?Beria jest trucizną, która krąży w żyłach Stalina. A Pletniew to nóż na jego gardle.?
Niesamowity klimat powieści sprawia, że czytelnik udaje się z przygodą w inny niż współczesny obraz rzeczywistości, w pierwszorzędnie opracowane odbicie stalinowskiej Rosji, wszechobecnej podejrzliwości, baczenia na słowa, konieczności prezentowania dwóch, a często nawet kilku obliczy, jednego wobec samego siebie, drugiego na użytek bliskich, trzeciego współpracowników, czwartego władzy nieustannie inwigilującej obywateli. Atmosfera niepewności, strachu i zdrady. Umarli są bardziej godni zaufania niż żywi. Mróz w ludzkich sercach miesza się z chłodem leningradzkich ulic, syberyjskich gułagów, politycznego przetrwania, kryminalnych zbrodni i śmiertelnego mroku wywiadowczych agencji. Początki lat pięćdziesiątych, donosicielstwo funkcjonujące na porządku dziennym, po praworządnym członku społeczeństwa oczekuje się, że będzie bezwzględnie wspomagać wyrywanie wrogich systemowi chwastów, wyznawców jakiegokolwiek sprzeciwu wobec jedynie słusznej idei terroru politycznego i sympatyków kapitalizmu. Niewiele potrzeba, aby tajne służby zainteresowały się człowiekiem, bez względu na zajmowane stanowisko i uprawiany zawód. Także członkowie policji nie mogą się czuć pewni przetrwania, muszą pracować pod ścisłe dyktando politycznej agitacji i propagandy.
Po torturach wymuszających zeznania, przerwaniu rewelacyjnie zapowiadającej się kariery skrzypka, poniesienia kary za wtrącanie detektywistycznej ciekawości w zabronione miejsca, Rewol Rossel, niegdyś porucznik policji, zesłany zostaje do więzienia na Syberię. Walczy o każdą godzinę, w tragicznych warunkach, przy niesprzyjającej ekstremalnej pogodzie, zagrożeniach z wielu stron, także ludzkiej. Powieść znakomicie opisuje realia egzystencji w łagrze. Wydostać się z niego jest niemożliwym, chyba, że dawny wróg potrzebuje pomocy w wyjaśnianiu skomplikowanego śledztwa, wyjątkowych zdolności Rossela do interpretacji faktów, dostrzegania detali i wyciągania wniosków. A dochodzenie w sprawie tajemniczych tortur i śmierci weteranów wojennych, morderstw popełnianych w podobnych okolicznościach i schematach działania, okazuje się mieć wiele zapętlających się warstw. Tylko pozornie toczy się wolnym rytmem, co chwilę dochodzi do niepokojących incydentów i spotkań, a końcowa partia powieści zyskuje na prędkości i przybiera sensacyjne nuty, ze spójną i zaskakującą linią powiązań.
Opinia bierze udział w konkursie