Drogie czytelniczki i drodzy czytelnicy przedstawiam Wam wstrząsającą książkę autorstwa Grzegorza Filarowskiego i Nadii Szagdaj pt. "Rak. Psy szczekają karawana jedzie dalej".
Jak myślicie ile kobiet jest oszukiwanych przez internet i nie tylko...?
Zapewne każdy z Was słyszał o Oszuście z Tindera.
Poznajcie historię Moniki i innych kobiet, które zostały w brutalny sposób oszukane, zbrukane, a przede wszystkim padły OFIARĄ manipulacji tego samego mężczyzny.
"Nienawidził kobiet, które go dominowały. Nienawidził od dzieciństwa. Od czasów, gdy jego matka wyżywała się na nim za to, co robił jej ojciec" Ale jeszcze bardziej nie znosił Grzegorczyka i wiele był w stanie znieść, by go zetrzeć na proch."
"Z cichym szumem drukarka nanosiła kolejne warstwy koloru na kartkę. Wkrótce wypluła zdjęcie, a on ujął je w dwa palce i wyprostował rękę. To był pierwszy raz, gdy spotkał się z nią ?twarzą w twarz?, choć nie osobiście. Na pewno też nie był to ostatni. Przyjrzał się jej i od razu pomyślał, że się dogadają. Muszą się jakoś dogadać. Odsunął klawiaturę komputera i położył zdjęcie przed sobą, na blacie. Przygładził je dłonią. Skóra w tym przeciągłym zetknięciu z papierem wydała cichy syk. Z rogu biurka zgarnął notes z samoprzylepnymi, żółtymi kartkami. W szufladzie namacał marker. Pochwycił go w lewą dłoń i na kartce z wierzchu napisał: ?Aneta?. Odkleił ją i równo przyłożył pod wydrukowanym na kartce wizerunkiem uczestniczki marszu. Na drugiej z kolei kartce napisał enigmatycznie: ?Wartość: trzydzieści cztery miliony złotych?.
Iwo Rak jest rozwodnikiem, to szarmancki, czarujący, ujmujący, jeździ drogimi autami, bogaty, mający wpływy mężczyzna, który zawsze mówi kobietom to, co chcą usłyszeć od facetów... Czy naprawdę taki jest? CZY MOŻE BYĆ OSZUSTEM? Czy to tylko zasłona dymna, która ma zbawić kobiety w niebezpieczną grę, która ma na celu pozbawić je wszystkiego?
Czy Iwo może być bandytą? Czy jest socjopatą? Niebezpiecznym psycholem, który stosuje wszystkiego rodzaju sztuczki, by dobrać się do swoich ofiar? Czy w Polsce mamy przyzwolenie społeczne na katowanie, poniżanie kobiet? Czy sprawiedliwości stanie się zadość?
"Im uważniej jednak Cyja wczytywał się w raporty, tym bardziej utwierdzał się w popularnej i zazwyczaj trafnej tezie, że ofiara musiała znać sprawcę. Ale z jakiegoś powodu nie podała policjantom jego nazwiska. Bała się - tylko tak mógł to uzasadnić."
Już sam wstęp do lektury od autorów Nadii Szagdaj i Grzegorza Filarowskiego stanowi dla nas zapowiedź mocnej i szokującej książki. To niezwykle wciągająca, porażająca i brutalna fabuła, która została oparta na faktach. Zawarte w książce formy wypowiedzi Iwo Raka są sygnałem ostrzegawczym dla kobiet, żeby przerwać znajomość, czy może wręcz odwrotnie? Kobiety w dzisiejszych czasach potrzebują adoracji, miłości, wsparcia, czułych gestów, lecz często mają tak, że te gesty mogą zakłócić odbiór prawdziwych intencji. Autorzy Nadia Szagdaj i Grzegorz Filarowski książki odsłaniają podstępne manipulacje mężczyzny, który do swych niecnych planów nie waha się wykorzystać nawet swoich własnych synów. Poluje na swoje ofiary w różnych miejscach. Zawsze stosuje inny lecz bardzo podobny sposób zdobycia ich zaufania. Zdobywa kompromitujące dowody, by móc później je szantażować, okradać, poniżać, bić, sprawić, by go się bały. Kobiety tracą nie tylko pieniądze, ale i majątek. Niektóre z nich doznają ciężkiego uszczerbku na zdrowiu fizycznym i psychicznym. Kim są kobiety, które Iwo wybiera? Bogate, rozwódki, samotne, wdowy, matki samotnie wychowujące dzieci, bizneswomen, inteligentne, z charakterem. Ofiary nigdy już nie będą takie same jakie były wcześniej przed poznaniem mężczyzny. Można im pomóc, ale ich osobowość i psychika nigdy nie będą już takie same. Wielkie, wielkie brawa za tę książkę dla autorów Nadii Szagdaj i Grzegorza Filarowskiego. Autorzy przedstawili nam przemoc, toksyczne relacje, manipulacje, doskonale pokazali relacje kat-ofiara, ofiara-kat. A przedstawiona prawdziwa historia, z pewnością zmieni podejście nie jednej z nas do życia, mężczyzn i internetu. Zakończenie szokuje i przyprawia o dreszcze. Dla mnie była to bardzo trudna lektura, podczas czytania tej książki targały mną różnorakie emocje. Jedno jest pewne Iwo Rak był toksyczny jak śmiertelna choroba dla swoich ofiar. Bardzo przeżywałam każdą historię, najbardziej wstrząsnął mną rozdział pt. "Śruba". Niewątpliwie ta książka jest lekcją dla każdej z nas ku przestrodze. Warto, by nasi bliscy mieli oczy szeroko otwarte i w porę zauważyli, że coś się złego dzieje. Swoją dzisiejszą recenzję książki zakończę tymi słowami MIEJMY SIŁĘ, ABY MÓC PRZECIWSTAWIĆ SIĘ MANIPULACJI, I MÓWIĆ GŁOŚNO O TYM, CO NAS SPOTYKA. Ze swojej strony bardzo gorąco polecam wszystkim przeczytać ten tytuł, a szczególnie kobietom. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom.
Subiektywna ocena książki to 11/10
Opinia bierze udział w konkursie