"Radości z kobiecości" została napisana przez studentki medycyny z Norwegii, które prowadzą również a dotyczącego edukacji seksualnej.
Pierwszy rozdział opisuje nam anatomię kobiecych zewnętrznych narządów płciowych, ich budowę i funkcje, szczegółową analizę łechtaczki, obalenie mitów w połączeniu z faktami na temat tzw błony dziewiczej. Wiele z tych informacji, nawet dla mnie, mimo, że interesuje mnie edukacja seksualna, było nowością. Poruszony jest również temat owłosienia łonowego, z poradami i pełną akceptacją dla wyboru jego posiadania lub usuwania. Kolejny podrozdział dotyczy budowy i funkcjonowania macicy, jajników i jajowodów, czyli w większości uzupełnienie tradycyjnej, znanej nam wiedzy z lekcji biologii, informacjami medycznymi. Płeć, definicja, rozróżnienie na płeć genetyczną, fizyczną i psychologiczną, wyjaśnienia. <3 za poruszenie kwestii tożsamości płciowej:)
Drugi rozdział dotyczy tematyki menstruacji, cyklu menstruacyjnego i działania hormonów na nasz organizm.
Trzeci rozdział to seks. Dowiadujemy się jak wygląda przeciętne życie seksualne, pierwszy raz, seks analny, jakie bywają przyczyny zmniejszonego libido, świetnie opisany jest najbardziej interesujący element, czyli orgazm.
Czwarty rozdział opowiada nam o rodzajach antykoncepcji, od niepolecanego kalndarzyka po antykoncepcję hormonalną i tabletkę "dzień po", skuteczność wg wskaźnika Pearla, wskazówki dotyczące stosowania danych rodzajów, skutki uboczne, dokładny opis działania hormonów w danym rodzaju antykoncepcji, wskazania i przeciwwskazania. Ogromnym plusem są tutaj przypisy od wydawnictwa uzupełniające treść o nazwy, rodzaje i warunki dostepności środków możliwych do zakupienia w Polsce. W ostatnim podrozdziale opisany jest również przebieg aborcji, który wcale nie jest tak drastyczny jak próbują wmówić nam niektórzy.
Rozdział piąty i ostatni poświęcony jest zdrowiu i najpowszechniejszych chorobach dotykających kobiet i ich organów płciowych, nie tylko tych przenoszonych drogą płciową. Mamy tutaj endometriozę, zespoł jajników policystycznych, mięśniaki, chlamydię, HPV, opryszczkę, grzybicę, nietrzymanie moczu i kilka innych. Poruszony został również temat poronień, ich przyczyn czy stosunku społeczeństwa. Wiele par i osób starających się o dziecko powinno napisane tutaj słowa usłyszeć od najbliższych, zamiast zostać pozostawionymi samymi sobie w tak trudnej sytuacji jaką jest poronienie. Dowiadujemy się również na czym polega obrzezanie kobiet, z dobrze uzasadnionym i pięknie wyrażonym sprzeciwem wobec takich praktyk. Ostatni podrozdział dotyczy korekt plastycznych sromu w odniesieniu do nierealnych wyobrażeń na temat pojęcia "normalności" wyglądu kobiecych narządów płciowych.
Dodatkowe plusy poza samą treścią merytoryczną? Język, czasami dosadny, innym razem wywołujący ataki śmiechu. Obrazki w żartobliwy i prosty sposób uzupełniające merytorykę. Jak również jasny przekaz, że książka kierowana jest do wszystkich, bez względu na orientację psychoseksualną:) Minus? Jeden, błąd merytoryczny, grzybicą pochwy wbrew temu co piszą autorki, można się zarazić.
Czy książkę polecam? Oczywiście, że tak. Mimo, że kierowana jest głównie do osób młodych, każda kobieta znajdzie w niej dużo istotnych informacji na temat działania jej ciała, biologii, anatomii, a także rady czy przestrogi. Polecam ją również, a może przede wszystkim mężczyznom który lepiej chcą poznać i zrozumieć ciała swoich partnerek.
Opinia bierze udział w konkursie