Jaki tytuł wywarł na Was ostatnio największe wrażenie?
W jednej z iławskich kamienic zostaje zamordowana Kamila Witz. Jej sąsiedzi, ojciec z córką, znikają bez śladu. Policja podejrzewa, że albo widzieli coś, czego nie powinni, albo mają coś wspólnego z zabójstwem.
Zbigniew Ostrowski jest emerytowanym policjantem, a z Kamilą łączył go kiedyś romans. Wraz z jej śmiercią odzywają się wspomnienia, ale i instynkt śledczego. Mimo protestów córki, która jako prokurator, nadzoruje śledztwo, sam rozpoczyna poszukiwanie mordercy na własną rękę. Czy jednak nie przecenia swoich sił i zdrowia?
Jak w tę historię wplątana jest pszczelarka Natalia i jej sąsiad Łukasz? Gdzie podział się Marek Gronowicz i jego córka Łucja? Co skrywa przeszłość?
Weronika Mathia wyrasta na mistrzynię bardzo przejmujących kryminałów. "Rój" to historia przepełniona samotnością, stratą i bólem. Wyzierają one z każdej strony.
Fabuła podzielona jest na dwie, a wliczając Bajkę Zauszki, to nawet trzy przestrzenie czasowe. "Obecnie" toczy się dochodzeni w sprawie śmierci Kamili, jednak czytelnik nie towarzyszy policji, a uczestniczy w prywatnym dochodzeniu Ostrowskiego. Gdzieś pomiędzy pojawia się Natalia, pszczelarka, która początkowo wydaje się niezwiązana ze sprawą.
Cofamy się też o kilka dni przed morderstwem i stopniowo poznajemy Kamilę i jej sąsiadów, głównie Łucję. Domysły, kto mógł zabić, piętrzą się. Jednak prawda jest jeszcze bardziej zaskakująca.
"Bajka Zouszki" to historia z perspektywy romskiej dziewczynki. Opisuje, z czym Romowie muszą się mierzyć. Rasizm, agresja, wyzwiska są na porządku dziennym. Jej opowieść jest smutna i przejmująca. Co ma wspólnego z aktualnymi wydarzeniami?
Z czasem wszystko nabiera sensu. Wszystkie wątki zaczynają się łączyć. Każdy puzzel wskakuje na swoje miejsce. Z pozoru luźne wątki zazębiają się i łączą w spójną całość. Zakończenie jest bolesne.
Chyba w żadnej innej książce nie spotkałam tylu bohaterów przepełnionych żalem, smutkiem i stratą. Miałam ochotę przytulić ich i zabrać od nich trochę tego cierpienia. Weronika Mathia bardzo zadbała o stronę psychologiczną postaci. Przedstawieni są bardzo prawdziwie, czasami niejednoznacznie. Za każdym kryje się jakaś tajemnica. Odkrywanie ich było niezwykle ciekawe.
Każda decyzja niesie za sobą konsekwencje. Z niektórymi ciężko się zmierzyć.
"Jak daleko się posuniesz, by chronić tych, których kochasz?"
Opinia bierze udział w konkursie