Ravensbruck. Społeczeństwo nie z tej ziemi
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
książka
Wydawnictwo Mireki |
Oprawa miękka |
Liczba stron 224 |
- Wysyłamy w 24h - 48h
-
Opis produktu:
P 5068 to numer nadany autorce w niemieckim obozie koncentracyjnym Ravensbrück, w którym przeżyła blisko pięć strasznych lat. Owocem tych traumatycznych doświadczeń są jej wspomnienia z tamtych lat. Zamknięte za drutami obozu mikrospołeczeństwo, jako przeciwwagę brutalnej rzeczywistości, tworzy własne prawa niemające odpowiednika w normalnym życiu.Wanda Dobaczewska, właściwie Wanda Niedziałkowska-Dobaczewska, była pisarką, poetką, publicystką, autorką sztuk dla teatrów kukiełkowych oraz animatorką kultury. Pochodziła ze znanej w Wilnie rodziny Niedziałkowskich, której korzenie sięgają Berehu koło Krzemieńca. 23 września 1939 do Ravensbrück, największego na terenie Niemiec obozu koncentracyjnego dla kobiet, przybył pierwszy transport Polek. Obóz powstał w 1939 roku, pierwsze więźniarki trafiły do niego wiosną tego roku. Polki przyjechały do Ravensbrück we wrześniu. W tym, jak i w kolejnych transportach znalazły się działaczki społeczne, inteligentki, konspiratorki i uczennice tajnych kompletów. Więźniarki z Polski stanowiły największą grupę, w sumie przez gehennę obozu przeszło ich 40 tysięcy. Później na terenie obozu zaczął działać `Industriehof`, w którym więźniarki pracowały jako szwaczki i tkaczki. Kobiety z obozu były też zmuszane do pracy w fabrykach Siemens & Halke. W obozie przeprowadzano na kobietach bestialskie eksperymenty pseudomedyczne. Niemcy nazywali więźniarki `królikami doświadczalnymi`. Najmłodsza z Polek, które stały się ofiarami hitlerowskiego bestialstwa, miała 16 lat. Krótko przed końcem II wojny światowej o los więźniarek obozu upomniał się Międzynarodowy oraz Szwedzki i Duński Czerwony Krzyż. W wyniku działania organizacji udało się uratować 7,5 tys. więźniarek, które przewieziono do Szwecji, Szwajcarii i Francji. W trakcie ewakuacji kobiety po raz pierwszy od długiego czasu miały okazję zjeść ciepły posiłek, umyć się i założyć nowe ubrania. Rejestr więźniów z lat 1939-1945 obejmuje ok. 132 tys. kobiet i dzieci, 20 tys. mężczyzn oraz ok. 1 tys. dziewcząt. Piekło Ravensbruck przeszli ludzie 27 narodowości. Ta książka-świadectwo, to ponad cztery lata egzystencji w piekle, w `społeczeństwie nie z tej ziemi`.
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.