Słowiańskie mity i opowieści w komiksie (twarda)

Mitologia grecka, rzymska czy nordycka jest mi bardziej znana, niż ta nasza, słowiańska. Nie kojarzę jej ze szkoły. Dopiero jako dorosła osoba zetknęłam się z nią w książkach fabularnych. Uważam, że jest to ciekawy temat warty szerszego poznania.

Pomóc w tym może książka ?Słowiańskie mity i opowieści w komiksie?. Znajdziemy tu informacje o słowiańskich bogach, kilka mitów, np. o tym, jak powstał człowiek, oraz kilka tradycji, które nadal są praktykowane. A wszystko to w atrakcyjnej formie komiksu, co przyciągnie młodych czytelników.

Ja z tej książki wiele wyniosłam. O niektórych bogach już słyszałam, o niektórych właśnie się dowiedziałam. Niektóre mity były mi już znane, niektóre dopiero poznałam. Najbardziej zaskakujące dla mnie były informacje związane z tradycjami, które przetrwały do dziś. Jakoś wcześniej nie przyszło mi do głowy, by zgłębić wiedzę odnośnie topienia marzanny, czy też na inne tematy, z którymi tutaj się spotkałam. No i ostatnia strona komiksu ? majstersztyk.

Ta książka w jasny i prosty sposób przybliży dzieciom zagadnienie, jakim jest słowiańska mitologia. Zrobi to szybko i bez nudy. Zaciekawi, pobudzi wyobraźnię i czegoś nauczy. Warto ją poznać.

Znacie jakieś wierzenia z naszego domowego podwórka? A może i u was w domu były jakieś przesądy?

Ja jestem okropnie przesądnym człowiekiem, któremu od dziecka opowiadało się jakieś historie czy to nasze polskie, czy też takie od naszych wschodnich i północnych sąsiadów np.: Ołoncho.

Jestem mocno zafiksowana na temat wierzeń i mitologi więc zbiór mitów i legend nie był dla mnie odkrywczy. Ale! Nie zmienia to faktu, że dla osób, które dopiero zaczynają pogłębiać swoją wiedzę, będzie to strzał w 10!

Nada się też idealnie dla dzieci! Przystępna forma, łatwy język i wszystko napisane bardzo solidnie. Dodatkowo mamy też przepiękne ilustracje, które mniej więcej pozwalają nam zrozumieć, co mogło się dziać podczas opowiadania takich legend. Zobacz 2 i 3 foto.

Wiadomo, większość legend jest straszna, brutalna i krwawa. Jednak nie tu! W tym zbiorze wszystko było napisane ze smakiem i z taką dbałością, że jednak może przeczytać to młodszy czytelnik.

Dla mnie oczywiście jest to pozycja 5/5 i zostaje ze mną na półce dla przyszłych potomnych!

To, co mnie chyba najbardziej zauroczyło to fakt, że te historie opowiada babcia swoim wnukom i my śledzimy to co chciała przekazać młodszym. Wyjaśnia nam, skąd się wzięły pewne tradycje i zabobony. Oczywiście wszystko jest takie z humorem, żeby i to dziecko też zrozumiało. Dlatego to jest idealna pozycja dla osób, które szukają jakiejś książki do czytania przed spaniem dla dziecka albo żeby samo zaczynało czytać taką ?doroślejszą? literaturę.

?Słowiańskie mity i opowieści w komiksie? to ciekawa propozycja dla dzieci o słowiańskich wierzeniach. Napisana jest w postaci komiksu. Zawiera wiele kolorowych ilustracji, które pomagają młodszym czytelnikom zrozumienie mitologii słowiańskiej. Książka ta jest połączeniem wiedzy naukowej z pisarska wyobraźnią.
Mity to historie domowych ludzi, którzy w jakiś sposób tłumaczyli sobie powstawanie świata. Opowieści te były przekazywane z pokolenia na pokolenie. I niektóre z nich przetrwały do dzisiaj.
Z książki dowiemy się:
?Kim są Siłowanie i gdzie mieszkają?
?Gdzie według Słowian wędruje po śmierci dusza?
?W co wierzyli nasi słowiańscy przodkowie?
?Jak powstał człowiek?
?Jak wyobrażano sobie różne potwory i jakie były sposoby na ich przegnanie?
?Czy Baba Jaga tylko szkodziła czy może była jednak dobrą postacią?
Niektóre z opisanych zwyczajów i przesądów przetrwała do dzisiaj jak np. drapanki czy topienie marzanny.
?Słowiańskie mity i opowieści w komiksie? to idealna książka dla dzieci i ich rodziców, którzy chcą poznać bliżej zwyczaje naszych przodków. Napisana jest prostym językiem i opowiedziana jest tak by każdy mały czytelnik mógł zrozumieć czym jest mitologia.
Ciekawym dodatkiem są strony ?zrób to sam?. Wplecione są pomiędzy opowieści i na pewno zachęcają dzieci do stworzenia własnych drapanek czy marzanny.
My jesteśmy oczarowani tą książką i polecamy ją każdemu.

Zacznijmy od tego, że komiks jest naprawdę przepięknie wydany, a ilustracje mają niepowtarzalny klimat. Styl autorki ilustracji w komiksie mi się bardzo podoba i idealnie pasuje do przedstawionej tu treści. Cały czas się nimi zachwycam i nie mam dość.

Co do samej treści to po fajnym wstępie dostajemy świetnie przedstawioną wiedzę o słowiańskich mitach. Dzięki temu komiksowi poznamy lepiej słowiańskie wierzenia i tradycje. Mamy tu idealną harmonię pomiędzy wyobraźnią autorki, a naukowymi źródłami okraszone pięknymi ilustracjami. Na ogromny plus bibliografia na końcu, dzięki której głodni wiedzy będą mogli ją jeszcze bardziej poszerzyć.

Bardzo podoba mi się myśl przewodnia komiksu i sposób opowieści mitów. Przeczytałam znane mi historie, ale i poznałam nowe opowieści, których nigdy nie miałam okazji przeczytać czy usłyszeć. Wszystkie te historie są bardzo ciekawe i zdecydowanie chce się je czytać niejeden raz, a przy okazji i podziwiać piękno ilustracji, które idealnie współgrają z treścią. Jest to świetna książka do czytania z dziećmi niczym jak w komiksie babcia opowiada wnukom o wierzeniach i nie tylko.

Spodobały mi się wstawki zrób to sam - czy to jak zrobić drapankę czy marzannę - i chętnie bym nawet więcej takich instrukcji stworzenia ozdób słowiańskich czy amuletów chciała. Kocham tworzyć więc takie instrukcje zawsze mi się podobają i mam chęć je wypróbować.

Komiks to nie tylko ciekawa opowieść o mitach, ale i dowiemy się więcej o bogach i demonach. Już Wam tu więcej nie będę opowiadać byście sami mogli odkryć piękną treść tego komiksu i przepaść w nim tak jak ja przepadłam.

Polecam ogromnie!

Jest to pozycja skierowana w głównej mierze do młodszego odbiorcy, co sugeruje sama ?fabularna? warstwa książki. Otóż generalny zarys jest prosty: babcia opowiada wnukom zapomniane historie, mity i wierzenia. Dzieli się z dziećmi wiedzą w taki sposób, jakby sama żyła w czasach, gdy to wszystko wydawało się prawdą.

Podobało mi się. Lekka forma i prosty sposób przedstawienia tych strzępów mitów, jakie pozostały w dzisiejszych czasach, sprawiają, że przez komiks przepływa się niczym marzanna topiona w rzece. Oprócz tytułowych mitów i opowieści dostajemy coś, co nazwałbym ?kartami z bestiariusza?. Dowiadujemy się tam o niektórych duchach czy demonach w jakie wierzono w odległych nam czasach. Często towarzyszyły temu ciekawostki. Ciekawostkę na temat licha chyba zapamiętam na całe życie, bo wprawiła mnie w niemały szok.

Jeśli zaczytujecie się w literaturze naukowej lub nawet popularnonaukowej na temat mitologii słowiańskiej to pewnie w tym komiksie nie znajdziecie nic dla siebie. Natomiast jeśli swoją wiedzę czerpiecie z fantastyki, np. ?Wiedźmin? czy ?Żniwiarz? to myślę, że warto dać komiksowi szansę.

Ja się świetnie bawiłem, a im dłużej mija od momentu skończenia, tym bardziej ją doceniam. Świetna pozycja.

No i ma PRZEPIĘKNE ilustrację