SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Siedem razy eks

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Insignis Media
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 416

Opis produktu:

Esther dobiega trzydziestki, ma dobrą pracę i mieszka z dwiema najlepszymi przyjaciółkami, Bibi i Louise. Brakuje jej tylko tej słynnej `drugiej połówki`. Przytłoczona kolejnymi beznadziejnymi randkami z ludźmi z internetu nagle znajduje odpowiedź na swoje problemy miłosne w starym numerze magazynu `Cosmour`.

Według zamieszczonego tam artykułu każda kobieta doświadcza w życiu siedmiu archetypowych relacji:

Pierwszej Miłości, Wypadku Przy Pracy, Faceta Na Zakładkę, Seks-przyjaźni, Niewykorzystanej Okazji, Drania i Poważnego Związku.

Pośród nich podobno zawsze znajduje się Prawdziwa Miłość. Esther dochodzi do wniosku, że przecież ma za sobą każdą z tych relacji! Postanawia odnowić stare znajomości. Wyrusza w prawdziwą sercową odyseję, która nauczy ją wiele o niej samej... i być może zaprowadzi do Miłości Jej Życia!

Opinie o książce

Siedem razy eks rozśmieszyła mnie do łez. Jest świeża, szalona i radosna. Lucy Vine pisze wyjątkowo autentycznie i ciepło - jej książki to literacki odpowiednik babskiego wieczoru.

Beth OLeary, autorka bestsellera `Współlokatorzy`

Śmieszna, zadziorna i fantastyczna. Lucy Vine to istna petarda.

Milly Johnson
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: BookTok
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Książki New Adult,  Powieść psychologiczna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Insignis Media
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Liczba stron: 416
ISBN: 9788367710091
Wprowadzono: 28.06.2023

RECENZJE - książki - Siedem razy eks - Lucy Vine

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 3 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

papierowa_ksiazka

ilość recenzji:230

10-08-2023 09:38

Jeden artykuł ma ogromny wpływ na życie Esther. Kobieta, która osiągnęła już wiele w swoim życiu, wciąż nie ma obok siebie swojej drugiej połówki. Kiedy w jej ręce trafia artykuł o miłości i okazuje się, że Esther wszystkie opisane w nim relacje ma za sobą, postanawia odszukać swoich eks, by sprawdzić, czy któryś z nich nie jest jej prawdziwą miłością.

Esther ma już dość internetowych randek, dlatego artykuł z Cosmour daje jej nadzieję, że już spotkała swoją prawdziwą miłość. Przy wsparciu przyjaciółek, zaniedbując niekiedy pracę, odnawia kontakt z każdym ze swoich byłych partnerów. Każdy z nich idealnie wpisuje się w mężczyzn opisanych w artykule, a to na nim bazuje Esther w poszukiwaniu swojego szczęścia. Odnawianie kontaktu wychodzi gorzej lub lepiej, ale kobieta się nie poddaje. Jest wręcz zdesperowana, przez co czasami reaguje przesadnie, usilnie pragnie być w centrum uwagi i chce mieć rację, nawet jeśli jej nie ma. Chce mieć przyjaciółki na każde swoje zawołanie, spycha ich problemy na dalszy plan i czasami zachowuje się wobec nich wręcz toksycznie.

Mimo trudnego zadania, jakiego podejmuje się bohaterka, w książce wiele jest zabawnych scen z jej udziałem, jej przyjaciółki, które biorą czynny udział w całej historii, też przyłożą do tego rękę. Wydarzy się też sporo trudnych czy niezręcznych sytuacji, a z czasem prawdziwy charakter Esther wychodzi na wierzch i jej zachowanie zaczyna irytować.

Esther jest autentyczna, zawzięta i ma prosty charakter. Wiele osób może się z nią utożsamiać, mimo że czasami jest denerwująca, to i tak umili czas czytelnikowi swoimi zabawnymi i szalonymi pomysłami. Każdy z jej eks ma osobne miejsce w tej historii, Esther przedstawia swoich byłych partnerów poprzez historie z ich udziałem, do których często wraca. Autorka miesza teraźniejszość z przeszłością bohaterki. Zabawna i ciekawa historia o odkrywaniu siebie, miłości i przyjaźni. Eksperyment, którego Esther się podejmuje, staje się jej celem życiowym, ale ostatecznie wiele jej jednak uświadamia. Bohaterka przechodzi ogromną przemianę, ale droga do niej jest wyboista, pełna rozczarowań, a także pełna wzlotów i upadków.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mysilicielka

ilość recenzji:579

11-06-2023 11:56

Wypadek Przy Pracy, Przyjaźń z Bonusami, Pierwsza Miłość... a jak ty w skrócie opiszesz wszystkie/wszystkich swoich eks?

Esther ma 29 lat i jest singielką. Podczas jednej z imprez (czytaj: dzikich popijaw ze swoimi najbliższymi przyjaciółkami), trafia przypadkiem na zagubiony numer magazynu Cosmour i artykuł na temat związków. Uważajcie, młode (stare?) panny, co czytacie, bo może to wywrócić wasze życie do góry nogami! Esther dochodzi do wniosku, że przerobiła już wszystkie rodzaje związków, a prawdziwa miłość, cóż, musiała jej umknąć. Ups? Rozpoczynamy misję: przegląd wszystkich swoich eks.

"Siedem razy eks" w pierwszej chwili zaskoczyła mnie swoją ogromną bezpośredniością. Kojarzycie wśród swoich znajomych taką osobę, która rzuci bezwstydny żart, niczym się przy tym nie przejmując? Najpierw jesteśmy zakłopotani, ale potem atmosfera zaczyna się rozluźniać, aż przyzwyczajamy się do swobodnych rozmów o wszystkim. Właśnie w taki sposób polubiłam się z tą książką.

Powieść jest komedią romantyczną w dobrym stylu, podobnym do "Dziennika Bridget Jones". Główna bohaterka co chwilę wpada w tarapaty, za obietnicą kieliszka wina pójdzie na koniec świata i marzy jej się książę z bajki, ale taki, który nie będzie miał problemów z oglądaniem jej pryszczy na plecach. Chociaż na książkę trzeba patrzeć z przymrużeniem oka, to jednak wiele sytuacji było bardzo prawdziwych. W końcu związki bywają skomplikowane, nie zawsze rozumiemy swoje uczucia, a już na pewno nie jesteśmy w stanie się do nich zmusić, gdy złośliwie się nie pojawiają.

Wszyscy bohaterowie drugoplanowi byli bardzo ciekawie przedstawieni. Należą do nich przyjaciółki Esther, dwójka jej sąsiadów i przede wszystkim odnajdywani eks. Każda z postaci była unikatowa, dzięki czemu łatwo można było je rozróżnić i zapamiętać. Do końca nie miałam pojęcia, jak sytuacja się rozwinie, czy faktycznie opłaci się odgrzebywanie starych śmieci, czy jednak pojawi się ktoś całkiem nocy, a może bohaterka w ogóle zrezygnuje ze swoich poszukiwań?

Powieść czytałam akurat w bardzo stresującym okresie, pozwoliła mi się zrelaksować i psychicznie odpocząć. Polecam, jeżeli ktoś ma ochotę na lekką rozrywkę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Joanna

ilość recenzji:1020

28-05-2023 20:34

Esther, zbliżając się do trzeciej dekady życia, zaczyna się zastanawiać nad sobą i tym, jak wygląda jej codzienność. Teoretycznie jest beztroską, wesołą kobietą, którą otaczają dwie cudowne i oddane przyjaciółki, a praca w planowaniu imprez przynosi jej mnóstwo satysfakcji. Niestety, na polu randkowym odnosi same porażki i nie widzi już nadziei na lepsze. Nie dostrzega, że jest wartościową, pracowitą i inteligentną osobą, bowiem nieustanne pragnienie znalezienia odpowiedniego partnera przysłania jej wszystko inne. Jedna noc, jeden kiepski artykuł w starym magazynie i jedna dziwna decyzja bardzo na nią wpłyną. Ale czy na lepsze?

?Siedem razy eks? to książka tak bardzo niepozorna. Biorąc pod uwagę jej opis oraz okładkę szykowałam się na kolejny romans, przy którym miło spędzę czas, lecz niekoniecznie pozostanie w mojej głowie na dłużej. I jakże się myliłam! Ta pozycja jest naprawdę zaskakująca ? w pozytywnym tego słowa znaczeniu, a pod pozorem odświeżania starych znajomości i retrospekcji przeszłych związków niesie naprawdę ważną treść. Napisana niezwykle przystępnie, z genialną, nieco zwariowaną narracją głównej bohaterki, wkracza śmiało w czytelniczy umysł i rozgaszcza się tam na dobre. Trudno ją odłożyć, a nawet gdy to zrobimy to jej klimat i ta niepewność co wydarzy się dalej sprawiają, że ciągle tkwi nam gdzieś z tyłu głowy. Lucy Vine pisze w sposób, jak gdyby Esther, to nam, czytelnikom, przy dobrym winie i w miłej atmosferze opowiadała swoją historię, bez zbędnego patosu i poprawności, i to naprawdę do mnie trafia. Brnąc wraz z Esther przez kolejne spotkania, poznając jej historię związków i rozumiejąc wraz z upływem fabuły coraz to więcej, przy okazji mamy możliwość obserwować jej powolną zmianę, ale i dojrzewanie jej postaci. Wraz z nią wyciągamy wnioski, które śmiało można przekuć na własne doświadczenia, angażujemy się w powieść, śmiejąc się, płacząc i odczuwając wiele jeszcze innych emocji, i to jest to, czym powinna się charakteryzować dobra książka. A ta naprawdę taka jest. Niebanalna, choć pomysł mógłby wydawać się niczym nowym, wesoła, a jednocześnie nostalgiczna, mądra, choć w wielu momentach zupełnie zwariowana i tak szalenie realistyczna. To opowieść o zrozumieniu swoich błędów, docenieniu tego, co mamy, pięknej przyjaźni, zwyczajnym życiu wraz z jego wzlotami i upadkami, rozpaczliwym poszukiwaniu miłości, zamknięciu niezatrzaśniętych z hukiem drzwi i pogodzeniu się z własnymi wyborami i samym sobą. Absolutnie warta poświęcenia jej czasu! Gorąco polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?