SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Przypadkowe odkrycia medyczne

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Filia
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 408

Opis produktu:

JAK UPÓR I TROCHĘ SZCZĘŚCIA ZMIENIŁY ŚWIAT
Czy wiesz, że:
miniaturowy odłamek plastiku w oku pilota RAF-u sprawił, że dziś używamy tego materiału do produkcji sztucznych soczewek;
tytanowa komora, która za nic nie dawała usunąć się z kości królika, doprowadziła do powstania implantów dentystycznych;
viagrę zawdzięczamy grupie chemików pracujących nad nowym lekiem mającym przynieść ulgę cierpiącym z powodu dusznicy bolesnej;
pięć wyjątkowo ciepłych tygodni 1928 roku pomogło Alexandrowi Flemingowi w odkryciu penicyliny.

WIELE Z NAJWAŻNIEJSZYCH ODKRYĆ MEDYCZNYCH ZOSTAŁO WYNALEZIONYCH ZUPEŁNYM PRZYPADKIEM. POZNAJ FASCYNUJĄCE HISTORIE, KTÓRE ZMIENIŁY ŚWIAT.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura faktu, publicystyka
Wydawnictwo: Filia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 408
ISBN: 9788382800517
Wprowadzono: 10.06.2022

RECENZJE - książki - Przypadkowe odkrycia medyczne - PRACA ZBIOROWA

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 5 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ksiazkowy_mruczek

ilość recenzji:100

10-10-2022 10:11

?Przypadkowe odkrycia medyczne? to książka z gatunku literatury faktu autorstwa Roberta W. Wintersa, poruszająca tematy przypadkowych odkryć medycznych. Ciekawa, pouczająca, dająca do myślenia. Nigdy nie sądziłam, że nauka aż tyle zawdzięcza przypadkowi, dociekliwości oraz zbieżności losu.
Jest to naprawdę bardzo interesująca oraz pouczająca pozycja, z której możemy dowiedzieć się bardzo wiele. Przypadek, łut szczęścia połączony z otwartym umysłem odkrywców nie raz przyczyniły się do naprawdę wielkich odkryć. Czy wiecie jak i co dokładnie sprawiło, że odkryto penicylinę? Zastanawialiście się, w jaki sposób wpadnięto na pomysł stworzenia sztucznej soczewki? Wiedzieliście, że początkowo viagra wcale nie miała służyć do pomocy mężczyznom? Wiedzieliście, że użycie znieczulenia na kobiecie rodzącej było długo nieakceptowane przez kościół i zdarzało się, że taka kobieta trafiała na stos za sprzeciwienie się ?boskiemu? prawu? Takich jak i wielu innych informacji i ciekawostek można dowiedzieć się własne z tej pozycji.
Na uwagę zasługuje sposób wydania, treść podzielona jest na tematyczne niepowiązane ze sobą rozdziały, w obrębie których mamy kolejne mini rozdziały poświęcone stricte głównemu zagadnieniu. Dzięki temu możemy wybrać konkretną tematykę, jaka nas interesuje bez wcześniejszego czytania poprzednich rozdziałów, bądź po lekturze bez problemu wracać do tematyki, która nas interesuje najbardziej. Dodatkowym plusem takiego podziału jest fakt, że możemy traktować tę książkę jako krótki, rozwijający przerywnik między innymi czynnościami. Siadamy, chwilę czytamy rozdział, po czym bez konsekwencji oraz strachu, że nie będziemy pamiętać fabuły możemy wrócić do lektury za jakiś dłuższy czas. Kolejnym atutem jest fakt, że na końcu każdego rozdziały autor umieścił źródła, z jakich korzystał. Wszystkie informacje pod ręką- czy to nie cudownie?
Autor w swojej książce nie tylko przytacza przykłady przypadkowych odkryć, ale też wyjaśnia, jakie czynniki doprowadziły do tego, że coś udało się odkryć, tłumaczy jak długą i momentami trudną drogę pokonywali odkrywcy, aby konserwatywny świat medyków czy także środowiska religijne nie blokowały pomysłów.
Sięgając po tę pozycję trzeba się nastawić, że nie tylko mamy tu do czynienia z ciekawostkami, ale też z dużą ilością naukowych nazw, zagranicznych nazwisk czy opisów przebiegu badań, operacji, a także eksperymentów. Na te dwa ostatnie punkty pragnę zwrócić Waszą uwagę. Znajdziemy tu szczegółowe opisy, chociażby pierwszych operacji bez znieczulenia czy eksperymentów przeprowadzanych na zwierzętach oraz ludziach. Wiem, że niektórzy mogą być za wrażliwy na takie opisy, ja sama miałam momentami problem z przebrnięciem przez niektóre fragmenty, dlatego otwarcie o tym piszę i Was informuję byście wiedzieli, na co się piszecie sięgając po lekturę.
?Przypadkowe odkrycia medyczne? to naprawdę ciekawa i wciągająca pozycja, dzięki której można poszerzyć swoją wiedzę. Będzie idealna dla pasjonatów ciekawostek medycznych, chemicznych czy biologicznych, a także dla każdego czytelnika, który lubi czegoś się dowiedzieć. Świetna pozycja, którą polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

idrysss

ilość recenzji:153

1-08-2022 20:36

"Największą przeszkodą na drodze do wiedzy jest złudzenie jej posiadania" - D. Boorstin

W książce jak można sądzić po samym tytule znajdujemy odkrycia medyczne, które zostały odkryte przypadkiem. Kiedy szukano lekarstwa na coś innego lub zaobserwowano ciekawe zjawiska oddziaływania danej substancji na ciało człowieka.

Autor podzielił książkę na kilka osobnych zagadnień w których spotykamy mniejsze rozdzialiki. Dzięki temu nie musimy skakać po książkę by zrozumieć jeden duży temat. Autor porusza temat zadziwiającego odkrycia sztucznych soczewek, ale też implantów zębów. Spotkamy także odkrycia leków na serce, działające na pracę krwi, na uspokojenie, insuliny a także witamin.

W książce nie mamy suchych faktów typu: wtedy odkryto to i to. Nie! Autor wprowadza nas w małe historię, barwne historię wspomina w nich wielkich odkrywców (często nie docenianych w chwili odkrycia substancji/przedmiotu) opisując ich w krótkich biografiach.

Historię pokazują, że odkrycie nie nastąpiło od razu, za pstryknięciem palców. Niejednokrotnie dane zagadnienie było opisane etapami w bardzo ciekawy i wciągający sposób. Między słowami czasem wtrącono czarno-białe fotografie odkryć, wynalazców, samych wynalazków, chorób.

Naprawdę ogromna ciekawostka dotycząca medycyny. Czytało się ją z ogromnym zaciekawianiem.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ksiazkolandia

ilość recenzji:176

30-06-2022 21:54

Znacie powiedzenie że potrzeba jest matką wynalazków? Ja słyszałam też, że większość wynalazków to efekt naszej wrodzonej skłonności do lenistwa. A zdajecie sobie sprawę z tego, jak wiele w medycynie zawdzięczamy z kolei zwykłym przypadkom? Oczywiście, gdyby nie wiedza, ciężka praca i upór naukowców, nic by z tego nie wyszło, ale w bardzo wielu przypadkach zaczynali oni pracę nad lekiem tylko dlatego, że przypadkowo zauważyli jakieś zjawisko lub właściwości substancji bądź rośliny. Zmagali się przy tym z problemami finansowymi, niechęcią środowiska czy nawet zawiścią starszych kolegów, bywali wyszydzani i oskarżani o oszustwa. Ciężka to była droga, ale my, żyjący obecnie zawdzięczamy im bardzo wiele. Teraz nikt z nas nie jest w stanie wyobrazić sobie operacji bez znieczulenia, śmierci z powodu cukrzycy spowodowanej brakiem insuliny, czy braku możliwości prześwietlenia złamanej nogi, a przecież jeszcze nasi dziadkowie czy pradziadkowie musieli się bez tego obejść.
Jeśli interesują Was takie zagadnienia, to zapraszam do lektury. Dowiecie się nie tylko tego jak Pan Roentgen odkrył promienie X, skąd się wzięły szkła kontaktowe czy implanty zębowe, ale też różnych ciekawostek, np. czym różniła się szczepionka na ospę u kobiety i u mężczyzny lub czemu pewien asystent stracił przy operacji dwa palce.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

booksbybookaholic

ilość recenzji:148

29-06-2022 19:38

"Przypadkowe odkrycia medyczne" skusiły mnie przede wszystkim opisem, który obiecywał wzbogacenie medycznej wiedzy, rozszerzenie horyzontów i moc ciekawostek ze świata nauki. Cieszę się, że zdecydowałam się dać jej szansę, bo wszystkie te elementy pojawiły się w niej i nie tylko całkowicie mnie zafascynowały, ale także pochłonęły na długie godziny.

Na kartach książki znajdziecie wiele fascynujących historii o przypadkowych sytuacjach, odkryciach, które następnie zostały wykorzystane do celów medycznych. Wiedzieliście na przykład, że szczepionki na ospę zawdzięczają swoje pochodzenie dojarkom, które zarażały się od krów krowianką- lżejszą odmianą tej choroby?
Jednocześnie autor podkreśla, że odkrycia te nie doszłyby do skutku, gdyby nie światłe umysły, które się im przypatrywały.

W książce pojawia się wiele dat i nazwisk, jednak są one opisane w przejrzysty sposób i myślę, że nie warto się ich obawiać. Dodatkowo na końcu każdego rozdziału znajduje się krótki komentarz, który podsumowuje całą historię i pozwala usystematyzować swoją wiedzę. Jedyny problem, jaki z nim miałam to styl, w jakim był sporządzany, bo przypomniał mi trochę podstawówkowe rozprawki, w których uczeń musi napisać w zakończeniu to samo co na początku, ale innymi słowami. Był to jednak mankament, który nie wpłynął na moją ostateczną ocenę.

Czuję, że po skończeniu lektury naprawdę poszerzyłam swoją wiedzę. Nie tylko dowiedziałam się o wielu odkryciach, ale ujrzałam też, jak wiele takie osoby musiały poświęcić w walce o prawdę a dodatkowo poznałam parę historycznych faktów. Jednym z nich chcę się z wami podzielić:

W XIX wieku pewna kobieta podczas porodu poprosiła akuszerkę o środek, który pomoże uśmierzyć jej ból. Ta jednak doniosła na nią Kościołowi, który w tamtym czasie był przeciwny takim działaniom: uważano że Bóg przeklął niewiastę, aby rodziła w bólach i próby ulżenia jej w tym cierpieniu są grzechem. Kobieta z opowieści została spalona na stosie za swoją prośbę. Ta opowieść mocno mną wstrząsnęła.

Jeśli chcecie zabłysnąć w towarzystwie a także samemu poszerzyć medyczną wiedzę, z całego serca polecam wam "Przypadkowe odkrycia medyczne".

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Wolne Litery

ilość recenzji:1

20-06-2022 14:12

Uczy, szokuje i zaciekawia - to chyba najlepsze słowa, które określają tę książkę. Zawsze z radością sięgam po reportaże medyczne, tak też było i w tym przypadku. W środku znajdziemy aż 25 przykładów tego, jak coś zostało odkryte.. przypadkowo! Czasami takie proste rzeczy, stały się małą iskierką do wielkich pomysłów.

Medycyna cały czas się zmienia, ewoluuje i ma dla nas wiele zagadek i niewidomych, ta książka zdecydowanie nam to pokaże! Ja czytałam ją z niemałym zainteresowaniem i strona po stronie chłonęłam kolejne ciekawostki. Niektóre przerażały, inne szokowały, a jeszcze inne bawiły. Tutaj cały czas coś się dzieje, a my zaczynając czytać dany rozdział, nie spodziewamy się tego, jak ta niby mała rzecz mogła wpłynąć na całą medycynę! Mnie szczególnie przeraził rozdział na temat znieczuleń! Jeszcze tak niedawno lekarze podejmowali się operacji bez nich. Wiecie, że kiedyś nawet kokaina służyła do tego, żeby znieczulać? Albo że były organizowane party, gdzie główną role odgrywał gaz? Szok!

Książka idealna dla osób, które czytając lubią się dowiedzieć czegoś nowego i nauczyć. Na mnie zrobiła ogromne wrażenie, a do tego wzbogacona jest ilustracjami! Polecam!

Czy recenzja była pomocna?