Oj z tą Lottie to zawsze jest zabawa przednia:-) Jej przyjaciółki niekiedy zamiast ją wspierać, to żartują sobie z jej wyskoków. A tyle się dzieje w jej życiu! Ma prawie chłopaka i idzie jakby na randkę, więc zastanawia się jak to będzie, kiedy dojdzie do pocałunku. W internecie jest o tym napisane tak dużo stron, że gdyby chciała je wszystkie przeczytać, biedna byłaby już po dwudziestce:-) Nawet zrobiła sobie listę rzeczy o których pod żadnym warunkiem nie powinna z nim rozmawiać. Nie chciałaby ponownie plątać się w słowach, które nie mają żadnego sensu, bo nie ważne co się mówi, byleby tylko coś mówić:-) I to na pierwszej randce! A później dzieje się coś, czego Lottie w ogóle się nie spodziewała. Spotyka chłopca o mega pięknej urodzie i ogromnie poplątanym języku. Przy nim jej mózg zrobił się jak spagetti, bo język francuski nie należał do tych w których Lottie poruszała się z klasą. Bo w ogóle się w nim nie poruszała. Oczywiście później musiał zjawić się ktoś, kto mógłby wtedy zniknąć. Lottie była mocno zakłopotana, a mnie to bardzo śmieszyło, bo nigdy tak otwarcie nikt nie opowiadał o skali swojego zażenowania. Lottie zawsze podsumowuje każdy swój dzień, gdyż rozdziały stanowią osobne dni z jej życia. Tam na końcu dodaje myśli dnia, które bywają i mądre i przystępne dla zrozumienia tylko dla bohaterki. Wciąż też nie mogę się napatrzeć na te cudowne i bardzo proste rysunki, które mocno podkreślają jej przezabawne przygody. W jej życiu biorą też udział rodzice, oraz młodsze rodzeństwo z którego ona najbardziej kocha najmłodsze dziecko, gdyż wciąż wyobraża sobie jak bardzo jej we wszystkim kibicuje. A wracając do francuskiego chłopca, to były najzabawniejsze sceny, bo cokolwiek on do niej nie mówił, to ona nic z tego nie pojmowała. Cieszyła się, że w ogóle coś do niej mówi. Kto by się tam przejmował tym, co to oznacza? :-)
Naprawdę mega seria, idealna na poprawienie humoru. Do tej książki nawet nie trzeba czekolady, by móc się uśmiechać do siebie:-) Oczywiście czytajcie części po kolei, bo każdy następny tom jest kontynuacją poprzedniego. Bardzo ją polecam!!!
Opinia bierze udział w konkursie