Ryszard Szurkowski. Wyścig

To autobiografia legendy polskiego sportu, a ponadto obraz minionej kolarskiej epoki. Ryszard Szurkowski opowiada o wyścigach, kolarzach i trenerach. O układach w peletonie, relacjach oraz konfliktach. Wielkich sukcesach oraz porażkach. To książka pełna ciekawych historii, wspomnień i anegdot.

Książka to połączenie fragmentów pochodzących z pozycji ?Być liderem? wydanej w 1983 roku, której współautorem również był Krzysztof Wyrzykowski oraz najnowszej części dopisanej w formie wywiadu. Takie rozwiązanie pozwala poznać jak zmieniło się spojrzenie Ryszarda Szurkowskiego na poszczególne wydarzenia. W końcu prezentowane treści dzieli kilkadziesiąt lat. To spory plus tej pozycji.

Co więcej opowieść Ryszarda Szurkowskiego przeplatają wypowiedzi osób, które kolarz spotkał na swojej drodze. Swoją opinią podzielili się Czesław Lang, Tadeusz Mytnik, Andrzej Szarmach, Zenon Jaskuła, czy też Rafał Majka. Ciekawym dodatkiem są również zapiski z dzienników Szurkowskiego, chociaż szkoda, że znajdują się one dopiero na końcu lektury, a nie zostały wplecione w główną opowieść. Innym mankamentem jest zaburzona chronologia, która wprowadza nieco chaosu. Mimo powyższych drobnych uwag książkę dobrze się czyta i bez wątpienia można ją polecić.

To pozycja, która powinna się znaleźć w biblioteczce każdego fana kolarstwa. Starsze pokolenie z sentymentem wspomni minione czasy, zaś młodsi czytelnicy lepiej poznają postać legendy polskiego kolarstwa. Co więcej część dochodu ze sprzedaży książki zostanie przekazana na jego dalsze leczenie, więc każdy czytelnik ma okazję dołożyć cegiełkę w słusznej sprawie.

Dla sporej grupy kibiców kolarstwa urodzonej po upadku PRL-u, Wyścig Pokoju stał się pewnego rodzaju legendą. Mitem o wspaniałych pojedynkach polskich kolarzy z radzieckimi, tłumach ludzi przy trasie i milionowej publiczności śledzącej zmagania za pomocą przekazów medialnych. Równie rozmyte stały się historie jego uczestników - kojarzone są nazwiska, jednak większość "niedzielnych" fanów kolarstwa może mieć problem z powiedzeniem o nich czegoś więcej. Dlatego też dobrze, że powstała autobiografia Ryszarda Szurkowskiego.
Książka ta jest przekrojowym spojrzeniem na karierę czterokrotnego zwycięzcy Wyścigu Pokoju od pierwszego kontaktu z rowerem, przez największe triumfy, po karierę trenerską. Łączy w sobie ona teksty napisane specjalnie na tę okazję, jak i fragmenty z wydanej kilkadziesiąt lat temu publikacji "Być Liderem", również opowiadającej o karierze Szurkowskiego. Z jednej strony jest to duży atut, gdyż pozwala na zrozumienie jak zmieniło się spojrzenie mistrza na pewne sprawy wraz z upływem lat, a z drugiej może powodować w czasie lektury lekkie zamieszanie w chronologii. Historię uzupełniają wypowiedzi osób związanych z kolarstwem, które miały okazję w trakcie swojej kariery spotkać Szurkowskiego na swojej drodze.
Jednocześnie nie jest to książka tylko o jednym zawodniku, lecz o całym kolarstwie tamtych czasów. Pozwala zrozumieć, dlaczego Wyścig Pokoju cieszył się taką popularnością, jak trudno było się do niego dostać. Tłumaczy także, dlaczego polscy kolarze nie decydowali się na ucieczkę za granicę i starty w grupach zawodowych.
Niewątpliwie dla fanów kolarstwa jest to pozycja obowiązkowa, niezależnie od wieku. Młodsi poznają lepiej postać Ryszarda Szurkowskiego, jego sukcesy, a także świat wyścigów rowerowych okresu PRL. Starsi natomiast otrzymają szansę powrotu do tamtych lat i ponownego przeżycia wielkich sukcesów naszych kolarzy.

Lektura obowiązkowa nie tylko dla fanów kolarstwa.