?Skaza na niebie? to najnowszy zbiór opowiadań Tomasza Kołodziejczaka, z którego twórczością, jak na razie, miałem styczność tylko raz. Była to pozycja z cyklu ?Ostatniej Rzeczpospolitej?, która bardzo mi się podobała, dlatego byłem pozytywnie nastawiony do tej książki. Niestety, trochę się rozczarowałem. Liczyłem na więcej opowiadań z gatunku historii alternatywnej, tymczasem większa część utrzymana jest w klimacie science fiction, który nie należy do moich ulubionych, choć czasem lubię sięgnąć po taką pozycję.
Na zbiór składa się dziewięć opowiadań i o każdym z nich postaram się powiedzieć przynajmniej parę słów.
1.?Ostatnie przesłanie? ? jedno z trzech dłuższych opowiadań w tej książce i jedyne z tych, które mnie nie porwało (a zdecydowanie wolę krótsze historie). Opowiada o Łowcy, który za pomocą technologii oraz swoich zmysłów tropi siedliska zła w całym kosmosie. Całkiem ciekawy koncept, ale opowiadanie całkowicie mnie nie kupiło, choć nie było też najgorsze. Podobieństwo do jednej z powieści Josepha Conrada nasuwa się samo.
2.?Zero Waste (H 2.0)? ? opowiadanie, do którego nie byłem przekonany, dopóki nie dobrnąłem do końca. Lubię takie historie, gdzie mocne zakończenie sprawia, że zapominam o poprzednich wadach opowieści. Tak było i tym razem. Ciekawa wariacja na temat przyszłości i trafne spostrzeżenia.
3.?To był dobry plan? ? ciekawy koncept z Obcymi, lecz moim zdaniem trochę niewykorzystany potencjał. Do tego ciekawe odniesienie do współczesności.
4.?Zmierzch nad Weroną? ? zdecydowanie najlepsze opowiadanie z całego zbioru (powinno być opowiadaniem tytułowym). Ciekawy świat, taki na jaki liczyłem, z historią alternatywną w tle, lecz bez nadmiernych szczegółów. Do tego wciągająca fabuła i bohaterowie. Koncept, jak i wykonanie na bardzo dobrym poziomie, nie nudziłem się, a zakończenie mnie usatysfakcjonowało. Bardzo dobre opowiadanie.
5.?Sprawa rodzinna? ? jedno z dwóch najgorszych opowiadań w tym zbiorze, w mojej opinii oczywiście. Kompletnie nie w moim klimacie, nie przekonało mnie i dobrze, że to jedynie 14 stron, bo nie wiem czy dałbym radę czytać to dalej. Choć może wtedy fabuła by się rozwinęła, bo miałem wrażenie, jakbym czytał jedynie początek urwanej historii.
6.?Skaza na niebie? ? tytułowe opowiadanie, po którym oczekiwałem więcej, aczkolwiek nie jest źle. Przynajmniej historię mogę zaliczyć do dobrych, choć nie obyło się bez wad. Na plus, na pewno, fabuła i całkiem fajny świat. Niestety, opowiadanie czyta się trochę ciężko ze względu na skomplikowane imiona bohaterów. Aż język się plącze?
7.?Zakamarki? ? drugie ze słabych opowiadań. Historia mnie do siebie nie przekonała i dosyć szybko wyparłem ją z pamięci.
8.?Spróbuj przekonać ?Kolumba?? ? całkiem okej. Fabuła i świat przedstawiony może być. Takie opowiadanie z gatunku dobre, ale bez szału
9.?Kropki na mapie? ? drugie bardzo dobre opowiadanie w tym zbiorze. Lubię uniwersum ?Ostatniej rzeczpospolitej?, więc historia dziejąca się w świecie, gdzie elfy walczą ramię w ramię z Polakami, przypadła mi do gustu. Co prawda, fabuła opowiadania nie jest wybitna, lecz świat i wykonanie sprawiają, że aż chce się to czytać. Do tego końcówka historii zdecydowanie poprawia notowania tej opowieści.
?Skaza na niebie? nie jest pozycją przełomową w polskiej fantastyce i science-fiction, jednak nie jest to zła książka. Myślę, że duża różnorodność opowiadań sprawi, iż każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Opinia bierze udział w konkursie