SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Sekret starych fotografii

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Emocje
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 392
  • Wysyłamy w 24h - 48h

Opis produktu:

Dwie wyjątkowe kobiety, dwie niezwykłe historie i jeden zupełnie zwyczajny dom Trzydziestoletnia Magda ma dość pracy w korporacji i życia w stolicy.
Kiedy więc przyłapuje swojego chłopaka na zdradzie i równocześnie dowiaduje się, że musi opuścić wynajmowane dotąd mieszkanie, postanawia rzucić wszystko i wyprowadzić się do Żarek, małego jurajskiego miasteczka z bogatą, choć bolesną historią.
Osiemnastoletnia Irena obawia się dwóch rzeczy: zaaranżowanego małżeństwa ze Stachem Nowakowskim i wojny, która, jak mówią, ma wybuchnąć lada chwila.
Jeszcze nie wie, że nadchodzące dni zmienią jej życie bardziej, niż mogłaby się tego spodziewać C
o się stanie, gdy te dwie historie spotkają się pod jednym dachem?
Sekret starych fotografii to opowieść o miłości i okrucieństwie, przyjaźni i podziałach, wierności i zdradzie, nowym życiu i o śmierci.
To pełna emocji, słodko-gorzka historia współczesna, która niewidzialną nicią wspomnień łączy się z wydarzeniami sprzed ponad osiemdziesięciu lat. Pozornie odległymi, choć tak naprawdę bardzo bliskimi
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Emocje
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 392
ISBN: 9788368031140
Wprowadzono: 20.03.2024

Małgorzata Lis - przeczytaj też

Kiedy znów zakwitną irysy Książka 23,09 zł
Dodaj do koszyka
Kto naprawi naszą miłość Książka 28,42 zł
Dodaj do koszyka
Miłość, pies i czekolada Książka 23,89 zł
Dodaj do koszyka
Namaluj mi anioła Książka 28,86 zł
Dodaj do koszyka
Nasza wielka świąteczna ucieczka Książka 29,22 zł
Dodaj do koszyka
Teraz będziemy szczęśliwi Książka 26,04 zł
Dodaj do koszyka
Ulecz moje serce Książka 28,94 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Opiekunka marzeń Książka 34,43 zł
Dodaj do koszyka
Nigdy się nie poddam Książka 31,44 zł
Dodaj do koszyka
Burza Trzy siostry Tom 2 Książka 36,99 zł
Dodaj do koszyka
Zdrada pod czerwoną gwiazdą Książka 38,92 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Sekret starych fotografii - Małgorzata Lis

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:1043

27-06-2024 13:05

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszej powieściach jednak nie miałam przyjemności po żadną sięgnąć. Książka "Sekret starych fotografii" jest pierwszym tomem cyklu "Kwiatowa 18". Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Mamy tutaj dwie przestrzenie czasowe: przeszłość - okres II Wojny Światowej i losy Ireny oraz teraźniejszość - losy Magdy. Mogłoby się wydawać, że bohaterki tej powieści dzieli tak naprawdę wszystko - okoliczności w jakich przyszło im żyć, wybory jakich musiały dokonywać, jednak połączył je stary dom na Kwiatowej 18, skrywający wiele sekretów. Losy oby kobiet śledziłam z ogromnym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem. Na kartach powieści mogłam lepiej poznać w szczególności Magdę, jej myśli, odczucia, mogłam dowiedzieć się z czym się zmaga, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Jej postać od pierwszych chwil bardzo polubiłam, nie ukrywam, że jej niektóre perypetie czasami wywoływały uśmiech na mojej twarzy. Z całych sił kibicowałam Magdzie i byłam bardzo ciekawa jak autorka poprowadzi jej losy. Jeśli chodzi o historię drugiej bohaterki - Ireny, to jej jest tutaj zdecydowanie mniej i według mnie to dobrze, bo tym sposobem autorka nie odkryła od razu wszystkich kart. Losy Ireny naprawdę mocno mnie poruszyły, to straszne z czym kiedyś musiały się zmagać w szczególności młode dziewczyny/kobiety, jak musiały się podporządkowywać swoim rodzicom, a do tego jeszcze widmo wojny, które wprowadziło dodatkową dramaturgię do tej historii. Istotną rolę odgrywają tutaj także postaci drugoplanowe, które wprowadzają sporo zamieszania i tym samym dostarczają Czytelnikowi wielu emocji i wrażeń. Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich. Pisarka zaserwowała tutaj takie zakończenie, które pozostawiło mnie z szybko bijącym sercem i chęcią jak najszybszego poznania dalszych losów bohaterów. W książce znajdziemy wiele uniwersalnych prawd i wartości i jestem przekonana, że historia, którą przelała na papier Gosia nie jednego Czytelnika zmusi do głębszej refleksji. Cudownie spędziłam czas z tą książką i nie pozostaje mi nic innego jak czekać na ciąg dalszy, a ten już w sierpniu! Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gal*********

ilość recenzji:316

13-04-2024 11:05

"Sekret starych fotografii" to opowieść o losach Magdy i Ireny, która jest co prawda historią fikcyjną, ale inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Dwie kobiety, które wcale nie są jakieś wyjątkowe. Zwyczajne dziewczyny z sąsiedztwa, które dzieli kilkadziesiąt lat, a łączy jeden stary dom.

Irenka Będkowska wpadła w oko przystojnemu i szarmanckiemu Stachowi Nowakowskiemu. Każda panna w Żarkach chętnie by się za niego wydała, ale Irena nie wie, czy tego chce. Zauroczył ją, lecz ona go nie kochała. Miała dopiero 18 lat i sama myśl o małżeństwie ją paraliżowała, nie mniej niż słowo ?wojna?. Małżeństwo ze Stachem zapewniłoby jej dobrobyt i pomogłaby w ten sposób rodzinie. W tym czasie w mieście mieszkało sporo Żydów, na których coraz mniej łaskawym okiem patrzą Polacy. Irenka co prawda była Polką i katoliczką, ale nie miała nic przeciwko Żydom, sama przyjaźniła się z Sarą Klizmanówną, a potem zakochała się w jej bracie.

Magda Kowalczyk przeżywa właśnie swój najgorszy dzień życia. Jeśli można wyobrazić sobie wszystkie katastrofy świata, jakie mogą spotkać samotną kobietę, to one spadły jednego dnia na Magdę. Począwszy od zaspania do pracy, awarii windy, a na przyłapaniu ukochanego na całowaniu się z inną panną skończywszy. Całości dopełnia złamany obcas, podarte rajstopy i pęknięta szybka w telefonie. Gdy wydaje się, że limit nieszczęść został wyczerpany, otrzymuje informację, że musi opuścić zajmowane mieszkanie. Wtedy pod wpływem chwili Magda postanawia zmienić swoje życie. Zwalnia się z pracy w korporacji, składa podanie o pracę w szkole w Żarkach i spontanicznie kupuje zrujnowany dom, w którym podobno straszy, ale miał w sobie coś takiego, że ją przyciągał i wiedziała, że na pewno jego mury kryły historię.

"Sekret starych fotografii" to świetnie skonstruowana powieść obyczajowa z historią w tle, dwutorowa, gdzie w przeszłość wpleciona jest w teraźniejszość. Taki przekaz ma mniejszy ciężar emocjonalny, łatwiej historię Ireny sobie przyswoić. Dwie linie czasowe pozwalają czytającemu odetchnąć, bo problemy współczesne nie są tak ciężkie i trudne jak realia wojenne. Losy Ireny autorka przedstawia tuż przed wybuchem wojny i to co działo się później można jedynie poznać z opowieści tych, którzy pamiętają tamten dramat i losy ludzi, które zmieniły się nieodwracalnie raz na zawsze. Autorka kreśli nastroje, jakie wtedy panowały w Polsce, a konkretnie w Żarkach. Jak zaczyna się szerzyć antysemicka nagonka, jak dawni znajomi sąsiedzi, nagle stają się dla siebie wrogami. Przedstawiana historia przedwojennej miłości Żyda i gojki urywa się tuż przed wybuchem wojny. Reszty historii Magda dowiaduje się z ust leciwej sąsiadki Wandy. Pomimo tragicznego przebiegu zdarzeń dotyczących rodziny Będkowskich, przyjmuje się tę opowieść ze spokojem, bo bezpośrednio się w niej nie uczestniczy. Małgorzata Lis bardziej skupiła się na współczesnym wątku i na tym, jaki wpływ miała przeszłość na powojenne losy ludzi. Świadków tamtych zdarzeń jest coraz mniej, a współcześni różnie na te opowieści reagują. Jednych ta historia bardzo interesuje i starają się ją ocalić od zapomnienia jak Mariusz i Magda a innych ona zupełnie nie obchodzi i reagują znużeniem jak Wojtek.

Znakomicie wypadła kreacja współczesnej bohaterki Magdy, skupionej na flirtach i miłostkach, która jednak stopniowo zmienia się pod wpływem opowiadanej wojennej historii przez leciwą i dobrą Wandę. Imponująca jest postawa nad wyraz dojrzałej osiemnastoletniej Irenki, która, pomimo że jest tak bardzo zakochana, twardo stąpa po ziemi i wybiera zgodnie z rozsądkiem, wbrew swoim uczuciom.

Zestawienie odmiennych charakterów bohaterek jest jak zderzenie dwóch odległych światów i sposobu postrzegania rzeczywistości. Małgorzata Lis przedstawia, z czym wtedy musiały zmagać się kobiety, a jak bardzo niefrasobliwie podchodzą do życia te współczesne, które są przekonane, że wszystko im się należy.

Ta powieść uświadamia, że wciąż trzeba wracać do tamtych zdarzeń, żeby młode pokolenie doceniało, w jakich czasach przyszło nam żyć, bez wojny i bez strachu. Oby nigdy się to nie powtórzyło. Wtedy ludzie, żyli intensywniej, bardziej kochali, cieszyli się każdą chwilą, teraz czasem mamy wrażenie, że czas ucieka nam przez palce i trwonimy go na głupstwa i się nimi przejmujemy.

Mężczyźni walczyli i ginęli na wojnie, a kobiety strzegły ogniska domowego i czekały. Ratowały innych, narażając przy tym swoje życie. Przeprowadzały Żydów przez granicę z generalnej Guberni do III Rzeszy jak mieszkanki Żarek. ???? Nie ma znaczenia, że Małgorzata Lis opowiada historię dwóch fikcyjnych postaci, bo prawdziwa jest historia, która okrutnie doświadczyła miliony Polaków i Żydów. Autorka w przepiękny sposób snuje swoją opowieść, nie ocenia, nie oskarża. Opisuje tamte realia, takimi jak były. Trudne, bolesne i stara się je ocalić od zapomnienia, nie chce pielęgnować w sobie bólu i nienawiści, bo w każdym narodzie są ludzie i ludziska. Powieść napisana ku pamięci tych co pomagali mimo wszystko.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?