?Dawno, dawno temu w zamku wykutym w skale pewna dziewczyna skrycie planowała morderstwo?
Mia Rose nigdy nie marzyła o zostaniu księżniczką. Wychowywała się wraz z siostrą w kochającej rodzinie, a jej dziecięce lata wypełnione były beztroską, śpiewem i nauką interesujących ją przedmiotów. Jej ojciec ? Łowca, który poluje na wiedźmy Gwyrach ? był dla niej wzorem i od kiedy pamięta starała się, aby zostać kimś takim jak on. Szczęście Mii burzy śmierć jej matki ? zabitej przez jedną z Gwyrach . Od tamtej pory dziewczynę napędza perspektywa zemsty i buntu. Los jednak psuje jej plany i zostaje zmuszona do poślubienia księcia, syna okrutnego władcy. Podczas ceremonii dochodzi jednak do ataku na jej przyszłego małżonka. Co zrobi Mia, gdy okaże się, że w tajemniczy, wręcz magiczny sposób uleczyła księcia, który powinien już nie żyć?
Na pewno część z Was wie, że uwielbiam fantastykę i mogłabym ją czytać bez przerwy. Jednak z każdym kolejnym tytułem jestem przekonana, że już nic nie będzie w stanie mnie zaskoczyć. Tu niestety było podobnie. Przez pierwsze 100 stron dostrzegałam tylko znane mi już dobrze schematy i motywy, obawiałam się, że będę musiała wystawić negatywną recenzję. Natomiast, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, z każdą stroną byłam coraz bardziej wciągnięta i zaciekawiona, a zakończenie dosłownie wbiło mnie w fotel i sprawiło, że musiałam poświęcić chwilę na bezmyślne patrzenie w ścianę i analizowanie tego, co tu się właśnie stało. Jestem pewna, że wiecie, o co mi chodzi ;) Książka, która miała być rozczarowaniem, okazała się świetnym tytułem, od którego nie mogłam się oderwać. Musicie wiedzieć, że ?Serce z cierni? kojarzyło mi się z książkami, od których zaczynałam moją przygodę z fantastyką. Przypomniało mi, co tak naprawdę w niej lubię, od pierwszych stron towarzyszyło mi też uczucie radosnej beztroski, ciepła i swego rodzaju sentyment. Czułam się tak, jakbym wróciła po długiej podróży do domu.
Recenzenci zazwyczaj oceniają także świat i bohaterów wykreowanych przez autora, więc też dodam coś od siebie.
Co tu dużo mówić, wątek magii, silna główna bohaterka i akcja dziejąca się w królestwie pełnym intryg to moje ulubione motywy, więc nie muszę chyba wspominać, że byłam zachwycona! Autorka cudownie tworzy fabułę, roztaczając przed czytelnikiem wizję ciekawego świata, którego poszczególne elementy ( takie jak obowiązek noszenia skórzanych rękawiczek) sprawiają, że staje się wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju.
Tak jak już wspominałam zakończenie zasługuje na ogromne brawa z mojej strony, bo naprawdę nie spodziewałam się czegoś takiego! I nie, nie wyolbrzymiam ???? Wartka akcja, która towarzyszy nam od tej setnej strony nie opuszcza nas już do końca, a liczne pozory i poszlaki zmylą każdego najsprytniejszego czytelnika.
Mogłabym się przyczepić trochę do bohaterów, ponieważ część z nich została bardzo spłycona. Skupiamy się tak naprawdę na głównej bohaterce, także w kolejnym tomie z chęcią dowiedziałabym się czegoś więcej o innych postaciach.
Jak zawsze w książkach tego typu pojawia się też wątek romantyczny, który bardzo mi się podobał. Cieszę, się że nie poszedł on w stereotypową stronę, o jakiej myślałam. Był subtelny, pełny chemii między bohaterami i co najważniejsze, nie rozwinął się zbyt szybko.
Zanim przejdę do podsumowania, chciałabym wspomnieć o tym jak silne są tu kobiece bohaterki. W świecie przedstawionym kobiety są uciśnione i nie mają zbyt wielu praw, a mimo wszystko dążą do swoich celów i starają się zwalczać liczne niesprawiedliwości.
?Serce z cierni? to bardzo dobra książka, którą będę polecać zarówno osobom, które chcą zacząć swoją przygodę z fantastyką , fantastyką młodzieżową, ale i fanom tego gatunku, ponieważ gwarantuję ? będziecie się świetnie bawić i na pewno znajdziecie tu coś dla siebie! ...
Opinia bierze udział w konkursie