????ulipany w listopadzie? Dlaczego nie? Może właśnie teraz potrzebny jest zastrzyk pozytywnej energii w postaci pięknych kwiatów i ciepłej, wspaniałej powieści, która rozgorzeje serce.
Za oknem mamy już jesień, pada, jest zimno i ponuro, nastroje minorowe, dlatego tak się cieszę, że właśnie teraz trafiła w moje ręce książka niezwykła, pełna bukietów tulipanów. Powiało wiosną, za którą już tęsknię. Ta książka zadziałała na mnie jak najlepsza terapia, spa i spotkanie z dobrymi przyjaciółmi razem wzięte. ?Rubinowa akwarela? kusi przepiękną okładką i niesamowitą historią, którą można ogrzać zziębnięte serce, jak gorącą aromatyczną herbatką.
Moim zdaniem ta książka jest wyjątkowa, nietuzinkowa, magiczna. ?Rubinowa akwarela? to historia pełna kwiatów i zapachów, przesycona kolorami, zapachami, emocjami, i pozytywną energią. Akcja powieści głównie dzieje się w kraju, w którym tulipany traktuje się jak dobro narodowe, gdzie te kwiaty są bardzo popularne. To nie tylko ważny produkt, ale też symbol. Gdy mówimy o tulipanach, nieodzownie kojarzą nam się one z Holandią. To kraj, gdzie, co roku sadzi się miliony tulipanów w tysiącach najróżniejszych odmian, a ich barwne kobierce można podziwiać na hektarach pól uprawnych. Przez wieki tulipany stały się inspiracją dla wybitnych twórców, zarówno w literaturze, jak i w filmie.
Dwie farmy kwiatowe sąsiadujące ze sobą, od lat zajmujące się hodowlą tulipanów. Najstarsza w okolicy Orange Bouquet, na której czele stoją Jaap i Mathilde de Klerk i Flowerbulbs, której właścicielem jest Sylvan Pennings. Jaab jest oderwanym od rzeczywistości marzycielem, specjalizującym się w tworzeniu nowych odmian tulipanów, za to jego żona Mathilde twardo stąpa po ziemi i zajmuje się finansami farmy. Sylvan Pennings, to dobry i ułożony człowiek, któremu w prowadzeniu farmy pomaga syn z pierwszego małżeństwa Ridder, oddany całym sercem farmie. Niestety druga żona Sylvana Chiara ma zakusy na bycie celebrytką. Pomimo że obaj mężczyźni przyjaźnią się od lat i mówią sobie o wszystkim, to nadejdzie moment, gdy ta wspaniała przyjaźń zostanie wystawiona na próbę.
Jaab de Klerk i Sylvan Pennings od lat ramię w ramię zajmują się hodowlą tulipanów i stali się potentatami tulipanowymi nie tylko w Holandii, ale także na całym świecie. Doskonale się rozumieją i dzielą wiedzą, aż do chwili, gdy w tę przyjaźń wkraczają ich żony, które postanowiły działać na własną rękę, chociaż każda z innego powodu. Bardziej na tym, by zaistnieć, zależy Chiarze Pennings, której nie chodzi o farmę, czy splendor dla męża, bardziej o chęć zaistnienia w biznesie kwiatowym, bycia publicznie rozpoznawalną. Doprowadza do tego, że dawni przyjaciele przestają sobie ufać, a Chiara jeszcze podsyca tę niezdrową sytuację.
Jaab dobroduszny i łatwowierny człowiek nie dostrzega, że nad jego głową gromadzą się czarne chmury. Obie kobiety zaszkodzą jego interesom, chociaż każda w inny sposób i z innych powodów. Przychodzi jednak moment, kiedy przyjaźń Jaaba i Sylvana zostanie ostatecznie wystawiona na próbę i wtedy okazuje się, że wieloletnia zażyłość mężczyzn jest ponad wszystko. W trudnej sytuacji finansowej jednego, drugi bez wahania wyciągnie do niego rękę. W tamtej chwili okaże się, że przyjaźń i więzy krwi znaczą więcej niż tytuły i zaszczyty, czy też chęć podążenia własną drogą, jak to chciała uczynić Richella de Klerk.
Równolegle śledzi się losy charakternej panny Richelli de Klerk, której marzeniem jest praca fotografa dla największych modowych pism i Jakuba Jansena, syna Polki i Holendra pary archeologów. Jakub od dziecka zakochany jest w kwiatach i jako dorosły mężczyzna realizuje swoje marzenia, otwiera własną kwiaciarnię i zostaje florystą. Tych dwoje poznaje się przypadkiem, w nietypowych okolicznościach, a potem ponownie spotyka na polu, gdy Jakub przypadkiem wjeżdża traktorem na zagon tulipanów. Pałają do siebie wzajemną niechęcią i nie zamierzają więcej wchodzić sobie w drogę. Los bywa jednak przewrotny i sprawi, że ta para kolejny raz znów się spotyka i to w momencie, gdy oboje znajdują się na życiowym zakręcie. Narzeczony Richelli okazał się wyrachowanym cwaniaczkiem, a na drodze ukochanej Jakuba stanął mężczyzna z przeszłości.
Losy trzech rodzin, które wzajemnie się przeplatają okraszone są wiedzą na temat 18 odmian tulipanów, tylu ile rozdziałów liczy książka. Bohaterowie powieści mają swoje wzloty i upadki, ale w tej historii króluje przede wszystkim miłość. Miłość do ziemi, kwiatów, ale najważniejsza jest ta, która nierozerwalnie łączy członków rodziny. Ta, która nigdy nie zawiedzie, bo kiedy trzeba, wszyscy stają za sobą murem. Wspaniale przedstawiona bezwarunkowa miłość pomiędzy dziadkami a wnukami. Rozmowy Richelli z jej babcią nie mają sobie równych. Są przepełnione miłością, szacunkiem i zawierają sporo mądrości życiowej.
Babcia Hendrika była mądrą kobietą i wiedziała, że Richella prędzej czy później i tak wróci do swoich korzeni. Richella marzy, by w życiu robić zupełnie coś innego, jednak zamiłowanie do tulipanów zaszczepione przez babcię ciągle w niej kiełkuje. Pomimo pewnej ułomności dziewczyna kocha i czuje tulipany jak mało kto. Jakuba miłości do kwiatów nauczyła w dzieciństwie jego polska babcia, a gdy dorastał na holenderskiej ziemi, powoli tę miłość przekuwał w życiową pasję i nie ma sobie równych w tym, co robi.
Poszczególni bohaterowie tej powieści są niczym barwne kwiaty. Każdy inny, ze swoimi marzeniami, zaletami i wadami. Za serce chwytają wspaniale przedstawione relacje między wnukami a dziadkami. To ten szacunek i miłość do seniorek nieoczekiwanie połączy dwójkę bohaterów, które początkowo nie było sobą zachwycone. ?Rubinowa akwarela? to wspaniała historia o więziach rodzinnych, miłości, pasjach, życiowych wyborach, tajemnicach, przedstawiana w wielobarwnych bukietach skomponowanych z emocji. Tych dobrych i tych złych.
Po tej cudnej historii, wspaniałej i magicznej podróży wśród przepięknych tulipanów, zapomina się jak szaro i buro jest na zewnątrz. Ta historia rozgrzewa serce niczym najlepszy grzaniec, otula duszę jak najcieplejszy kocyk, dodaje energii i nadziei, że po burzy zaświeci słońce, a po przykrych zdarzeniach nadejdą te dobre.
Przepiękna historia opowiadająca o tym, co w życiu jest najważniejsze. Pasja i oddanie się pracy to jedno, a więzi rodzinne i miłość to drugie. Co znaczą sukcesy, zdobyte tytuły, gdy nie ma z kim tej radości dzielić. O tym, że miłość w życiu człowieka pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie, i o tym, jak pozory często mylą i nie wszystko jest zawsze takim, jakie się wydaje. Przyjaźń i miłość zawsze dadzą radę i pociągną zagubionego człowieka w stronę słońca albo w stronę pól pełnych pięknych kolorowych tulipanów.
?Rubinowa akwarela? to przecudna przygoda czytelnicza, wspaniała podróż do Holandii, na którą mam nadzieję kiedyś wybrać się w rzeczywistości i na własne oczy przekonać się, jak piękne są krajobrazy, które w książce autorka odmalowała słowami. I zrealizować moje marzenie, które od dawna jest w moim sercu, by zobaczyć coroczną pełną barw i zapachów Paradę Kwiatów.
Opinia bierze udział w konkursie