SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Siostrzane Dzwony (twarda)

Hekne Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Otwarte
Data wydania 2022
Oprawa twarda
Liczba stron 480
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • Orlen Paczka za 6,99 produkt

Bestsellery z książek

Cisza Trzy siostry Książka 36,50 zł
Dodaj do koszyka
Zliczyć cuda Książka 36,92 zł
Dodaj do koszyka
Wegetarianka (twarda) Książka 39,49 zł
Dodaj do koszyka
Zadzwoń, jak dojedziesz Książka 27,99 zł
Dodaj do koszyka
Uciekinierzy Duma i gniew. Tom 1 Książka 29,10 zł
Dodaj do koszyka

Nowości z książek

W cieniu PRL-u. Pomruki kłamstw Książka 27,45 zł
Dodaj do koszyka
Dzień na Miodowej 5 Książka 30,44 zł
Dodaj do koszyka
Siostry Blue Książka 39,42 zł
Dodaj do koszyka
Osiedlowy monitoring. Tom 1 Książka 32,33 zł
Dodaj do koszyka
Natura Dziury Książka 25,80 zł
Dodaj do koszyka

Opis produktu:

Miłość, suspens, natura i wiara w nadprzyrodzone splatają się w tej niezwykłej powieści w jedną całość.

Maja Lunde

Odkąd najstarsi mieszkańcy Butangen sięgają pamięcią, nad wioską rozbrzmiewały Siostrzane Dzwony. Mówiono, że kryją w sobie pradawną moc i ostrzegają ludzi przed niebezpieczeństwem. Zostały odlane na pamiątkę niezwykłych syjamskich sióstr Halfrid i Gunhild Hekne przez ich ojca, pogrążonego w żałobie po ich śmierci. Dzwony umieszczono na wieży starego drewnianego kościoła, pamiętającego jeszcze czasy pogańskie.

Życie w Butangen toczyło się spokojnym rytmem, do wsi rzadko przybywał ktoś nowy, aż w 1880 roku parafię objął młody, ambitny pastor, który postanowił wprowadzić wieś w nowe czasy. Przywiązani do odwiecznych tradycji mieszkańcy w większości odnosili się do duchownego z podejrzliwością. Dla Astrid, młodej dziewczyny z rodu Hekne, był on jednak kimś wspaniałym, fascynującym, kto sprawił, że zapragnęła innego życia. Może nawet mógł stać się kimś więcej... Kiedy jednak pastor zadecydował o rozebraniu i przeniesieniu starego kościoła i sprowadził do Butangen niemieckiego architekta, by przygotował kościół i dzwony do podróży do dalekiego Drezna, dziewczyna poczuła się zdradzona.

Bo czy można wywieźć do obcego kraju Siostrzane Dzwony, tak ściśle związane z wioską i rodem Astrid? I kim naprawdę jest ten architekt, tak utalentowany i wrażliwy, który otwiera serce przed dziewczyną? Astrid uświadamia sobie, że stoi przed niełatwym wyborem, a od jej decyzji zależeć będzie cała jej przyszłość.

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

Inne tego autora

Płyń z tonącymi Książka 27,20 zł
Dodaj do koszyka
Płyń z tonącymi (twarda) Książka 28,99 zł
Dodaj do koszyka
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Otwarte
Wydawnictwo - adres:
otwarte@otwarte.eu , otwarte@otwarte.eu , 30-513 , Smolki 5/302 , Kraków , PL
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 480
ISBN: 9788381351515
Wprowadzono: 21.02.2022

Produkty do 10 zł

To, co najważniejsze Książka 8,99 zł
Dodaj do koszyka
O psie, który dał słowo Książka 9,98 zł
Dodaj do koszyka
Do trzech chłopów sztuka Książka 7,05 zł
Dodaj do koszyka
Wokoł słów Książka 5,59 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Siostrzane Dzwony, Hekne Tom 1 - Lars Mytting

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 7 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:1190

8-04-2022 12:57

Siostrzana więź często jest bardzo silna. U bliźniaczek podobno niemal telepatyczna. A co można powiedzieć o bliźniczkach syjamskich, dwóch osobach zamkniętych w jednym ciele i nierozerwalnie ze sobą związanych? Czy możliwe jest by dzwony, które zostały odlane po ich śmierci zaklęły w sobie ich dusze? Legendy powtarzane od wieków przez mieszkańców norweskiej wioski Butangen mówią o skrywanej przez nie mocy ostrzegania przed niebezpieczeństwem.
Magiczny pierwszy tom cyklu "Hekne" przenosi nas do wioski, odgrodzonej od obcych zboczami niczym murem, gdzie wszystko toczy się swoim powolnym rytmem determinowanym porami roku. Żyjący tu ludzie akceptują swój trudny los, nie oczekując więcej, niż ten im daje.
Astrid Hekne jest inna. Jej młoda dusza od dzieciństwa wyrywa się poza obręb wioski. Wie, że poza jej granicami kryje się nieznany świat, o którym nie przestaje marzyć. W jaki sposób mężczyźni, którzy staną na jej drodze, młody ambitny pastor i romantyczny niemiecki student architektury wpłyną na jej losy? Jak bardzo zmieni je decyzja o przeniesieniu starego, średniowiecznego kościoła do odległego Drezna? Od wieków niezmiennego elementu, z którym łączy się życie i ogrom ludzkich emocji?
"Siostrzane dzwony" to ubrana w magię opowieść o życiu i śmierci, miłości odnalezionej i utraconej, zderzeniu wiary chrześcijańskiej z wciąż żywymi staronordyckimi wierzeniami i tradycji z pędem ku nowoczesności. To również historia lojalności, zemsty i zdrady, ale też poszukiwaniu swojego miejsca i samego siebie. Napisana subtelnie, w poruszającym do głębi stylu będąca jednocześnie afirmacją piękna i wyjątkowości średniowiecznych świątyń o strukturze szkieletowej, których zostało tak niewiele. Jedną z nich, świątynię Wang, możemy podziwiać w Polsce, w Karpaczu gdzie została przeniesiona z odległej Norwegii. Jej historia jest bardzo podobna do tej z Butangen. Równie mocno zachęcam Was do jej zwiedzenia, jak i do poznania historii rodziny Hekne, której ciągu dalszego już wypatruję.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Anna

ilość recenzji:1

4-03-2022 05:56

Hipnotyzująca, nastrojowa, zdobiona pięknymi złoceniami okładka to jedynie zapowiedź iście bajecznej, klimatycznej opowieści, jaką podarował swoim czytelnikom Lars Mytting. Ta zmysłowa, pełna ludowych wierzeń historia wciąga już od pierwszych stron, porywając czytającego w emocjonującą, niezapomnianą, iście duchową podróż w czasie, z której powrót do szarej rzeczywistości okaże się wyjątkowo trudny...
Uwielbiam klimatyczne historie o niewielkich, niemalże zapomnianych mieścinach, ich mieszkańcach, prowadzących pozornie zwyczajne życie. Pozornie, gdyż najczęściej, choć nie są tego w większości świadomi, ich życie przesycone jest magią, nierozerwalnie łączy się z istnieniem mocy nadprzyrodzonych, obecnością duchów tych, którzy zaznaczyli się w historii. Tak było oczywiście w tym przypadku, lecz autor tak umiejętnie wplótł wątek metafizyczny, że początkowo zafascynowany czytelnik nie jest w stanie odróżnić fikcji od prawdy, magii od zabobonów, w skutek czego z każdą kolejną stroną przepada w tej odurzającej lekturze coraz silniej, po ty, by wreszcie zatracić się w niej bez pamięci.
Lars Mytting włada poetyckim, nadzwyczaj sugestywnym stylem. Naszkicowane opisy działają na wszystkie zmysły i rozbudzają wyobraźnię do granic, dlatego czytający gubi się, otumaniony nie dostrzega, gdzie przebiega granica między jawą, a snem. Na ogromne brawa zasługuje baśniowy klimat, jaki w mistrzowski sposób ukazuje wielowymiarowość i osobliwość istnienia. Przenikające się rzeczywistości dosięgają najciemniejszych zakamarków ludzkiego serca, skłaniają do refleksji, ale i wywołują niepokój.
Wyjątkowa w każdym calu, dotykająca najciemniejszych zakamarków ludzkiej duszy, paraliżująca skrajnymi emocjami! "Siostrzane dzwony" to mistyczna, pełna wzruszeń, łez i uśmiechu, dopieszczona magicznym, odurzającym klimatem opowieść, w której nie sposób się nie zatracić. Wspaniały baśniowy klimat, zatarte granice między prawdą a fikcją, doskonałe kreacje bohaterów uwikłanych w nietypowy miłosny trójkąt, wszystko to nakreślone niebywale błyskotliwym piórem! Dla tak wybitnej uczty literackiej, warto zarwać całą noc!

Czy recenzja była pomocna?

emilia t.

ilość recenzji:417

1-03-2022 08:33

W tej historii nowoczesność miesza się z tradycją, życie na wsi z tym miejskim, a religia chrześcijańska z wierzeniami a wręcz zabobonami zakorzenionymi w kulturze nordyckiej. Czy bohaterom uda się znaleźć płaszczyznę porozumienia? Z czego zrezygnują, a co przyjmą jak swoje idąc z duchem czasu i postępem? Siostrzane Dzwony w milczeniu przyglądają się ich rozterkom, a kiedy już ich dźwięk rozchodzi się po okolicy przypominają o tym, że nieustannie trwają na posterunku. Dla jednych są zwyczajnymi przedmiotami dla innych mają niezwykłą moc. Walka o ich pozostanie w Butangen to więc też i walka o tożsamość i tradycję... Lektura przepełniona jest wieloma opisami surowego aczkolwiek przepięknego Norweskiego krajobrazu. W Butangen życie toczyło się ściśle według panujących pór roku do czego mieszkańcy zdążyli się już dawno przyzwyczaić. Nowo przybyli, jak np. architekt czuwający nad rozbiórką kościoła czy nowy pastor dopiero się tego uczyli, a ich starania nierzadko były powodem do uśmiechu. Bardzo dokładnie autor opisał też piękny stary kościół. W tych opisach widać dosadnie zetknięcie się ze sobą dwóch jakże różnych światów. "Siostrzane Dzwony" to pierwszy tom genialnie zapowiadającej się sagi norweskiej. W tej książce urzeka wszystko. Autor stworzył cudowną legendę krążącą wokół kościelnych dzwonów, które zapoczątkowały niejako lawinę kolejnych zdarzeń. Chociaż akcja toczy się obok nich, tak naprawdę to właśnie one mają na jej bieg największy wpływ. Przepiękny, trochę nawet baśniowy klimat sprawia, że tę książkę czyta się niemal jednym tchem. Jej lektura uspokaja i ma w sobie coś niezwykłego. Jestem oczarowana również samym wydaniem, które jest równie piękne jak wnętrze książki. Gorąco polecam ;)

Czy recenzja była pomocna?

alexx

ilość recenzji:231

16-02-2022 13:14

"Wdychał świeży zapach budynku, w którym stał, i poczuł strach, bo wiedział, że nowe dzwony nie zabrzmią dość głośno, by zagłuszyć jego rozpacz", czyli literatura piękna i skandynawskie legendy.
Wydanie tej książki od razu rzuca się w oczy i kusi wszystkie okładkowe sroki (do których należę i ja). Siostrzane dzwony to książka należąca do literatury pięknej i choć nie sięgam często po ten gatunek, to jednak ta historia w pewnym stopniu mnie urzekła.
Odkąd najstarsi mieszkańcy Butangen sięgają pamięcią, nad wioską rozbrzmiewały Siostrzane Dzwony. Mówiono, że kryją w sobie pradawną moc i ostrzegają ludzi przed niebezpieczeństwem. Zostały odlane na pamiątkę niezwykłych syjamskich sióstr Halfrid i Gunhild Hekne przez ich ojca, pogrążonego w żałobie po ich śmierci. Dzwony umieszczono na wieży starego drewnianego kościoła, pamiętającego jeszcze czasy pogańskie.
Życie w Butangen toczyło się spokojnym rytmem, do wsi rzadko przybywał ktoś nowy, aż w 1880 roku parafię objął młody, ambitny pastor, który postanowił wprowadzić wieś w nowe czasy. Przywiązani do odwiecznych tradycji mieszkańcy w większości odnosili się do duchownego z podejrzliwością. Dla Astrid, młodej dziewczyny z rodu Hekne, był on jednak kimś wspaniałym, fascynującym, kto sprawił, że zapragnęła innego życia. Może nawet mógł stać się kimś więcej... Kiedy jednak pastor zadecydował o rozebraniu i przeniesieniu starego kościoła i sprowadził do Butangen niemieckiego architekta, by przygotował kościół i dzwony do podróży do dalekiego Drezna, dziewczyna poczuła się zdradzona?
Bo czy można wywieźć do obcego kraju Siostrzane Dzwony, tak ściśle związane z wioską i rodem Astrid? I kim naprawdę jest ten architekt, tak utalentowany i wrażliwy, który otwiera serce przed dziewczyną? Astrid uświadamia sobie, że stoi przed niełatwym wyborem, a od jej decyzji zależeć będzie cała jej przyszłość?
Przenosimy się do XIX wieku, gdzie pogańskie i nordyckie wierzenia mieszają się z chrześcijaństwem. W małej wiosce pojawienie się aż dwóch nowych osób jest prawdziwą sensacją. Całość zbudowana jest na legendzie. Bardzo lubię klimatyczne opowieści, których akcja toczy się w Skandynawii. Tutaj mamy Norwegię i piękno jej górskiego klimatu. Autor opowiada o sztuce, wychwytuje cuda natury i architektury. Autor zabiera nas w podróż po biedzie i ubóstwie, życiu codziennym w XIX-wiecznej miejscowości, zabobonach i legendach. Siostrzane dzwony mają niepowtarzalny klimat, a towarzyszące nam napięcie nie odpuszcza do ostatnich stron.
Początek był dla mnie dosyć ciężki ? dużo szczegółowych opisów ? i już myślałam, że się wynudzę... ale jednak im dalej tym opowieść coraz bardziej mnie wciągała. Ten mozolny wstęp i brak dynamicznej akcji może zniechęcać. Z minusów warto też wspomnieć, że autor bardzo szczegółowo opisuje naturę, architekturę i pogodę, co w pewnym momencie może czytelnika wynudzić.
Siostrzane dzwony wydają się książką nierównomierną, rozwlekłą, ale jest to na pewno opowieść napisana pięknym językiem i jeśli poświęci się jej więcej czasu, to na pewno oczaruje was klimatem skandynawskich krajobrazów. Jest to powieść, gdzie akcja toczy się powoli, by na koniec przyśpieszyć. Przed nami jeszcze dwa tomy i jestem ciekawa, co nastąpi dalej, dlatego mam nadzieję, że zostaną one wkrótce wydane. Książka Siostrzane dzwony powinna się spodobać fanom Była sobie rzeka, Trzynasta opowieść czy też Pieśń o Achillesie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?