Jak zachowalibyśmy się jako ludzkość w pierwszym kontakcie z obcymi? Próbowalibyśmy pokazać się z najlepszej, pokojowej strony czy wytoczylibyśmy najcięższe działa, by zademonstrować siłę? Myślę, że wszystko zależałoby od stopnia podobieństw i różnic pomiędzy gatunkami umożliwiających, lub nie, jakąkolwiek płaszczyznę porozumienia.
"Pyłek w Oku Boga" to klasyczna powieść science fiction, która przenosi czytelnika do roku 3017, kiedy ludzkość staje w obliczu pierwszego kontaktu z obcą cywilizacją. I w moim odczuciu jest to jedna z najbardziej fascynujących i najlepiej przemyślanych obcych ras, o których czytałam. Z jednej strony tak różna od ludzkiej pod względem wyglądu, kwestii rozmnażania, czy podziałów specjalizacyjnych i społecznych, a z drugiej tak do nas podobna pod pewnymi względami. Choćby związanymi z zatajaniem tego, co niewygodne.
Trudno uwierzyć, że powieść autorstwa Larryego Nivena i Jerryego Pournella powstała w roku 1974, bo z powodzeniem wytrzymuje próbę czasu. Rozważania naukowe uzasadniające umiejętność błyskawicznego przenoszenia się między galaktykami są równie wiarygodne, jak kreacja społeczności Motów z całą ich odmiennością kulturową. Autorzy nie szczędzą szczegółów i naukowego spojrzenia zarówno na ówczesne technologie, jak i nowy, fascynujący ludzkość gatunek.
Nie obawiajcie się jednak, że w tej liczącej sobie ponad 850 stron powieści autorzy nie dadzą nam poczuć zewu przygody, odkryć tajników militarnej taktyki czy zaangażować się w losy bohaterów. Fabułę, mimo wielu rozważań, nazwałabym wręcz dynamiczną i niepozbawioną sytuacji zaskakujących i humorystycznych. Znakomicie wykreowani bohaterowie budzą w czytelniku mieszane uczucia, podobnie jak Motowie. Bo my wiemy to, co bohaterowie jedynie podejrzewają, mianowicie, że przedstawiciele nowego gatunku nie są z nami do końca szczerzy.
Jak więc potraktowaliśmy obcych? Jako największe ukryte zagrożenie, czy największą potencjalną okazję? Zachęcam do przekonania się sięgając po tę powieść, która dla każdego miłośnika science fiction powinna być lekturą obowiązkową.
Opinia bierze udział w konkursie