Skarby. Poszukiwacze i strażnicy żydowskiej pamięci

,,Holocaust jest wciąż tematem tabu. Żydzi są tematem tabu, a polowanie na żydowskie złoto jest tabu wewnątrz tabu??

Czy warto poszukiwać wspomnień, rzeczy po tych, którzy bezpowrotnie odeszli w czasach zagłady? Po co to robić? Czy jest to tylko ,,rozdrapywanie?? ran czy może coś więcej?

Patrycja Dołowy podjęła się tematu żydowskiej pamięci w swoim reportażu, który miałam okazję poznać dzięki współpracy z wydawnictwem Czarnym. To opowieść o ludzkich losach, o nadziejach, to opowieść o pamięci. Zabiera czytelnika na zakurzone strychy, zapomniane cmentarze, łąki i ulice.

Holocaust zajmuje szczególne miejsce w moim sercu? Napawa mnie lękiem, smutkiem i głębokim niezrozumieniem. Ale chcę przede wszystkim poznawać i pamiętać, dlatego zagłębiam się w tego typu literaturę. To dziś jedyne, co możemy zrobić wobec tych milionów ludzkich istnień. A co z tymi, którzy nie chcą pamiętać? Zamykają oczy, uszy i serce wobec Żydów, wobec ich losów.

W ubiegłym tygodniu miała miejsce kolejna rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Swoje kroki skierowałam do warszawskiego muzeum, które upamiętnia historię Żydów polskich. Jest wielką kopalnią wiedzy na ten temat, a także miejscem do zadumy. Zachęcam także, abyście zagłębiali się w historię waszych miejscowości, szukali w niej śladów żydowskiej kultury i obecności. Ja na przykład niedawno dowiedziałam się, że w moim mieście hitlerowcy także utworzyli getto, piekło w którym niesprawiedliwie umierali najsłabsi.

Autorka książki stała się swego rodzaju strażnikiem i dzięki jej postawie, dzisiaj choć pierwiastek z tych historii możemy poznać na większą skalę. To naprawdę genialny reportaż, chwytający za serce!