SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Regnum Noctis T.1 Vermillion

Regnum Noctis Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Black Rose
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 368
  • Wysyłamy w 24h - 48h

Opis produktu:

Z klatki Baby Jagi pod skrzydła innego potworaW świecie Tonny od zawsze istniały potwory. Pewnego dnia zostaje adoptowana przez najprawdziwszego z nich i odnajduje świat skryty przed promieniami słońca.Bycie Sommelierem, którego kluczowym zadaniem jest zapewnienie wina swojemu panu, staje się jej drugą naturą. Pośród wampirzej społeczności dziewczyna buduje nowe życie, jednak wszystko ulega drastycznej zmianie, gdy jej Lord umiera. Zamek dziedziczy kolejny władca nocy, który sprowadza własnego służącego.Choć Thaddeus od początku nie kryje niechęci w stosunku do Tonny, to oboje muszą znosić swoje towarzystwo do czasu, aż dziewczyna będzie mogła odejść.Zazdrość i żądza władzy, nienawiść oraz miłość.Wszystko ma swój czas, a tragedia nadchodzi
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Fantastyka,  fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Black Rose
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Liczba stron: 368
ISBN: 9788367749923
Wprowadzono: 19.07.2024

RECENZJE - książki - Regnum Noctis T.1 Vermillion, Regnum Noctis Tom 1 - S.C. Alekto

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.8/5 ( 5 ocen )
  • 5
    1
  • 4
    2
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Anitka170

ilość recenzji:298

12-09-2024 14:05

Przeczytałam, że w książce pojawią się wampiry i już zostałam skuszona. Każdy autor kreuje swoje uniwersum i bohaterów. W tym świecie wampiry żyją w częściowym ukryciu, lecz z gracją i swoją etykietą.
Nie spotkałam się jeszcze z takim pomysłem, co wprowadza powiew świeżości w tej kwestii. Ciekawa okazała się postać Tonny, która wykazała się zadziwiającym opanowaniem i lojalnością. Znosi wszelkie upokorzenia dzielnie i bez mrugnięcia okiem. Chciałam poznać ją bardziej szczegółowo, co takiego siedziało w jej głowie.
Akcja rozwija się powoli, nabierając tempa dopiero w połowie książki. Nie przeszkadzało mi to jednak, gdyż z zapartym tchem śledziłam losy bohaterów. Tak mnie, pochłonęła historia Tonny, że nie mogłam oderwać się, choć na chwilę. Vermilion złapał mnie w swoje szpona i już nie chciał wypuścić. Dałam się złapać z czystą przyjemnością. I potrzebuje kontynuacji natychmiast, nie można kończyć historii w takim momencie. Muszę wiedzieć co, będzie dalej.
PS Występuje narracja trzecioosobowa, lecz nie martwcie się, ona zupełnie nie przeszkadza w dobrym odbiorze książki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Bookszonki

ilość recenzji:155

10-09-2024 08:13

Mroczna okładka i hasło "potwory i wampiry" skusiły mnie do sięgnięcia po tę książkę.
Miałam co do niej dosyć konkretne oczekiwania, tym bardziej, że ma około 400 stron.

I muszę z przykrością stwierdzić, że czuję się delikatnie rozczarowana.

Miałam nadzieję na więcej informacji o świecie wampirów, o ich zwyczajach, hierarchii, społeczności nieżycia.
Liczyłam też na nieco szerszy kontekst życia Tonny u boku Baby Jagi, dostaliśmy tylko wycinki.

Ja wiem, że gdyby rozbudować ten wątek to by mogło być brut*lnie ale własne na takie coś liczyłam sięgając po tę książkę.
W końcu wampiry i inne potwory raczej nie słyną z dobroci czy delikatności.

A co otrzymałam?
Romantasy z różną mieszaniną orientacji, układzikami, trójkątami.
Rozwleczone w czasie i stałą tajemnicę, jaką przysięgę nałożył na wszystkich Mistrz zanim odszedł.
Tonny chociaż chciała odejść to nie mogła właśnie przez dane słowo ale do końca nie wiemy, co się za tym kryło konkretnie, znów otrzymujemy strzępy informacji.
Była co prawda wzmianka, by dokonała wyboru jak przyjdzie na to czas ale co to będzie, niewiadomo.

Vermillion to nazwa wina, głównie dla wampirów więc możecie się domyślić z czego owo wino się składa.

Mam nadzieję, że w kolejnym tomie uzyskamy odpowiedzi na pytania a przede wszystkim rozwinięcie postaci, ich historii i tego co je kształtuje aniżeli romansu, który tutaj mocno wybija się na pierwszy plan i zaczyna dominować fabułę.

Zwykle mi romanse nie przeszkadzają ale tym razem miewałam takie momenty, że fabuła była o wszystkim i o niczym, rozciągnięta niepotrzebnie a to, co ciekawi czytelnika spadło do rangi absolutnego minimum.

Styl pisania jest w porządku, mimo wszystko czyta się szybko treść tylko jest niedosyt.
Wolałabym mniejsze skupienie się na scenach pikantnych i rozważaniach o miłości a większe zaangażowanie w mroczny świat, który ma szerokie pole do popisu.

Książkę oceniam 6/10 gwiazdek i mimo wszystko sięgnę po kontynuację, by zobaczyć, czy nurtujące mnie wątki i informacje zostaną wyjaśnione czy też znowu będę czytać dla samego czytania.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@za_czy_ta_na

ilość recenzji:169

20-08-2024 09:15

Los ewidentnie uwziął się na Tony i z rąk jednego potwora trafia w szpony drugiego. Spowita mrokiem posiadłość to jej nowy dom, a mieszkający w niej Lord to człowiek, któremu ma służyć. Bycie Sommelierem staje się jej drugą naturą, zamieniając ją w całkowicie wypranego z emocji człowieka gotowego spełniać każdy rozkaz swojego pana.
Dziewczyna buduje nowe życie pośród wampirzej społeczności. Wszystko jednak ulega drastycznej zmianie, gdy Adalberd umiera, a zamek dziedziczy kolejny wampir ? Charioce Lavalier. On i jego Sommelier Thaddeus nie ukrywają swojej niechęci do Tonny. Niestety muszą znosić jej obecność do czasu, aż przysięga, którą wymógł na nich Adalberd zostanie dopełniona. Wtedy dopiero dziewczyna będzie mogła odejść.
Thaddeus jednak, ku swojemu zaskoczeniu, jest coraz bardziej ciekawy Tonny. Coś go do niej ciągnie, choć bardzo się przed tym wzbrania?<
Początkowo miałam ogromny problem, by wgryźć się w tę historię. Częste przeskoki między bohaterami bez żadnych oznaczeń czyją perspektywę przedstawia dany rozdział wprowadzały chaos i skutecznie wytrącały mnie z rytmu. Ale jak już się przyzwyczaiłam do stylu pisania autorki to popłynęłam. Drugą połowę książki pochłonęłam nie wiem, kiedy i świetnie się przy tym bawiłam.
Książka posiada fantastyczny, mroczny klimat, dokładnie taki, jakiego oczekiwałam. Fabuła rozkręca się powoli by pod koniec uderzyć z kopyta i byśmy nie mogli doczekać się kolejnej części. Coś czuję, że tam to dopiero się będzie działo?
Jest w tej książce kilka rzeczy, które totalnie mnie zaskoczyły, oczywiście pozytywnie, ale są też takie, które w moim odczuciu psuły nieco tę książkę.
Zaskoczeniem, i to naprawdę dużym jest relacja Thaddeusa ze swoim Lordem. Nie spodziewałam się, że autorka zdecyduje się iść w takim kierunku. Nie byłam na to przygotowana, dlatego wątek ten tak bardzo mnie zszokował.
Na duży plus jest też kreacja głównej bohaterki pokazująca jak można wyprać człowieka z emocji i sprawić by zachowywał się jak idealnie zaprogramowana maszyna gotowa bez mrugnięcia okiem spełniać każdy rozkaz. Tonny to specyficzna bohaterka, którą zapamiętam na długo.
?Człowieka do poświęcenia własnego życia może skłonić tylko wierność albo obojętność. Do której z tych grup należy według ciebie Tonny??.
Niestety nie mogę powiedzieć tego samego o Thaddeusie. Ten gość niesamowicie mnie irytował. Zazwyczaj jest tak, że to kobiety w książkach kreowane są na naiwne i infantylne istoty, a tu proszę bardzo, mamy do czynienia z tak dziecinnym i rozkapryszonym facetem, że serio nie wiem czy mam się śmiać, czy płakać. Fakt, pod koniec książki wziął się chłop w garść i opanował swoje rodem z przedszkola zagrywki, ale niesmak pozostał.
Zakończenie za to tak bardzo zaostrzyło mi apetyt na kontynuację, że będą jej z niecierpliwością wypatrywać.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mag*******************

ilość recenzji:164

9-08-2024 12:27

Ehhh wampiry, to od nich zaczęła się moja czytelnicza przygoda, to Edward był moim pierwszym książkowym mężem i to on wyczarował w moim sercu specjalne miejsce dla tych konkretnych postaci literackich. Dziś po raz kolejny wracam do świata krwiopijców, tylko tych bardziej eleganckich wyszukanych i niebezpiecznych.

Książka zaczyna się niepozornie. Tony przez lata była Sommelierem najstarszego wampira w dziejach, niestety jej pan odszedł, a to oznacza, że dziewczyna ma tylko dwa wyjścia, albo przysiąc wierność nowemu Panu, albo oddać swoje życie i podążyć za poprzednim ?pracodawcą?. Tony dostała czas, trzy miesiące? Trzy miesiące by zdecydować co chce zrobić ze swoim życiem. W tym momencie dom, w którym mieszka od lat stał się więzieniem, gdzie nowy Wampir i jego Sommelier pogardzają dziewczynom. Jednak nagle coś się zmienia, czy Tony ma szanse na szczęście czy nadzieja zostanie stłamszona nim jej serce zazna prawdziwej i bezwarunkowej miłości.

Powiem szczerze, że pierwsze dwa rozdziały ciut mnie nużyły, na szczęście nagle wszystko nabiera akcji, poznajemy trochę przeszłości Tony, poznajemy też bliżej Thaddeusa, odkrywamy co nim kieruje, jakie było jego życie i dlaczego tak mocno nienawidzi Tony.

Walka z uczuciami to pierwsze co przychodzi mi do głowy, gdy myśle o podsumowaniu tej książki. Tony niepozwala nikomu się do siebie zbliżyć, nie chce nikomu ufać, nie chce się do nikogo przywiązać bo każdy jej ?przyjaciel? odchodził. Thaddeus jest zimny, ignoruje porządanie, irytuję go przyciąganie jakie pojawia się między nim a Tony ma cel i nic nie może mu przeszkodzić w jego zdobyciu.

To była rewelacyjna powieść, wampiry przedstawiono jako koneserów wina, wyjątkowe istoty, które potrafią być bezwzględne, jednak na co dzień są wyrafinowani i bardzo się wywyższają.

Bardzo podobały mi się kontrastujące ze sobą postaci, tym razem to kobieta jest opanowana, chłodna w ocenie i panująca nad emocjami. Zaś mężczyzna jest pełen pasji i buzujących skrajnie emocji. Bardzo zaintrygował mnie wątek ?Baby Jagi? i nie mogę się doczekać co wyniknie z pewnego śledztwa. Cała powieść to wielka zagadka, której tylko trochę udaje się nam rozwikłać.

Powiem Wam jedno, chcę więcej.
Więcej wampirów.
Więcej uczuć.
Więcej dramatów.
Więcej Vermilliona.
Więcej zagadek,
i na koniec więcej odpowiedzi.

Zachęcam do krwiście pysznej lektury

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?