Były sekrety, teraz są kłamstwa, które wydają się być jednak gorszym wariantem. Sekrety zazwyczaj są umyślnie przemilczane, natomiast kłamstwa.. cóż, to już działanie z premedytacją, gdzie nie wyznajemy prawdy. I tak jak w poprzednim tomie, nawet mając najlepsze zamiary, gdy kłamstwa dotyczą najbliższych osób nie wróży to niczego dobrego. Prędzej czy później wyjdą na jaw, narosną do gigantycznych rozmiarów, nie dadzą się już naprostować, a tym samym skomplikują wszystkie wartościowe relacje. Czy warto? Nigdy. I ta książka świetnie pokazuje, że dobrymi intencjami niewiele się zdziała jeśli są obarczone górą powiększających się krętactw.
Beth i Archer rozpoczynają studia, na szczęście w tym samym mieście, choć na różnych uczelniach. Ich związek się rozwija i wydają się być ze sobą szczęśliwi. Oboje muszą się mierzyć z rozwodami rodziców oraz początkiem życia na własną rękę. Beth pragnie skupić się na rozwijaniu swojej pasji- fotografii i jej działania zmierzają w dobrze rokującą stronę. Niestety, nie wszystko może układać się pięknie. Z uwagi na problemy finansowe matki jest zmuszona zamieszkać w szemranej okolicy, w której całkiem szybko dogania ją licealna przeszłość. Sen z powiek ściąga jej także niełatwa sytuacja z ojcem, który choć stara się być jak najlepszym rodzicem, to równocześnie nie rezygnuje z prowadzenia nielegalnych działań. Archer natomiast staje się zamknięty w sobie, niemal smutny i wycofany, często znika bez wyraźnego powodu, stosuje wymówki, kłamstwa i staje się jedną, wielką zagadką. Choć swoimi czynami w większości udowadnia, że nadal zależy mu na Beth to jednak ewidentnie nie jest wobec niej uczciwy. A takie postępowanie w okolicznościach, gdy nagromadzone są inne problemy nie wróży niczego dobrego.
"Wszystkie nasze kłamstwa" jeśli chodzi o konstrukcję, wydarzenia i pomysły jest znacznie lepszą wersją niż jej poprzedniczka. Gołym okiem widać poprawę Autorki na wielu płaszczyznach i choć oczywiście nadal można wytykać potknięcia to ja wolę się skupić na progresie jaki ewidentnie stał się jej udziałem od wydania poprzedniej książki. Bohaterowie są dużo lepiej skonstruowani, smaku dodają tajemnice, które są ich udziałem, a niektóre zawirowania są naprawdę trudne do przewidzenia. Postaci są na takim skraju przechodzenia z bycia krnąbrnymi nastolatkami w nieudolnych młodych, dorosłych i jest to fajnie odzwierciedlone. Dzieje się wiele i przyjemnie wpływa to na dynamikę fabuły. To naprawdę ciekawa lektura zwłaszcza dla młodych osób ale także dla wszystkich lubiących ten gatunek.
Opinia bierze udział w konkursie