Zacznę od tego, że nie ze wszystkim, o czym mówi autor, zgadzam się w 100 %. Moim zdaniem w przypadku nagości w miejscach publicznych nie chodzi raczej o wstyd, ale o kwestię przyzwoitości i tego, że są w społeczeństwie jednostki dotknięte przeróżnymi dewiacjami seksualnymi, dla których emanowanie golizną staje się pożywką dla wzmacniania ich groźnych skłonności. Mam tu na myśli gwałcicieli, pedofili czy chociażby ekshibicjonistów. Autor oczywiście zgodnie z nowym przekazem ideologicznym opowiada się za miłością wszystkich. Nie, żebym miała coś przeciwko związkom innym niż kobieta i mężczyzna, ale do pewnych konwencji jako naród konserwatywny musimy jeszcze dorosnąć. A może tylko ja jeszcze nie dorosłam? To, co inne jest ciekawe, jednak o ile jest podane w odpowiedniej dawce. Jak to mówią ? co za dużo to niezdrowo. Na szczęście granicy dobrego smaku autor nie przekracza i rzeczywiście stara się jak może, aby dzielić się z czytelnikami wiedzą, jaką udało mu się nabyć podczas lat pracy w zawodzie terapeuty.
.
Co miał na myśli autor, mówiąc o seksie bez presji? Przede wszystkim to, że powinniśmy akceptować potrzeby partnera w tej kwestii, nigdy nie naciskać, a raczej starać się zrozumieć brak zainteresowania seksem lub wręcz przeciwnie ? nadmierna nim fascynacje. Książka skierowana jest raczej do par w kryzysie, niżeli do singli, dla których kwestie miłości cielesnej nie są w danym momencie priorytetowe. Jak większość tego typu poradników (czyli autorstwa praktykujących psychologów/psychoterapeutów/seksuologów) ten również opiera się w dużej mierze na przykładach z życia wziętych. Znajdziemy tu sporo nawiązań do jego codziennej pracy, dzięki czemu możemy nasze ewentualne problemy w związkach porównać do tych, jakie występują u osób, które w gabinecie Michała Sawickiego szukają wsparcia.
.
Michał Sawicki to uznany terapeuta par, od lat dzielnie walczący o to, by o seksie mówić swobodnie i bez tabu jako o czymś naturalnym i dla każdego. Wciąż nam przypomina, że miłość cielesna nie jest zarezerwowanych tylko dla pięknych, młodych i zakochanych. Seks bowiem uprawiają także osoby starsze, czy kobiety po menopauzie ? wszyscy mamy swoje potrzeby i należy o nie odpowiednio zadbać.
.
Każdy rozdział można bez przeszkód czytać samodzielnie i bez znajomości poprzedniego, ponieważ dotyczy innej problematyki. Całość zaserwowana w sposób lekkostrawny i niewymagający zaawansowanej wiedzy z zakresu medycyny czy psychologii.
.
Może nie jest to poradnik, który o seksie i relacjach w związku powiedział mi coś, czego już nie wiem, jednak na pewno przypomniał mi co nieco. Myślę, że to pozycja w równym stopniu przydatna dla osób młodych, wchodzących dopiero w etap fascynacji seksem, jak i tych w wieloletnim związku, dla których seks jest już bardziej rutyną niż zaskoczeniem. Polecam! Warto mieć tę książkę na sypialnianej komodzie i sięgać po nią czasem .
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki.
Opinia bierze udział w konkursie