Wyruszamy wraz z bohaterem w podróż, która jest daleka i nie zawsze łatwa. Styczność bowiem z inną kulturą i językiem wymaga wielu poświęceń, cierpliwości, odwagi, pokonania lęków. Są to równocześnie głębokie rozważania filozoficzne jak i barwna powieść przeprowadzająca nas przez mozaikę kulturową, która nie może nudzić. Jeśli wydaje Wam się, że tego typu powieść podróżnicza nie może być ciekawa to cóż ? przekonajcie się sami!???? Dobrze literacko opowiedziana historia, która wciąga od samego początku i pozostawia? niedosyt.???? Książka mocno pobudza naszą wyobraźnie i zaprasza w nieznane zakątki. Z daleka czuć już klimat Brazylii, Portugalii, Hiszpanii? ????czytający czuje się, jakby przeniósł się na chwilę wraz z bohaterem tam, gdzie on aktualnie przebywa. Podróż po Europie wydaje się być już trudną przeprawą, jednak dopiero Brazylia uświadamia nam, że wielokrotnie znajdujemy się na życiowych rozdrożach i to od nas zależy, którą drogę wybierzemy i jak zmierzymy się z otaczającym nas światem, który zdaje się być zupełnie inny od tego, do którego przywykliśmy. Powieść ukazuje, jak drogocenną rzeczą jest znajomość języków obcych i chęć wejścia w zupełnie inny od naszego świat. ???? Podczas czytania nie tyle czujemy się jakbyśmy byli tam gdzie bohater, ale też zaczynamy odczuwać to co on. Miejsca, które odwiedza jawią nam się jako bardzo ciekawe, orientalne, fascynujące i warte naszej uwagi. Niejednokrotnie kusiło mnie rzucić książkę by sprawdzić jak wygląda w tych wszystkich miejscach na zdjęciach. Powstrzymywał mnie jednak styl autora, który tak bardzo wciągał, że nie pozwalał na choćby małą przerwę w lekturze.???? Tytułowe rozdroża pokazują nam jak bardzo punkt widzenia może się zmienić gdy otworzymy się totalnie na inną kulturę, inne języki ,innych ludzi. Kiedy staniemy na takim rozdrożu warto podjąć decyzję, choć nieraz będzie ona trudna, to może odkryć przed nami piękny świat i z pewnością nie będziemy żałować!
Opinia bierze udział w konkursie