Oto niesamowite rozmowy, które autorzy powieści kryminalnych przeprowadzili z interesującymi ludzmi.
Małgorzata i Michał Kuźmińscy rozmawiali z medykiem sądowym, biegłą psycholog, antropologiem sądowym, prokuratorem, policjantami oraz strażnikiem więziennym. Są to osoby, które pomagały im podczas pisania kryminałów. A teraz, zabrali glos, opowiadając o sobie. Ci ludzie podzielili się z nami szczegółami swojej pracy. W oparciu o przykłady z życia wzięte, powiedzą o dobrych i złych momentach. Czasami nawet zabawnych. O tym, co skłoniło ich do podjęcia akurat takich zawodów. Jak sobie radzą z trudnościami, z emocjami. Bo to nie są łatwe zawody, ale odpowiedzialne i przede wszystkim zawody, które wymagają pracy z różnymi osobami. Od cierpiących ofiar, po naprawdę zepsutych sprawców. Będzie o życiu i różnych jego etapach, ale będzie też o śmieci.
Czego dowiemy się z książki? Naprawdę wiele!
W rozmowie z medykiem sądowym przeczytamy sporo na temat rozkładu ciała po śmierci, o sekcji zwłok. Z kolei strażnik więzienny przybliży nam strukturę więzienia, hierarchię jaka panuje wśród osadzonych. Wyjaśni pojęcia znane tylko więźniom. Z książki dowiemy się też na czym polega np. daktyloskopia, jak wyglądają testy psychiatryczne, przeczytamy policyjne anegdoty.
To była naprawdę fascynujaca lektura! Część wiadomości jakie tu znalazłam, przekazano mi już na studiach (np. te dotyczące daktyloskopii, zabezpieczania dowodów i miejsca zdarzenia, działań prewencyjnych policji). Mogłam uzupełnić swoją wiedzę. Ale dowiedziałam się z tej książki o wielu zupełnie nowych dla mnie zagadnieniach, chociażby jak wygląda sekcja zwłok, czy też, co dzieje się z ludzkimi kośćmi na przestrzeni lat i co pozwala odróżnić, że jedne są starsze od drugich.
Książka jest dość słusznych rozmiarów, ma 491 stron. Przeczytałam ją w dwa dni. Zawiera tyle ciekawych informacji, przede wszystkim faktów, że nie mogłam się jej oprzeć. Cały czas miałam w głowie, że to nie fikcja literacka, a rozmowy z prawdziwymi ludźmi. Prawdziwe zbrodnie, prawdziwi sprawcy. To sprawiało, że czasami ogarniało mnie wielkie przerażenie. Autorzy książki oraz ich rozmówcy obalają mity. Robią to na przykładzie popkultury, stawiając fikcyjnych bohaterów literackich w realnych sytuacjach. Mówią, jak jest naprawdę. Co nie byłoby możliwe w realnym życiu, a jedynie w w książkach i filmach tak to wygląda. Przygotujcie się też na opowieści o drastycznych wydarzeniach.
Ta książka z pewnością znajdzie się na półce z moimi ulubionymi tytułami. I z czystym sumieniem mogę Wam ją polecić!
Opinia bierze udział w konkursie