"Tylko ktoś wyjątkowy potrafi żyć pośród potworów i nie stać się jak one."
Czy mamy tu fanów mitologii? ????
Seria "Dark Olympus" to jej nieco podkręcona wersja, w której znajdziecie ciekawie wykreowany świat, czasem przypominający królestwo, a czasem korporację.????
Tutaj bogowie to po prostu stanowiska, niekiedy dziedziczone, a innym razem zdobywane, a klimat mitów pięknie łączy się z nowoczesnością.
W pierwszym tomie poznaliśmy historię Hadesa i Persefony, a teraz nadszedł czas na jej siostrę. ????
Podczas jednej z imprez, Psyche udziela pomocy Erosowi- synowi Afrodyty i człowiekowi, który od lat usuwa z planszy jej wrogów. Dzięki wścibskim paparazzi, po Olimpie zaczyna krążyć plotka o ich rzekomym romansie, co bardzo nie podoba się matce Erosa. Jako największy wróg Demetry, Afrodyta chce pozbyć się jej córki, więc rozkazuje synowi przynieść sobie serce Psyche.
Dosłownie. ????
Coś jednak sprawia, że u bezwzględnego zabójcy pojawia się wątpliwość. Nie jest pewny, czy będzie umiał tak po prostu zabić niewinną dziewczynę, która w dodatku wcześniej mu pomogła.
Jest tylko jeden sposób, aby uchronić jej serce... Ale czy na pewno? ????
"Dobry facet zrobiłby wszystko, aby ocalić tę jej skrytą delikatność. Stoczyłby bitwę z armią piekieł, byle dać jej świat, w którym będzie mogła zrzucić z siebie pancerz, otworzyć się i być szczęśliwa. Zabrałby ją z pieprzonego Olimpu i bezinteresownie obiecałby jej bezpieczeństwo. Wyniósłby ją na ołtarz i czcił każdego dnia.
Ja jednak nie byłem takim facetem.
Byłem potworem.
Chciałem Psyche dla siebie."
"Neon gods" było świetne, ale "Electric idol" spodobał mi się chyba jeszcze bardziej!????
Powiedziałabym, że ten tom był nieco spokojniejszy, i to pod kilkoma względami. Bohaterowie byli dokładniej przedstawieni, mogliśmy ich dobrze poznać, polubić i się do nich przywiązać, co zresztą w moim przypadku szybko nastąpiło. ???? Uwielbiam Psyche, podobała mi się jej kreacja, a także wartości i prawdy, jakie reprezentowała jej postać. Dla mnie to taka kwintesencja kobiecości- odważna, nieoczywista piękność, znająca swoją wartość, inteligentna i zabawna, ale też dobra, rodzinna, lojalna i kochająca całym sercem.
"Eros potrafił być niebezpieczny na setki sposobów, ale nigdy nie był tak groźny jak w chwilach, gdy uśmiechał się do mnie w ten sposób."
Eros z kolei bardzo mnie zaskoczył swoją łagodnością. Nie mogę się zdecydować czy uważam to za plus, czy jednak minus.???? Fajnie, że szybko dostrzegł w Psyche dobro i piękno, cudownie jej bronił i miałam wrażenie, że wręcz czci drogę, po której ta stąpa. Średnio pasuje mi to do obrazu potwora-zabójcy, ale to chyba jedyny minus całej książki. ????
"Co ze mnie za potwór, skoro nie potrafiłem zdeptać jednego kwiatu? A jednak nie umiałem nic poradzić na to, że nie podobała mi się wizją świata bez Psyche i jej blasku."
Ciekawy pomysł na fabułę i plot twisty, już coraz lepiej odnajduję się też w tych wszystkich boskich zależnościach i uważam, że autorka zrobiła tu kawał dobrej roboty. ????
Perfekcyjnie łączy tematykę mitologiczną ze współczesnością, idealnie tłumaczy wszelkie wątpliwości, które mogłyby pojawić się podczas czytania, no i jest mistrzynią w kreowaniu takiej aury niepewności i napięcia.
W porównaniu do pierwszego tomu, było tu nieco mniej erotyki i uważam, że wyszło to książce na dobre. Jasne, pojawia się tu spicy sceny, ale nieco mniej i nieco bardziej przemyślane.
"I ja myślałam, że ten facet jest niebezpieczny, kiedy widziałam w jego oczach własną śmierć? Wolne żarty. Był po stokroć bardziej zabójczy, gdy szeptał mi świństwa do ucha."
Uwielbiam też styl autorki! Zresztą tłumaczenie też zrobiło swoje, bo książkę czyta się bardzo przyjemnie, a pięknych cytatów mam zaznaczonych milion.????
Serdecznie polecam dla każdego amatora ciekawych romansów, ze świetnym tłem i wyjątkowymi bohaterami.
Ja jestem zachwycona! Ten tom oceniam na 9/10 i mam nadzieję, że kolejne pojawią się w Polsce jak najszybciej! ??
"Może i jesteś potworem, Erosie, ale moim potworem."
Opinia bierze udział w konkursie