?Odmieniliśmy kulę ziemską i staliśmy się zagrożeniem dla planety, od której cały czas całkowicie zależymy.?
Nie ulega wątpliwości, że stworzony przez człowieka współczesny świat cechuje się wieloma doniosłymi i znaczącymi zaletami, ale równocześnie wiąże się z poważnymi zagrożeniami dla cywilizacji. Postindustrialne społeczeństwo, technologicznie zaawansowane, z zorientowaną na postęp kulturą, nie radzi sobie z dotrzymywaniem kroku tempu różnorodnych globalnych zmian. Postęp rozwoju myśli i kreatywności przebiega znacznie szybciej niż ewolucja naszych organizmów przystosowania do nowych warunków środowiskowych. Obserwujemy niesynchronizowanie mózgu, ciała i systemów społecznych, z impetem transformacji. Pęd przekształceń przekracza zdolności poznawcze. Rodzi się dysonans poznawczy i często nie dajemy sobie rady. Autorzy, biolodzy ewolucyjni, omawiają w publikacji największe problemy naszych czasów. Nie posługują się ograniczającą i dzielącą perspektywą polityczną, lecz neutralną szeroką perspektywą ewolucji (adaptacyjnej, kulturalnej i genetycznej), udowadniającej, że jako gatunek znajdujemy ratunek w przystosowaniu dzięki odkryciom i innowacjom .
Kontakt umysłów leży u podstaw sukcesu ludzkości. Teoria umysłu, uzupełniające się talenty, pomysły i wizje jednostek, doświadczenie i intuicja, tworzą innowacje dla grup. Najlepsze i najprzydatniejsze urzeczywistniają się w formie świadomości zbiorowej, nawyków, tradycji, a ostatecznie kultury. Heather Heying i Bret Weinstein przybliżają paradoks ludzkiej niszy (oraz narzędzia), a właściwie stwierdzenie, że niszą człowieka jest zmienianie nisz. Dla pełnego zrozumienia poruszanych zagadnień w wyśmienitej i skondensowanej formie, uzupełnionej przejrzystymi schematami, zaglądają w głęboką przeszłość gatunku ludzkiego, dotykają aspektu balansu między panowaniem ekologicznym a konkurencją społeczną. Wykazują, że zdolności sensoryczne i fizjologia zależą od różnic doświadczenia i otoczenia, a nie od genetyki. Przykładowo współcześnie mieszkańcy miast doświadczają zmiany sfery wizualnej. Atrakcyjnie przedstawiają kontrast między pradawnością o obecnością, wpływem na nasze postrzeganie i zanik określonych zdolności. Żałuję, że nieco pobieżnie przyglądają się słabościom służby zdrowia, skoncentrowanej na objawach i zyskach, a nie szukaniu przyczyn, uwzględniania jednostkowego zróżnicowania i nieociągania się z przyjęciem myślenia ewolucyjnego... Bookendorfina
Opinia bierze udział w konkursie