SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Save me

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Jaguar
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 384

Opis produktu:

Pochodzą z różnych światów, a jednak są sobie przeznaczeni.

Pieniądze, luksusy, imprezy i władza, dla Ruby Bell to wszystko nie ma najmniejszego znaczenia. Odkąd dzięki stypendium może uczęszczać do elitarnego liceum Maxton Hall, robi co w jej mocy, by nie rzucać się w oczy innym uczniom. A zwłaszcza Jamesowi Beaufortowi, nieformalnemu przywódcy szkolnej elity. Jest zbyt arogancki, zbyt bogaty, zbyt przystojny. O ile największym marzeniem Ruby są studia w Oksfordzie, on zdaje się żyć od imprezy do imprezy. Jednak pewnego dnia Ruby poznaje starannie skrywaną tajemnicę; dowiaduje się o czymś, co zniszczyłoby reputacje rodziny Jamesa, gdyby ta informacja trafiła do opinii publicznej. I nagle James nie może jej dłużej nie zauważać. I choć Ruby nigdy nie chciała należeć do jego świata, ani James, ani jej uczucia nie zostawiają jej żadnego wyboru.

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h,  nagrody dla uczniów,  szkoła średnia
Kategoria: Dla młodzieży,  Książki Young Adult,  Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Jaguar
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 135x215
Liczba stron: 384
ISBN: 9788382661064
Wprowadzono: 08.02.2019

Mona Kasten - przeczytaj też

Haunted Reign Fallen Princess Tom 2 Książka 36,53 zł
Dodaj do koszyka
Save me Save Tom 1 (twarda) Książka 40,24 zł
Dodaj do koszyka
Save us Save Tom 3 (twarda) Książka 40,24 zł
Dodaj do koszyka
Save you Książka 26,96 zł
Dodaj do koszyka
Save you Save Tom 2 (twarda) Książka 40,24 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Jad, który w nas płynie Książka 39,05 zł
Dodaj do koszyka
Pogodzona z losem Książka 30,93 zł
Dodaj do koszyka
Idea Bitter Książka 32,99 zł
Dodaj do koszyka
100 dni słońca Książka 26,36 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Save me - Mona Kasten

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 15 ocen )
  • 5
    11
  • 4
    1
  • 3
    3
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

zfa******************

ilość recenzji:357

31-07-2024 21:17

Od dawna marzyła, by poznać serię ?Maxton Hall?, dlatego, gdy dowiedziałam się, iż wszystkie trzy tomy niebawem dołączą do mojej biblioteczki, byłam przeszczęśliwa i podekscytowana. Z ogromną niecierpliwością wyczekiwałam książek i przyznam, że ciekawość, czym tym razem pisarka mnie zaskoczy i odurzy, dosłownie sięgała zenitu. Moje oczekiwania jak zawsze zostały spełnione z nadwyżką, otrzymałam lekturę przesyconą silnymi, skrajnymi i obezwładniającymi emocjami, którą chłonęłam w amoku i odbierałam wszystkimi zmysłami. Gwarantuję, że jeśli tak jak ja uwielbiacie doskonałe kreacje bohaterów i hipnotyzującą huśtawkę emocjonalną, będziecie szczególnie oczarowani tym wspaniałym cyklem!

Nie ma szans na przeszywającą na wskroś historię bez wyjątkowych, poturbowanych przez los postaci, z którymi będziemy przeżywać wszystkie rozterki oraz kolejne przeciwności okrutnego losu. Mimo że Ruby i James pochodzą z dwóch odmiennych światów, pragną od życia zupełnie czegoś innego i wyznają sprzeczne ideały, powoli zaczyna ich coś do siebie przyciągać. Im więcej czasu spędzają razem, tym bardziej się poznają i dostrzegają w sobie więcej zalet, już sama obecność działa na nich ożywczo. Pojawiającą się między nimi chemię wyczuwamy niemal od samego początku, ale oni sami starają się jej zaprzeczyć, bronią się, czym fundują czytelnikowi naprawdę ekscytujące, trzymające w napięciu widowisko, ale również i wypieki na twarzy. Są jednak kwestie, które nie zależą wyłącznie od nich?

Save Me to wciągająca, odurzająca, fundująca całą paletę skrajnych emocji historia, którą fani zniewalających powieści pochłoną z wypiekami na twarzy. Doskonale nakreślone złożone postacie, zderzenie dwóch odmiennych światów, uczucie, jakie nie miało prawa się pojawić, mroczne demony i torpeda emocji, które zawładną Waszym sercem, a wszystko to nakreślone wyjątkowo przyjemnym, sugestywnym piórem! Mona Kasten jak zwykle nie zawodzi i funduje swoim czytelniczkom intrygującą opowieść doskonałą, w której nie sposób się nie zatracić! Polecam gorąco

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ania

ilość recenzji:1

25-01-2022 22:16

Książka ta jest bardzo ciekawa, nie jest to oczywista historia miłosna, nie spodziewałam się takiego zakończenia. Książka bardzo łatwo się czyta, ja osobiście przeczytałam ją w dwa dni, ponieważ mnie bardzo wciągnęła, jest jedna dosyć irytująca postać która zmienia zdanie co chwilę ale nie jest zbyt wkurzająca. Ogólnie bardzo wam polecam jeżeli tylko zaczynacie przygodę z książkami. To jest religia więc trzeba będzie dokupić jeszcze dwie książki do tego. Dziękuję za uwagę.

Czy recenzja była pomocna?

Nietoperz

ilość recenzji:167

29-04-2021 18:08

Ruby dzięki stypendium dostała się do najlepszej szkoły średniej w okolicy. Robi ona wszystko by jak najmniej rzucać się w oczy. Pewnego dnia, zupełnym przypadkiem staje się świadkinią pewnego wydarzenia w którym uczestniczą Lydia, córka bogatych i wpływowych rodziców i szkolny nauczyciel. Jeśli Ruby powie o tym komukolwiek choć słowo, ich życia się zawalą. Brat Lydii, James chcąc ratować siostrę próbuje nawiązać kontakt z zamkniętą w sobie Ruby. Jak potoczą się ich losy? Czy Jamesowi uda się zdobyć zaufanie dziewczyny? Jakie wynikną z tego konsekwencje dla obojga? Przeczytajcie!



"Save me" jest typowym młodzieżowym romansem osadzonym w realiach Stanów Zjednoczonych. Oś wydarzeń wyznacza znany wszystkim motyw z bajki o Kopciuszku, jednocześnie ukazując podział klasowy amerykańskiego społeczeństwa, obracający się wokół pieniędzy, statusu społecznego, znajomości. Autorka stara się pokazać, iż miłość nie wybiera a "mezalians" nie jest niczym niezwykłym w obecnym świecie. Poza głównymi bohaterami rzuciła mi się w oczy siostra Ruby, Ember, prowadząca bloga w nurcie body positivity, promującego akceptację własnego wyglądu, jakże wyłamującego się z przyjętych norm piękna i urody. Taka postać może stać się wzorem dla wielu młodych, zakompleksionych dziewcząt. Książka porusza również problem braku możliwości podejmowania własnych wyborów. Wielu, szczególnie młodym ludziom, wydaje się, że super jest mieć bogatych rodziców z pozycją społeczną. Lektura "Save me" ukazuje ciemną stronę tej sytuacji, gdzie zamiast realizacji siebie i własnych pragnień, dzieci dostają w spadku przymus kontynuacji rodzinnych tradycji, zwłaszcza w tradycyjnej formie. W jednym z fragmentów został też dotknięty problem lęków i fobii, z którymi mierzy się wiele osób.
"Save me" jest summa summarum typowym amerykańskim czytadłem dla młodzieży, jednak wcale nie na złym poziomie. Ma w sobie wystarczająco plusów by polecić ją młodszym, ale i starszym, czytelnikom i czytelniczkom. Z niecierpliwością czekam na możliwość przeczytania kolejnej części.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Miasto Książek

ilość recenzji:1

11-03-2021 22:40

Ruby chce przemknąć przez naukę w liceum niewidzialna dla reszty. Oddziela swoje życie rodzinne od szkolnego i za nic nie chce tego zmienić. Jej życie zaczyna się zmieniać, gdy załatwiając sprawę jest świadkiem tego, czego jej oczy zdecydowanie nie powinny widzieć. James żyje w luksusach, niczego mu nie brakuje i robi co chce. Gdy dowiaduje się, że przez wypadek jego rodzina może mieć poważne kłopoty, nie zawaha się przed niczym, by temu zapobiec. Ta dwójka jest jak ogień i woda. Przez żart na imprezie zostają skazani na swoje towarzystwo i odkrywają jak ich różne style życia można połączyć. Tylko czy ich wzajemna niechęć do siebie zostanie przełamana? Czy mają szansę na przyjaźń? Jakie sekrety obydwoje skrywają? Czy tajemnica wyjdzie na jaw? Mona Kasten to autorka, która już zachwyciła mnie swoją serią Begin again (chociaż dalej nie przeczytałam 4 i 5 tomu, ale nieważne). Byłam ciekawa czy jest jeszcze w stanie mnie czymś zaskoczyć. Muszę przyznać, że się udało i ta książka była rewelacyjna! Może historii grzeczna dziewczyna i bad boy jest na pęczki i można w nich przebierać, to ta powieść moim zdaniem jest w niej zdecydowanie "to coś". Od samego początku byłam nią zaintrygowana i ciekawa co dalej się wydarzy. Bohaterowie są bardzo różnorodni i zachowują się jak na ich wiek przystało. Ruby skupia się na nauce, ponieważ marzy o studiowaniu na Oksfordzie i chce by rodzice byli z niej dumni. Do tego dla niej randkowanie czy imprezy to grunt nieznany. Nie chce się wychylać, ponieważ nie należy do najbogatszych osób, a w szkole przede wszystkim to się liczy. Jest osobą uczynną, miłą, kochaną i zaradną. Wie że nic nie przychodzi lekko i trzeba na wszystko zapracować. James to kompletne przeciwieństwo. Chłopak żyje w bogactwie i każdy jego wybryk uchodzi mu płazem. Nie wie co to jest ciężka praca, chociaż prywatnie też nie ma lekko. Książkę czyta się błyskawicznie. Jeśli znacie inne książki autorki to wiecie jaki ma styl i czego się spodziewać. To bardzo lekki i przyjemny styl, dialogi są nie wymuszone, a akcja dobrze rozłożona. Wszystko jest delikatnie opisane i aż przyjemnie się to czyta. Od tej powieści trudno się oderwać i cały czas ma się ją w głowie. Podsumowując, ta książka jest naprawdę świetna. Czyta się ją z wielką przyjemnością i pochłania w zastraszającym tempie. To opowieść o wytrwałości, walce samym ze sobą i pierwszych uczuciach. Jeśli macie ochotę na miłą odmianę tego schematu, to gorąco polecam!

Czy recenzja była pomocna?

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

8-03-2020 16:45

Mona Kasten zyskała już w Polsce ogrom fanów. Uwierzcie mi, nie są to słowa na wyrost. Wystarczy zajrzeć na liczne książkowe blogi czy Instagramy, żeby przekonać się, jak wielu czytelników ma ta autorka. Nie ukrywam, że i ja należę do tego zacnego grona. Kilka dni wpadłam na pomysł zorganizowania akcji #marzeczJaguarem, gdzie przez cały miesiąc czytamy książki właśnie tego wydawnictwa. Dzięki tej akcji, w końcu udało mi się sięgnąć po jedne z nowszych książek Mony, czyli Save me, Save you i Save us. Na pierwszy rzut idzie Save me i o nim Wam opowiem.

Ruby to dziewczyna uporządkowana, piekielnie mądra i całkowicie skupiona na jednym celu: Oxfordzie. Nauka na tej uczelni jest jej największym marzeniem i nie spocznie, dopóki tego nie osiągnie. Uczy się w Maxton Hall, czyli dość prestiżowym liceum, do którego uczęszczają głównie dzieciaki bogaczy. Jednym z nich jest James, który w poważaniu ma naukę, ponieważ dzięki swojej bogatej rodzinie nie musi się za bardzo wysilać. Żyje od imprezy do imprezy i wzbudza wśród uczniów ogromny respekt. Pewnego dnia Ruby odkrywa tajemnicę, która mogła całkowicie pogrążyć rodzinę Jamesa, gdyby trafiła ona do opinii publicznej. Nagle chłopak nie może już przestać jej ignorować. Choć dziewczyna nie chce należeć do jego świata, to ani James, ani jej uczucia nie pozostawiają jej żadnego wyboru.

Zbyt wiele osób polecało mi tę trylogię, więc nie byłabym w stanie i tak dalej odwlekać jej lekturę. Przyznaję szczerze, że celowo omijałam te książki wzrokiem, żeby jak najdłużej pozostać w tym stanie ?przed? przeczytaniem. Jednak moja ciekawość zwyciężyła i tak oto przed Wami moja opinia na temat książki Save me. Jak myślicie, jestem zachwycona, czy wręcz przeciwnie?

Główna bohaterka powieści, Ruby Bell, od początku wzbudziła moją sympatię. Jest inteligentna, zabawna, zorganizowana i zawsze gotowa do niesienia pomocy. Znalazłam w niej pewne cechy, które sama posiadam. Podobnie jak ona mam bzika na punkcie list i spisywania wszystkiego w zeszytach i notesach, więc doskonale rozumiałam jej zboczenie na tym punkcie. Jednak Ruby jest też porywcza i kiedy dzieją się pewne rzeczy, ona nie czeka na słowa wyjaśnienia, tylko odwraca się na pięcie i odchodzi. Właściwie jest to jej jedyna wada, jaką znalazłam, więc idealność tej bohaterki została odrobinę przekreślona.

James Beaufort, czyli główny bohater powieści, jest zadufanym w sobie chłopakiem, dla którego liczą się tylko imprezy, dziewczyny, alkohol i dobra zabawa. Nie zwraca uwagi na innych, bo ważne, żeby inni widzieli jego. Dlatego na początku nie polubiliśmy się z tym bohaterem. Irytował mnie swoją przesadną pewnością siebie, która stawiała go w bardzo złym świetle. Dopiero kiedy zaczął otwierać się przed Ruby, zdołałam dojrzeć w nim i dobre cechy, jak troskliwość, przyjacielskość.

No i cóż ja mogę napisać? Mona Kasten po raz kolejny doprowadziła mnie na skraj załamania nerwowego, wywołała łzy i śmiech. Chociaż kuł mnie w oczy ten schemat, którym autorka tutaj poszła, czyli bogaty imprezowicz i przeciętna szara myszka, to było w tej historii coś, co nie pozwoliło mi się od niej oderwać. Zaczęłam czytać ją w niedzielę rano, skończyłam w niedzielę wieczorem. Bo znowu Mona Kasten skutecznie chwyciła mnie w swoje rączki i nie chciała wypuścić.

Silnie przebija się tutaj motyw, w którym rodzice oczekują czegoś od swojego dziecka i za wszelką cenę chcą, żeby ich potomek poszedł właśnie obraną przez nich drogą. Jasne, rodzice wiedzą, co dla ich dzieci jest najlepsze, ale tak okropne ich traktowanie łamie serce. Nie ma się więc co dziwić, że autorka doprowadziła mnie do łez.

Save me to słodko-gorzka historia, która myślę, że przypadnie do gustu nie tylko młodzieży. Książka jest tak dobrze napisana, a sceny nie wzbudzają powszechnego zgorszenia, więc śmiało mogę polecić tę pozycję i starszym czytelnikom, miłośnikom romansów. Ja sama jestem zakochana w tej historii i zamierzam polecać ją każdemu.

Czy zachwyty blogerów były przesadzone? Absolutnie nie, bo to naprawdę dobra historia.

Czy recenzja była pomocna?

MrsBookBook

ilość recenzji:447

9-10-2019 23:19

Główna bohaterka Ruby Bell to licealistka, która marzy tylko o jednym, o tym by spokojnie skończyć szkołę.

Jednak pewnego dnia jest świadkiem czegoś, czego nikt nie powinien widzieć. Przez to w jej życiu pojawia się James Beaufort, jest znany w całej szkole a ostatni rok postanowił poświecić na imprezowanie.

Jednak poznając dziewczynę, na którą nigdy by nie zwrócił uwagi, intryguje go na tyle, iż nie może przejść obok i niezwrócone na nią uwagi. Ruby miała plan by pozostać niezauważalna, gdyż zdaje sobie sprawę, iż nie pasuje do tej szkoły. To liceum dla uczniów z wyższych sfer, ona uczęszcza tam tylko dzięki stypendium. Tak wiec główna bohaterka starała się być niewidzialna a to, że James zaczął zwracać na nią uwagę wszystko komplikuje.

Jaką tajemnice skrywa rodzina Beaufortów?
Czy James zawróci w głowie Ruby?
Oraz czy główna bohaterka spokojnie skończy szkołę?

Dużo dobrego słyszałam o tej książce, ba o całej serii i tylko dzięki tak pozytywnym opiniom, gdy znalazłam tę książkę na promocji od razu ją kupiłam. Teraz jedyne, czego żałuje to to, iż nie mam kolejnych części. Co to była za historia! Już od pierwszych stron mnie wciągnęła.

Nastolatka, która pojawia się w nieodpowiednim miejscu i w nieodpowiednim czasie, poznaje tajemnicę pewnej jakże znanej rodziny. James stara się zatuszować sprawę, jednak dziewczyna nie jest naiwna i nie daje się przekupić. To bardzo zainteresowało chłopaka, na tyle, iż nie może o niej zapomnieć.

Książkę czytało się bardzo szybko. Historia ma w sobie coś, co nie pozwala odłożyć jej na bok. Jedyne do mnie drażni to okładka. Czemu napis na grzbiecie jest w inna stronę niż w reszcie książek ????????. Ale to jedyny minus. Gorąco polecam. Ja na pewno sięgnę po dwie kolejne części. Niedługo moje urodziny i jak by ktoś się zastanawiać, jaki prezent mi sprawić to podpowiadam ?Save You? oraz ?Save Us? ????????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Marika

ilość recenzji:1

11-08-2019 16:02

Ta recenzja jest odnośnie dwóch części: Save Me i Save You :)
Jakiś czas temu przeczytałam "Save me" i "Save you", jednak miałam co do tej serii mieszane uczucia. Te dwie części na ogół mi się podobały, ale jakoś też mnie nie zachwyciły. Uważam że pomysł na książkę bardzo fajny, ciekawym. Główni bohaterowie Ruby i James zostali naprawdę pomysłowo wykreowani. Nawet ich polubiłam. Jamesa bardziej niż Ruby. Momentami chciałam nakrzyczeć na nią by inaczej się zachowywała.
Co bardzo mi się podobało? Świat elit w szkole. Podziały na tych fajniejszych i na tych mniej znanych. Dlaczego? Bo tak naprawdę jest, mimo że to jest przykre. Jedni czują się lepsi od drugich... Uważam że naprawdę super że autorka Kasten poruszyła ten temat. Mamy głęboki wgląd w myśli i uczucia innych. Wątek tajemnicy James rozkręcał książkę. W sumie to nie niego tajemnica???? wiem, że książką jest zachwyconych wielu czytelników jednak ja tego zachwycenia nie podzielam ????była fajna i tyle. Myślę że książka by mi się podobała bardziej gdyby nie styl pisania autorki, który mnie irytował ????mimo to sięgnę po trzecią część bo jest ciekawa co będzie dalej i jak to się zakończy. Czy polecam? Tak! Mimo że te dwie części nie skradły mi serca, to są w niej zawarte bardzo fajne wątki ??, które warto przeczytać ????

Czy recenzja była pomocna?

Kate

ilość recenzji:146

brak oceny 12-05-2019 21:00

?Save me? to kolejna wartościowa powieść, która wyszła spod pióra Mony Kasten. To historia o dorastaniu, zakazanej miłości i problemach u progu dorosłości. Historia Ruby i Jamesa wciągnęła mnie od pierwszej strony i pochłonęłam ją natychmiast. Mona Kasten przez całą powieść zachowuje odpowiednie tempo akcji, serwując czytelnikowi wiele emocji i nieoczekiwane zwroty w fabule. Jednak to zakończenie zasługuje na duże brawa, gdyż łamie serce i pozostawia nas z ogromną niewiadomą.

Czy recenzja była pomocna?

Marta - ksiazeczki synka i coreczki

ilość recenzji:1

brak oceny 7-05-2019 02:15

Powiem Wam, że ja mimo swojego wieku nadal niezmiennie lubię romanse I ani odrobinę nie przeszkadza mi to, że akcja toczy się w liceum, a głównymi bohaterami są osiemnastolatkowie ;) Najważniejsze dla mnie jest to, że fabuła książki jest ciekawa, że coś się dzieje, że interesuje mnie co wydarzy się dalej, że bohaterowie są fajni, że książkę czyta się lekko i nie jest ona ani odrobinę męcząca. Wszystko się tutaj zgadza więc tak naprawdę nie mam co tutaj zbyt wiele do napisania. Jest to pierwsza część trylogii i ja powiem Wam teraz najszczerzej jak tylko mogłabym powiedzieć - nie mogę doczekać się kolejnej części ponieważ ta zakończyła się tak intrygująco, że już teraz chciałabym wiedzieć co będzie dalej :) Jestem pewna, że wy będziecie mieli takie same odczucia po przeczytaniu tej książki. Także ja czekam z niecierpliwością i już teraz podpowiadam, że rewelacyjnym pomysłem byłoby zamienić tę historię w film! Wróżyłabym mu powodzenie ;)

Czy recenzja była pomocna?

Patrycja Kuchta

ilość recenzji:168

brak oceny 5-04-2019 21:09

Poukładana, ambitna dziewczyna i zarozumiały, pewny siebie bad boy, to niezawodny przepis na katastrofę i złamane serce. Nie inaczej jest w przypadku Ruby i Jamesa. Ona marzy, by studiować na Oksfordzie i ciężko pracuje, by spełnić to marzenie. On do życia podchodzi raczej beztrosko i traktuje je jak niekończącą się zabawę. By przetrwać w elitarnej szkole Maxton Hall, pełnej snobów i rozpieszczonych dzieci bogatych rodziców, Ruby obiera taktykę nierzucania się w oczy, co przez dwa lata świetnie jej się udawało. Kiedy jednak nakrywa siostrę Jamesa w sytuacji, która może całkowicie zniszczyć reputację jej rodziny, nagle peleryna niewidka spada z jej ramion. W jednej chwili James Beaufort nie tylko zaczyna ją dostrzegać, ale staje się zagrożeniem dla jej poukładanego świata. Wzajemna niechęć i nieufność z czasem zmienia się w coś, czego oboje się nie spodziewali i do czego nie chcieli dopuścić. Tylko czy przyjaźń (a może nawet miłość) pomiędzy osobami pochodzącymi z zupełnie innych światów, może się udać?

?Save me?, to książka spleciona z wątków, które znacie doskonale- szara myszka, bad boy, elitarna szkoła, mroczne sekrety i uczucie, które nie ma szans przetrwać. A jednak Mona Kasten potrafiła w tak ogranego pomysłu stworzyć coś, co urzeka, wciąga i hipnotyzuje. Ja całkowicie przepadłam już po kilku stronach i do końca powieści nie mogłam się od niej oderwać. Polubiłam Ruby, która jest jedną z tych uroczych, pozytywnych bohaterek, raczej nie rzucających się w oczy, ale pewnych siebie i twardo stąpających po ziemi. Już po jednej z pierwszych scen, kiedy rzuciła zaskoczonemu Jamesowi w twarz plikiem banknotów, którymi chciał kupić jej milczenie, wiedziałam, że nie będzie jedną z tych nudnych, nieśmiałych bohaterek, które dają się wodzić za nos. Sam James, choć początkowo gra rolę totalnego dupka, też da się lubić (a nawet kochać), bo pod fasadą arogancji i bezczelności, kryje naprawdę piękne i wrażliwe serce.

Relacja Ruby i Jamesa, pełna słownych przepychanek, złośliwości i tłumionego pożądania, jest jednym z największych plusów książki. Nienawiść od miłości dzieli tylko krok i Mona Kasten doskonale wie jak opisać taką relację. Pełno tu zabawnych, ale i pełnych napięcia scen, elektryzujące spięcia są na porządku dziennym, a wzruszenie, śmiech i ciągłe zwroty akcji, sprawiają, że od tej niepozornej książki nie sposób się oderwać. ?Save me?, zawiera wszystkie elementy za które wciąż kocham młodzieżowe romanse. Jest słodka i pełna napięcia, ale dodatkowy plus należy się autorce, za to jak sprawnie balansuje między gatunkami Young i New Adult. Zarówno młodsze jak i starsze czytelniczki pokochają tą historię, a potężny twist na koniec sprawi, że czekanie na drugi tom będzie istną torturą.

O CZYM? ?Save me?, to klasyka młodzieżowego romansu, zawierająca sprawdzone i doskonale znane wątki, ale w odsłonie, która porwie Was, oczaruje i zachwyci. Nie mam pojęcia jak autorce udało się z klasycznego pomysłu stworzyć książkę, o której nie mogę przestać myśleć, ale podejrzewam, że to wszystko przez emocje, którymi niezwykle sprawnie żongluje. Razem z bohaterami śmiałam się, płakałam i dosłownie czułam ból złamanego serca, za każdym razem, kiedy autorka postanowiła dodać do ich historii odrobinę dramatyzmu. Bardzo polubiłam Ruby i Jamesa, ale także pozostałych bohaterów, tak realnych i wiarygodnie przedstawionych, że miałam wrażenie, jakby byli tuż obok mnie. Choć pomysł na fabułę nie jest przesadnie oryginalny, autorka zaimponowała mi tym, że wszystkie elementy pięknie ze sobą współgrają, wszystko ma przyczynę, skutek i żadna ze scen nie jest wprowadzona przypadkowo. Od razu widać, że Mona Kasten miała starannie rozpisany plan, który rewelacyjnie zrealizowała i czuję, że kolejne tomy będą równie przemyślane i pełne emocji, co ten. Polecam wszystkim romantycznym duszom, szukającym lekkiej, ale mocno emocjonalnej opowieści- zapewniam, nie zawiedziecie się!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Czytaninka

ilość recenzji:121

brak oceny 13-03-2019 10:39

Ludzie zawsze będą się dzielili na tych bogatych i biedniejszych. I nie sposób nic z tym zrobić. Jednak to jaki mamy status majątkowy nie powinien wpływać na to z jakimi ludźmi powinniśmy się zadawać. Bo przecież w życiu nie chodzi tylko i wyłącznie o pieniądze. W życiu powinno się liczyć jacy jesteśmy my, a nie jak ludzie nas postrzegają przez jakiś narzucony pryzmat. Dlatego też nie powinno się kogoś oceniając, prędzej go nie poznając. Ale? no właśnie, bogaci zazwyczaj myślą, że są najlepsi i wszystko im wolno. Skoro mają pieniądze to mają też i władzę. Biedniejszych traktują jak jakąś zarazę, tylko i wyłącznie dlatego, że w ich życiu się nie przelewa. Zawsze drażniło mnie takie podejście ludzi, bo przecież ludzie nie muszą być bogaci, aby mieć bogate wnętrze.

Ruby Bell to szara myszka, która pochodzi z biednej rodziny, jednak dzięki stypendium uczy się w elitarnym liceum wśród bogaczy. Za wszelką cenę stara się być dla nich cieniem. Ale kiedy pewnego dnia poznaje tajemnicę wszystko się zmienia.

James Beaufort to chłopak, który ma pieniądze, luksus i wszystko na wyciągnięcie ręki. Potrafi być bezczelny do granic możliwości. Żyje od imprezy do imprezy, tak naprawdę nie wiedząc czego chce od życia.

Ich drogi się krzyżują, wydaje się, że są na siebie skazani. I choć oboje nie pałają do siebie sympatią, nie da się ukryć, że z każdym kolejnym spotkaniem coś zaczyna między nimi iskrzyć. Tylko czy bogaty i zarozumiały James, pozwoli na to, aby uboga Ruby wtargnęła do jego serca na dobre?

Wiecie co mnie denerwuje u bogatych ludzi? To, że zazwyczaj widzą tylko pieniądze i nic więcej. Nie liczą się z uczuciami innych, myślą, że skoro mają kasę to wolno im wszystko. Jeżdżą wypasionymi samochodami, mogą się znaleźć na każdej imprezie i traktować wszystkich z góry. Ale czy tak naprawdę takie życie jest warte zachodu? Czy w życiu nie powinniśmy kierować się innymi priorytetami? Czy faktycznie bogactwo powinno być najważniejsze? Dla mnie zdecydowanie nie. W życiu chodzi o to, aby żyć w zgodzie ze samym sobą, robić to co się kocha, a nie to, co odgórnie narzuca nam ktoś inny. Ludzie, którzy nie mają pieniędzy, żyją skromniej, bardziej cenią sobie życie i jego walory. Umieją cieszyć się każdą chwilą, czerpią radość z drobnostek.

Mona Kasten stworzyła powieść, w której te dwa światy w pewien sposób się ze sobą zderzają. Myślę, że w dość dosadny sposób przedstawiła nam jak bardzo one różnią się od siebie, ale także uświadomiła nam, że w życiu są ważniejsze rzeczy niż dobro materialne. Pokazuje nam również, że nie każdy bogaty jest pozbawiony uczuć, ale skrzętnie chowa je pod maską jaką zakłada każdego dnia, by spełniać oczekiwania kogoś innego.

Ruby to dziewczyna, którą nie sposób nie polubić. Niby jest szarą myszką, ale kiedy trzeba potrafi otworzyć swoje pazurki. Wie, czego chce od życia i robi wszystko by to osiągnąć. Stara się chronić swoją rodzinę przed światem z którym styka się każdego dnia w liceum. Ale nad uczuciami nie może zapanować, ponieważ się nie da. Ma niezwykle dobre serce, które każdemu pragnie nieść pomoc. I w życiu to nie pieniądze są dla niej najważniejsze.

James to chłopak, który potrafi być po prostu najzwyklejszym w świecie dupkiem. Ma pieniądze, własnego szofera i może mieć każdą dziewczynę na skinienie palcem. Każdą oprócz? niej. Jest postacią, którą przez ponad połowę powieści najchętniej bym porządnie potrząsała. Jednak zachodzi w nim jakaś zmiana, zaczyna dostrzegać to, czego wcześniej nie zauważał.

I kiedy mogłoby się wydawać, że tej dwójce wszystko się jakoś ułoży, autorka spuszcza na nich ogromną bombę. Bombę, która wybucha niekontrolowanie i wszystko zaburza. I to zakończenie za które mogłabym udusić. Jak ja mam teraz wytrzymać na kolejną część?

"- Moi rodzice zawsze powtarzają, że świat stoi przede mną otworem. Że nie ma znaczenia, skąd pochodzę i dokąd zmierzam. Uczyli mnie, że mogę robić wszystko, czego zapragnę, i że nie powinnam się niczego bać. Moim zdaniem każdy człowiek powinien mieć prawo wyboru."

Styl autorki wprawia w zachwyt. Powieść czyta się niezwykle lekko. Ubarwiają go ciągłe sprzeczki bohaterów, przy których niejednokrotnie wybuchałam głośno śmiechem. Ale zmusza też do refleksji nad własnym życiem i nad tym, czym się w nim kierujemy. Kiedy zaczęłam czytać, nie mogłam się oderwać. Losy bohaterów wciągnęły mnie w swój świat i pozwoliły mi się w nim zatracić.
Kreacja bohaterów moim zdaniem całkiem dobra. Wiele w nich sprzecznych emocji, a jednak potrafią przyzwać się do swoich porażek. Historia została opowiedziana zarówno z punktu widzenia Jamesa jak i Ruby, dlatego pozwala nam to lepiej poznać ich oboje.

"Save me" to powieść, która ukazuje nam jak ludzie dzielą świat na dwie części: społeczność bogatą i społeczność biedną. Jak ludzie bogaci nie dostrzegają wartości istnienia, gdyż tak bardzo są zapatrzeni w swój status majątkowy. Ale to przede wszystkim historia o tym, jak dwoje młodych ludzi pragnęło połączyć ze sobą te dwa światy. Jesteście ciekawi czy im się udało? Koniecznie przeczytajcie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Amanda Says

ilość recenzji:315

brak oceny 12-02-2019 21:11

Tekst pochodzi z bloga: https://amandaasays.blogspot.com/2019/02/save-me-mona-kasten-maxton-hall-1.html

MONA KASTEN ZNOWU TO ZROBIŁA!
Uwielbiam serię Again Mony Kasten i każdy tom pochłaniałam w zawrotnych prędkościach. Miałam przez to pewne obawy, czy nowa seria autorki dorówna poprzedniej. Jak się jednak okazało, obawy były zbędne - Mona Kasten to zdecydowanie królowa romansów YA i znowu mnie zachwyciła. W Save Me mamy pięknie ukształtowaną i co ważne - powoli i subtelnie rozwijającą się relację między bohaterami. Kasten zgrabnie i z ogromnym wyczuciem prowadziła swoją opowieść, a dzięki zwrotom akcji książkę czytało się szybko, lekko i niezwykle ciekawie. Ciężko było mi się oderwać od historii Ruby i Jamesa, bo bardzo polubiłam oboje bohaterów. Ona zorganizowana, pochodząca z biedniejszej rodziny, walcząca o każdą najdrobniejszą rzecz, którą bogatemu Jamesowi podstawiano pod nos. Jednak chłopak nie jest takim typowym bad boyem - podobała mi się kreacja tego bohatera i cała historia w tle, która stała za jego poczynaniami. Trzeba zresztą przyznać, że oboje mieli rozbudowaną przeszłość, co nadawało im realizmu i pozwalało lepiej się z nimi utożsamić, zrozumieć ich oraz polubić. Kibicowałam tej dwójce i już nie mogę się doczekać drugiego tomu, bo koniecznie muszę wiedzieć, jak potoczą się ich losy!
Co jeszcze na plus? Zdecydowanie wątki poboczne. Szczególnie zaciekawił mnie ten dotyczący Lydii i mam nadzieję, że w kolejnych tomach będzie on kontynuowany. Liczę też na rozbudowę losów Ember oraz Lin.

STRUKTURA
Powieść składa się z numerowanych rozdziałów, w których mamy dwie perspektywy - Ruby oraz Jamesa. Pozwala to lepiej poznać bohaterów oraz u mnie wpłynęło to na zbudowanie większej więzi z nimi i odnalezieniu większej ilości punktów wspólnych, dzięki którym lepiej rozumiałam ich działania. Styl pisania Mony Kasten jest niezwykle lekki i przyjemny w odbiorze, a jednocześnie tak wciągający, że trudno było mi się oderwać od książki. Autorka nie zawodzi również jeśli chodzi o emocje - w czasie lektury przetoczyła się przeze mnie ich cała masa - od rozbawienia, po wzruszenie.

PODSUMOWUJĄC
Save Me to historia porywająca czytelnika już od pierwszych stron. Niesamowita kreacja bohaterów tak skrajnie odmiennych, że ogromną przyjemnością było obserwowanie tworzącej się między nimi więzi. Duży ładunek emocjonalny oraz genialny warsztat pisarski - ta książka ma wszystko, by stać się bestsellerem i pochwały jak najbardziej są zasłużone.
Z niecierpliwością czekam na drugą część, a Wam z całego serca polecam pierwszy tom serii Maxton Hall! Kto szczególnie zadowolony będzie z lektury? Fani romansów YA, serii Again oraz miłośnicy twórczości autorek takich jak Colleen Hoover (tytuły YA), Martyna Senator czy Katja Millay. Jeśli podobały Wam się seriale takie jak Gossip Girl czy Elite, jest ogromna szansa, że Save Me również przypadnie Wam do gustu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?