SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Schronisko, które spowijał mrok

Karkonoska seria kryminalna Tom 3

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Bestseller
    image-bestseller
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami!

Wrzesień 1947, Cieplice. Uczeń miejscowego liceum zostaje oskarżony o zamach na wysokich radzieckich dygnitarzy. Międzynarodowy skandal wisi w powietrzu, a chłopak musi uciekać.

Grudzień 1991 roku. Do karkonoskiego schroniska Strzecha Akademicka przyjeżdża Andrzej Czerwiński.

Mężczyzna chce poznać prawdę o przeszłości ojca, dawnego kierownika Strzechy, który zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Kilka dni późnej ciało Andrzeja zostaje odnalezione podczas akcji ratunkowej po najtragiczniejszej w historii polskich gór lawinie.

Marzec 2007 roku.

Za namową swojego przyjaciela Maksymiliana autor kryminałów Tomasz Wilczur jedzie w Karkonosze z zamiarem napisania powieści inspirowanej tajemniczą śmiercią Czerwińskiego.

Pisarz docieka prawdy o zdarzeniach sprzed lat, ale im więcej wie, tym bardziej narasta w nim poczucie, że każdy ma coś do ukrycia.

Co było przyczyną śmierci Andrzeja Czerwińskiego i jaki związek ma zaginięcie jego ojca z wydarzeniami z Cieplic? Tomasz Wilczur swoimi niewygodnymi pytaniami zaczyna rozsadzać zamknięty układ, który latami strzegł tajemnicy o mrocznej przeszłości Strzechy Akademickiej.


S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: bestsellery,  Książki na prezent 🎁,  Dzień Ojca,  książki na wakacje,  wysyłka 24h
Wydawnictwa: Publicat
Kategoria: Kryminał,  Polskie kryminały
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 400
ISBN: 9788327166098
Wprowadzono: 08.05.2024

RECENZJE - książki - Schronisko, które spowijał mrok, Karkonoska seria kryminalna Tom 3 - Sławomir Gortych

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 7 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

szyszka_czyta

ilość recenzji:73

14-07-2024 14:16

?Schronisko, które spowijał mrok? to już trzecia książka Sławka Gortycha i oczywiście, kiedy tylko do mnie dotarła, musiałam wziąć się za czytanie. I oczywiście przepadłam! Świetne połączenie fikcji z historią, które sprawia, że można dowiedzieć się kilku ciekawostek z terenów, które opisuje w swojej książce. Jak zawsze autor w posłowiu również nam to wyłuszcza, z jakich materiałów korzystał, czym się inspirował i co okazało się wytworem wyobraźni.

Uwielbiam jak Sławek opisuje szlaki górskie, które bohaterzy powieści przemierzają. Opisuje je niezwykle dokładnie i barwnie, więc czuję jakbym znowu była na szlaku. W tym tomie wiele razy podkreślał jak zima w górach jest niebezpieczna i zdradliwa, jak wiele nieprzemyślanych decyzji sprowadza niebezpieczeństwo nie tylko na siebie, ale i także na osoby, które ich ratują. Ważne przesłanie i należy je zapamiętać. Na kartach powieści dokładnie pokazał jak ciężka i wymagająca jest praca GOPR.

Po raz kolejny na kartach powieści cofamy się w przeszłość, ale tym razem na naszych ziemiach stacjonują radzieccy żołnierze. Powieść łączy trzy historie, w trzech ramach czasowych. W 1947r, dochodzi do incydentu z pociągiem, którym podróżowali wysocy radzieccy dygnitarze. Chłopak, który jest winny zamieszczania, musi uciekać bowiem został wydany na niego wyrok. W 1991r do schroniska Strzecha Akademicka przyjeżdża Andrzej, w celu poznania prawdy o swoim ojcu, gdyż ten zaginął przed laty. W 2007r Tomasz, za namową swoich przyjaciół przyjeżdża do Strzechy, by zbierać materiały do swojej nowej książki. Tym sposobem trafia na zagadkę śmierci Andrzeja, a im bardziej zagłębia się w tę historię tym więcej niewiadomych powstaje. Swoim zainteresowaniem drażni osoby, które znają prawdę na temat wydarzeń z przeszłości.

?Sta­rych spraw le­piej nie ru­szać, śpią­cych de­mo­nów nie bu­dzić, bo nie wia­domo, kogo po­żrą.?

Kolejny świetny kryminał wyszedł spod pióra Sławka. Warsztat autora zachwyca od pierwszej książki. Sposób narracji jaki i sama fabuła nie pozwalają odłożyć książki. Czytelnik wraz z bohaterem odkrywa nowe tajemnice i próbuje je ze sobą połączyć. Tym razem na pierwszy plan wysunął się Tomasz Wilczur, jest to fajne urozmaicenie serii, a i postać szalenie ciekawa, za sprawą zawodu jakim się zajmuje, jak i jego przemyśleń. Fabuła pełna zwrotów akcji, tajemnica goni tajemnice oraz sekrety, które nie mogą ujrzeć światła dziennego. Wszystko skrupulatnie prowadzone, nic nie dzieje się bez przypadku i połączone w spójną całość. Niezwykle klimatyczna i mroczna historia, tak jak tytuł wskazuje. Dajcie się porwać górskiej serii. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

emo*********

ilość recenzji:10

18-06-2024 15:45

Jeśli znacie już serię Sławka Gortych o Karkonoszach to do sięgnięcia po trzeci tom powieści przekonywać Was nie trzeba. Jeśli jeszcze nie czytaliście to możecie zacząć od tego tomu, bo każdy tom odrębna opowieść, a bohaterowie z poprzedniego są tu jedynie wspomniani.
Tym razem miejscem akcji jest Strzecha Akademicka i toczy się w okresie zimy i wczesnej wiosny. Mamy wiec okazję poznania zimowej scenerii tych gór i zjawisk pogodowych charakterystycznych dla tej pory roku w tym terenie.
Fabułę stanowią wydarzenia z trzech okresów: z 1947 roku, przełomu 1991/1992 roku i czasy współczesne to jest 2006 rok. Wydarzenia łączy postać Tomasza Wilczura autora kryminałów, który chce rozwikłać tajemnice zniknięć i śmierci sprzed lat. Ofiarami byli
bracia Czerwińscy, a kilkanaście lat później syn jednego z braci. Autor zgrabnie podróżuje w czasie opisując te trzy historie. Nie brakuje tu typowych dla kryminału starannie budowanego napięcia, zwrotów akcji i dramatycznych wydarzeń. To wszystko pokazane jest na zasypanych śniegiem i zmrożonych szlakach, we mgle ograniczającej widoczność.
Gortych swoją historię połączył o prawdziwymi zdarzeniami, które miały miejsce w opisywanych okresach. Ciekawa fabuła i nietuzinkowi bohaterowie sprawiają, że powieść zapada w pamięć. Klimat tajemniczości tworzą wplecione w akcję górskie legendy.
Po raz kolejny autor udowadnia czytelnikowi bardzo dobrą znajomość topografii terenu, a także dużą wiedzę o przyrodzie, zjawiskach meteorologicznych i historii Karkonoszy. Interesującą fabuła, dynamiczna akcja, ciekawa zagadka kryminalna i dramatyczne momenty gwarantują, że nie będziecie się nudzić.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ogród książek

ilość recenzji:103

17-05-2024 16:23

Można rzucić wszystko i wyjechać w bieszczady ale można usiąść na kanapie i wybrać się w karkonosze

Tom pierwszy był dla mnie jak wymarzony prezent pod choinkę, zakochałam się od pierwszych stron. Tom drugi utwierdził mnie w przekonaniu, że zagubionywkarkonoszach to świetny pisarz. No i wszedł tom trzeci.... Sławku coś Ty zrobił??? Chyba pierwszy raz w życiu poleciały mi łzy przy kryminale, ale do rzeczy!

Akcja dzieje się w trzech strefach czasowych, bo w 1947, 1991 i 2007 roku. Nie jest trudno domyślić się, że te wszystkie okresy w jakiś sposób się połączą, ja również temu nie zaprzeczam.

Jest zaginięcie, śmierć, jest lawina i jest Tomasz Wilczur, który ma chęć połączyć biegające po karkonoskich szczytach wątki.
Dodatkową perełką jest umieszczenie akcji w zaśnieżonych górach i bardzo realistyczne opisy. Ich plastyczność powodowała, że ja czułam ten mróz, to niebezpieczeństwo... Zresztą co tu dużo mówić - tak się wczułam, że się popłakałam.

To misterne zespolenie szalejącej natury z intrygującą zagadką kryminalną dało mi takie emocje, że nie mogłam usiedzieć w miejscu.
Jeśli dwa pierwsze tomy były dla mnie rewelacyjne, to ten jest wykopany w kosmos!!!

Warto było czekać i jakże warto było przeczytać!!!

Więc oczywistym jest, że wartojakpieron czytać.

Ps. Tak tylko dodam, że na końcu książki jest mała niespodzianka dla tych co kochają chodzić po górach.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Magdalena wapich.

ilość recenzji:153

5-05-2024 12:04

"Schronisko, które spowijał mrok" Sławka Gortycha to trzeci tom z cyklu karkonoskiej serii kryminalnej osadzonej w tych malowniczych polskich górach, tom, który z pewnością zachwyci fanów gatunku i miłośników mrocznych tajemnic. Autor przenosi nas w mroźną zimę 2007 roku, w którą to poznajemy Tomasza Wilczura, pisarza borykającego się z twórczym zastojem. W poszukiwaniu inspiracji wyrusza on w góry, aby zbadać zagadkową śmierć, która wydarzyła się w schronisku Strzecha Akademicka w 1991 roku. Gortych umiejętnie splata wątki z przeszłością i teraźniejszością, przenosząc czytelnika przez trzy różne przedziały czasowe - 1947, 1991 i 2007 rok. Dodatkowo autor mistrzowsko buduje atmosferę grozy i tajemnicy, stopniowo odsłaniając przed czytelnikiem mroczne sekrety skrywane przez schronisko. Fabuła prowadzona jest zręcznie, co pozwala czytelnikowi swobodnie śledzić historię bez obawy o zamieszanie i czyni jego powieść niezwykle mroczną i wciągającą. Całość dopełnia dopracowany styl literacki, bogaty w plastyczne opisy i metafory, który potęguje klimat grozy i buduje napięcie. Na szczególną uwagę zasługuje sposób, w jaki Gortych kreuje postać głównego bohatera - Tomasza Wilczura. To nie tylko pisarz, ale przede wszystkim zagubiony człowiek szukający sensu życia po śmierci ukochanej i ukojenia w pisaniu. Autor ukazuje jego wewnętrzne rozterki, traumy i zmagania z własnymi słabościami. Wilczur staje się swoistym alter ego czytelnika, prowadząc go przez mroczne zakamarki ludzkiej psychiki i zmuszając do refleksji nad naturą zła i granica moralności. Pozostałe postacie również są dobrze zarysowane i wywołują w czytelniku wachlarz emocji. Uwagę zwraca zwłaszcza Marysia, która jako siostra gospodarza schroniska, stanowi ważny element w życiu Tomasza i w rozwikłaniu tajemnic górskich. Z kolei tragiczna historia Andrzeja Czerwińskiego skłania do refleksji nad niesprawiedliwością losu i kruchością życia. Karkonosze same w sobie stają się istotnym elementem tej opowieści. Gortych mistrzowsko opisuje piękno i grozę górskiej przyrody, budując wyjątkową atmosferę, która sprawia, że czytelnik sam odczuwa wiatr na twarzy i chłód związany z górską zimą. Dodatkowo, praca GOPR, która także odgrywa istotną rolę w książce, została przedstawiona z dużą precyzją i szacunkiem, co dodaje autentyczności opowieści. "Schronisko, które spowijał mrok" to nie tylko trzymająca w napięciu powieść kryminalna, ale również wnikliwe studium ludzkiej natury. Gortych porusza trudne tematy, takie jak trauma, strata i zemsta. Pokazuje, jak przeszłość może rzutować na teraźniejszość i jak trudno jest uwolnić się od bolesnych doświadczeń. Autor stawia również pytania o granice moralności i odpowiedzialność za popełnione czyny. Książka ta z pewnością spodoba się fanom gatunku kryminału, a także wszystkim miłośnikom górskich scenerii i mrocznych tajemnic. Gortych po raz kolejny udowadnia swój talent literacki, tworząc historię, która na długo zapadnie w pamięci czytelnika.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Natalia Waleczek

ilość recenzji:256

30-04-2024 21:29

"Z tym schro­ni­skiem wiąże się jedna nie­roz­wią­zana spra­wa, która ni­gdy nie dała mu spo­koju."

Zagadkowa śmierć, do której doszło kilkanaście lat temu w Karkonoszach zaintrygowała znanego autora kryminałów Tomasza Wilczura. Będący w rozsypce pisarz, czuje, że wreszcie znalazł temat, na podstawie którego mógłby oprzeć swoją najnowszą powieść. Chcąc zgłębić sprawę wyrusza zimą w góry do Strzechy Akademickiej, w której przed laty przebywała ofiara. Jednak nie wszyscy chcą powrócić wspomnieniami do tamtych dni. Swoimi niewygodnymi pytaniami zaczyna rozsadzać zamknięty układ, który latami strzegł tajemnicy o mrocznej przeszłości Strzechy. Im bardziej drąży temat, starając się odkryć prawdę, tym mocniej utwierdza się w przekonaniu, że każdy ma coś do ukrycia. Co dokładnie wydarzyło się podczas sylwestrowej nocy 1991 / 1992?

"Co wydarzyło się w Strzesze, zostaje w Strzesze."

Schronisko, które spowijał mrok to powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Trzy przestrzenie czasowe, które przeplatają się ze sobą, tworząc wciągający i mroczny obraz. Kolejny raz jesteśmy świadkami jak wielki wpływ na teraźniejsze wydarzenia ma historia. Z napięciem obserwowałam wydarzenia z 1947, gdy jeden z uczniów miejscowego liceum zostaje oskarżony o zamach na wysokiej rangi radzieckich dygnitarzy. Jedna, nieprzemyślana decyzja, która zaważyła na dalszym jego życiu. Mogłoby się wydawać, że trzy różne historie to dużo, jednak autor splata je tak zwinnie i ze zrozumieniem, że nie można się pogubić. Wszystko przedstawione jest w sposób zrozumiały i łatwo przyswajalny. Od pierwszych stron można wyczuć niezwykła pasję i miłość do Karkonoszy. Dzięki obrazowym opisom, możemy odczuć niepowtarzalny klimat gór, ale także i bezsilność wobec potęgi żywiołu. To fascynująca literacka podróż pełna skrywanych tajemnic historycznych zdarzeń i ludzkich dramatów. W tle wybrzmiewają karkonoskie legendy nadając powieści wyjątkowości.

Zachęcam do lektury.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?