Młodzieńcze związki zazwyczaj kojarzą się z beztroską i zabawą, odkrywaniem siebie i swoich potrzeb. Ale nie każdy ma możliwość dojrzewania w tempie dostosowanym do wieku, niektórzy są do tego zmuszeni o wiele zbyt szybko. A wtedy ich pierwsze relacje obciążone są bagażem, który trudno byłoby udźwignąć niejednemu dorosłemu.
Joey i Aoife nie przypominają zwyczajnej, licealnej pary. Choć łączy ich miłość, jest ona równie silna, jak i destrukcyjna. Domowa sytuacja chłopaka sprawia, że ten coraz mocniej brnie ku samozniszczeniu. Miłość dziewczyny natomiast nie pozwala jej odpuścić walki o ukochanego, choć ten i ją ciągnie w dół. Mierzą się z problemami, z którymi nie powinni się mierzyć ludzie w ich wieku. I choć Aoife jest silna, wygadana i potrafi walczyć o siebie i swoich najbliższych, to zostaje wystawiona na coraz cięższe próby. A dobrych dni, przepełnionych śmiechem i odkrywaniem własnych pragnień, jest coraz mniej.
"Saving 6. Część Druga" to książka przepełniona bólem, zarówno tym fizycznym, jak i emocjonalnym. Choć napisana dość lekko, okraszona typowymi dla młodych osób rozterkami i luźną narracją, niesie ze sobą ogrom trudnych tematów. Przemoc domowa oraz uzależnienie, z którego coraz trudniej dostrzec wyjście, toksyczna relacja i problemy z prawem to wątki, które dominują w tej powieści. Historia relacji Joeya i Aoife jest szalenie skomplikowana, wyboista i brakuje w niej niefrasobliwości, za to aż nadto jest w niej poważnych problemów, z którymi ci młodzi bohaterowie muszą się mierzyć. A jednak nie można nawet na chwilę zwątpić w siłę ich uczucia. Jednak jest to miłość destrukcyjna, która przytłacza, ale także, która nie potrafi pokonać tych największych demonów, które nieustannie siedzą w głowie. Aby dobrze przyjrzeć się ich związkowi koniecznie trzeba sięgnąć po poprzedni tom serii. I pomimo całej gamy trudnych uczuć, jakie wywołuje lektura, zdecydowanie warto poznać ich opowieść. Czy w takim miejscu, w jakim znajdują się bohaterowie, jest szansa na happy end? Choć trudno go sobie wyobrazić, mało kto zasługuje na niego, tak jak oni. Polecam.
Opinia bierze udział w konkursie