SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Przybrany brat

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo NieZwykłe
Data wydania 2022
Oprawa miękka
  • Wysyłamy w 24h - 48h Ten produkt może nie dotrzeć do Ciebie przed Świętami!
  • Książki dla młodzieży Young

Opis produktu:

Autorka Jego asystentki i Bezwzględnego! Uwielbiam motyw z przybranym bratem, szczególnie kiedy towarzyszy mu hate-love. Przybrane rodzeństwo nie jest spokrewnione, ale mieszka razem, co może stać się źródłem wielu zakazanych relacji.Gorące Book StoryBył jej irytującym przybranym bratem, ale kiedy zaczęło mu zależeć na jakiejś dziewczynie, poczuła zazdrość. Raven po tym, jak jej ojciec ponownie się ożenił, zamieszkała z nim, macochą i jej synem. Nowy dom okazuje się wielką willą z basenem, położoną blisko plaży i daleko od szkoły, więc dziewczyna ma powody do zadowolenia. Co prawda jej zbuntowana natura, która przejawia się tym, że Raven wymyka się z domu i popala zioło, sprawia, że wszyscy non stop mają oko na nastolatkę. Ale ona uważa, że sytuacja, w jakiej się znalazła, ma więcej plusów niż minusów. Może poza jednym naprawdę dużym minusem - jej przybranym bratem. Travis to kompletne przeciwieństwo Raven. Jest kujonem, nosi okulary, w wolnym czasie gra w gry komputerowe ze swoimi kumplami nerdami. Raven go nie znosi. Zresztą wydaje się, że nawzajem siebie nie znoszą. Jednak jeden gorący pocałunek, który miał być tylko lekcją całowania, zmieni wszystko. Travis powalił Raven na kolana. Teraz dziewczyna nie może przestać myśleć o ustach, dłoniach i ciele znienawidzonego przybranego brata. Tymczasem ona pomogła mu poćwiczyć całowanie, żeby dobrze wypadł przed pewną dziewczyną, z którą właśnie zaczął się umawiać. Opis pochodzi od wydawcy.

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Książki Young Adult,  Romans hate-love,  Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: NieZwykłe
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
ISBN: 9788383200132
Wprowadzono: 19.08.2022

A.E. Murphy - przeczytaj też

Bezwzględny Książka 29,56 zł
Dodaj do koszyka
Który z nich Zamarznięte serce Tom 2 Książka 30,94 zł
Dodaj do koszyka
Na zawsze? Zamarznięte serce Tom 3 Książka 30,59 zł
Dodaj do koszyka
Nie ten brat Zamarznięte serce Tom 1 Książka 32,84 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Jad, który w nas płynie Książka 39,05 zł
Dodaj do koszyka
Pogodzona z losem Książka 30,93 zł
Dodaj do koszyka
Idea Bitter Książka 32,99 zł
Dodaj do koszyka
100 dni słońca Książka 26,36 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Przybrany brat - A.E. Murphy

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 13 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    5
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

boo***********************

ilość recenzji:1039

4-09-2022 20:32

Młodzieńcze miłostki mają tę specyfikę, że na zawsze w jakiś sposób zapisują się w pamięci, a nawet kształtują dalsze wybory życiowe. Posiadają moc, którą trudno jednoznacznie opisać, lecz koniec końców zazwyczaj nie są w stanie przetrwać wkroczenia w dorosłość. A może niektóre z nich są na tyle silne i szczere, by pokonać wszelkie niedogodności?
Raven jest wygadana, popularna i otoczona przyjaciółmi, którzy podzielają jej sposób bycia i poglądy. Nie stroni od imprez i alkoholu, podobnie jak skrętów, które stosuje nader często. Ma trochę problemów z nauką wynikających nie z jej braku inteligencji a lenistwa i priorytetów, w których szkoła się nie znajduje. Cieniem kładzie się na niej historia jej matki oraz to, że finalnie została jedynie z ojcem. I choć cieszy się z jego szczęścia to gdzieś w głębi trudno jej pogodzić się z wszystkimi wydarzeniami, które miały miejsce w jej życiu. Więc jak przystosuje się do nowej sytuacji gdy w jej życiu permanentnie mają zająć miejsce również nowy brat i macocha?
Travis to zamknięty na rówieśników miłośnik nauki i gier planszowych. Ma swoich zaufanych kolegów, którzy podzielają jego zainteresowania i wspólnie tworzą zgrana paczkę. W szkole ma łatkę kujona i nieudacznika, jednak nie wydaje się tym przejmować. Ma swoje plany i ambicje i nie pozwoli by opinia innych miała na niego wpływ. Inteligentny i żądny wiedzy, obowiązkowy i sumienny, nie potrafi zrozumieć większości czynów Raven. I choć zauważa jej zewnętrzne atuty to te wszystkie wady charakteru oraz ich wspólna, niefortunna, dziecinna przeszłość sprawiają, że z trudem jest w stanie ją tolerować. Ale przecież niebawem rozpocznie wymarzone studia, by finalnie podjąć pracę w NASA, więc przetrwanie pod jednym dachem z buntowniczką nie może być takie trudne.
"Przybrany brat" to przede wszystkim opowieść o skomplikowanych uczuciach młodych ludzi, którzy starają się odnaleźć siebie, a jednocześnie zaimponować swoim znajomym i znaleźć w życiu jakiś cel. Dodatkowo mierzą się z trudnościami rodzinnymi, które miały na nich dość duży wpływ. A całokształt tego z czym się zmagają w połączeniu z burzą hormonów może być naprawdę mieszanką wybuchową.
Nie ukrywam, że nie jest to najlepsza książka Murphy jaką czytałam. Niemniej jednak zaskoczyła mnie poprowadzeniem fabuły, a to zawsze dla mnie wartość dodana książki, zwłaszcza przy ilości lektur, które czytam. Choć osobiście preferowałabym bardziej rozbudowana drugą część powieści, to szanuje zamysł Autorki na takie przedstawienie losów bohaterów, choć niekoniecznie się z nim zgadzam. Z jednej strony niejako podziwiam Raven i jej wybory oraz decyzje, bo sama nie potrafiłabym się tak zachować, z drugiej strony uważam, że to ona poniekąd była w tej historii ofiarą i miała wszelkie prawo by być rozżaloną i niechętną do wybaczenia. A skąd takie przemyślenia? Tego już trzeba się dowiedzieć sięgając po książkę! Muszę oddać, że powieść jest napisana przystępnie, czyta się szybko, a wizerunki nastoletnich wersji postaci są nakreślone niezwykle przekonująco, co wielokrotnie może powodować frustrację u starszych czytelników. Lecz Autorka porusza w tej historii dwa ważne, warte pochylenia się nad nimi tematy- odnośnie chorób psychicznych, które niepostrzeżenie wkradają się w życie człowieka i zbyt często są marginalizowane bądź w ogóle niedostrzegane przez otoczenia oraz diametralnego wpływu rodziców na losy swoich pociech. W tych kwestiach książka pozostawia wiele do myślenia czytelnikom w każdym wieku. I chociażby z uwagi na to warto po nią sięgnąć. Pozostaje także do rozstrzygnięcia odwieczna kwestia czy Raven i Trav byli rodziną aczkolwiek myślę, że interpretacja to kwestia zupełnie indywidualna, a temat już wielokrotnie był motywem romansów stąd nie wydaje się kontrowersyjny. Miłość, rodzicielstwo, krucha psychika, grzechy młodości, wybaczenie, żal, zawodna i niezawodna przyjaźń, to wszystko co znajdziecie na kartach powieści, często ukazane w nieoczekiwany sposób.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

justus_reads

ilość recenzji:547

10-06-2023 19:49

Po książki z motywem hate-love sięgam zawsze z niezwykłą przyjemnością. A jak dodatkowo występują w nich zakazane relacje, to moja ciekawość rośnie jeszcze bardziej. Do "Przybranego brata" podeszłam bez żadnych większych wymagań, przez co finalnie bawiłam się przy niej po prostu świetnie! I choć główna bohaterka szargała mi nerwy na początku, tak nastoletnie zachowanie rządzi się swoimi prawami, dlatego też pomimo wszystko rozumiałam jej zachwiania emocjonalne oraz jej postępowanie. Jest to moje drugie spotkanie z twórczością autorki i uważam je za naprawdę udane! Jeszcze muszę nadrobić "Jego asystentkę" bowiem słyszałam o niej wiele dobrego..

Raven to nastolatka, która korzysta z życia na całego, jest dosłownie taką bad girl, która ma swoją grupkę przyjaciółek, no i oczywiście umawia się z najprzystojniejszym chłopakiem w szkole. Umawia się to może za duże słowo, bowiem rozchodzą się oni i schodzą, za każdy razem czując do siebie jeszcze większe przyciąganie. Ojciec Raven postanawia drugi raz się ożenić, także obecnie Raven przeprowadza się do swojej nowej macochy i jej syna Travisa, który będzie dla niej od teraz przybranym bratem. Oboje oczywiście nie pałają do siebie sympatią. Ogromnie się różnią - ona jest zbuntowana i szalona, a on plasuje się na szkolnego kujona w okularach, który kumpluję się z nerdami i gra z nimi w gry komputerowe. Gdy pewnego dnia Raven postanawia dać Travisowi "lekcje całowania", bowiem chłopak chce wypaść dobrze przed dziewczyną, z którą zaczął się umawiać, oboje nie spodziewają się konsekwencji tego "niewinnego" pocałunku...

"Przybrany brat" to naprawdę fajnie poprowadzony romans hate-love. Może trochę przewidywalny, ale mimo wszystko działo się w nim naprawdę sporo. Czytając te książkę miałam dosłownie przed oczami filmy amerykańskie, w których nastolatki szaleją na imprezach i dokonują naprawdę różnych wybryków ???? Seks, alkohol i ziółko to przepis na dobrą domówkę???? Niektóre fragmenty naprawdę mnie bawiły, choćby gra w butelkę i rzucanie sobie wyzwań - no istne sceny z filmów dla nastolatek ???? To co mi się też podobało, to sam pomysł na tak różne osobowości, jeśli chodzi o głównych bohaterów. Istny ogień i woda. I choć Raven nieraz przyprawiała mnie o palpitacje to i tak ja polubiłam. Choć zdecydowanie bardziej to Travis skradł moje serce. W książce nie zabrakło też momentu, który mocno mnie zaskoczył, ale i też z leksza zasmucił. Autorka naprawdę fajnie poprowadziła relacje między bohaterami, przez co ani przez chwilę nie można się nudzić. W pewnym momencie mamy też przeskok w czasie i poznajemy perypetie tej dwójki jak już są dorośli, nie powiem ale zabrakło mi tu nagłówka "kilka lat później", bo czułam się lekko zdezorientowana o co chodzi i czy mi stron nie brakło albo coś ???? No i oczywiście na plus samo to, że była to zakazana relacja - wiecie, potajemne schadzki, rzucanie sobie ukradkowych spojrzeń przy rodzicach i ten dreszczyk w momencie gdy słychać za drzwiami kroki ???? czad! Jestem naprawdę zadowolona z lektury tej książki, także jeśli jeszcze jej nie znacie to polecam ???? autorka fajnie pisze więc warto ją poznać.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Marta ONIECKA.

ilość recenzji:287

1-11-2022 18:14

Z jaką książką spędziliście ostatni dzień października? Ja praktycznie zarwałam nockę z ?Przyrodnim bratem?. To historia, która z początku nie bardzo mnie zaintrygowała, wydawała się oklepaną wręcz książką młodzieżową z wątkiem miłosnym. Jednak z rozdziału na rozdział, pomysł autorki na historię Raven i Travisa, wciągała mnie coraz mocniej.

Raven to popularna i lubiana uczennica, w pełni korzystająca z życia. Otoczona gronem przyjaciół, ma może nie tyle chłopaka co przyjaciela z bonusem. Jej życie wydaje się wręcz idealne, takie jakiego pragnie wiele nastolatek - na luzie, pełne szaleństwa i zabawy. Jednak przeszłość rzuca cień na ten perfekcyjny obrazek.

Czas też na zmiany w jej życiu. Ojciec Raven się zakochał, przez co przeprowadzają się do domu jego przyszłej żony. Shonda z kolei ma syna, Travisa, z którym Raven łączy pewien epizod z przeszłości, przez który chłopak niekoniecznie pała do niej sympatią. Ponadto obracają się w zupełnie innych kręgach znajomych. On nie jest z tych popularnych, jest tzw nerdem, kujonem, dziwakiem. Ale czy to koniecznie go dyskwalifikuje z życia towarzyskiego?

Z początku myślałam, że Raven będzie taką zarozumiałą, wredną i dokuczliwą gadziną i czeka nas tu wyraźny wątek hate-love pomiędzy nią, a Travisem.Bałam się, że będzie zatruwać mu życie z powodu jego odmienności. Ale podobało mi się to, że autorka wprowadziła na pierwszy plan bohatera ?nie idealnego?, nie ociekającego seksem chłopaka, na którego leci dosłownie każda. Choć i Travis do odrzucających w sumie nie należy jak się okazuje, szczególnie przy bliższym poznaniu. I właśnie gdy Raven poświęca mu więcej uwagi, czasu i cierpliwości na przebicie muru jakim chłopak się otoczył, okazuje się, że zarówno on jak i jego przyjaciele, mogą być fajnym towarzystwem.

Nie da się nie dostrzec różnic między tą parą bohaterów, jednak gdy chcą, idealnie się uzupełniają i mają na siebie zbawienny wpływ. On pomaga jej nadrobić szkolne zaległości, motywuje do porzucenia życia imprezowiczki i nadużywania alkoholu czy palenia zioła. Z kolei ona uczy go ? całowania ? No w sumie od tego zaczyna się tworzenie innej więzi między nimi. Choć tak naprawdę zaczęło się to wiele lat wcześniej? Ale dopiero po tym jednym, niesamowitym pocałunku, ona zaczyna patrzeć na niego inaczej. I zaczyna być zazdrosna o dziewczynę, która też dostrzegła w Travisie coś wyjątkowego.

Ale nie tylko przeszłość może być dla nich przeszkodą. Także przyszłość, plany studenckie, mogą zniszczyć więcej niż się spodziewają.

Jak często chcemy dla innych dobrze? Uważamy, że wiemy co dla nich najlepsze, że zasługują na coś lub kogoś lepszego i ? nasze przekonania okazują się nie mieć zupełnie nic wspólnego z tym co naprawdę uszczęśliwiłoby te osoby ? Tu ta historia jest przykładem jak wiele można zepsuć, jak wiele lat zmarnować i osób zranić, błędnymi przekonaniami.

Raven chciała z pozoru dobrze, zaufała przyjaciółkom, nie chciała pozbawiać Travisa marzeń, życiowych celów. Jedna noc postawiła życie całej tej rodziny na głowie. Pochopne, gwałtowne reakcje, wykrzyczane w nerwach słowa, brak zrozumienia, poczucie odrzucenia i?ucieczka. Kto będzie najbardziej tego żałował ?

?Przyrodni brat? to książka, która mnie zaskoczyła. Mamy tu fundamenty dla pięknej, młodzieńczej miłości, jednak drastyczne momenty bardzo te fundamenty naruszyły. Błędne przekonania, niskie poczucie własnej wartości też tu nie pomogły. Czy po latach rodzina Raven , ona i Travis, będą w stanie to naprawić ? Warto się przekonać.

To nie jest książka idealna. Nieco mnie chwilami drażniły zachowania bohaterów. W pewnych momentach opisy wydarzeń czy dialogi, były na tyle chaotyczne, że gubiłam się w tym co się dzieje. Pod koniec już ta historia wydawała mi się też nieco przeciągana na siłę ale w ogólnej ocenie, robi dobre wrażenie.

Autorka tu nie raz porusza tu wątek samobójstwa, problemów z psychiką i rozsądnie podchodzi do tego tematu. Porusza drastycznymi opisami jak i tym jaki wpływ tego typu wydarzenia mają na innych. Czasem odebranie sobie życia wydaje się najłatwiejszym wyjściem. Ale to tylko pozory i można w ten sposób skrzywdzić nie tylko siebie. Jednak warto umieć dostrzegać sygnały jakie wysyłają osoby czujące, że nie dają rady tego życia udźwignąć.

Podsumowując jest to książka mająca w sobie znacznie więcej niż tylko historię młodzieńczej miłości. Bawi, porusza, wciąga. Ma swoje wady i zalety ale jest warta uwagi. Tak więc polecam jeśli jeszcze jej nie czytaliście.
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zlo***********************

ilość recenzji:838

25-10-2022 15:03

Drogi Raven i Travisa łączy kapryśny los. Ich rodzice zamierzają się pobrać a tym samym dziewczyna i jej ojciec mają się przeprowadzić.
Nowy dom, nowa rodzina - powinno być dobrze. Ale tak nie jest. Raven bowiem jest zupełnie inna od swego przyrodniego brata. Ona jest zbuntowana i nastawiona na ciągłe imprezy, seks i popalanie zioła. On natomiast jest typowym kujonem, nerdem uwielbiającym gry ze swoimi kumplami. Młodzi nie pałają do siebie sympatią - jest zupełnie inaczej.
Lecz pewnego dnia los kolejny raz wystawia ich na próbę. Raven postanawia dać braciszkowi lekcję całowania, aby mógł się wprawić przed dziewczyną, którą ma na oku. Problem w tym, że ten pocałunek nie był nic nie znaczącym epizodem. Dla Raven jest to szok, bowiem zaczyna czuć coś, czego nie powinna.
Czy Travis odwzajemni to pożądanie? Czy zakazana relacja się rozwinie? A co na to wszystko ich rodzice i znajomi? Co się wydarzy? Z jakimi skutkami przyjdzie im się wszystkim zmierzyć?

Za mną tylko jedna książka autorki - "Bezwzględny", którą wspominam bardzo pozytywnie. Dlatego też z ogromną nadzieją i jeszcze większym zaintrygowaniem sięgnęłam po kolejną. A tu miałam relację brat-siostra zdecydowanie wykraczającą poza powszechnie znaną i akceptowalną. Zakazaną, grzeszną i piekielnie seksowną.
Smaczku dodaje niesamowicie rozbudowany i dopracowany motyw hate-love, który mówiąc prosto robił robotę. Och, jakże z przyjemnością czytałam! Z wypiekami na twarzy i szalejącymi emocjami, które zmieniały się niczym w kalejdoskopie.
Autorka skutecznie mąciła spokój i co rusz zaskakiwała. Było nieprzewidywalnie. Tak bardzo, że w kluczowym momencie dosłownie miałam łzy w oczach. Ten zabieg i ta chwila zarówno dla bohaterów, jak i dla mnie była ogromnie zaskakująca. Wstrząsająca. Nie sądziłam, że coś takiego się tutaj znajdzie. Jeden niewinny na pozór i do końca nieprzemyślany pomysł a takie drastyczne konsekwencje. Autorka dosadnie pokazała co się wtedy dzieje. Jak wszystko w ciągu jednej chwili, jednej sekundy rozsypuje się niczym domek z kart. Ogromnie przejmujące i szokujące dla mnie to było.
Kreacja bohaterów również bardzo mi się podobała. Travis okazał się bardzo ciepłym i troskliwym młodym mężczyzną. Może zbyt grzecznym ale i tacy są - zarówno w kartach, jak i w rzeczywistości. Mi przypadł do gustu.
Raven natomiast z początku nie do końca mi przypasowała. Ta jej zmienność i nieposzanowanie siebie. Na szczęście w miarę rozwoju sytuacji zdobywała kolejne plusy. Finalnie ogromnie mi zaimponowała. Zatarła złe wspomnienia i dała ogromną nadzieję. Dodała otuchy i pokrzepienia. A to potrzebne.
Mam tylko dwa zastrzeżenia i w tym momencie jeśli nie chcecie ryzykować spojlera to omińcie ten akapit. Po pierwsze nie do końca rozumiałam motyw chorobowy Travisa. W moim odczuciu był zbędny. W zupełności wystarczyło to, jak się skończyły te pamiętne chwile przed wakacjami. A po drugie nie doszukałam się wyjaśnienia dlaczego główny bohater nie nawidził zwrotu "Trav", a za chwilę dosłownie już nie zwracał na to uwagi. I tyle. Już jest bezpiecznie, hehe.
Uff, to była totalnie przewrotna i wyczerpująca historia. Dostarczyła mi masę emocji i wrażeń. Czytałam ją z zapartym tchem. Ogromnie wczułam się w stworzoną historię. W bohaterów, którzy przeszli wiele. Czułam się naocznym światkiem. Historia mocno osadzona w realiach i rzeczywistości. Pełna elementów zaskoczenia i trzymania w niepewności. Zachęcam do czytania. Ja nie żałuję ani chwili poświęconej na czytanie.

Polecam





Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:1059

24-10-2022 10:43

Reven po tym, jak jej ojciec ponownie się ożenił, zamieszkała z nim, macochą i jej synem. Nowy dom okazuje się wielką willą z basenem, położoną blisko plaży i daleko od szkoły, więc dziewczyna ma powody do zadowolenia. Co prawda jej zbuntowana natura, która przejawia się tym, że Raven wymyka się z domu i popala zioło, sprawia, że wszyscy non stop mają oko na nastolatkę. Ale ona uważa, że sytuacja, w jakiej się znalazła, ma więcej plusów niż minusów. Może poza jednym naprawdę dużym minusem - jej przybranym bratem.
Travis to kompletne przeciwieństwo Raven. Jest kujonem, nosi okulary, w wolnym czasie gra w gry komputerowe ze swoimi kumplami nerdami. Raven go nie znosi. Zresztą wydaje się, że nawzajem siebie nie znoszą.
Jednak jeden gorący pocałunek, który miał być tylko "lekcją całowania", zmieni wszystko. Travis powalił Raven na kolana. Teraz dziewczyna nie może przestać myśleć o ustach, dłoniach i ciele znienawidzonego przybranego brata. Tymczasem ona pomogła mu poćwiczyć całowanie, żeby dobrze wypadł przed pewną dziewczyną, z którą właśnie zaczął się umawiać.

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednia książka, która czytałam "Jego asystentka" średnio mi się podobała, jednak mimo to postanowiłam ponownie sięgnąć po powieść autorki. Styl i język jakim posługuje się aemurphy jest przystępny w odbiorze, co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko. Fabuła została w ciekawy sposób nakreślona i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie w intrygujący sposób wykreowani, to młodzi ludzie dopiero wkraczający w dorosłość. To powieść z motywem hate - love, enemies to lovers. Historia została przedstawiona z perspektywy Reven, co pozwoliło mi lepiej ją poznać, dowiedzieć się co czuję, myśli, a tym samym lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję, chociaż muszę przyznać, że nie ze wszystkim się zgadzałam. Szkoda, że autorka nie pokusiła się o zaprezentowanie również punktu widzenia Travisa, bo byłam szalenie ciekawa jego myśli. Mogłoby się wydawać, że Reven i Travis są totalnymi przeciwieństwami - ona pewna siebie buntowniczka, on kujon, jednak po dokładniejszym zagłębieniu się w ich losy okazuje się, że wiele ich łączy. Historia bohaterów została podzielona na dwie znaczące części: okres nastoletni bohaterów i później po dziewięciu latach kiedy są już dorośli, co sprawiło, że mogliśmy dostrzec jak się zmienili na przestrzeni lat, dowiedzieć się również co wpłynęło na ową zmianę. Początkowo historia bohaterów toczy się swoim tempem, by później znacząco przyspieszyć, także jedno jest pewne, w tej książce nie ma chwili na nudę, a autorka świetnie buduje napięcie dotyczące relacji bohaterów, wywołując w czytelniku natłok skrajnych emocji. Następuje również szereg niespodziewanych zwrotów akcji, które momentami naprawdę szokują, autorka w swojej powieści porusza również szereg ważnych, życiowych i ponadczasowych kwestii, które dodatkowo potęgują chęć dalszego czytania. Tym razem naprawdę miło spędziłam czas z książką aemurphy i z chęcią sięgnę po następne historię spod jej pióra. Moja ocena 7/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

wio*******************

ilość recenzji:117

10-10-2022 13:28

Jesteśmy przyzwyczajeni, że w głównej mierze to bohater jest zawsze tym małym diabełkiem. Kusi, bywa niegrzeczny i zdecydowanie broi. Ale tutaj role zostały odwrócone. To ona jest tym diabełkiem, a on kujonem. To zdecydowanie już może czytelnika przyciągnąć, bo już to sugeruje, że książka będzie inna, intrygująca i przyciągająca niczym magnes.

Raven kiedy zamieszkuje z nową macochą i jej synem jej życie się zmienia. Nigdy nie spodziewała się, że wykreuje się taka relacja z przybranym bratem i do tego typowym nerdem. Czy Raven i Travis będą w stanie opanować pożądanie ? Czy uczucie, które nie ma prawa się pojawić będzie miało jakiekolwiek racje bytu ?

Niby nietypowa, zakazana relacja, ale jakoś dziwna ta książka i przede wszystkim podzielona na dwie części, które zupełnie od siebie odbiegają. Oni młodzi, niedoświadczeni a potem po dziewięciu latach ich losy ponowie się zderzają. Ale czy po tylu latach te uczucie umarło ? Czy nadal się tli ?

Nie do końca czułam jakoś dobrze się z tą książką. Nie czułam chemii, nie czułam jakoś tej zakazanej relacji a sceny były jakieś takie płaskie. Nie kupiła mnie Autorka tą książką. Brakowało mi chyba po części wszystkiego, co dobra książka posiada. Takiej drapieżności, namiętności i szczerości. Trochę się wynudziłam, trochę się męczyłam. Nic mi niestety nie urwało.

Czy recenzja była pomocna?

Tatiasza i jej książki

ilość recenzji:1

28-09-2022 19:44

?Sam to powiedział: jestem huraganem, i to takim, który aktualnie nie wie, czego chce.?

Raven jest buntowniczką, wieczną imprezowiczką, lubi zapalić zioło, ma niewyparzony język, jest bardzo pewną siebie dziewczyną. Jej ojciec ponownie się ożenił, przeprowadzają się do macochy i jej syna. Piękny dom, tuż obok plaża, basen, Raven wydaje się być zadowolona ze zmian jakie zaszły w jej życiu. Jedyny minus w tym wszystkim to jej przyrodni brat. Ona i Travis, którego nazywa Łośkiem, są jak ogień i woda, różnią się kompletnie wszystkim. On jest kujonem i pedantem, ona z luzem podchodzi do wszystkiego z nauką na czele. Od początku poczuli do siebie niechęć, wszystko nabiera zupełnie innego wymiaru po ?lekcji całowania?. Raven zostaje pozytywnie zaskoczona, nie potrafi przestać myśleć o tym co się między nimi wydarzyło. Gdy jemu zaczyna zależeć na nowo poznanej dziewczynie, Raven wbrew sobie i ku swojemu zaskoczeniu zaczyna odczuwać zazdrość. Jak rozwinie się ich relacja?

Powieści A.H. Murphy są kontrowersyjne, niejednoznaczne, emocjonujące. Biorąc się za czytanie ?Przybranego brata? byłam ogromnie ciekawa czym kolejny raz mnie pisarka mnie zaskoczy. Akcja powieści toczy się swoim rytmem, zaskakuje i intryguje. Niepodważalnym atutem powieści są bohaterowie, bardzo autentyczne, złożone osobowości. Raven i Travis, do niego od razu poczułam sporą sympatię, ona początkowo bardzo mnie irytowała. Przy bliższym poznaniu zyskuje, pod płaszczykiem zadziorności i wyluzowania, ukrywa prawdziwą siebie. Dlaczego nie potrafi być sobą, nie chce pokazywać swojej prawdziwej twarzy?

Pozornie lekka, zabawna opowieść? Nic bardziej mylnego, trudna, pogmatwana zależność między młodymi ludźmi, skomplikowane relacje rodzinne. Błędy młodości i ich konsekwencje w dorosłym życiu. Przeszłość, która nie odpuszcza, demony, niepewność, strach. Młodzi ludzie, ich zabawy, żarty, bezmyślność, bardziej lub mniej świadome krzywdzenie innych. Utracone zaufanie, nieprzepracowane problemy, młodość w całej swej trudnej, bezwzględnej odsłonie.

Poruszająca, nietuzinkowa, bardzo emocjonalna opowieść. O trudnym dorastaniu, o wybaczaniu, o akceptacji samego siebie. Bardzo polecam! Tatiasza i jej książki :)

Czy recenzja była pomocna?

mag**************************

ilość recenzji:45

26-09-2022 19:28

?Przybrany brat? to książka do której podeszłam z zupełnym spokojem i bez konkretnych oczekiwań. Motyw przybranego rodzeństwa, dobrze znany zwiastował interesującą opowieść, natomiast to w jaką stronę poszła ta historia, totalnie mnie zachwyciło.

A.E.Murphy zbudowała wielowarstwową fabułę, pełną świetnych dialogów, która rozwijała się w dynamicznym tempie z idealnie nieidealnymi bohaterami, co wyraźnie było widać, szczególnie w postawie Raven. Najbardziej zaskoczył mnie fakt, że bohaterka należy do totalnie nielubianych przeze mnie kreacji kobiecych, a tutaj mnie tym kupiła. Była autentycznie pogubiona i na oślep strzelała, by zranić innych, a przy okazji kopała pod sobą dołki. Z jednej strony chciałam na nią wrzeszczeć, a z drugiej strony było mi jej żal. Autorka idealnie pokazała zmianę bohaterów oraz to, że ich zachowanie przekładało się na konkretne momenty czasowe, dało się odczuć zmianę stylu zachowań czy nawet sposobu ich wypowiedzi, kiedy byli dziećmi, a kiedy już dorośli.

Mamy tutaj zestawienie przeciwieństw, bo tak jak dziewczyna była chodzącym huraganem, tak Travis jawił się jako ostoja spokoju, z lekką dozą naiwności i ogromnym sercem, które chciał oddać na tacy. Jako, że oboje tworzyli patchworkową rodzinę, ich relacja mocno odbijała się na reszcie domowników, zmuszając ich nieraz do opowiedzenia się po czyjejś stronie. Autorka systematycznie podsycała ogień i budowała napięcie, aż dotarła do momentu, kiedy wszystko dosłownie wybuchło, a ja czytając książkę z zapartym tchem, byłam pewna, że tam już nie ma co zbierać.

Bardzo mnie przekonała metamorfoza i sytuacja w jaką zostali uwikłani Raven i Travis, dosłownie nie mogłam się oderwać. Nie pochwalałam wielu zachowań dziewczyny, a mimo to autorka sprawiła, że w pewien sposób ją rozumiałam i odczuwałam te silne emocje razem z nią. ?Przybrany brat? to nie tylko romans, któremu oczywiście nie brakowało namiętności, ale to przede wszystkim opowieść o zmianach, o dojrzewaniu, o planach, które legają w gruzach, o tym, że droga mimo, iż wyboista może nas zaprowadzić do celu. Jestem oczarowana i oczywiście polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kam****************

ilość recenzji:166

24-09-2022 15:15



"Z mojej per­spek­ty­wy de­pre­sja ni­czym nie różni się od raka. To walka na śmierć i życie, a i tak nie masz gwa­ran­cji, czy znowu nie za­ata­ku­je."

Raven mieszka w domu macochy. Jej ojciec postanowił na nowo ułożyć sobie życie. Dom jest niczym willa. Ma własny basen, pięknie urządzone pomieszczenia i dość blisko znajduje się plaża. Dziewczyna jest chodzącym kłopotem. Nie to, co jej przybrany brat Travis. Są totalnymi przeciwieństwami, ale może dlatego właśnie się przyciągają. Jeden pocałunek zmienił wszystko... Tylko czy ta relacja może mieć szczęśliwe zakończenie?

"Przybrany brat" to historia, gdzie nastoletnie lata przeplatają się z zakazaną miłością, błędami, ryzykownymi decyzjami, a także dreszczykiem emocji, którego wam tutaj nie zabraknie.

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i muszę przyznać, że książka podobała mi się, ale czegoś mi w niej zabrakło. Czegoś, co sprawiłoby, że nie sposób byłoby o niej zapomnieć.

Ukazany jest tutaj dosyć powszechny motyw. Zakazana relacja pomiędzy siostrą a przyrodnim bratem. Powielone schematy, ale mogliśmy też liczyć na kilka nieprzewidywalnych zwrotów akcji, które podkręciły trochę akcje książki.
Niezaprzeczalnie będziecie świadkami nieprzemyślanych i szczeniackich zachowań Raven. Miałam wrażenie, że ta dziewczyna po prostu nie myśli. Za wszelką cenę chciała znaleźć się w centrum zainteresowania, tylko że tym sama sobie szkodziła. Wiele razy stąpała po cienkim lodzie. Ryzykowała i nie zawsze wyszło to na dobre... Czasami zemsta może mieć dla nas gorzki smak, a konsekwencje będą, ciągnąc się latami.

Dla mnie była to historia podzielona na dwie części. Okres nastoletni a później dorosłość, która bardzo szybko się pojawiła. Zabrakło mi tutaj tych studiów, na które czekałam. Najlepszy moment został pominięty. Nie zabraknie emocji, które wiele razy doprowadzą nasze serce to szybszego bicia. Będą gorące sceny, które wywołają wypieki. Ale będzie też zakończenie, które mnie zaskoczyło.
Jesteście ciekawi, jaki finał miała ta historia?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

wer*************

ilość recenzji:1

27-08-2022 00:52

ZARYS FABUŁY
W życiu młodej Raven nadchodzą wielkie zmiany. Właśnie teraz, kiedy jej ojciec znalazł sobie nową żonę, razem z nim przeprowadza się do nowego domu, większego, piękniejszego, mającego znacznie korzystniejszą lokalizację i basen. Cóż chcieć więcej? Mało tego, macocha Raven nie jest taka zła i dziewczyna dobrze się z nią dogaduje. Czego niestety nie można powiedzieć o relacji z przybranym bratem. No właśnie? Travis. Kiedy ona wydaje się być buntowniczką, a on nerdem, ciężko o wspólny język. Każde z nich ma swoje racje, własne plany i poglądy, które sprawiają, że nienawiść wisi w powietrzu. Jednak kiedy w ramach przysługi Raven postanawia dać mu lekcję całowania, by dobrze wypadł przed swoją dziewczyną, przekonuje się, że życie jeszcze potrafi ją totalnie zaskoczyć. I choć zupełnie tego nie planowała, Travis zaczyna budzić w niej uczucia, od których nie potrafi się odpędzić.

NIEGRZECZNA DZIEWCZYNA I NERD
Kreując bohaterów, autorka powieści postawiła na całkiem oryginalną koncepcję. O ile motyw przybranego rodzeństwa nie jest już wielką świeżością, to często chłopak w takim zestawieniu zostaje ukazany w świetle tego sprawiającego problemy. Ale nie tutaj. Raven to buntowniczka. Pali zioło, lubi się włóczyć, imprezować i oddawać miłosnym przygodom. Potrafi wdać się w bójkę i ciężko utrzymać jej język za zębami. Szczerze powiedziawszy, wydaje się po prostu chamska i takie też wypracowałam sobie o niej zdanie. Ciężko było mi go przełamać na dalszym etapie, chociaż trochę się udało. Nie jest to jednak bohaterka, do której poczułam stuprocentową sympatię. Nieraz mocno mnie irytowała. Travis to nerd. Nosi okulary, przydługawe włosy, czyta obszerne książki i gra w komputerowe gry. Raczej kiepska z niego opcja jeśli chodzi o partnera, z którym można przeżyć niesamowite przygody. Jest przewidywalnym, lubiącym porządek kujonem. Ale także dobrym człowiekiem, który bardzo przeżył pewne rodzinne sytuacje. Jego osoba na pewno budziła we mnie bardziej pozytywne emocje niż było to w przypadku Raven. Uff, co ja mam o nim powiedzieć? Niby nie powinnam się go czepiać, bo niejednokrotnie bardzo mu współczułam. Mimo to wolę, jak chłopak ma w sobie więcej buntu i braku pokory względem życia. Wtedy jest ciekawiej.

MIŁOŚĆ MŁODYCH DOROSŁYCH I NIEPRZEPRACOWANE WSPOMNIENIA
Raven, jako jedyna narratorka powieści, zabiera czytelnika na przygodę o miłości młodych dorosłych. I nietrudno się domyślić, że jest to relacja hate-love, pełna kąśliwych uwag, czynionych zarzutów i zgrzytów, obraźliwych komentarzy ? w przeważającej mierze ze strony dziewczyny. Travis jest bardziej stonowany i w tej konfiguracji okazuje się być znacznie mądrzejszy. Jest namiętność, choć nie od początku udało mi się w nią wczuć. To jednak książka, która pod warstwą romansu kryje inne, bardzo ważne wątki. Mamy obraz utraconego zaufania, przykrości niesionych przez tych, którzy powinni kochać, a nie zadawać rany. Są rozbite rodziny, nieprzepracowane problemy, kłopoty typowych nastolatków i młodzieżowe tło, nie brak gotowych na rzucenie się w wir przygody bohaterów drugoplanowych, choć nie odgrywają oni jakiejś szczególnie ważnej roli.

PODSUMOWANIE
?Przybrany brat? to powieść spod gatunku New Adult, w której to główna bohaterka przybiera rolę buntowniczki. Kreacja bohaterów nie do końca mnie kupiła dlatego, że wolę inną wersję charakterów (niepokorny chłopak i spokojna dziewczyna) - ale może przypaść do gustu tym, którzy szukają bardziej oryginalnych tonów jeśli chodzi o literacki romans młodych dorosłych. Choć w mojej ocenie A.E. Murphy do Penelope Douglas daleko, książka niesie ze sobą wartościowe wątki drugoplanowe i nie popada w schematy typu ? zła macocha, zły przybrany ojciec ? a pokazuje, że nowa wersja rodziny wcale nie musi być skazana na porażkę. Ja nie do końca byłam w stanie emocjonalnie się w nią zaangażować, choć tak jak wspominam, może to być dobra opcja dla tych, którzy mają już dość literackich ?niegrzecznych chłopców?.

Czy recenzja była pomocna?