SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Rój Hellstroma

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo REBIS
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 400

Opis produktu:

Żywy intelekt, który niemal nie ma sobie równych we współczesnej literaturze science fiction. - The Encyclopedia of Science Fiction.

Książka zdobyła w 1978 roku Prix Tour-Apollo.

Nils Hellstrom to znany ekolog, entomolog, autor filmów dokumentalnych i wykładowca, a przy tym człowiek o sporych koneksjach politycznych. Uwagę władz przyciąga, gdy podczas obserwacji jego siedziby w Oregonie ginie bez śladu jeden z agentów rządowych. Tajna Agencja - zaniepokojona przechwyconymi dokumentami Hellstroma, które wskazują na budowę tajnej broni - wysyła w teren kolejny zespół. Jego odkrycia są wysoce niepokojące i groźne nawet dla policyjnego państwa, jakim stały się Stany Zjednoczone.

Inspiracją dla powieści była Kronika Hellstroma, która w 1972 roku otrzymała Oscara dla najlepszego pełnometrażowego filmu dokumentalnego.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: lista bestsellerów wszech czasów
Kategoria: Fantastyka,  Science-fiction,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: REBIS
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 135x215
Liczba stron: 400
ISBN: 9788381882668
Wprowadzono: 12.05.2021

RECENZJE - książki - Rój Hellstroma - Frank Herbert

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 4 oceny )
  • 5
    0
  • 4
    4
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

R

ilość recenzji:1001

17-05-2021 12:13

"Rój Hellstroma" to kolejna rzecz, jaką koniecznie powinni poznać miłośnicy fantastyki. Tym bardziej ci, którzy kochają prozę Herberta, ale poza jego cyklem "Diuna", nie mieli okazji poznać innego oblicza autora. Oblicza bardziej zaangażowanego politycznie i społecznie i mocno korespondującego z tematyką, jaką podejmował Dick. Warto.

Czy recenzja była pomocna?

Ewelina Wieczorek

ilość recenzji:207

8-05-2021 14:20

"Kronika Hellstroma" (reż. Walon Green) to film z 1971 roku, jaki portal Filmweb przypisuje do gatunku: dokumentalny, horror i sci-fi, co już samo w sobie wydaje się połączeniem niezwykłym. W filmie główny bohater, fikcyjny dr Nils Hellstrom, wprowadza widza w świat owadów, jednocześnie pozwalając sobie na stawianie nieoczywistych hipotez, w których owady stają się jedynymi organizmami mogącymi przetrwać zagładę Ziemi.

Frank Herbert - pisarz, autor znanej na cały świat serii Diuna, a także zdobywca wielu prestiżowych nagród - zainspirowany nietuzinkowością głównego motywu postanowił stworzyć rozwinięcie filmu w postaci powieści "Rój Hellstroma".

Książka to historia dziejąca się w dwóch różnych perspektywach. Pierwsza należy do Nilsa Hellstroma, który pod przykrywką entomologa, ekologa oraz twórcy filmów dokumentalnych o owadach, w rzeczywistości jest kimś o stokroć ważniejszym. Hellstrom pełni rolę kierującego Rojem - tworem, o istnieniu jakiego ludzie z Zewnątrz nie mają bladego pojęcia. A przynajmniej do czasu, kiedy Obserwatorzy zauważają dziwne poruszenie wokół pilnie strzeżonego wejścia do Ula (siedziby Roju). Wtedy pozwalając sobie na porwanie, przesłuchanie oraz wrzucenie intruza do kadzi, nie spodziewają się, że wyniknie z tego aż taki problem...

Druga perspektywa należy do pracowników tajnej Agencji rządowej (choć sami agenci nie są pewni, dla kogo w rzeczywistości pracują - bardzo możliwe, że jednak nie dla rządu). Zupełnym przypadkiem stają się oni posiadaczami niezrozumiałych treści dotyczących nieznanej technologii, na podstawie której Hellstrom zamierza stworzyć nową broń o sile rażenia większej niż parę atomówek. Agencja wysyła ludzi na zwiady w okolice studia filmowego Hellstroma. Sęk w tym, że słuch po tych agentach nagle ginie.

Między Ulem Hellstroma a ludźmi z Zewnątrz zaczyna się niema walka o prawdę, od której zależy przetrwanie Roju i zniwelowanie najgorszego zagrożenia, jakie widziała Ziemia. Wszak to owady są najsilniejszymi organizmami na świecie ze względu na ogromną wytrzymałość, szybkie zdolności adaptacyjne i reprodukcyjne. A w Ulu dzieją się rzeczy, o którym nikomu poza Frankiem Herbertem się nie śniło...

"Rój Hellstroma" to przemyślana, wciągająca historia zaskakująca na każdym kroku, pełna oczywistych wniosków dotyczących ewolucji i celu życia człowieka, które przedstawiono w sposób więcej niż nieoczywisty. Autor świetnie rozwinął główny motyw Kronik Hellstroma, sprawnie przekształcając film dokumentalny w opowieść pełną grozy, tajemnicy oraz wartkiej akcji.

W książce nie brak fragmentów przepełnionych ohydą i brutalnością, co z pewnością nie spodoba się wielu zanadto wrażliwym czytelnikom. Opisy są bardzo realistyczne, przez co sposób działania Ula i prowadzenia Roju widzi się dosłownie przed oczami - dodam, że obraz ten nie należy do lekkich i przyjemnych oraz zdecydowanie nie łapie się w szeroko pojęte normy społeczeństwa.

Bardzo podobało mi się, że mimo dynamicznej narracji i mnogości poruszanych wątków samo pojęcie Roju nie zostało całkowicie wyjaśnione aż do zakończenia. Pozwalało to czytelnikowi snuć multum wyobrażeń, a tym samym mocniej wciągnąć się w fabułę. Świetnym dodatkiem były krótkie przypisy przed każdym rozdziałem w postaci słów bohaterów, notatek Nilsa Hellstroma czy kartek z podręcznika Ula, które z kolei dawały do myślenia.

"Rój Hellstroma" polecam bez wahania, ponieważ ma szansę spodobać się nawet najbardziej wymagającym czytelnikom, choć nie jest to lekka książka, z którą spędzi się miły wieczór. Nie. To mocna, zwiła i ohydna opowieść pełna obrazowych opisów przepełnionych brutalnością, z których obrzydliwość wręcz wylewa się ze stron. A przy tym mądra i bogata w przerażająco realistyczne hipotezy dotyczące człowieka, życia oraz ekologii.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Hrosskar

ilość recenzji:227

26-04-2021 17:44

Rój Hellstroma jest połączeniem powieści sensacyjnej z elementami science fiction. Z tego względu od samego początku książka potrafi niesamowicie zaintrygować, co też takiego znajduje się na farmie, a kolejne zniknięcia ludzi tylko pogłębiają to uczucie. Po pewnym czasie autor zaczyna przedstawiać wydarzenia również z punktu widzenia Hellstroma i jego współpracowników. Dzięki temu możemy poznać prawdę kryjącą się na farmie. Nie będę zdradzał, co to dokładnie jest, ale tytuł książki może dać pewne wskazówki. Bardzo dobrym pomysłem było umieszczenie przed każdym rozdziałem krótkich fragmentów różnych tekstów, dzięki czemu można się dowiedzieć wielu nowych i ciekawych rzeczy na temat tajemnicy Hellstroma i nie tylko. Ogólnie jestem pod dużym wrażeniem pomysłu, realizacji oraz dokładnego przemyślenia wszystkich aspektów. Po latach książka wciąż potrafi zrobić dobre wrażenie, choć z pewnością tajemnica Hellstroma nie wywrze już takiego wrażenia jak kiedyś.

Inspiracją dla tej powieści był film Kronika Hellstroma z 1972 roku, w której doktor Hellstrom przedstawia wiele fascynujących obrazów z życia owadów z quasi-apokaliptcznym komentarzem. Natomiast książka jest w pewnym sensie rozwinięciem tego pomysłu, ale w dość niezwykły sposób. U Herberta doktor Hellstrom również kręci filmy dokumentalne o owadach, ale jest to tylko przykrywka do tego, co dzieje się na jego farmie, a w zasadzie pod nią. Głównym przedmiotem zainteresowania nie są tutaj bowiem owady, lecz ludzie...

Rój Hellstroma to bardzo ciekawy dreszczowiec z elementami science fiction i niezwykłą tajemnicą kryjącą się na niepozornej farmie w Stanach Zjednoczonych. Książka od pierwszej strony trzyma w napięciu aż do samego końca. Polecam!

Czy recenzja była pomocna?

M

ilość recenzji:1

21-04-2021 07:57

CO UKRYWA HELLSTROM?


Zmarły w 1986 roku Frank Herbert na zawsze pozostanie kojarzony przede wszystkim ze swojej ?Diuny?. Reszta jego twórczości zeszła w cień tego opus magnum, ale niesłusznie. Pokazały to wyśmienite dwutomowe ?Frank Herbert: Opowiadania zebrane?, a teraz robi to ?Rój Hellstroma?, który pojawił się właśnie w serii ?Wehikuł Czasu?. I nawet jeśli nie przepadacie za ?Diuną?, powinniście poznać tę powieść, bo każdy, kto ceni dobrą, klasyczną fantastykę, znajdzie tu coś dla siebie.



Nils Hellstrom to człowiek, który w życiu znalazł swoje miejsce w państwie policyjnym, jakim stały się USA. Jest znanym ekologiem, entomologiem, wykładowcą i twórcą filmów dokumentalnych, a na dodatek ma całkiem spore znajomości w kręgach władzy. Nic więc dziwnego, że pozostaje pod obserwacją rządu. I właśnie w trakcie takiej obserwacji jego siedziby w Oregonie znika jeden z agentów. Na dodatek Tajna Agencja wchodzi w posiadanie dokumentów sugerujących, że Hellstrom pracuje nad tajną bronią. Zbadać sprawę ma kolejny zespół, który szybko odkrywa kolejne niepokojące fakty, które mogą zagrozić władzy?



Przyznam się bez bicia ? nie jestem fanem Herberta. A właściwie nie tyle Herberta, co jego ?Diuny?. Być może jest w tym pewna wina filmu Davida Lyncha, który widziałem najpierw, a który mnie rozczarował, a może opus magnum tego autora nie trafia w mój gust klimatem, trudno mi jednak zachwycić się tym dziełem. Ale urzekły mnie jego opowiadania. I muszę przyznać, że również ?Rój Hellstroma? trafia w mój gust. Choćby dlatego, że jego powiesić, chociaż zrodzona pod koniec lat 70. XX wieku z inspiracji filmem dokumentalnym ?Kroniki Hellstroma?, pozostaje aktualna i robi spore wrażenie.



Tu po raz kolejny okazuje się, że tworzący od lat 40. do 80. XX wieku Herbert ma wiele wspólnego z innym popularnym wówczas autorem SF, Philipem K. Dickiem. Nie jest jednak tak paranoiczny jak on, a jego utwory wydają się być nieco cięższe, ale widać w nich podobne lęki i obawy. Te zresztą obaj współdzielą z innymi gigantami, jak choćby Kafka czy Orwell, przekuwając je jednak w coś bardziej rozrywkowego. I taki właśnie jest ?Rój?. To powieść rozrywkowa, ale zaangażowana, ani za ciężka, ani za lekka, mająca swój klimat, urok i charakter i ? co najważniejsze ? coś do powiedzenia.



Podsumowując: warto. Jeśli kochacie klasykę fantastyki, to kolejny tom ?Wehikułu Czasu?, który powinniście poznać. Jak zresztą całą tę serię. A dla fanów Herberta to po prostu kolejne musisz to znać i mieć.

Czy recenzja była pomocna?