Rosyjska laleczka

"Ich raj jest naszym piekłem.
Ich przyjemność jest naszą zgubą."

???? Książka zawiera dużo brutalnych opisów przemocy, więc jest to pozycja dla osób 18+ oraz o mocnych nerwach. Zdecydowanie nie jest to delikatny i ckliwy romans.

???? Oryginalny pomysł na fabułę. Początkowo autorka przyprawiła mnie o dreszcze, serwując brutalne opisy. Ale później zaskoczyła mnie wieloma plot twistami. Wykazała się przy tym nie lada pomysłowością. To czego spodziewałam się po dalszym rozwoju wydarzeń kompletnie się nie sprawdziło. Autorce udało się utrzymać treść książki w spójnej i logicznej całości. Wciągnęła mnie w historię pełna mroku, brutalności, przemocy, ale też nadziei i woli walki o życie.

???? Styl autorki, tak to zdecydowanie największy plus tej historii. Potrafi tak realnie oddać emocje, że czułam je całą sobą. Mimo opisu dość brutalnych zdarzeń nie poczułam obrzydzenia. Pikantne sceny napisane z ogromnym wyczuciem i smakiem. Dodatkowo nie przynudzała, nie przeciągała i nie zapchała stron pustymi niepotrzebnymi wątkami czy opisami. Idealna długość rozdziałów i wątków w nieskończoność. Każdy z rozdziałów wprowadzał powiew świeżości.

???? Vanessa początkowo mnie irytowała, i to bardzo mocno. Zachowywała się, tak jakby miała dwie różne osobowości. Ale później stopniowo w jej zachowaniu zaczęłam dostrzegać wolę walki o życie i jej sprzeczne zachowania zaczęły być dla mnie w sumie logiczne. Podejmowała wszelakie próby nawet te najbardziej sprzeczne z samą sobą by ochronić swoje życie. Dodatkowo, czy zawsze nasz rozum działa na równi z sercem i pożądaniem. A może to tylko syndrom ofiary sztokholmskiej? Ale mimo wszystko polubiłam ją przedewszystkim za jej siłę i odwagę.

???? Colton typowy bad boy, który pod grubym pacerzem z obojętności i złości skrywa dobre serce i ogrom ciepła. Momentami tez miałam wrażenie, że jego zachowania są irracjonalne. Ale z biegiem kartek, z każdym kolejnym rozdziałem zaczynałam coraz lepiej rozumieć motywy jego postępowania.

???? Początkowo irytujące swoim zachowaniem postacie to jedyny minus tej książki. Uwierzcie miałam ochotę wejść do tej historii i nimi potrząsnąć. Ale na szczęście autorka zrobiła to za mnie, odkrywając ich głęboko skrywane emocje.

" ? Dlaczego mnie tak nazwałeś?
? Bo jesteś niczym matrioszka. Skrywasz w sobie o wiele więcej, niż można się spodziewać".

???? Podsumowując to mocny, brutalny dark romans z mnóstwem brutalnych, ale i znajdziemy też pikantne sceny. Wciągająca intrygująca fabuła. Rollercoaster emocjonalny i jazda bez trzymanki to na pewno zapewni Wam lektura tej książki.

Takie mroczne książki, jak ?Rosyjska Laleczka? autorstwa Dagmary Jakubczak nie są łatwe w odbiorze, ale to nie znaczy, że nie są warte tego, żeby po nie sięgnąć. Są czytelnicy, którzy uwielbiają rozkoszować się książkami, które ukazują wiele trudnych tematów. Napięcie potrafi sięgać zenitu, a niektóre sceny sprawiają, że można mieć dreszcze. W takich książkach ewidentnie królują emocje, a bywają one skrajne. Książka, o której dziś Wam opowiadam to dark romans, więc jeśli nie przepadacie za takim gatunkiem to po prostu możecie być zaskoczeni. Takie książki nie są dla wszystkich, jednak ukazują, że czasami warto jest wyjść poza strefę komfortu i przekonać się, jak takie historie potrafią mocno wpłynąć na czytelnika, a los bohaterów interesuje bardziej niż było się tego świadomym.
Główną bohaterką książki autorstwa Dagmary Jakubczak pod tytułem ?Rosyjska Laleczka? jest młodziutka, zaledwie osiemnastoletnia Vanessa Crown, jej życie się zmienia i kolejne wydarzenia stają się zaskakujące i niepokojące. Dziewczyna nie wie, co się stało, ale nagle znajduje się w nielegalnym domu publicznym. Nie wie, dlaczego się tam znalazła, ani w jaki sposób, wie jedynie, że nie będzie potulna. W takim miejscu, w najgorszej godzinie Vanessa walczyła. Wystawiona na licytacje otrzymała ?swojego właściciela?, a on przypisuje jej ochroniarza. Colton nie odstępuje jej na krok, poważnie wziął sobie do serca nowe obowiązki. Vanessa chce odzyskać wolność, nie poddaje się zbyt łatwo, nawet, jeśli będzie musiała uwieść i rozkochać w sobie ochroniarza. Problem w ty, że mężczyzna nie ma zamiaru na to przystać. Jest zimny i nie znos sprzeciwu, czy uparcie będzie trwał przy swoim? Jakie sekrety skrywa dom i je ?właściciel?? Dlaczego to właśnie ona się tam znalazła?
?Rosyjska Laleczka? to książka, która już od pierwszych zdań zaskakuje czytelnika. Autorka nie bała się wprowadzić mocnej akcji, postawić wyraźne granice, które były łamane. Stawianie bohaterów w trudnych sytuacjach i sprawianie, żeby kolejne kroki były jeszcze cięższe wzbudzały jeszcze więcej emocji. Damara Jakubczak porusza wiele trudnych tematów, znajdziecie tutaj handel żywym towarem, wykorzystywanie seksualne przemoc, porwanie. Vanessa znalazła się w sytuacji nie do pozazdroszczenia, nie dała się jednak stłamsić, walczyła ze wszystkich sił o to, aby przetrwać. Autorka potrafiła mnie zaskoczyć, wykreowała fantastycznych bohaterów, którzy mają swoje tajemnice. Motywy tajemniczego Victora były dla mnie nieznane, zastanawiałam się, dlaczego tak uparcie chciał zapewnić dziewczynie bezpieczeństwo. Jestem przekonana, że ?Rosyjska Laleczka? stłamsi was emocjonalnie, co najmniej kilka razy. Czułam się czasami wypompowana, a mimo to wiedziałam, że będę czytała książkę dalej. Musiałam się dowiedzieć, co będzie dalej i jaki będzie finał. Czytając książkę autorki muście przygotować się na ostrą jazdę bez trzymanki.

Mocna, wstrząsająca i pozostawiająca trwały ślad w psychice książka, która ukazuje najgorsze oblicze człowieka. Szukasz takiej historii, niestraszne Ci brutalne sceny? To pozycja wprost obowiązkowa dla Ciebie.

?-Na świecie dzieją się różne przykre rzeczy, Vanesso. - Wzdycha. - Świat jest zepsuty, ale sami go takim uczyniliśmy. To człowiek jest największym pasożytem".

Od pierwszej strony autorka nie oszczędza naszej bohaterki. Otępienie i lęk przed nieznanym odczuwamy wraz z Vanessą. Strach i ból towarzyszą nam również przez dalsze rozdziały. Czytałam z otwartymi ustami i wprost nie dowierzałam, że takie rzeczy się dzieją. I żyłam nadzieją, że skończy się to mimo wszystko dobrze.

Vanessa mimo swej trudnej sytuacji potrafiła zebrać się na odwagę i przeciwstawić się porywaczom. To silna bohaterka, która udowadnia, że zawsze trzeba szukać ratunku, nawet gdy wydaje się on niemożliwy.

Jak już zaczęłam czytać, to nie mogłam się oderwać, z zafascynowaniem i lekką obawą śledziłam dalsze losy bohaterów. Nie mogłam się oprzeć. Brutalny świat omamił mnie i nie dał chwili oddechu, dopóki nie poznałam finału całej historii.

Autorka wykreowała fabułę, której nie da się przewidzieć. Na każdym kroku zaskakiwani jesteśmy nowymi informacjami, a także odkrywamy długo skrywane mroczne sekrety przeszłości. A zakończenie jest zaskakujące.

Dla wielbicieli mocnych historii to swoisty powiew świeżości. Polecam ogromnie.

Bo jesteś niczym matrioszka. Skrywasz w sobie o wiele więcej, niż można się spodziewać."

Miłość miewa bardzo różne oblicza. Rożnymi ścieżkami muszą przejść ludzie, by znaleźć swoje szczęście. Vanessa tak bardzo pragnęła pozostać niezależną, że jeden zły wybór był dla niej fatalny w skutkach. Pociągną całą lawinę nieszczęść. Młoda, dorastająca kobieta, z przyjaciółką chciały zapracować na swoje marzenia, pragnęły poznać dorosłe życie,. usamodzielnić się, niestety trafiły w złe miejsce, z którego nie ma wyjścia. Vanessa pranie zapomnieć o tym, co przeszła, ale mrok ją otaczający wciąż zaciska swoje szpony. Trafiła z piekła do zamknięcia i izolacji. Pilnowana i strzeżona, czuje się dosyć bezpiecznie, ale ciągle żyje w strachu o kolejne wydarzenia, które nieuniknione nadchodzą zmieniając jej dotychczasowe życie w pył. Rozsypuje jej świat w drobny mak, a ona pozostawiona sobie musi mierzyć się z odkryciami, nowo poznanymi faktami i mężczyznami mającymi zbyt wiele oblicz, ale bez nich nie żyła by wcale.

"Zamiast chodzić do szkoły, uczyłem się posługiwać bronią. Zamiast lekcji wf-u miałem prawdziwą lekcję życia."

Vanessa wiodła dobre i spokojne życie. Bańka, w której dotychczas żyła pękła, a błoto, przed którym chroniła, zaczęło się wylewać ze wszystkich stron, wyciągając brzydką i bolesną prawdę na światło dzienne. Nic już nie będzie takie samo, ani życie, ani tym bardziej bohaterowie. Nadeszła pora na porządki i to gruntowne. Latami ukrywane sekrety ujrzą światło dzienne, co wielu się nie spoba. Niektórzy chcieli żyć dalej, szybko zapominając o popełnionych czynach, tuszując brudy, ale karma wraca i to ze zdwojoną siłą, siejąc spustoszenie i tworząc nową krwawą i niebezpieczną historię. W jednej chwili Vanessa trafiła do piekła, z którego wyjściem wydawała się jedynie śmierć. Poznaje inne oblicze życia, sterowanego przez innych, pozbawionego własnych wyborów, mrok, wykorzystywanie brutalne i gwałt, zmuszanie do uległości strachem i siłą. Trafiła do domu publicznego, który skrywa wiele tajemnic, także z jej bliskimi związanych. Zostaje zabrana przez tajemniczego mężczyznę Victora, otoczona opieką, stale pilnowana. Nie potrafi zapomnieć o przeżyciach, jakie nie tylko jej zgotowano. Dotychczas wierzyła w same kłamstwa, nowe fakty są straszne, ale Vanessa ma w sobie niesamowite pokłady siły do walki. Do jej pilnowania i strzeżenia został wyznaczony Colton, którego poznała najpierw z tej najgorszej strony. Mężczyzni w jej otoczeniu zarówno Victor i Colton, przechodzą zmiany, pokazują swoje ludzkie i normalne oblicza, bowiem w jej osobie znaleźli dobro, troskę i miłość, których nigdy nie doświadczyli. Vanessa jest zagubiona, ale dotychas wierzyła w same kłamstwa z ust najbliższych, więc dlaczego nie spróbować dla ozmiany zaufać obcym. Colton zamiast pilnować, wciągną ją w namiętną grę, nasyconą pożądaniem, co spowoduje kolejne komplikacje. Nie powinni obdarzyć się uczuciem, nie było do tego warunków, nie w takich okolicznościach. Miłość nie wybiera, mimo komplikacji Colton z Vanessą w swoich ramionach znaleźli ukojenie i spokój, którego od dawna potrzebowali w całym otaczającym ich zgiełku. Victor natomiast zrzuci na nią bombę pełną nowości, których zupełnie się nie spodziewała. Są bardzo podobni mimo początkowych różnic, szybko łapią wspólny język i zrozumienie, a to nie jest przypadek. Historia mroczna, brutalna, krwawa, szalenie pochłaniająca i niezwykle misternie wymyślona, by nawet na chwilę nie zajrzała tam nuda. Zawiera niesamowicie skomplikowaną historię, świata porwań, gwałtów, wpływów, szantaży, machlojek, tuszowania przestępstw, władzy i sekretów, gdzie Dagmara wplotła także wątek miłosny. Wspaniała i uzależniająca, książka, dla dorosłych czytelników, która nie pozwoli odłożyć się dopóki nie poznacie końca. Czekam na kolejne takie mocne i gorące książki.

"To życie nas kształtuje i wcale nie musisz być dziwką, żeby ruchano cię na każdym kroku."

"Rodzina i miłość to jedyne, czego nie możesz się wyprzeć za żadne pieniądze świata."

Vanessa jest kochana przez rodziców i wiedzie spokojne życie. Jednak pewnego dnia zmienia się ono w horror. Została porwana i trafiła do nielegalnego domu publicznego. Tu młoda kobieta doświadcza okrucieństwa na najwyższą skalę. A wszystko kontrolował Colton, któremu właśnie ona przypadła pod "opiekę".
Wkrótce Vanessa zostaje wystawiona na licytację. Została sprzedana ale nie trafia do rąk kupca. Ląduje w posiadłości pewnego mężczyzny a ją nadal pilnuje Colton. Tu nie jest aż tak źle, jednak nadal to nie jest wolność, dlatego postanawia uwieść swego ochroniarza.
Kim jest nowy właściciel Vanessy? Jaki skrywa sekret? Czy Vanessa odzyska wolność? Jaką rolę będzie miał Colton?

"Rosyjska laleczka" to druga w dorobku autorskim książka Dagmary Jakubczak. Jej debiut "Niebezpieczny dług" wspominam bardzo pozytywnie. Byłam ogromnie ciekawa tego, jaka okaże się być najnowsza lektura.
Od samego początku czytelnika otula mrok. Z każdą kolejną stroną osiada coraz gęściejszą mgłą, która skutecznie odbiera zdolność swobodnego oddechu.
Historia głównej bohaterki była straszna. Ogrom krzywdy jej zaserwowany spowodował, że moje serce pękło na pół. Trafiła dosłownie do samego piekła. Trafiła na diabła w ludzkiej skórze. Swoją odwagą, hardością i wolą walki imponowała mi i cały czas mocno trzymałam za nią kciuki. Bardzo sympatyczna, empatyczna i na swój sposób temperamentna młoda kobieta. Zrównoważona i nad wyraz dorosła.
Colton - co do niego to bardzo długo nie miałam pewności jaki tak naprawdę jest. Czy pokazuje prawdę, czy ciągle gra. Nieprzewidywalna i intrygująca postać. Z każdą kolejną stroną natomiast zyskiwał w moich oczach i drżałam pełna obaw o finał.
Nowy "właściciel" Vanessy również został drobiazgowo wykreowany. Oschły, zimny, pewny siebie. Dominujący i charyzmatyczny. Dostarczał ze swojej strony kolejnej dawki emocji.
Autorka niezwykle uważnie przyłożyła się do swoich bohaterów. Stworzyła postacie silne i wyraziste. Mocne i zapadające w pamięć.
Zaserwowane sploty wydarzeń wbijają w fotel. Szok za szokiem co rusz malował moją twarz. Zwroty wydarzeń, wypływające tajemnice oraz sekrety dostarczały adrenaliny z najwyższej półki. Perfekcyjne budowane napięcie.
Jedna zasadnicza sprawa: autorka ostrzega przed treścią. I bardzo dobrze, bowiem to nie jest książka dla każdego. Wątki tu utworzone budzą grozę. Jest to w stu procentach lektura dla czytelnika dojrzałego i szukających silnych wrażeń. Dla osoby, która ma silne nerwy, bowiem sceny zbliżeń i cała ich otoczka jest zła do szpiku kości. Bardzo realnie pokazane z całym zapleczem brutalności i okrucieństwa na szeroką skalę. Zostało dobitnie pokazane jak zły i chory może być człowiek.
Genialna lektura. Pochłonęłam ją na raz. Nie była łatwa, bo historia przytłacza i zsyła ogrom różnorakich emocji. Słodko-gorzka opowieść, która porusza wszystkie struny w sercu. Zachęcam do czytania - o ile jesteś na tyle odważnym czytelnikiem.

Polecam