SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ręce Boga

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Initium
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 400
  • Wysyłka Kup teraz, a produkt wyruszy do Ciebie już w poniedziałek!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.
  • Promocja InpostPay BW

Opis produktu:

0cm;`>Podkomisarz Ariel Janicki staje w obliczu niezwykle brutalnego morderstwa białostockiego komornika. Mężczyzna został unieruchomiony, przebity maczetą, a na powiekach wypalono mu tajemnicze znamię - symbol Ręce Boga. Niestety całkowity brak śladów na miejscu zbrodni i kolejne ślepe tropy sprawiają, że policjanci muszą zmierzyć się z kolejnym morderstwem. Śledztwo przybiera jeszcze bardziej niebezpieczny obrót, kiedy okazuje się, że sprawca zabójstw odtwarza makabryczne zbrodnie opisane w Biblii. Czas staje się najcenniejszym towarem.</P><P class=`western` style=`font-style: normal; margin-bottom: 0cm;`><BR></P><P class=`western` style=`margin-bottom: 0cm;`>Ariel Janicki z nową partnerką muszą powiązać wątki i ocalić niewinne życie, zanim morderca zaatakuje ponownie. Czy przeszłość kryje klucz do rozwiązania tej mrocznej tajemnicy? Czy to zemsta, czy może szaleńcze wizje obłąkanego fanatyka?</P><P class=`western` style=`margin-bottom: 0cm;`><BR></P><P class=`western` style=`margin-bottom: 0cm;`>Intrygujący debiut Macieja Torebki wciąga w wir niebezpiecznego śledztwa i bestialskich zbrodni popełnianych w imię Boga.</P><P class=`western` style=`margin-bottom: 0cm;`><BR></P><P class=`western` style=`margin-bottom: 0cm;`><EM>On widział i wiedział. Nie mógł być obojętny. Od niego zależała przyszłość. On musiał być żołnierzem, dowódcą i kulą. On był Ręką Boga.</EM></P><EM><P class=`western` style=`margin-bottom: 0cm;`><BR></P></EM> <P class=`western` style=`margin-bottom: 0cm;`><EM> Dawno nie czytałam tak soczystego i idealnie przyprawionego kryminału. </EM><STRONG>Joanna Opiat-Bojarska</STRONG></P><EM><EM><P class=`western` style=`margin-bottom: 0cm;`><BR></P></EM></EM> <P class=`western` style=`margin-bottom: 0cm;`><EM><STRONG></STRONG>Mocny, brutalnie szczery i przepełniony autentycznymi emocjami kryminał. </EM><STRONG>Maciej Kaźmierczak</STRONG></P><P class=`western` style=`margin-bottom: 0cm;`><EM><EM><BR></EM></EM></P><P class=`western` style=`margin-bottom: 0cm;`><EM>Genialny i kompletny debiut.</EM><STRONG><EM> </EM>Kinga Wójcik</STRONG></P><P class=`western` style=`margin-bottom: 0cm;`><STRONG><EM><BR></EM></STRONG></P><P class=`western` style=`margin-bottom: 0cm;`><EM>,,Ręce Boga` Macieja Torebko wciągają w mrok i grozę ludzkiej psychiki z siłą, której nie sposób się oprzeć. </EM><STRONG>Igor Brejdygant  </STRONG><STRONG><EM> </EM></STRONG></P><P align=`left` style=`line-height: 120%; letter-spacing: normal; font-style: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;`><BR></P>
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Kategoria: Kryminał,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Initium
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 195x125
Liczba stron: 400
ISBN: 9788367545648
Wprowadzono: 16.01.2024

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Ręce Boga - Maciej Torebko

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 10 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    4
  • 3
    0
  • 2
    2
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

book_matula

ilość recenzji:498

28-02-2024 22:13

Przed wami debiut Macieja Torebko ?Ręce Boga? które polecam nie tylko przez świetnie zbudowaną akcję, ale to poczucie humoru, które uwielbiam np. riposty, jakie bohaterowie sobie nie szczędzą są genialne. Moją ulubienicą jest córka Ariela (głównego bohatera) No taka urocza, że masz ochotę ją przytulać i rozpieszczać. :p Opisów książki jest sporo, więc zachęcam do przeczytania, a ja mam nadzieję, że będzie drugi tom, bo zostawić czytelnika w takim stanie, w jakim ja jestem to grzech :p (żarcik).

Mamy kryminał, który może nieźle zamieszać w głowie, a to za sprawą psychopaty, który uważa siebie Rękami Boga i zaczyna wymierzać sprawiedliwość, lecz, kto jest jego ofiarą i jakie będą tego konsekwencje przekonacie się sami. W momencie kiedy już wskazałam palcem winnego to kurka wodna dostałam obuchem po głowie :). Życie policjanta nie należy do łatwych. Dodaj do tego rodzinę to już poważny rollercoaster, bo jak pogodzić się z faktem, że często nie ma członka rodziny ze względu na ciągłe wezwania w najmniej oczekiwanym momencie? Ariel po rozstaniu bierze życie w swoje ręce i stara się, żeby to wszystko miało jakiś sens. Motorem napędowym do dalszego działania jest jego córka, o której wcześniej napisałam. Jest jego oczkiem w głowie dla której (to zrozumiałe) zrobiłby wszystko. Nie martwcie się to nie spojler, bo tego dowiecie się na początku książki. Jak bardzo ważne jest wsparcie rodziny? Czy po rozwodzie trzeba wieszać na byłego partnera psy? (jakby głupio, to nie zabrzmiało). Ta sprawa mocno odbije się nie tylko na nim, ale i na córce i muszę przyznać, że pierwszy raz dziecko bierze udział??! Hmm? już nic dalej nie napisze. :p Mocne sceny mogą niektórych czytelników zakłopotać, zniesmaczyć.
Podziwiam jak autor nie pogubił się w tych wszystkich akcjach, rolach. Polecam a dla miłośników elektronicznych wersji książki mam dobrą wiadomość, bo możecie odsłuchać książkę w wersji audio.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gal*********

ilość recenzji:318

25-02-2024 16:50

?Ręce Boga? to kolejny ciekawy debiut. Autor niewątpliwie zafundował czytelnikowi koktajl emocji godny mistrzów kryminału. Mimo kilku małych zastrzeżeń wróżę autorowi całkiem udaną karierę jako pisarza kryminałów. Powieść czyta się jednym tchem z dużym zaangażowaniem, chociaż brutalne sceny i chwilami dość wulgarny język mogą zniechęcić. Męczą też spore ilości dosłownie cytowanych wersetów z Biblii. Autor zapewne chciał się wykazać znajomością tematu, ale moim zdaniem, zamiast pomóc, zaszkodził tym treści, bo cytatów z Pisma Świętego było zdecydowanie za dużo. Jednak rekompensuje to dynamiczna akcja i dobrze przemyślana narracja, która budzi duże emocje. W końcowym efekcie ?Ręce Boga?to brutalny, wyrazisty kryminał, przeznaczony dla ludzi o mocnych nerwach, bo skala okrucieństwa antagonisty budzi przerażenie i odrazę.


Maciej Torebko nie bierze jeńców. Mocny prolog nie pozostawia miejsca na wyobraźnię i jest przedsmakiem tego, co znajduje się w środku.

Potem akcja rusza w szaleńczym tempie i już nie zwalnia do samego końca, nie dając czasu na oddech, czy jakiekolwiek refleksje. ?Ręce Boga?to mocna brutalna i emocjonalna rozrywka dla ludzi o mocnych nerwach, przedstawia bowiem okrucieństwo nie do wyobrażenia i zawiera bardzo drastyczne opisy. Autor dla przeciwwagi nie szczędzi metafor i porównań, których czasami jednak miałam dość. Maciej Torebko pisze sprawnie i dość ciekawie, ale przez te porównania momentami stawało się mało treściwie, jakby nie na temat.


Później porównań było zdecydowanie mniej albo po prostu się do nich przyzwyczaiłam. Zdaję sobie sprawę, że to brutalny i soczysty kryminał i takie wrzucanie sarkastycznych dialogów, czy humorystycznych porównań miały umilić czytanie i rozluźnić napięcie. Rozumiem, że autor chciał rozproszyć mroczną i gęstą atmosferę czarnym poczuciem humoru i zapewne to był dobry pomysł, ale jego nadmiar nie przysłużył się fabule.

Podkomisarz Ariel Janicki to człowiek niestroniący od alkoholu, policjant z nieciekawą przeszłością, która niewątpliwie miała ogromny wpływ na to, jaki jest teraz. Niespodziewanie stanie w obliczu zbrodni tak przerażającej, z jaką nawet w koszmarach sennych się nie spotkał. Psychopata, który tego dokonał nazwał się ?Rękami Boga?.

Janicki z jednej strony to bardzo dobry "pies policyjny" a z drugiej zaś dress, który nie do końca zerwał swoje kontakty z przeszłości. Ma parcie na karierę, rozdmuchane ego faceta, któremu w jego mniemaniu, żadna się nie oprze, a w każdej kobiecie widzi obiekt seksualny. Jego przeszłość to ustawki, bójki, śmierć brata, którego zabójcy nigdy nie odnaleziono i alkoholizm rodziców, więc nadszedł taki czas, gdy Ariel uznał, że wstąpienie do policji pozwoli mu z tym wszystkim się uporać. Niestety praca, która miała pomóc w wyjściu na prostą, dodatkowo niszczy mu życie. Swoje frustracje topi w alkoholu i nie potrafi nawiązać trwałych relacji z żadną kobietą. Związek z Agatą rozpadł się z jego winy, jedynie córka jest jego oczkiem w głowie i kocha ją nad życie. Kiedy w lesie zostają odnalezione szczątki zwłok młodych dziewcząt, ponownie znalazł się w lesie, do którego wracać nie chciał, w miejscu, gdzie jego życie wywróciło się do góry nogami.
Początkowo zachowanie Janickiego budziło we mnie awersję i denerwowała ta pewność siebie i przekonanie, że każda kobieta mu ulegnie, jeśli tylko on tego zechce. Jednak w miarę rozwoju akcji polubiłam tego niesfornego bohatera niewylewającego alkohol za kołnierz, bo jego wizerunek znacznie ociepliły wspaniałe relacje z córeczką i z nową partnerką w pracy.


Maciej Torebko to niewątpliwie bardzo utalentowany i inteligentny pisarz. Trochę jednak szkoda, że posłużył się szablonami wykorzystywanymi niejednokrotnie w kryminałach, ale za to na plus wypadła postać psychopaty i motyw, który popchnął go na drogę zbrodni. Skrzywdzony w przeszłości szuka zadośćuczynienia w teraźniejszości, wierząc, że ma prawo wymierzać karę, bo jest rękami Boga. Doskonale wypadł jego portret psychologiczny, ale pomimo że bardzo mu współczułam z powodu tego, co go kiedyś spotkało, nie byłam w stanie zaakceptować sposobu, w jaki dokonywał zemsty.

Gdybym nie widziała nazwiska na okładce, byłabym przekonana, że czytam książkę zupełnie innego autora. Nie wiem, czy to tylko przypadek, czy Maciej Torebko wzorował się w jakimś stopniu na twórczości kolegi. Obaj bowiem wydali książki pod skrzydłami tego samego wydawnictwa, dlatego skojarzenie nasunęło mi się samo. Podobne odniesienia do religii, sarkastyczny i dosadny humor, trafne komentarze dotyczące rzeczywistości. Sporo wątków religijnych, krwawe zbrodnie, cięty język, riposty cały czas kojarzyły mi się z kimś innym i gdyby nie nazwisko Macieja Torebki na okładce, byłabym niemal pewna, że jest to dzieło zupełnie kogoś innego. Co różni autorów, to że Maciej Torebko na postać protagonisty wybrał bohatera, którego z łatwością można spotkać w wielu powieściach kryminalnych, ale za to doskonale wypadła kreacja postaci antagonisty, którego pobudki do działania nie do końca są jasne. Można jedynie się domyślać, że w życiu tego człowieka wydarzyło się coś tak strasznego, co spowodowało wypaczenie jego umysłu. Na tyle, że bez skrupułów dokonuje okrutnych zbrodni, bo w swojej pokręconej logice jest mścicielem, który wymierza karę w imieniu Boga, wzorując się na Starym Testamencie.

Zdaję sobie sprawę, że w zalewie literatury na rynku i pojawiających się wciąż nowych autorów, trudno zaproponować coś nowego, żeby udało się jeszcze czytelnika zaskoczyć. ?Ręce Boga? to całkiem udany debiut, z ciekawa intryga kryminalną, pełną niespodziewanych zwrotów akcji.

Nie przeszkadzał mi nawet wulgarny język, makabryczne i szczegółowe opisy zbrodni, bo w jakiś sposób byłam na to przygotowana, ponieważ wydawnictwo Initium wydaje książki, w których nie oszczędza czytelnika i doskonale sobie z tego zdawałam sprawę. Dawno jednak nie czytałam książki, która chwilami bardzo mi się podobała i wywoływała uśmiech na twarzy, ale zarazem powodowała, że także się wzdragałam, bo moja wrażliwość była wystawiana na próbę. Szczegółowe opisy zbrodni nie pozostawiały miejsca na wyobraźnię i zapewne nie wszystkim przypadną do gustu.

Natomiast podobały mi się przedstawione relacje pomiędzy pracownikami policji, bo wypadły bardzo naturalnie, zupełnie jakby autor doskonale orientował się w tym środowisku. Książkę czyta się jednym tchem i z dużym zainteresowaniem, a wszystkie niedociągnięcia można wybaczyć, wszak to debiut. Mam nadzieję, że autor nie spocznie na laurach i w następnych powieściach wykorzysta swój potencjał i będzie unikał schematów oraz popularnych tematów, bo są już oklepane i nużące, a autor ma niebywały talent, więc szkoda czasu na stosowanie kalek.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pat***************

ilość recenzji:147

13-02-2024 21:39


Podkomisarz Ariel Janicki staje w obliczu niezwykle brutalnego morderstwa białostockiego komornika. Mężczyzna został unieruchomiony, przebity maczetą, a na powiekach wypalono mu tajemnicze znamię ? symbol Ręce Boga. Niestety całkowity brak śladów na miejscu zbrodni i kolejne ślepe tropy sprawiają, że policjanci muszą zmierzyć się z kolejnym morderstwem. Śledztwo przybiera jeszcze bardziej niebezpieczny obrót, kiedy okazuje się, że sprawca zabójstw odtwarza makabryczne zbrodnie opisane w Biblii. Czas staje się najcenniejszym towarem. Ariel Janicki z nową partnerką muszą powiązać wątki i ocalić niewinne życie, zanim morderca zaatakuje ponownie. Czy przeszłość kryje klucz do rozwiązania tej mrocznej tajemnicy? Czy to zemsta, czy może szaleńcze wizje obłąkanego fanatyka? Intrygujący debiut Macieja Torebki wciąga w wir niebezpiecznego śledztwa i bestialskich zbrodni popełnianych w imię Boga. On widział i wiedział. Nie mógł być obojętny. Od niego zależała przyszłość. On musiał być żołnierzem, dowódcą i kulą. On był Ręką Boga.
Dawno nie czytałam tak soczystego i idealnie przyprawionego kryminału. Joanna Opiat-Bojarska
Mocny, brutalnie szczery i przepełniony autentycznymi emocjami kryminał. Maciej Kaźmierczak
Genialny i kompletny debiut. Kinga Wójcik
?Ręce Boga? Macieja Torebko wciągają w mrok i grozę ludzkiej psychiki z siłą, której nie sposób się oprzeć.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:1104

1-02-2024 13:32

Kryminały i thrillery to gatunki literackie, po które sięgam najczęściej, dlatego zawsze tak bardzo cieszy mnie pojawienie się na tym polu nowego, znakomicie rokującego nazwiska. Taką perełką na mapie kryminału jest Maciej Torebko ze swoim debiutem ?Ręce Boga?. I naprawdę trudno uwierzyć, że to debiut, bo autor nie tylko pisze z niesamowitą lekkością, polotem i pomysłem, ale też w jego warsztacie trudno doszukać się słabych stron. Również protagonista błyskotliwy, lecz niepozbawiony wad podkomisarz Ariel Janicki, ostra i piękna pani prokurator i sprawca, działający brutalnie fanatyk religijny są prawdziwie autentyczni. Pełen zachwyt pod każdym względem.

Autor od pierwszych stron wciąga w mroczny klimat zbrodni spadającej na upalny Białystok, utrzymuje napięcie na wysokim poziomie i prowadzi nas krętymi ścieżkami śledztwa, które ogranicza ułomny system i niedoskonałość człowieka. Ariel wraz z przydzieloną mu partnerką, absolwentką szkoły policyjnej, zaczynają śledztwo w sprawie brutalnej śmierci komornika. Druga z prowadzonych spraw dotyczy znalezionych w pobliskim lesie kilku ciał w różnym stopniu rozkładu, co może wskazywać na seryjnego zab0jcę. Arielowi nie wychodzi z głowy również młoda dziewczyna znaleziona przypadkowo przez jego córkę, nazwana przez nią ?aniołkiem?, która trafia do zakładu psychiatrycznego.

Sprawy pozornie ze sobą niepowiązane zaczynają znajdować części wspólne, a złakniony rozgłosu sprawca nazywający siebie ?Rękami Boga? prowadzi precyzyjnie zaplanowaną misję, która w pewnym momencie może stać się osobistą tragedią Ariela.

Autentyzm bije z każdego dialogu naturalnie wzbogaconego kolokwializmami i wulgaryzmami, z każdego fragmentu rozmyślań bohaterów, a możliwość śledzenia zdarzeń z perspektywy śledczego i sprawcy ukazuje momentami więcej niż byśmy chcieli. Wgląd w mroczne zakamarki umysłu ogarniętego obłędem jest z jednej strony fascynująca, z drugiej budzi prawdziwe ciarki. I nie tylko śledczym nasuwa się pytanie, czy religijny wydźwięk zbrodni jest ich rzeczywistym motywem, czy jedynie zasłoną dymną?

Ileż ta powieść niesie emocji! Szczególnie poruszają swą siłą i szczerością te targające ojcem, który chcąc ustrzec swoje dziecko przed złem całego świata zdaje sobie sprawę ze swej bezsilności. Zakończenie aż prosi się o kontynuację i mam nadzieję, że Autor sprawi nam tę przyjemność i pojawi się kolejny tom z podkomisarzem Janickim. Bo lektura napisanego z takim polotem, wzbogaconego ironią i inteligentnym humorem kryminału jest prawdziwą ucztą i już wiem, że każda kolejna powieść spod pióra Autora znajdzie się na szczycie mojej czytelniczej listy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Bibliotecznie

ilość recenzji:23

30-01-2024 20:23

"Ręce Boga" to debiut Macieja Torebko. Wydawnictwo Initium nie raz już dostarczyło swoim czytelnikom wielu emocji z pomocą początkujących na literackiej ścieżce autorów. Czy i tym razem powieść ma moc? Okładka przyciąga wzrok i intryguje. Od razu pojawia się myśl, że będzie to mocna historia. Mocna i brutalna. Na plus mogę zatem zaliczyć: poprowadzoną równocześnie z kryminalną warstwę obyczajową z psychologicznymi wątkami z przeszłości Ariela, ciekawą zagadkę i wciągające śledztwo, a także kilka świetnych scen z Lenką. Na koniec dodam jeszcze, że możecie się tu spodziewać brutalnych opisów i wulgarnego języka, ale uważam, że wszystko jest we właściwych proporcjach. Dlatego jeśli takie powieści Was interesują, debiut Macieja Torebko z pewnością przypadnie Wam do gustu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

bew*****************

ilość recenzji:50

29-01-2024 14:52

Ariel Janicki to młody i ambitny policjant, który jest sfrustrowany odsunięciem od ważnego śledztwa związanego z odkryciem zwłok kilku kobiet. Na domiar złego jego partner niedługo przechodzi na emeryturę, a jemu podrzucili funkcjonariuszkę zaraz po szkole. Na osłodę dostaje sprawę zabójstwa komornika, do którego dochodzą kolejne... Po pewnym czasie oboje dochodzą do wniosku że morderstwa zostały zainspirowane zbrodniami opisanymi w Biblii...

Narracja została poprowadzona trzecioosobowo, ale w taki sposób, że wydarzenia możemy poznać z perspektywy zarówno śledczych jak i zabójcy. Akcja płynie wartko niczym nurt wgórskim strumieniu, a jej zwroty potrafią zaintrygować oraz pobudzić ciekawość czytelnika do dalszego zagłębiania się w opisywanej historii. Fabuła momentami przybiera dość nieszablonową formę, ale moim zdaniem należy to zaliczyć tylko i wyłącznie na plus. Zakończenie okazało się nieprzewidywalne, ponadto sugeruje, iż do rąk odbiorców trafi w przyszłości kontynuacja.

Styl autora okazał się soczysty, obrazowy i podszyty nutką humoru. Twórca nie pierdzieli się w tańcu, ani nie bawi w konwenance. Z brutalną szczerością oraz autentyzmem opisuje wszelkie zło czy brud tego świata. Widać, że Maciej torebko dobrze rozeznaje się w różnych kwestiach, zawiłościach bądź niuansach związanych z Pismem Świętym, co udało mu się rewelacyjnie wykorzystać z zyskiem dla całej treści.

Was Gorąco zachęcam do lektury, a autorowi Serdecznie gratuluję świetnego debiutu i oczywiście czekam na więcej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ann*********************

ilość recenzji:203

29-01-2024 09:55

?Ręce Boga? to w mojej ocenie bardzo udany debiut literacki. Autor z premedytacją dawkuje emocje, rozbudza apetyt, częstuje intrygującą historią, narzuca szybkie tempo i nie pozwala na nudę. I choć może wszystko to już było. Niektórym się znudziło, przejadło.. Ale styl Autora jest tak świeży, soczysty.. z solą i z pieprzem. Dokładnie taki jak trzeba. Książkę czyta się jednym tchem. Niewątpliwie ma to, co cenię najbardziej ? Maciej Torebko potrafi w emocje. Z przyjemności przeczytam ciąg dalszy i już nie mogę się doczekać kiedy. Tymczasem ? polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?