SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Pustynna włócznia (twarda)

Księga 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Fabryka Słów
z serii Cykl demoniczny
Oprawa twarda

Opis produktu:

Sto tysięcy ludzi walczących ramię w ramię liczy się o wiele więcej niż sto milionów kulących się ze strachu.
Dlaczego cierpimy? Przez alagai!
Dlaczego Hannu Pash jest konieczna? Przez alagai! Bez alagai cały ten świat byłby niebiańskim rajem, spoczywającym w objęciach Everama...
Jaki masz cel w życiu? Chcę zabijać alagai!
A jak umrzesz? W szponach alagai! Dal`Sharum nie umierają w łóżkach ze starości! Nie padają ofiarą słabości bądź głodu! Dal`Sharum giną w bitwie, walczą, póki nie zasłużą na raj.
Śmierć alagai! Chwała Everamowi!

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Fantastyka,  fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Wydawnictwo - adres:
joanna.orlowska@fabrykaslow.com.pl , http://www.fabrykaslow.com.pl , 20-834 , ul. Irysowa 25a , Lublin , PL
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wymiary: 130x210
ISBN: 9788379647194
Wprowadzono: 24.03.2022

RECENZJE - książki - Pustynna włócznia, Księga 1 - Peter V. Brett

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 3 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Snieznooka

ilość recenzji:1

25-04-2022 18:04

?Pustynna włócznia, księga I? Petera V. Bretta jest kontynuacją bestsellerowego Cyklu Demonicznego, jakiś czas temu przedstawiałam Wam pierwszą część, czyli ?Malowanego człowieka? w nowej szacie graficznej, twardej oprawie zdobionej runami zabezpieczającymi czytelnika przed czytaniem książki o zmroku. Peter V. Brett i jego Cykl Demoniczny zawsze mnie interesował, kiedy miałam okazję poznać jego pióro i bliżej się z nim zaznajomić to wiedziałam, że z pewnością nie raz wrócę do tego świata poznając go dogłębniej. Całe szczęście nie musiałam na to długo czekać. W ?Pustynnej włóczni? udajemy się w podróż do Krasji, gdzie walka z Alagai trwa zabierając ze sobą wiele istnień.
W poprzednich księgach poznaliśmy kilku bohaterów: Rojera, który potrafi sterować emocjami demonów za pomocą muzyki, człowieka o imieniu Arlen, którego ciało pokryte jest runami niszczącymi demony oraz zielarkę Leeshę, która jest pierwszym głosem w Zakątku Drwali. Mieszkańcy Krasji od najmłodszych lat są szkoleni na wojowników, jeśli nie uda im się przejść szkolenia stają się niegodni bycia nazywanym mężczyzną. Są poniżani, okaleczani, a nawet wisi nad nimi widmo śmierci. Przeznaczeniem wojownika zwanego dal?Sharumem jest nocna obrona miasta i dzierżenie włóczni. Przybycie Arlena, człowieka, który odnalazł starożytną włócznię pokrytą runami zmieniło wszystko. Za jej sprawą można było nie tylko ranić Otchłańców, ale także ich zabijać. Niestety mężczyzna został zdradzony przez jednego z najlepszych wojowników Karsjan, ten człowiek odebrał mu włócznię, by dzięki niej zyskać najwyższe stanowisko. Ahmann Jardir nie tylko zabija demony, rozpoczyna nową rzeź, tym razem zagrożona jest cała Północ. Czy Jardir słusznie nazywa się Wybawicielem? Czy dojdzie do wojny? Czy ludzie, którzy chronili się runami będą musieli stanąć do walki nie tylko z Otchłancami, ale także między sobą?
?Pustynna włócznia. Księga I? jest książką, w której fabuła jest bardzo interesująca, cała pierwsza księga ukazuje zupełnie inne tereny. Ludzie zamieszkujący południowe pustynne tereny nazywani są Krasjanami, całe życie starają się poświęcić w walce z Otchłańcami. Z zapartym tchem śledziłam poczynania Jardira, od chwili jak dorastał odebrany rodzicom na szkolenie, podczas, którego wykazał się talentem do samego końca. Peter V. Brett potrafi czarować swoją wyobraźnią, słowami i wizją tamtejszego świata. Myślę, że jeśli raz weźmie się do ręki książkę tego autora to niemożliwe wręcz będzie szybkie jej odłożenie na półkę i odseparowanie się od niej.
W ?Pustynnej włóczni. Księdze I? nie brak brutalnych scen, czy walki, czy gwałtów. Nie każdemu może się to podobać, jednak jest w książce znacznie więcej pozytywnych elementów. Styl, którym posługuje się Peter V. Brett jest rewelacyjny, dzięki niemu można bez trudu wgryźć się w cykl, nawet, kiedy czyta się go po raz pierwszy.

Czy recenzja była pomocna?

Ewelina Wieczorek

ilość recenzji:210

14-04-2022 20:19

Niedawno Fabryka Słów wznowiła wydanie Cyklu Demonicznego Petera V. Bretta, co było idealnym momentem, by wreszcie po raz pierwszy przeczytać tę znaną i szeroko polecaną serię fantasy. Zaczęłam, oczywiście, od "Malowanego człowieka", który tak mocno mnie wciągnął i zauroczył, że bez wahania sięgnęłam po kontynuację, czyli po "Pustynną włócznię". Z racji tego, że książka osiąga grubo ponad tysiąc tron, podzielono ją na dwa tomy. Zaznaczę, że najnowsze wydanie niezwykle dopieszczono, a okładka i ilustracje Dominika Brońka aż zapierają dech w piersiach. :)

Co się tyczy samej fabuły, to "Pustynna włócznia" jawi się jako niesamowicie wciągająca, oryginalna, pełna zwrotów akcji przygoda. Pierwszy tom w większości poświęcono historii życia Jardira. Z niezwykłą pieczołowitością autor opowiedział o początkowych zmaganiach bohatera traktowanego jak, za przeproszeniem, gówno. O jego przyjaźniach, odwadze, samozaparciu, dzięki którym stał się najważniejszą osobą w Krasji. Było to świetne urozmaicenie głównej fabuły, ponieważ pozwoliło na dokładniejsze poznanie innego punktu widzenia niż tego z Malowanego człowieka.

Drugi tom z kolei obfitował w wiele szalonych, często zupełnie niespodziewanych wydarzeń, przez co okropnie ciężko było oderwać się od lektury. Arlen, Leesha, Rojer niejednokrotnie dali do wiwatu, ale o szczegółach nie zamierzam się zbytnio rozwodzić, by przypadkiem nie zaspojlerować. Szepnę jedynie, że księga druga to emocjonująca jazda bez trzymanki. :)

"Pustynna włócznia" Petera V. Beretta to idealna kontynuacja, ani trochę nie zaniżająca poziomu lektury Cyklu Demonicznego. To wciągająca, wielobarwna opowieść o odwadze, walce, ciężkich wyborach, a do tego z doskonale wplecioną nutką nadziei na lepsze jutro. Historia inteligentnej Leeshy, odważnego Arlena czy wyjątkowo empatycznego Rojera niewątpliwie stała się jedną z moich ulubionych z gatunku - już samo to powinno przekonać was do sięgnięcia po cykl. :)

Największym plusem "Pustynnej włóczni" są przede wszystkim złożone charaktery bohaterów. W książce nikt nie jest ani czarny, ani biały, dzięki czemu całość wypada porażająco realistycznie. Autor umiejętnie wzbudza w czytelnikach kakofonię emocji, ponieważ pozwala dosłownie wejść w głowy wykreowanych postaci.

Cykl Demoniczny nie należy do wybitnie oryginalnych propozycji z gatunku fantastyki, jednak ma w sobie specyficzną magię, coś, co sprawia, że opowieść wręcz połyka się w całości. Peter V. Brett dał życie wyjątkowym bohaterom oraz stworzył świat mogący istnieć w rzeczywistości razem ze swoimi bogami, pełnymi uprzedzeń mieszkańcami, walkami czy podziałem na kasty. Cały wątek demonów poprowadzono niezwykle zmyślnie, a to z kolei daje szerokie pole do popisu, które - mam nadzieję - zostanie wykorzystane w stu procentach w kolejnych częściach.

W kilku ostatnich słowach powiem, że każdy szanujący się fan gatunku powinien przeczytać "Pustynną włócznie" (oczywiście, zaczynając od "Malowanego człowieka"). Książka idealnie obrazuje, jak winna wyglądać fantastyka w najlepszym wydaniu! Wszak czego tu nie lubić? Demonów? Świetnie wykreowanych bohaterów? Wojen, walk czy szeroko pojętej brutalności męskiej momentami aż wylewającej się ze stron? A może tysiąca uczuć i emocji, których nie brakuje ani na sekundę? Ja polecam i z niecierpliwością zacieram rączki na nowe wydanie "Wojny w Blasku Dnia". :)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

book_w_mkesie

ilość recenzji:510

30-03-2022 13:19

Z cyklem demonicznym, czyli ?Malowany człowiek? spotkałam się pierwszy raz, ale od dłuższego czasu znajomi namawiali mnie i utwierdzali, że na pewno będę zadowolona. Nie myli się. Zakochana po uszy. Czytając ?Pustynna włócznia księga I? na początku mocne trudności miałam z tą całą akcją z Alagan, Hannu Pash, DalSharum i innym nazewnictwem. Przyznam się, że pierwsze 3 rozdziały czytałam po 3 razy, lecz nie oznacza, że ty będziesz miał/ła taki sam kłopot. Potem już z górki i na nowo poczułam tę chęć pociągnięcia akcji do końca.
Dla tych nie wtajemniczonych napiszę, że teraz akacja dzieje się na pustyni w klimacie, w którym nikt z nas by nie wytrzymał przez te upały jakie tam panują. Z głównym bohaterem już się spotkaliśmy w ?Malowanym człowieku? księga II mowa tu o Ahmann Jardir. Tutaj poznajemy jego drogę ku dorosłości i cały jego Świat w jakim żyje. Religie która jest brutalna jak i brutalni są Ci wszyscy wojownicy/wyznawcy. Mi osobiście sprawiło mętlik w połapaniu się tych nazw, ale w niczym nie ujmuje to książce. Idzie zło! Idzie walka, która stoi pod znakiem zapytania, jeżeli chcemy wiedzieć kto wygra! Kto jest wybawicielem? To musimy nauczyć się walczyć, musimy znaleźć posiłki, pomoc i przymierze z innymi.
Cieszę się, że trafiają w moje ręce takie perełki jak ta i będę polecała wszędzie i każdemu kto lubi bitwy, magie, nocne potwory, które żyją tylko w nocy, ale i miłości, o związkach , partnerstwie! Książka wydana w tak cudowny sposób, że nie sposób nie patrzeć na nią oraz te ilustracje w środku mówią wszystko to co powinieneś wiedzieć.
Tutaj poznasz przygotowania zwykłych ludzi do walki, przygotowania do tego, że jutra może nie być. Spotkasz znanych już tobie bohaterów takich jak Arlen, Leesha i Rojer. Jeden z Najfajniejszych motywów to te w którym przeczytasz, że tak naprawdę to kobiety rządzą światem, ale oczywiście szanuję innych opinie. :D
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?