Życie Ruby nie jest usłane różami. Dziewczynka wychowuje się bez rodziców, brakuje jej także prawdziwych przyjaciół. Na dodatek jest bardzo zamknięta w sobie- wierzy, że ponura prawda sprawi, że kolejni ludzie się od niej odwrócą. Tylko czy można tak żyć? Czy powinno się czuć wstyd w związku z czynami, które popełnił ktoś inny?
?Moja mama dopuściła do tego, że się zgubiłam. I teraz sama muszę siebie znaleźć?.
Najmocniejszą stroną tej książki jest pierwszoosobowa narracja. Relacja, prowadzona bezpośrednio przez dziewczynkę, sprawia, że jej emocje są lepiej wyczuwalne. A emocji w tym utworze nie brakuje.
Polubiłam Ruby od początku. Jej smutek i samotność przytłaczały mnie, dorosłą osobę, a co mogłoby zrobić takie maleństwo? Dylematy i problemy, z którymi się zmaga bynajmniej nie powinny dotyczyć małej dziewczynki, choć z pewnością jest ona nad wiek dojrzała.
Pamiętam ten czas, kiedy sama byłam w jej wieku- świadomość posiadania przyjaciółek była dla mnie wówczas niezwykle ważna. Nie oszukujmy się zresztą, samotność jest beznadziejnym uczuciem niezależnie od wieku, jednak dziecku o wiele trudniej sobie z nim poradzić. Czy pragnienie znalezienia pokrewnej duszy jest czymś dziwnym? I czy naprawdę o nią tak trudno?
?Życie jest niesprawiedliwe. Ale skoro wszyscy o tym wiedzą, dlaczego pozwalają, żeby tak było? Dlaczego ktoś z tym czegoś nie zrobi??
Czasami mam wrażenie, że nie doceniam tego, co mam. Pożądliwie zastanawiam się nad rzeczami, które znajdują się poza moim zasięgiem, nie myśląc o skarbach, będących w zasięgu moich rąk. Myślę, że uczucia te są nieobce innym ludziom. Ale co zrobilibyśmy, gdyby czegoś nam zabrakło? Jestem szczęśliwą córką wspaniałych rodziców, zawsze tak było i głęboko wierzę, że ta sytuacja potrwa jak najdłużej. Niestety nie wszyscy mogą mieć tyle szczęścia, a może nie wszyscy o tym pamiętają?
Ruby wychowuje się bez nich. Nie może tak po prostu zwrócić się do mamy, kiedy ma gorszy dzień. Nie może liczyć na jej pomoc i dobre słowo. Na dodatek to rodzicielka jest przyczyną jej zmartwień i skrywanych tajemnic. To właśnie ten temat szczególnie poruszył mnie w tej książce. Relacja mama-córka to jedna z najważniejszych w życiu jednej i drugiej, a każda osoba, której tego zabraknie jest według mnie wielkim pechowcem.
?Mama nie może niczego naprawić. Bo to właśnie ona wszystko popsuła?.
?Nienawidzę jej teraz za to, że za mało mnie kochała. Nienawidzę siebie za to, że za mało zasłużyłam na miłość?.
Ta książka zdecydowanie trafiła w mój gust. Porusza trudne tematy, ale są one przekazane czytelnikowi w sposób prosty i zrozumiały. Ruby budzi u czytelnika ciepłe uczucia i sympatię. Uważam, że to dobra pozycja dla ludzi w różnym wieku. Byłabym bardzo wdzięczna, gdyby w moje ręce trafiało więcej takich książek.