Kolejna część sagi o losach rodziny Courtneyów. Kto nie miał okazji sięgnąć po poprzednie, od razu proponuję nadrobić stracone wrażenia. Opowieściom snutym przez autorów trudno się oprzeć, tak pięknie i malowniczo oprowadzają nas po zawiłych losach tej cudownej rodziny. Nawet bardzo oporni i wstrzemięźliwi czytelnicy w końcu skapitulują i zostaną wchłonięci w sam środek ciekawej fabuły.
Poznajemy dalsze losy Saffron Courtney i jej męża Gerharda von Meerbacha. Bohaterowie po zakończeniu II wojny światowej postanawiają się osiedlić w malowniczej, ale bardzo niebezpiecznej Kenii. Rdzenni mieszkańcy Kenii buntują się przeciwko rządom brytyjskich kolonistów, którzy panoszą się w ich kraju. Najbardziej znanym z nich jest ojciec Saffron, Leon, jednak on traktuje ich z należytym szacunkiem i ma wśród nich wielu przyjaciół. W tej nowej rzeczywistości Saffron wraz z rodziną muszą się odnaleźć. Nie będzie im łatwo, gdy się dowiedzą, że ciągle ich szuka brat męża Konrad, jak również miejscowi przewrotowcy. Konrad von Meerbach, chwytając się podłych sposobów, będzie dążył do eliminacji brata i jego rodziny, zemsta nie pozwoli mu spokojnie żyć. Będzie jego celem na najbliższe lata. Czy zwycięży dobro i prawda, czy też zło będzie triumfowało? Czasy niepewne i zwycięstwo dobra zagrożone. Ale nie rezygnujmy i zobaczmy dokąd nas doprowadzą rodzinne potyczki dwóch zwaśnionych braci ?
Raj w ogniu to znakomita opowieść o szukaniu szczęścia w powojennej rzeczywistości. Próba odnalezienia spokoju i wytchnienia. Zapomnienia o złu, które wyrządziła wieloletnia wojna. Marzenie, aby pozbyć się traumy wydaje się uzasadnione i oczekiwane. Ale fakt, że wojna się skończyła nie oznacza, że wraz z nią zniknęły wszelkie problemy i kłopoty. Nowe miejsce, gdzie bohaterowie postanowili rozpocząć wspólne chwile, nie jest sprzyjające i przyjazne. Wewnętrzne walki wyzyskiwanego ludu, chęć zemsty i przejęcia władzy jest tłem dla fabuły, ale i ciężarem, który bohaterowie muszą dźwigać, który spędza im sen z powiek i sprawia, że muszą walczyć o swoje szczęście.
Istotne w tej lekturze jest tło społeczne, nastroje w Afryce, walka z uciskiem i niesprawiedliwością. Powstanie tajnej organizacji Mau Mau latach 50 ? tych ubiegłego stulecia i jej działalność ukazuje brutalność powstańców, morderstwa na białych farmerach i liczne grabieże i niszczenia mienia osadników. To kawałek historii, o której nie miałam pojęcia, dopiero po lekturze tej powieści zgłębiłam wiedzę na ten okres historii w dziejach Afryki.
Opowieść snuta pięknie, spokojnie, niesiona gorącym klimatem, ale osadzona w niespokojnych czasach. Bohaterowie zostali doświadczeni przez życie, w czasach wojny narażali się walcząc dla dobra kraju. Czy było warto? Czy żałują swoich czynów? Czy też są dumni, że się nie poddali, tylko skutecznie pokonywali wszechobecne zło.
Pokonując wszelkie przeciwności o boku Saffron Courtney czytelnik uczy się życia, odporności na zło, napełnia się nadzieją i optymizmem. Z takim towarzyszem nie można się nudzić i wiele można się nauczyć. Polecam, wybierzcie się w kolejną przygodę, tym razem do tajemniczej i niebezpiecznej Kenii, a być może dojdziecie do wniosku, że w swoim kraju czujecie się jednak najlepiej. Zachęcam gorąco.
Opinia bierze udział w konkursie