"Naszym skojarzeniom winni jesteśmy jedynie my sami."
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Joanny Szwechłowicz i od razu bardzo udane. Świetnie czytało mi się "Siłę wyższą", natychmiast odnalazłam się w klimacie retro stworzonym przez autorkę. W powieści delektujemy się słowem wprowadzającym nas w przedwojenny świat Poznania i Krynicy, doceniamy umiejętność oddania najdrobniejszych szczegółów, lekkość wciągania czytelnika w intrygującą fabułę, budowania silnego zaciekawienia. Przekonują nas bardzo wyraziste postaci, z wielkim zainteresowaniem odkrywamy kolejne informacje na ich temat, oddajemy się fascynującej interpretacji ludzkich charakterów, bawią nas zwłaszcza ich ułomności, prowadzona gra pozorów, fałszywe pozy i oblicza. Stopniowo wyłapujemy coraz więcej nieścisłości ich zachowań, docieramy do nieoczekiwanych uzasadnień podejmowanych działań, odkrywamy kolejne niewiadome i przypuszczalne wyjaśnienia. Bardzo przyjemnie, ochoczo i z dużą dawką inteligentnego humoru rozwiązujemy sprawę zbrodni, starając się jak najuważniej podążać tropem mordercy i jak najszybciej ustalić jego tożsamość.
Proboszcz Wojciech Kalinowski znika nagle w niewyjaśnionych okolicznościach. Do delikatnej z punktu widzenia wizerunku kościoła sprawy odnalezienia księdza, przydzieleni zostają benedyktyni, Aleksander Herbst i Florian Myszkowski. To całkowicie różne osobowości, niekoniecznie darzące się zrozumieniem i sympatią. Z uśmiechem i zapałem śledzimy działania tego ujmującego duetu, sposoby docierania do prawdopodobnych przebiegów zdarzeń, postępy w rozwiązywaniu kryminalnej zagadki, motywy jakimi kieruje się sprawca, z wolna wyłaniającą się niespodziewaną prawdę. Bardzo dużo wnoszą również do powieści drugoplanowe postaci, wyjątkowo urozmaicone i obdarzone ciekawymi profilami. Wszyscy mieszkańcy pewnego pensjonatu mają wiele do zaoferowania czytelnikowi, niejednokrotnie zaskakują swoimi sekretami, tajemnicami, wielowymiarowością, niejednoznacznością i wzbudzaniem mieszanych emocji. Przyjemnie jest zaczytywać się w takiej propozycji książkowej, z atrakcyjną fabułą, wciągającą narracją, nietuzinkowymi bohaterami i retro otoczką. Z chęcią sięgnę po poprzednie tytuły autorki, oczekując równie dobrej przygody i satysfakcji czytelniczej.
Opinia bierze udział w konkursie