Rozpostarte skrzydła

Są takie książki, do których mam ogromny sentyment. Jedną z nich jest historia Diany i Daniela. Jednakże trzeci tom serii ,,Anioł Łez" jest dla mnie zarówno zachwytem, jak i rozczarowaniem. Pewnie jesteście ciekawi, w jaki sposób doszłam do tego paradoksu...? Już spieszę z wyjaśnieniami! ????

Zacznę od tego, co sprawiło, że czuję rozczarowanie lekturą. Z bólem serca muszę przyznać, że o ile w poprzednich dwóch tomach autorka postawiła na mocne rozbudowanie historii Diany i Daniela. Tak w tej części mam wrażenie, że potraktowała ich po macoszemu. ???? Czułam znudzenie dalszymi losami tej dwójki, którą kojarzyłam zawsze z żywą akcją, która z każdą stroną staje się coraz bardziej zawiła i ciekawa. Niestety tym razem tak nie było, przynajmniej w moim odczuciu.

Miłym zaskoczeniem stała się za to równolegle prowadzona akcja z udziałem Raven Martinez. O cholercia! Co tam się działo... No było wszystko, czego każdy czytelnik potrzebuje, aby nazwać historię dobrą. Były momenty grozy, rozczulające, smutne i wesołe. Prawdziwy kalejdoskop emocji, które pochłaniają czytelnika do mrocznego półświatka. Zawsze lubiłam Raven, ale w tej części dużo mocniej się z nią zżyłam i stała się moją ulubioną postacią. Wybacz Danielu... idziesz w odstawkę.

Podsumowując, książka ma swoje słabe i mocne momenty i ciężko jest się zdecydować, na którą stronę szala się chyli. Ocenę wystawiam głównie na podstawie drugiego wątku, który zdecydowanie bardziej mi się podobał.

"Każda taka sytuacja mocno zaznaczała się w mojej pamięci. Każda stanowiła lekcję, by być jeszcze uważniejszą i mniej ufną. Każda przypominała, jak łatwo stracić życie".

?ANIOŁ ŁEZ. ROZPOSTARTE SKRZYDŁA? to ciągu dalszy historii Daniela i Diany. Piękna opowieść o miłości, która uskrzydla i pokazuje, że dla niej można znieść wszystko. Ale również doskonale autorka pokazuje ciekawe relacje pomiędzy bohaterami ich, oddanie i poświęcenie.
Muszę stwierdzić, że książka wyjątkowo szybko wciąga, sam początek zaczyna się dość burzliwie, od próby morderstwa Diany. Intrygująca, wciągająca, historia miłosna, a w tle dobrze zarysowany wątek mafijny, pełna skrywanych tajemnic, całość dynamicznie poprowadzona z ciekawą akcją, niebanalnymi bohaterami opowieść, która zachwyciła mnie swoim środkiem. Zobaczymy, że prawdziwa miłość mimo ogromnej odległości, przeróżnych przeciwności losu i tęsknoty, staje się jeszcze trwalsza. Wątki, które znajdziemy w tej historii, to trudna przeszłość, tajemnice, naprawianie błędów młodości, związek na odległość, kariera muzyczna. Dostajemy również pikantniejsze wątki, które rozluźniają atmosferę tej historii, nadając kolorów tej książce. 
Bardzo ciekawe były rozdziały dotyczące Raven, jej osoby i dziwnej, choć intrygującej relacji między nią a Edmundem. Oprócz tego dodają mocniejszego i delikatnie mrocznego klimatu, co powoduje dreszczyku emocji i adrenaliny. 
Autorka idealnie nakreśliła i oddała emocje, dzięki czemu możemy idealnie wczuć się w atmosferę, poczuć wszystkie emocje, które targają bohaterami. Na kartkach tej historii czuć ból, tęsknotę, prawdziwą miłość. 
Zakończenie książki pozostawia wiele domysłów i tego co zafunduje autorka nam w kolejnej części. 
Autorka ma lekkie i przyjemnie pióro, które ubarwione jest ogromnymi emocjami, dzięki czemu książkę czyta się jednym tchem. 

Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterów, Diany, Daniela i Raven, dzięki czemu możemy idealnie wczuć się w ich sytuację, przeżywane emocje, poznać uczucia, które w nich się kłębią. Poznamy ich jeszcze lepiej, zrozumiemy podejmowane przez nich decyzje.

Bohaterzy świetnie wykreowani, różnorodni 
widać ich dużą przemianę, rozwijają się. 
Będą musieli wiele poświęcić, aby przeżyć i być w końcu szczęśliwi. Relacje pomiędzy bohaterami są bardzo dobrze i realnie poprowadzona, wręcz namacalne. 

Diana pilnuje swojej tożsamości, i uważa, by nikomu nic nie zdradzać, tym bardziej po zdradzie Caspra, wie, że musi się pilnować, by uchronić najbliższych. Bardzo tęskni za Danielem, ich wielomiesięczną rozłąką.

Daniel toczy nieustannie walkę z poczuciem winy i żalu, gdyby nie jego złe decyzje, które podjął, ich mogło potoczyć się w całkiem inny sposób i nie musieli się ukrywać i obawiać się o swoje życie. Coraz częściej wpadał w czarny dół, uwieziony w spirali negatywnych uczuć, ale walczył, aby nie spaść w przepaść. Dlatego skupia się i oddaje się całkowicie swojej pracy i nauce na studiach. Tęskni za Dianą i synkiem, a chwile ukradzione tylko dla siebie, bywają rzadkie, ponieważ nie chcą zbytnio ryzykować. Ale dokładnie zdają sobie sprawę, że straconego czasu nik im nie zwróci. 

?Co jest gorsze? Nieodwzajemniona miłość, toksyczny związek czy bycie na odległość z mężczyzną, który w razie jednego fałszywego kroku może stracić życie i nigdy więcej go nie zobaczę ani nawet nie dowiem się, kiedy i jak zginą!??

Diana i Daniel poświęcają bardzo wiele, a dzieląca ich odległość, rozrywa ich serca, ale wiedzą, że innego wyjścia nie mają. Diana i jej zespół Anioł Łez odnosi coraz większy sukces, zdobywają nagrodę Grammy i ruszają w trasę koncertową. Wytwórnia coraz więcej wymaga zaangażowania od Diany i mają mnóstwo oczekiwań ze strony zespołu. 
Ale teraz musi uważać jeszcze bardziej, aby nik nie odkrył jej prawdziwej tożsamości.
Daniel ma swoje zobowiązania w Sydney i aby utrzymać swoją prawdziwą tożsamość w sekrecie, musi być wzorowym studentem i pracownikiem i dzięki temu bez problemu znajdź pracę w Nowym Jorku jako Callahan Morgan. Decyzje podjęte przez Caspra, sprowadzają zagrożenie na życie Diany i jej najbliższych.
Dużo ryzykują, ponieważ podjęte przez nich decyzje, ważą się teraz na ich życiu i doprowadziły ich do sytuacji, w jakiej się znaleźli. Jeźdźcy nie odpuszczają. Raven szuka sposobu, aby Jeźdźcy nie zagrażali Dianie. Życie co chwilę rzuca im kłody pod nogi i muszą zmierzyć się z tym co przygotował dla nich los.

-Czy Raven znajdzie sposób, by Diana była bezpieczna? 
-Czy Diana i Daniel będą mogli wreszcie spokojnie żyć, bez obaw o swoje życie,  czy to tylko daremne marzenia? 
-Czy poradzą sobie z tęsknotą? 
-Czy Diana wreszcie pogodzi się ze śmiercią rodziców? 

Polecam. 

Anioł łez. Rozpostarte skrzydła to trzeci tom serii "Anioł Łez" autorstwa Layli Wheldon, która zdobyła serca wielu czytelników. Jest to historia, która wciąga od pierwszej strony, poruszając tematykę miłości, poświęcenia oraz walki z przeciwnościami losu. Każdy, kto ceni sobie opowieści pełne emocji, znajdzie tu coś dla siebie. Seria skierowana jest do czytelników powyżej osiemnastego roku życia, co zapewnia głębsze i bardziej dojrzałe podejście do fabuły oraz postaci.

Fabuła trzeciego tomu przenosi nas w wir wydarzeń, które są konsekwencją decyzji podjętych przez Caspra. Jego działania w Los Angeles i Seattle wpływają bezpośrednio na życie Diany i jej najbliższych w Nowym Jorku, gdzie stają się oni celem niebezpiecznych sił. Diana musi walczyć o bezpieczeństwo swoje i syna, jednocześnie ukrywając swoją prawdziwą tożsamość.

Na drugiej półkuli Daniel zmaga się z własnymi demonami. Jego bezsilność w obliczu niemożności przebywania z ukochaną i dzieckiem w najtrudniejszych momentach jest dla niego nie do zniesienia. Świadomość straconego czasu i wyrzuty sumienia pchają go do poszukiwania drogi do odkupienia swoich win.

Książka ?Anioł łez. Rozpostarte skrzydła? zaczyna się z przytupem, wciągając czytelnika w wir dramatycznych wydarzeń. Początkowe tempo akcji jest bardzo intensywne, co sprawia, że trudno się oderwać od lektury. Autorka w umiejętny sposób buduje napięcie, przedstawiając coraz to nowe wyzwania, przed którymi stają bohaterowie.

W miarę jak fabuła się rozwija, akcja nieco zwalnia, dając czytelnikowi czas na głębsze poznanie postaci oraz ich wewnętrznych konfliktów. Jest to moment, w którym można docenić psychologiczną głębię bohaterów oraz ich skomplikowane relacje. Diana i Daniel to postaci pełne sprzeczności, których losy są ze sobą ściśle powiązane, a ich uczucia i decyzje mają realny wpływ na wydarzenia.

Jednym z mankamentów, które zauważyłam, była przerwa między wydaniem poprzednich tomów a tego, co spowodowało, że niektóre istotne szczegóły z wcześniejszych części zdążyły mi umknąć. Niemniej jednak planuję ponowne przeczytanie całej serii, aby móc w pełni docenić wszystkie niuanse i powiązania.

Czy książkę polecam? Anioł łez. Rozpostarte skrzydła to poruszająca kontynuacja serii, która z pewnością przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom literatury pełnej emocji, dramatów i miłosnych uniesień. Layla Wheldon ponownie udowadnia, że potrafi tworzyć historie, które nie tylko czyta się oczami, ale przeżywa całym ciałem i wyobraźnią. Polecam tę książkę wszystkim, którzy szukają głębokich, pełnych napięcia opowieści o miłości i walce z przeciwnościami losu.