"Sanitariuszka" Anety Krasińskiej to książka, która swoją tematyką dotyka niezwykle trudnego tematu w dziejach historii, jakim było powstanie Warszawskie. Książka wzbudza wiele emocji, szczególnie że powstała ona na podstawie prawdziwych wydarzeń. Książka przybliża nam historię rodziny Bogdańskich, gdzie młoda Amelia wszelkimi możliwymi siłami starała się utrzymać rodzinę. Była pianistką z wielkim potencjałem, udzielała lekcji gry na pianinie. Niestety po tym, jak jej młodsi bracia zdecydowali się na czynne wzięcie udziału w Powstaniu Warszawskim, Amelia zapisała się na kurs dla sanitariuszek, gdyż chciała mieć możliwość jakiejkolwiek kontroli nad ich poczynaniami. Właśnie ta decyzja zaważyła na jej późniejszym życiu, w którym była naocznym świadkiem tego, jak okrutni okazali się okupanci, jak bezwzględnie traktowali ludzi i ile zadawali im cierpienia i bólu. Heroiczna walka o odzyskanie wolności, jaka była toczona podczas Powstania Warszawskiego to temat, o którym dużo się mówi. Od tego czasu minęło już osiemdziesiąt lat, jednak wspomnienia są wciąż żywe, bo tak dramatycznych wydarzeń nie sposób zapomnieć. Z tego też powodu powstaje wiele książek, które nawiązują do tematu toczonych walk, niesionej pomocy i śmierci, która dotknęła niewinnych. Autorka pokazała nam zmagania o ludzkie życie, które toczyli sanitariusze, pielęgniarki i lekarze. To właśnie niedostrzegana pomoc, którą ludzie dawali innym w sytuacji, gdy ich życie było zagrożone. Ta książka wywołała u mnie wiele emocji, cierpienia, które niestety było realne i rzeczywiste. To, do jakiego okrucieństwa i braku człowieczeństwa jeden człowiek był zdolny w stosunku do drugiego, jest dla mnie nie do pojęcia. Jest to książka, obok której nie da się przejść obojętnie, niejednokrotnie podczas czytania łzy płynęły po moich policzkach, niestety jednak nie byłam w stanie ich powstrzymać, ale również nie chciałam odkładać książki na bok, bo uważam, że należy poznać naszą historię, ważne jest, abyśmy zgłębiali fakty z przeszłości i wiedzieli, jak wiele nasi przodkowie wycierpieli, abyśmy my mogli znajdować się w tym miejscu, w którym jesteśmy. Bardzo serdecznie polecam ten tytuł, bo ta historia została napisana na podstawie prawdziwych wydarzeń, to działo się w realnym świecie, a nie jest wyłącznie fikcją literacką.
Opinia bierze udział w konkursie