- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.nic jej nie powiedziałem. - I co dalej? - zapytał Goran. - Tak jak przewidywał plan. Pociągniemy dalej temat z tym całym rysowaniem domu. Kiedy tu przyjedzie, sama się zorientuje. Wtedy z nią porozmawiam i wszystko wyjaśnię. - - Goran zachłysnął się kakao. - Nie wszystko - zreflektował się Adam. - Tylko tę kwestię z dworem. - Myślisz, że to wystarczy? - powiedziała z powątpiewaniem Katia. - Tak, jak zobaczy bramę i obraz w mojej sypialni. Tylko jak to zaaranżować? Zastanawiał się, jak jej pokazać obraz, żeby nie nabrała podejrzeń. Na samą myśl o w jego sypialni, poczuł falę pożądania w tej części ciała, która stanowiła o jego męskości i boleśnie pulsowała w coraz ciaśniejszych spodniach, mimo stanu, w jakim trwał - między życiem a śmiercią. Szybko spuścił wzrok, aby przyjaciele nie zauważyli podniecenia w jego oczach. ,,O Matko Przenajświętsza!" - pomyślała Katia. Zrozumiała wszystko, w końcu się stał jej serce zaśpiewało z radości. *** - No, opowiadaj! - Julia w biegu zrzuciła pantofle, a następnie wskoczyła na sofę. - Tak, cześć. Ciebie też miło widzieć - powiedziała Anna, zamykając drzwi. - Chodź tu i mów! - Julia aż podskakiwała, nie mogąc usiedzieć spokojnie. - W ogóle nie powinnam się do ciebie odzywać - mruknęła Anna, wolnym krokiem wchodząc do salonu. - Jak - Nie udawaj. Dlaczego mi nie powiedziałaś? - Nie wiem, o czym mówisz - oznajmiła Julia z miną niewiniątka. - Dobrze wiesz. - Anna usiadła naprzeciwko przyjaciółki. - O nim. Jaki on jest. - A co? Coś z nim nie tak? - Julia unikała jej wzroku. - Julia! - Anna podniosła głos, a że robiła to bardzo rzadko, przyjaciółka spoważniała. - OK. Nic ci nie powiedziałam, żebyś nie pomyślała, że chcę cię z nim swatać. - A chcesz? - Anna nie wiedziała, czy się złościć, czy śmiać. - Ależ skąd? - zaprotestowała Julia poważnie, ale oczy jej się śmiały. - A są na to jakieś szanse? - Spojrzała na przyjaciółkę. - - Anna załamała ręce. - Kiedy ty sobie odpuścisz? - Aż mi się powiedzie - powiedziała z uśmiechem Julia. - Nie mam do ciebie już sił - westchnęła. - Tak chciałam być na ciebie zła, a po prostu brakuje mi do ciebie słów. - Aniu, no co ty? - Dziewczyna zatrzepotała starannie wytuszowanymi rzęsami. - Na swoją Julcię? Anna się roześmiała. Kiedyś jej jeszcze wygarnie. Zaweźmie się i śmiertelnie Ale nie dzisiaj. - Kocham cię. - Julia ją przytuliła. - Ja ciebie też. - A teraz przynieś szkło i opowiadaj. - Przyjaciółka wyjęła z torby butelkę wina. - Zwariowałaś? Jest dziesiąta rano. - Nie co dzień jakiś facet wywiera na tobie wraż aż takie - zachichotała. - A to już okazja. - Alkoholiczka - powiedziała Anna, wychodząc do kuchni. - Cnotka - zrewanżowała się przyjaciółka. - Zobaczysz, doigrasz się kiedyś - powiedziała, stawiając na ławie kieliszki. - Nie zmieniaj tematu. - Julia poklepała miejsce obok siebie. - Siadaj i opowiadaj. - A korkociąg? - Anna wykręcała się jak mogła. - Ta dam! - Dziewczyna położyła przyrząd na blacie. - - Nie kombinuj. Gadaj, teraz, natychmiast! - A co tu mówić... - Coś mi się wydaje, że dużo. - Julia patrzyła na nią wyczekująco. - No co? Gościu przechodzi wszelkie wyobrażanie i tyle. - Zaczęła nerwowo wyginać palce. - Anka! - zganiła ją przyjaciółka. - No dobrze. Jest boski. Pasuje? - Zobaczyła uśmiech zadowolenia na twarzy przyjaciółki. - Tak, ale tyle to wiem sama. Jestem ciekawa, co ty o nim myś - powiedziała z naciskiem. - A widząc twoją reakcję, to chyba dużo o nim myślisz. - Daruj - I nic w tym złego - przerwała jej. - Facet jest za-je-bi-sty! - Jest. Kropka. Koniec tematu. - Ale - Bo to nie ma żadnego - Anna głęboko odetchnęła - dla naszych relacji. On mi proponuje zlecenie, a ja je biorę lub nie. - A bierzesz? - Tak - powiedziała Anna. - Super! - Julia aż klasnęła w ręce. - No to opowiadaj wszystko, słowo po słowie. - Przyjrzała się jej uważnie. - Chyba się zasiedzieliście wczoraj. Wyglądasz na niewyspaną - stwierdziła i uniosła do góry cienką jasnobrązową brew. - Ską Zaczytałam się - odpowiedziała, czując, jak się czerwieni na samo wspomnienie swojego snu. Nie zamierzała się z niego zwierzać przyjaciółce. Był zbyt intymny, intensywny. Ze wstydu chyba by się spaliła, opowiadając szczegóły, bo ogólnikami by jej nie zbyła. Na pewno Opowiedziała Julii w skrócie, jak przebiegała rozmowa, pomijając takie drobnostki, jak własne podniecenie rosnące od samego patrzenia w orzechowe oczy Adama. - No to kiedy tam jedziesz? - zapytała Julia, dolewając im wina. - W przyszły piątek. - Dopiero? - zdziwiła się. - To aż za tydzień. - Nie chciałam, żeby pomyślał, że jestem łatwo dostępna. - Czy tylko w jej uszach zabrzmiało to dwuznacznie? Julia zachichotała. Oj, chyba nie.
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Kategoria: | Horror, Książki o wampirach, książki na jesienne wieczory, Sensacja, thriller |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Wymiary: | 0x0 |
Liczba stron: | 340 |
ISBN: | 978-83-77229-05-7 |
Wprowadzono: | 11.10.2013 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.