Opis produktu:
Niniejsza książka to pewnego rodzaju przewodnik po świecie wolontariatu misyjnego. Autorzy wciągają nas w historie pełne barwnych opisów, relacji międzyludzkich, ważkich przemyśleń i bezcennych praktycznych porad. Dzielą się cząstką tego, czego doświadczyli. Tak właśnie wygląda przygoda z wolontariatem misyjnym - jest ciężką pracą, ale wciągającą i pełną satysfakcji. Dla niektórych szczególnie uzależniającą!Jerzy JaskułaRatownik medyczny, instruktor-wykładowca, wolontariusz Polskiej Misji MedycznejDzisiejszy świat bardzo potrzebuje młodych misjonarzy, odważnych świadków Jezusowej Dobrej Nowiny. Pytanie: co znaczy być misjonarzem? Konkretną odpowiedź znajdujemy w książce Skok na głęboką wodę. Zawiera ona wskazówki i opis cech, które powinien posiadać potencjalny młody wolontariusz misyjny, aby jego misja była owocna. Świadectwa młodych z Wolontariatu Misyjnego "Salvator" nie tylko bardzo jasno ukazują, jaką osobowością powinien cechować się młody misjonarz, ale są też dowodem na to, że wciąż nie brakuje młodych ludzi, którzy chcą się dzielić wiarą i doświadczeniem Boga, przywracać nadzieję i rozdawać miłość.? Andrzej CzajaBiskup opolskiBłogosławieni są świadkowie i ambasadorzy Boga na ziemi! Ta książka opowiada o takich właśnie osobach, które jako wolontariusze postanowili wziąć na serio polecenie Jezusa: "Idźcie na cały świat.". To solidny i szczegółowy przepis na wolontariusza misyjnego. To bardzo cenna publikacja dla każdego, kto chce stać się nowym ewangelizatorem dla ludzi, którzy jeszcze o Chrystusie nie słyszeli, dla tych, którzy potrzebują odnowienia swojej wiary, a także dla. samego siebie.Ks. Marek DziewieckiKrajowy Duszpasterz Powołań, psycholog, ceniony wśród młodzieży za porady, jak "wygrać życie"Książka pomyślana jest jako swoisty podręcznik wolontariusza, opisujący cechy, które ma on posiadać i o których stały rozwój powinien się troszczyć. Aby zdecydować się na skok na głęboką wodę, trzeba umieć pływać. Niemniej i tak jest on zawsze pewnym ryzykiem. Kto jednak umie pływać, wie, jaka to przyjemność, choć nieźle się trzeba napracować. Z wolontariatem jest podobnie. Jest to swoista przygoda. Niełatwo się na nią zdecydować, ponieważ niesie w sobie pewną dozę ryzyka. Jeśli ktoś się zdecyduje, musi być wstępnie przygotowany, musi wiedzieć, czego się spodziewać. Co więcej, musi być gotowy na dalszy trud i wysiłek. Kto się go jednak podejmie, wiele zyska. Radość i spełnienie, które się wówczas odczuwa - mimo prób - są nie do opisania.Może ktoś z czytelników po przeczytaniu tej książki "da się porwać". Bo przygoda z wolontariatem - choć niełatwa - może być naprawdę fascynująca!Kolejne rozdziały książki to świadectwa misyjnej przygody. Albania, Ukraina, Białoruś, Kenia, Węgry i Słowacja.