Purpurowe łzy

Recenzja

[?] Lęk przed stratą bywa tak samo bolesny jak strata[?]

A czy Wy kiedykolwiek odczuwaliście lęk tak duży, że stawialiście wszystko na jedną kartę?

Tak jak Alia, która chcąc chronić ukochanego, chciała umrzeć, aby on mógł żyć, trwać i być może pokochać kogoś innego. Ale los chciał jej dać drugą szansę i zmienił całkowicie przyszłość. A dlaczego? Sami się przekonajcie.

Druga część historii o Wilku z ?Kryształowego serca? ale tym razem w roli głównej Alia. Dziewczynka przygarnięta przez niego i wychowana, wyrosła na piękną kobietę. Jej cięty język w stosunku do jednego mężczyzny powodował u mnie niezwykły szok. Dziewczyna nieźle dawała sobie radę, ale do pewnego czasu. W końcu jej dziecięca naiwność spowodowała, że miałam ochotę ją udusić i nie tylko ją. Przyprawiła mnie o szybsze bicie serca, trzęsące się ręce i strach co będzie dalej. Oczywiście autorka chyba wyczytała w moich myślach, że czekam na to co dalej, wiec pozwoliła mi się uspokoić. Ale nie na długo, bo znowu moje serce o mało co nie padło na zawał. Koniec książki sprawił, że płakałam ze wzruszenia.

Polecam obie części. Ta na pewno przyprawi was o zawrót głowy i kilka razy zawał serca.

Alija całe dnie spędza w willi Karima Kasymowa jako pokojówka a także przyjaciółka Fabiany - ukochanej Chana. Mimo iż młoda muzułmanka jest otoczona ludźmi i ma ręce pełne roboty, to czuje się samotna. Przez lata wypiękniała ale nikt nie zwraca na nią takiej uwagi, jakiej by chciała. Aż zjawia się nowy ogrodnik, w którym się zakochuje.
Michał Chłodny rozpoczyna pracę ogrodnika Karima. Dość szybko zdobywa serce Aliji. Jednak jego intencje nie są do końca czyste. Nikt nie widzi niczego złego w jego zachowaniu. Nikt poza Radikiem. Ale co z tego, skoro nikt nie bierze tego na poważnie? Już wkrótce przyjdzie im słono zapłacić za nieostrożność.
Faniana i Alija trafiają w sam środek piekła, jakie przygotował dla nich Michał.
Kim on tak naprawdę jest? Jaki los czeka na kobiety? Czy Alija będzie szczęśliwa? Jaką rolę otrzymała w tym wszystkim Ksenia, córka Dżamili? Jak zakończy się ta niesamowita historia?

Beata Majewska znana jest z powieści pełnych emocji. Nie raz poruszała kontrowersyjne i trudne tematy udowadniając czytelnikom, że nie ma dla niej niczego niemożliwego jeśli chodzi o tematykę powieści.
Drugi tom serii "Kryształowe serca" zaprasza ponownie do świata islamu. Do restrykcyjnych zasad, jakich trzymają się kobiety. To dla nich świętość.
W tej części większą rolę otrzymali Alija i Radik, aczkolwiek Fabiana i Karim również byli istotnymi postaciami. W związku z tym uważam, że znajomość pierwszego tomu dużo pomoże aczkolwiek raczej nie jest obowiązkowa.
Autorka kolejny raz bardzo dobrze przemyślała fabułę i prowadziła wydarzenia z drobiazgową uwagą na szczegóły. Pokazała między innymi piękno uczucia, siłę przyjaźni, lojalności i oddania, a także poruszyła wiele istotnych tematów. Jakich? A chociażby samotności wśród ludzi, ślepego zauroczenia czy prawdziwości intencji. Każdy z nich został bardzo realnie pokazany. Czuło się te emocje. A to powodowało, że książka stawała się jeszcze ciekawsza.
Podarowany czytelnikom spisek trzymał w napięciu i dostarczał adrenaliny. Zwroty wydarzeń pobudzały ciekawość. Elementy zaskoczenia robiły swoje. Natomiast dynamiczna akcja rozgrywających się scen nie pozwalała na nudę. Zabrała na przejażdżkę rollercoasterem.
Bardzo dobra lektura. Wciągająca od pierwszej strony. Autorka kolejny raz pobudziła moją wyobraźnię do pracy na najwyższych obrotach. Zapewniła przygodę pełną czyhającego niebezpieczeństwa a także zaserwowała żar i chemię między bohaterami. Dopełnieniem była wyrazista fabuła i dopracowani bohaterowie. To lektura zdecydowanie warta przeczytania.

Czekałam, czekałam i się doczekałam dalszych losów Fabiany i Karima. Bardzo ciekawa byłam jakie przygody przygotowała dla nich autorka. Nie zawiodłam się, było momentami śmiesznie, groźnie, niebezpiecznie, ale i wzruszająco. Istna mieszanka wybuchowa.

Swoje kilka minut otrzymali również inni bohaterowie. Mogliśmy, choć na chwilę zajrzeć do ich myśli i głów. Oprócz dobrze znanych nam bohaterów poznajemy bliżej Radika i Alije.

Radik to prosty mężczyzna, który, zanim pomyśli to już, coś powie albo zrobi. Niektóre jego toki rozumowania były doprawdy, aż niemożliwe. Potrafił być jednak lojalny, brutalny, a jednocześnie troskliwy i opiekuńczy. Przy bliższym poznaniu zyskał moją sympatię.

Alija z kolei jest kobietą, która marzy o spełnieniu się w roli żony i matki. Żyje w pewnego rodzaju bańce, niestety spotkanie z rzeczywistością będzie dla niej bardzo bolesne.

Po takiej długiej przerwie miałam początkowo problem, aby odnaleźć się w całej historii. Z każdym kolejnym rozdziałem było już coraz lepiej. Przypomniałam sobie, kto jest kim i poprzednie wydarzenia z pierwszego tomu.

Fabuła pochłonęła mnie bez reszty, czym prędzej musiałam się dowiedzieć jaki finał spotka naszych bohaterów. Po drodze napotkałam kilka niespodziewanych zwrotów, które nadały całej akcji dreszczyku adrenaliny.

Spędziłam naprawdę miły czas na lekturze książki. Autorka ma lekki i przyjemny styl pisania. Jak już zaczniecie czytać, to nie odłożycie powieści nawet na chwilę.

?Purpurowe łzy? to znakomita, odurzająca kontynuacja, która uzależnia jeszcze silniej niż poprzedniczka! Począwszy od obezwładniającego napięcia, poprzez mrożące krew w żyłach niebezpieczeństwo, aż do nieprzewidywalności, fundując tym samym lawinę intensywnych, obezwładniających emocji, jakie nie pozwalają nawet na krótką przerwę w lekturze!

Akcja naszpikowana jest licznymi zwrotami akcji, nie sposób przewidzieć, co za chwilę zaserwuje utalentowana pisarka, a niebezpieczny klimat i rodzące się niespodziewane uczucie, oparte na bazie niedomówień, dodatkowo podsycają i tak napiętą atmosferę. Moc silnych, uzależniających wrażeń gwarantowana i to do samego finału!

Na ogromne brawa zasługują doskonale nakreślone, przemawiające, nietuzinkowe postacie, będące filarem tej odurzającej serii. Wyróżniają się one niezwykłym magnetyzmem, są ludźmi z krwi i kości, przepełnionymi tajemnicami, obawami, lecz także pragnieniem prawdziwej miłości, nawet jeśli umiejętnie ukrywają to gdzieś na dnie duszy. I choć w tej części Fabiana wykazała się po raz kolejny wspaniałym sercem, jak i ogromną odwagą, to jednak nie ona wiedzie tu prym. Na pierwszy plan wysuwa się piękna Alija, której niestety brutalny los nie oszczędzi ani trochę. Czy jednak prawdziwa miłość rzeczywiście może być lekiem na całe zło?

Pióro Beaty Majewskiej należy do przystępnych i sugestywnych, co w połączeniu z tak niesamowitą fabułą daje naprawdę wciągającą, hipnotyzującą lekturę. Pisarka gra na czytelniczych emocjach niczym prawdziwy wirtuoz, dlatego doskonale poprowadzoną fabułą trafia w najciemniejsze zakamarki ludzkiego serca, tylko po to, by za moment rozgnieść je drobny pył!

?Purpurowe łzy? to obezwładniający, miażdżący emocjonalnie rollercoaster, który pochłania się z zapartym tchem i wypiekami na twarzy. Doskonałe kreacje bohaterów, jakim nie sposób nie kibicować, tajemniczy, nasycony niedomówieniami klimat, obezwładniające emocje sięgające zenitu, uczucie, które może okazać się wybawieniem bądź największą zgubą, a wszystko to nakreślone wyjątkowo plastycznym, błyskotliwym piórem utalentowanej, tak uwielbianej autorki! Polecam gorąco!

Alija od lat była podopieczną Karima, pokojówką, teraz stała się częścią jego rodziny, przyjaciółką jego żony Fabiany, kimś, komu bezgranicznie ufają, za kim poszli by w ogień. Stała się dorosłą i piękną kobietą, która mimo swojej muzułmańskiej wiary i ograniczeń, pragnie zaznać miłości, poznać kogoś, kto pokocha ją tak, jak Karim swoją Fabianę. Niestety ich kręgi są ograniczone, nie mogą dopuszczać do siebie zbyt wielu ludzi, bowiem dookoła nich za dużo wrogów, którzy tylko czekają na swoją okazję, szukają zemsty. Zastępca Karima, Radik czuwa nad bezpieczeństwem i potrafi przyjrzeć ludzi na wylot, obserwuje Aliję od dawna, i skrycie wzdycha. Nowo zatrudniony ogrodnik Michał, od razu wzbudza w nim podejrzenia i złość. Alija zakochuje się w ogrodniku, a ten wykorzystuje naiwność kobiety do realizacji planu, który zapoczątkuje lawinę nieszczęść. Radik nie dopuszczał serca do głosu, teraz u boku Karima, będzie dzielnie walczył o odzyskanie spokoju, zaprowadzenie ładu, zdobycia ukochanej, pozbycia się demonów przeszłości, które wciąż próbują mieszać, sprowadzając ogrom cierpienia na niewinne ofiary.

Choć wydawałyby się, że w życiu Karima i Fabiany nastał spokój, to tylko cisza przed burzą, która wstrząśnie całym ich światem. Alija jest ważną dla nich osobą, ale ona także pragnie swojego szczęścia. Radik to prawa ręka Karima, choć skrycie wzdycha do Aliji, to w stosunku do niej jest gburowaty, oschły, wredny i strasznie wrzeszczy. Dodatkowo jego szanse nikną, gdy pojawia się nowy ogrodnik, szybko znajdujący drogę, do serduszka Aliji. Radik ma złe przeczucia, nikt go nie słucha, niestety jego przypuszczenia się sprawdzają szybciej, niżby zakładał. Wrogowie znaleźli słaby punkt, który szybko wykorzystują, powodując w życiu wszystkich istny sztorm. Konsekwencje będą nieodwracalne, bardzo bolesne, rany głębokie, zemsta brutalna. Radik dopiero po czasie zrozumiał, że Alija jest kobietą, którą będzie chciał mieć tylko i wyłącznie dla siebie. Droga do jej serca, stanie się drogą przez mękę, morza cierpienia i brutalności, które ją zniszczyły. Teraz czeka ich podwójne starcie, o miłość i pozbycie się wrogów z ich życia raz na zawsze. Każdy z pojedynków będzie wykańczający i męczący, ale wart swojej nagrody. Książka jest doskonałym uzupełnieniem poprzednich perypetii bohaterów, wprowadza nowy wątek miłosny Alji i Radika, którzy odegrali kluczowe role, oddani, wierni, zaufani, im także coś od życia się należało. Wprowadza w świat zamieszek, wojen i bitew, głównie z wrogami przeszłości, których żądze zemsty i zaślepienie wielokrotnie doprowadzają do niepotrzebnych tragedii, dramatów i cierpienia, przy wszystkim stając się elementem napędowym miłości Radika i Aliji, którym także należał się happy end. Wspaniała i mocna książka, która po raz kolejny udowodniła niesamowite zdolności pisarskie Beaty, doskonale łączy romans, dramat, kryminał i różnice wyznaniowe. Bardzo polecam i czekam na więcej takich cudowności.

To co się dzieje w tej książce to istna petarda!
O historii Fabiany i Karima mogliśmy przeczytać w ?Kryształowych sercach?.W tej książce odgrywają ważna rolę.
Nowy ogrodnik w ich posiadłości-Michał wniesie wiele zawirowań w ich życiu i Aliji,która jest bliska Fabianie.Pojawienie się Michała wzbudza nowe uczucia?dopiero późniejsze wydarzenia spowodują,że Radik-prawa ręka Karima zrozumie swe uczucia do Aliji?

Ciężko opisać emocje,które dostarczyła mi powieść.Poprzez strach,ból,cierpienie,krzywdę,troskę,samotność,traumę,pomoc?kończąc na bezwarunkowanej miłości,ktora wiele musi przejść.Wydarzenia z życia bohaterów powodują szybsze bicie serca.Ogromny ból wywołany wielkim cierpieniem przez inne osoby ranią serce.
Autorka nie idzie na skróty.Brutalne sceny,są opisane w sposób realny,dzięki temu łatwo można je sobie wyobrazić i przeżywać je z bohaterami.

Dopracowana fabuła wiąże całą historię w jedną wspólną całość.Pojawienie się macochy Fabiany i jej córki także wnosi nowe wątki do tej oszałamiającej historii.Przeszłość nie została zamknięta i ponownie daje o sobie przypomnieć!Wrogowie będą chcieć zgarnąć dla siebie jak najwiecej-nie licząc się ze stratami i konsekwencjami.

Postać Radika i Aliji pokazuje,że warto walczyć o uczucia.Nawet jak się jest na przegranej pozycji.Czas,cierpliwość,zrozumienie i wyrozumiałość to klucz do sukcesu w zdobyciu zaufania wraz z sercem

Książka jest genialna!
Wszystko to za sprawa nieprzewidywalnej fabuły oraz postaci,którzy są wyraziści i realni.Rzucane kłody pod ich nogi początkowo łamią ich pewność siebie oraz wiarę w lepsza jutro.To z czasem dało im siłę do działania z nieprzyjacielami!
Autorka buduje napięcie niemal przez cała lekturę.I to czyni powieść nieodkładalna!
I tak oto historia spowodowała moja zarwaną noc,ale powiem szczerze,że warto było przeczytać ja w całości.

Jestem oczarowana przeczytana historie i dlatego polecam ja z czystym sercem.