?Pudle i frytki? to pierwsza książka autorstwa szwedzkiej pisarki, Piji Lindenbaum, którą mieliśmy okazję przeczytać. Opowiada ona o trzech psach, które zmuszone są opuścić swój dom. Schronienia szukają w krainie, zamieszkanej przez trzy Pudle. Choć początkowo Pudle traktują ich przyjaźnie, oferują schronienie i pomoc, to po chwili wszystko się zmienia. Jeden z Pudli ma bowiem wątpliwości. Przybysze wcale mu się nie podobają. Co więcej, mieszkaniec wyspy nie czuje się dobrze z tym, że ktoś obcy będzie jadł ich jedzenie czy mieszkał w ich domu. Z jednej strony jego zachowanie może wzbudzić sprzeciw małych czytelników. Nasz Kuba w pierwszej chwili stwierdził, że jest on bardzo niegrzeczny i niegościnny. Gdy jednak, po chwili refleksji, spróbował postawić się w sytuacji bohatera, zrozumiał, że najprawdopodobniej to strach stał za jego nieprzyjemnym zachowaniem.
Opowieść o Ulisie, Ludku i Katce pełna jest emocji. Wzbudza je nie tylko konflikt na wyspie Pudli, ale także sama konieczność opuszczenia domu przez trójkę przyjaciół. Susza, groźba głodu, konieczność zostawienia za sobą wszystkiego tego, co bliskie z pewnością poruszy małych odbiorców. Będzie to jednak bardzo dobry moment na dotknięcie wielu ważnych kwestii. Czy sytuacja Ulisy, Ludka i Katki jest tak bardzo różna od tego, co obserwujemy obecnie? Postępujące zmiany klimatu, gwałtowne zjawiska atmosferyczne, degradacja środowiska. Można powiedzieć, że ludzkość znajduje się teraz w tym samym położeniu, co nasi mali bohaterowie, gdy w ich spiżarni zostało zaledwie siedemnaście ziemniaków. Możemy nadal czekać, aż zapasy się wyczerpią i nie robić nic, lub próbować ratować nasz świat. W końcu w przeciwieństwie do Ulisy, Ludka i Katki, my nie mamy dokąd uciekać!
?Pudle i fytki? to ważna opowieść, która w prostych słowach mówi o akceptacji, odpowiedzialności, trosce i współpracy. To także historia, pozwalająca dotknąć dziecku ważnych problemów, jakimi jest konieczność emigracji czy też potrzeba troski o środowisko, które jest naszym domem. Książka, choć porusza wiele istotnych spraw, napisana w jest w przystępny sposób, dostosowany do możliwości małego odbiorcy. Całość ubrana została w czytelne, bardzo dynamiczne ilustracje, które świetnie oddają emocje, towarzyszące historii. Nie sposób przejść obok tej opowieści obojętnie.
Zdecydowanie polecam książkę ?Pudle i frytki? to świadomego, rodzinnego czytania. Pozostawcie dziecku przestrzeń do refleksji i rozmowy nad fabułą tej opowieści. Z pewnością będzie to okazja do wielu cennych przemyśleń. Książka będzie w mojej opinii odpowiednia dla dzieci od 4. roku życia.
Opinia bierze udział w konkursie