Słodki obłęd

Weronika jest studentką, a naukę udaje jej się łączyć z pracą. I to taką, która jest jej hobby, bowiem pracuje w cukierni. A Weronika nie dość, że uwielbia piec, to ma do tego ogromny talent. W kuchni zapomina o wszystkich swoich troskach i doświadczeniach, które były jej udziałem w przeszłości. Odcięła się od wielu osób, natomiast zawsze może liczyć na bezgraniczne wsparcie rodziców i młodszej siostry. Wydaje się wesoła i beztroska, lecz w głębi ducha nadal przeżywa tragedię, która ją spotkała. Nie sądzi, że jest gotowa na nową miłość, ale czy na nią ktokolwiek może się przygotować?

Filip to bardzo uczynny i sympatyczny mężczyzna, a do tego również przyciąga wzrok płci przeciwnej swoją powierzchownością. Pracuje w rodzinnej firmie i bardzo poświęca się swojej karierze zawodowej. Choć branża budowlana nie do końca stanowi zwieńczenie jego marzeń to przyzwyczaił się już do tego, jak wygląda jego codzienność. Ponadto, z uwagi na swój charakter, zawsze robi wszystko, by, choć po części zadowolić swoich rodziców. A jego bliscy oprócz starszego brata oraz kuzyna, nie są typową, miłą i kochającą się rodziną. Czy wywodząc się z takiego domu, Filip potrafi kochać szczerą miłością?

?Słodki obłęd? to, jak sama nazwa wskazuje, słodka i lekka lektura. Z uwagi na jej objętość czyta się niezwykle szybko i dostarczy relaksu na jeden-dwa wieczory. Miłość tu rozwija się szybko, bohaterowie są oddani sobie, a problemy, które muszą pokonać nie są nadto skomplikowane. Teoretycznie znajdziemy tu zwroty akcji, w praktyce jednak nie wprowadzają one do książki wielu emocji. Autorka miała ciekawy pomysł na przeszłość bohaterów, dokładając młodym ludziom bagażu życiowego, budowała potencjał dla rozwoju fabuły, natomiast w mojej ocenie nie do końca został on wykorzystany. Trudno też o większe emocjonalne zaangażowanie w czytaną historię, przynajmniej w moim przypadku, gdy tak niewiele jest opisów odnoszących się do przemyśleń, czy uczuć targających postaciami. Książka czyta się świetnie, uroczym dodatkiem są wprowadzane wątki cukiernicze, a romans stanowi główny jej element, jednak czytając opis tej pozycji, spodziewałam się czegoś więcej. A niestety większej głębi nie znalazłam, podobnie jak nie potrafiłam zaangażować się w tę opowieść i nie zostanie ona mi w głowie na dłużej. Jeśli szuka się czegoś na niezobowiązującą lekturę, która zapewni przyjemny wypoczynek to jak najbardziej jest to książka warta rozważenia ? także w przypadku młodszych osób, jednak jeśli chce się od lektury czegoś więcej, to książka może okazać się rozczarowująca ? przynajmniej dla mnie odrobinę taka była. Lecz polecam przekonać się samemu, jak ją ocenicie!