyż do pełni szczęścia brakuje jej tylko dziecka.I tak po kilku nieudanych próbkach zajścia w ciążę i leczeniu, wraz z mężem planują adoptować małego chłopca.
Niestety los bywa przewrotny i za sprawą jednej tragicznej chwili, życie kobiety zmienia się już na zawsze...
Po kilku latach najbliższa rodzina martwiąc się jej losem zaczyna naciskać na Natalię, by ułożyła sobie życie na nowo.Tylko ona znając prawdę nie zamierza niczego zmieniać...ani wciągać w to rodzinę. Rodzinę którą traktuje z dystansem z powodu brak wsparcia czy jakiegokolwiek zrozumienia.
Jak potoczą się losy naszej bohaterki?Czy jej rodzinne relacje ulegną "ociepleniu"?
Czy Natalia będzie jeszcze kiedyś szczęśliwa?
~"PRZENIKANIE" Edyty Świętek to moje pierwsze spotkanie z autorką i po dziś dzień zastanawiałam się dlaczego dopiero teraz miałam okazję delektować się wybitnym kunsztem pisarskim oraz historią, którą mogło napisać dla nas samo życie.A jak wiemy to ono pisze najbardziej nieprawdopodobne, czasem wręcz bolesne scenariusze.
~Autorka za sprawą niezwykle lekkiego pióra oraz dopracowanej w każdym calu fabuły, utkała dla nas nietuzinkową, poruszającą historię Natali.
~Ilość emocji, którą przeżyła nasza bohaterka była wprost niewyobrażalna, do tego stopnia, że niejednokrotnie bywały momenty iż sama chciałam wprost wejść w tą opowieść, aby móc ją pocieszyć, powiedzieć dobre słowo.
~Pomimo tego że jestem już jakiś czas po lekturze zastanawiałam się, czy będąc na miejscu naszej bohaterki była bym tak twarda jak ona, by stawić czoła tylu nieprzychylności losu, zbiegu traumatycznych wydarzeń oraz nieprzerwanego smutku...
~"Przenikanie" to powieść, która się wprost połyka nie mogąc się doczekać jak tak naprawdę potoczą się końcowe losy naszej bohaterki, przeplatane ciągłą niepewnością, ciekawością, troską, smutkiem i brakiem tak istotnej więzi między matką i córka, co było dla mnie wprost niewyobrażalnym dodatkiem do całości.
~Prezentowana powieść to historia o miłości, jej braku, odrzuceniu, niepewności, wierze, czekaniu oraz nieustającej nadziei, która zmusza nas do refleksji i wiary w to że tylko ona trzyma nas przy życiu i umiera ostatnia!
To właśnie jej powinniśmy się trzymać!Zawsze!
~Dawno nie miałam okazji czytać tak pięknej, wzruszającej i obezwładniającej historii.
Także przed lekturą polecam uzbroić się w zapas chusteczek, gdyż potok łez macie gwarantowany!
Jak to mówią po burzy zawsze wschodzi słońce, ale o tym przekonajcie się już sami!
Po raz kolejny polecam całym sercem!
Opinia bierze udział w konkursie