"Przetłumacz mnie" to historia, która wywołuje potężną lawinę przeróżnych emocji, wciągając czytelnika już od pierwszej strony. Dosłownie pochłania, wpadasz i nie możesz się od niej oderwać. Z każdym rozdziałem tempo akcji narasta, autorka kusi czytelnika ciekawym przebiegiem fabuły. Główny wątek tej historii to enemies to lovers, czyli od nienawiści do miłości dzieli bardzo cienka granica, tylko czy w tym przypadku warto ją przekraczać. W dodatku od początku nie wydaje się, że tą dwójką w ogóle ma ze sobą po drodze, on sławny muzyk, ona zwyczajna, twardo stąpająca po ziemi kobieta. Jednak z biegiem czasu gdy zaczynają się lepiej poznawać, spędzają, ze sobą więcej czasu zaczyna dziać się magia. A żeby było, ciekawiej na drodze Leny staje Adrian nowy pracownik, który niesamowicie działa jej na nerwy, ale to nie wszystko, ponieważ podąża za nią również pewne niebezpieczeństwo, z którego nie zdaje sobie sprawy. Czuć tę nutkę niebezpieczeństwa, które podąża za główną bohaterką, dając zaskakujący finał. Autorka umiejętnie poprowadziła tę historię z najwyższą starannością i doskonałe wszystko wyważyła. Uważam, że jest dopracowana przez autorkę w każdym detalu.
Książka napisana przepięknie, z dużą lekkością, z nutką humoru i ogromem emocji. Czeka na nas natrętny wokalista, silna bohaterka, uciążliwy współpracownik, gorące, sprzeczne uczucia i pikantny romans.
Nie zabraknie skrywanych tajemnic, skomplikowanych relacji, walki z własnymi uczuciami, trudnej przeszłości głównej bohaterki, ciętych ripost, ciekawych dialogów, wzruszeń i zaskakujących zwrotów akcji.
Zakończenie, pozostawia nas z dużym znakiem zapytania i kończy się w takim momencie, gdy czytelnik chce zdecydowanie więcej informacji o losach bohaterów. Nie mogę doczekać się kolejnej części.
Debiut idealny, w dodatku nie czuje się, że to pierwsza książka autorki.
"Jest w nim coś niezwykłego intrygującego. Było spokojne i ciche, a zarazem dzikie i tajemnicze. Wystarczyła odrobina wiatru, a wszystko się zmieniało. Tak jak w życiu, pomyślny wiatr pchał nas do przodu, ale problemy spychały nas, wiały nam w oczy, zasłaniając widoczność".
Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterów Leny i Natana, dzięki czemu możemy ich poznać, zobaczyć ich myśli, co czują, jakie siedzą w nich emocje.
Relacja pomiędzy Leną a Natanem rozwija się niepospiesznie, z dużą dozą niepewności.
Bohaterzy świetnie wykreowani, wyraziści, różnorodni, barwni, pochodzą z dwóch różnych światów, są bardzo autentyczni i niewyidealizowani.
Lena to piękna, zaradna, silna, inteligentna, intrygująca kobieta, która zamknęła się na mężczyzn, wolała swój poukładany świat, praca, przyjaciółki i spokój. Jednak nieoczekiwanie w jej świat wpadł Natan, który był dla niej wielką niewiadomą, doprowadzał ją do szału, wnosił zamęt, ale również wprowadził w jej życie nowe kolory.
Natan Zawadzki przystojny, pewny siebie mężczyzna, który od samego początku wzbudza w czytelniku mieszane uczucia. Dał się poznać jako chamski artysta, który uważa, że wszystko mu można i nikt mu nie odmówi. Jednak później zaczynałam go lubić, zobaczyłam jego inna twarz, po czym ponownie stracił moje zaufanie. Lena była dla niego wyzwaniem, a on kochał wyzwania.
?Bo człowiek uwierzy w najpiękniejsze kłamstwo, jeśli usłyszy to, co zawsze chciał usłyszeć od osoby, którą kocha. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, jak bardzo się myliłam?.
Lena Lasota pracuje w prestiżowym wydawnictwie, jako koordynatorka i tłumaczka. W zastępie za kolegę musi napisać artykuł o popularnym wokaliście, Natanie Zawadzkim. Koncert wywarł na niej ogromne wrażenie, jednak czar prysł w chwili, gdy Lena i Natan niespodziewanie na siebie wpadają. Mężczyzna nie wywarł na niej dobrego wrażenia, wręcz zachodzi jej nieźle za skórę. Po tym zajściu Lena pisze nieprzychylny artykuł na temat artysty, a to powoduje lawinę niespodziewanych wydarzeń. Wredny los ponownie stawia na jej drodze Natana, który nieźle wyprowadza ją z równowagi. W dodatku na domiar złego prasa nie daje jej spokoju, a jej spokojne życie zaczęło przypominać katastrofę i komediodramat.
Nie zdaje sobie sprawy z tego, że to dopiero początek, wywołujący chaos i zamieszanie w jej sercu i życiu.
-Czy Lena pomyliła się co do Natana?
-Która twarz Natana jest prawdziwa?
-Czy Natan ma dobre zamiary względem Leny?
-Czy skrywana przez Natana tajemnica zniszczy to co zbudowali do tej pory Leną?
-Czy Lenie coś zagraża?
-Dokąd zmierza relacja pomiędzy głównymi bohaterami?
-Czy Natan obróci świat Leny w nicość?
-Czy mogą liczyć na szczęśliwe zakończenie?
Polecam.
Opinia bierze udział w konkursie