SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Samosiejki

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment odsłuchaj fragment

książka

Wydawnictwo Literackie
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 240

Opis produktu:

Laureatka Paszportu `Polityki` powraca w nowej odsłonie!

Najbardziej wyrazista i oddziałująca na zmysły książka Dominiki Słowik.

Po głośnych powieściach Atlas: Doppelganger oraz Zimowla Dominika Słowik prezentuje książkę, wsłuchującą się w nastroje naszej epoki i podkreślającą absurdy otaczającej nas rzeczywistości. W cyklu opowiadań, które dzięki metaforze samosiejek można czytać jako spójną literacką opowieść, uważnie rejestruje podszepty natury, ale też wydarzającą się na naszych oczach katastrofę klimatyczną.

W świecie bohaterek i bohaterów Samosiejek rządzi wyobraźnia, nie ma zastanych reguł, natomiast granica między światem ludzi a przyrodą ulega coraz większemu zatarciu. Dziwne z pozoru zdarzenia rozsiewają się w tylko sobie znany sposób i domagają się uwagi. Są opowieścią o nas - tu i teraz, w przyszłości.

Autorka dyskretnie, czujnie wyrywa nas ze strefy komfortu, zderzając swoje postacie z nieznanym, nierozpoznanym, nienazwanym. Czy to literacki żart, czy może przeczucie przesilenia epoki antropocenu?

Współczesne, zaskakujące, sensualne opowieści, które wyrastają z niespodziewanych historii: o ludzko-roślinnej przyjaźni, a może nawet miłości; o tym, że `śniegu już nigdy nie będzie` o kobiecie, której wyrosło z nosa pnącze fasoli, tajemniczym locie w kosmos, a także o tym, dlaczego czasami boimy się niewłaściwych rzeczy...

Samosiejki to literacka odpowiedź na nastroje naszej epoki, skomponowana w sposób najbardziej dla tej epoki adekwatny: zaskakująco, dziwnie, straszno-śmiesznie.

Dominika Słowik (ur. w 1988 w Jaworznie) - polska pisarka, laureatka Paszportu `Polityki` 2019 za powieść Zimowla, finalistka Nagrody Literackiej Gdynia za debiut Atlas: Doppelganger w 2015 roku. Jej ostatnia powieść Zimowla została okrzyknięta wydarzeniem literackim i znalazła się wśród 10 najważniejszych książek roku 2019 dwumiesięcznika `Książki`. Ukończyła filologię hiszpańską. Mieszka w Krakowie.

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Literackie
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Literackie
Wydawnictwo - adres:
slwitryna@vp.pl , http://www.slwitryna.pl , 37-450 , ul. Siedlanowskiego 3 , Stalowa Wola , PL
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 123x197
Liczba stron: 240
ISBN: 9788308074299
Wprowadzono: 29.09.2021

Dominika Słowik - przeczytaj też

Atlas: Doppelganger Książka 5,22 zł
Dodaj do koszyka
Rybie oko Książka 34,43 zł
Dodaj do koszyka
Zimowla Książka 33,60 zł
Dodaj do koszyka
Zimowla Książka 44,38 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Zliczyć cuda Książka 36,92 zł
Dodaj do koszyka
Świąteczna księgarnia Książka 32,43 zł
Dodaj do koszyka
Wegetarianka (twarda) Książka 39,00 zł
Dodaj do koszyka
Opiekunka marzeń Książka 34,43 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Samosiejki - Dominika Słowik

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 3 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Katarzyna Maciejewska.

ilość recenzji:414

3-11-2021 15:39

Laureatka Paszportu Polityki, Dominika Słowik napisała świetnie skonstruowany, głęboko przemyślany zbiór opowiadań. Ponownie autorka mistrzowsko pisze, intryguje, wodzi za nos i sprawia, że czytelnik chce więcej i więcej.
Trudno powiedzieć o czym są te opowiadania. Z pewnością o jakże aktualnym kryzysie klimatycznym, naturze, jej sile przetrwania, panoszeniu się w koło niczym tytułowe samosiejki...stop, czy to na 100% natura się panoszy, czy może my, ludzie...
Tego dowiecie się z lektury tych wyjątkowych i całkowicie zaskakujących opowiadań.
Opowiadania są umiarkowanie popularną formą literacką. Niektórzy zarzucają im, że są za krótkie. Jednak Samosiejki pokazują, iż prawdą jest stwierdzenie, że nie rozmiar ma znaczenie. W tak niewielkiej, maksymalnie kilkunastostronicowej formie, jaką jest opowiadanie, każde słowo, każdy przecinek są ważne. I Słowik to doskonale wie.
Pisarka bawi się słowem, językiem, ale jednocześnie dba o poprawność wypowiedzi, o sens, znaczenie, o zmuszanie czytelnika do myślenia, a nie tylko bezrefleksyjne pochłanianie.
Obnażone, zaprezentowane wprost ludzkie lęki, obawy, strachy, ułudy. To wszystko sprawia, iż wielu czytelników w Samosiejkach znajdzie większy lub mniejszy fragment siebie.
To dobrze, czy żle?! To zależy. Dobrze, jeżeli treść opowiadań coś w nas pozostawi, zmusi do przemyślenia kilku spraw, a nawet do zmiany postępowania, innego życia. Liczę, że tak będzie z większością czytelników. Pewne jest, iż ten niewielki zbiór nikogo nie pozostawi obojętnym.
To doskonała, dopracowana, wysublimowana i jakże wrażliwa proza.
Dominika Słowik po raz kolejny udowodniła, iż świetnie pisze. Oby pisała, jak najwięcej. Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kacper Sarzyński

ilość recenzji:1

2-11-2021 21:35

"Samosiejki" Dominika Słowik

Pewna kobieta na okres kilku tygodni traci wzrok, co uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie, odbiera swoje otoczenie inaczej, niż kiedy widziała wszystko na własne oczy. Inna przedstawicielka płci pięknej, matka cierpi na meteopatię, bardzo dotkliwie odczuwa zmiany temperatury, pogody; co roku zapadała w sen zimowy, z którego wybudzała się dopiero w pierwszym dniu odwilży.
"Samosiejki" to kolejna odsłona literackich umiejętności debiutującej w 2015 roku powieścią "Atlas: Doppelganger", tej samej, która w 2019 roku zachwyciła krytyków, erów i czytelników bestsellerową "Zimowlą", która odbiła się na polskim rynku wydawniczym szerokim echem, a mowa tu o Dominice Słowik. Tym razem powraca do nas, po dwóch latach od premiery ostatniej książki z niczym innym, jak zbiór opowiadań. Przyznam, że do krótkiej formy, stanowiącej, w moim mniemaniu, próbkę talentu, zdolności literackich podchodzę, jak pies do jeża. Jak było tym razem?
W każdym z opowiadań zamieszczonych w pozycji ogromnie wybijający się niemal namacalny jest ten jakże charakterystyczny, typowy dla prozy Słowik styl pisania. Cechuje się on niesamowitą płynnością, równią, niepodrabialną w żadnym przypadku gładkością. Dokładnie tak, jak w "Zimowli" autorka na pierwszym planie umiejscawia rozbudowaną na każdej płaszczyźnie kreację bohaterów, ale nie byle jaką ? jest ona wyrafinowana, postaci oryginalne i omijające "książkowe stereotypy" szerokim łukiem. Są to sylwetki specyficzne, ekscentryczne, mające w sobie nutkę sentymentalizmu, marazmu. Dominika Słowik ugryzła temat tak, że rzeczywistość poznajemy z przeróżnych perspektyw, punktów obserwacji, co dodatkowo wpływa na naszą wizję dziejących się w opowiadaniach wydarzeń.
Nie mogę pominąć najważniejszego elementu, z jakim kojarzona jest twórczość Słowik ? realizm magiczny. Zarówno w tym, jak i innych tytułach odgrywa on bardzo ważną rolę. Jest to zabieg sztandarowy dla autorki, więc nie mogło go zabraknąć i w "Samosiejkach". Nie jest to książka, w której spotykamy "przyziemną" fabułę, czasami jest ona, nieco wybujała, momentami irracjonalna, ale tak właśnie miało być. Na moje oko jest to jeden ze skutków wprowadzenie realizmu magicznego, jest to celowe. Dzięki temu książka nabiera charakteru, to właśnie ten krok tchnął w nią tę ogromnie specyficzną, wręcz dziwną duszę.
Według mnie każde z opowiadań jest niewiarygodnie równe. Każdy element, nawet najbardziej detaliczny ma swoje miejsce, nie zasłania innego. "Samosiejki" są opowieściami wyważonymi, takimi, gdzie wszystko rozkłada się równomiernie. Dominika Słowik dba o to, by wszystko się dopełniało, tworzyło jedną, spójną całość, z pozoru nieoczywistą, a jednak.
W książce, w sposób niedosłowny, pośredni poruszone zostają problemy współczesnego świata, takie jak katastrofa klimatyczna, izolacja, choroby, wszystkie te, z którymi borykamy się na co dzień, które są nieodłączną częścią naszej codzienności, stanowią ważny element układanki zwanej życiem.
Polecam.
?6,5/10 ...

Czy recenzja była pomocna?

ania_gt

ilość recenzji:1

17-09-2021 19:28

"Samosiejki" - niepozorny tytuł i dziwna okładka. To moja pierwsza myśl. Tymczasem niepozorna okładka skrywa zbiór niezwykłych opowiadań. Różnorodne i wielobarwne historie, w których autorka poddaje pod rozwagę sens istnienia człowieka bez natury. Pandemia pokazała, że przyroda bez człowieka odżywa, anektując opustoszałe miejskie przestrzenie. Kiedy ludzie izolowali się w domach, flora i fauna bez trudu wypełniły pustki. Czy może to działać w drugą stronę? Czy poradzimy sobie bez natury? Obyśmy nigdy nie musieli tego sprawdzać.

Zacznę od stylu autorki. Jest niezwykle oniryczny i sensualny. Laureatka Paszportu ?Polityki? udowadnia, że biegle posługuje się słowem. Momentami jej proza przypominała mi poezję Leśmiana, dużo tu symbolizmu i obecnej w jego poezji filozofii Henriego Bergsona. Stworzonej koncepcji élan vital pędu życiowego, swoistej siły motorycznej. Filozof widział świat w nieustannym ruchu, obserwuje jego ciągłe stawanie się ? proces powtarzającej się kreacji, niezwykłego momentu stwarzania z niczego, dzięki dynamicznej sile twórczej. U Dominiki Słowik to natura ma tę siłę twórczą i jest ona nadrzędna nad mocą człowieka. Te teksty zmuszają do zastanowienia. Czy jesteśmy świadkami powolnego końca antropocentryzmu? Czy aby ocaleć jako gatunek musimy się zwrócić ku naturze i zatrzymać nasze destrukcyjne działania?

Lubię opowiadania. To krótka forma literacka, dająca wiele możliwości. Mamy tu więc opowieści z dreszczykiem, jak tytułowe ?Samosiejki?. Historie zabawne i zmuszające do myślenia. Od wyrastającej w nosie fasoli, po sterującą pogodą matkę meteopatkę. Komentujące aktualne wydarzenia, jak ?Kwarantanna? i umiejscowione w innych czasoprzestrzeniach. Różnobarwne, dziwne i zaskakujące niczym łąką letnią porą. Ich wspólnym mianownikiem jest waga natury w naszym życiu. Lektura niepokojąca, nieoczywista i zmuszająca do refleksji. Jeśli szukacie niebanalnej i smakowitej literackiej uczty ??Samosiejki? polecają się pod rozwagę.

Za możliwość przeżycia przedpremierowo tej niezwykłej przygody serdecznie dziękuję ...

Czy recenzja była pomocna?