SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ślub od pierwszego kliknięcia

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Kobiece
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 320

Opis produktu:

Do zakochania jedno... kliknięcie!

Hannah żyje w ciągłym pędzie. Zmienia prace, facetów i kontynenty. Nie ma czasu na miłość. Kiedy jednak jej przyjaciółka Jess potrzebuje pomocy ze swoją aplikacją randkową, Hannah rusza z odsieczą.

Save The Date to coś wyjątkowego. Docelowo ma połączyć ze sobą dwie bratnie dusze. Takie jak Jess i jej mąż Tom, z którym jest od dwudziestu lat. Nawet jeżeli mają gorszy okres, to wciąż są ze sobą blisko.

Od pewnego czasu firma Jess ma jednak problemy. Hannah wpada na genialny pomysł. Ona szuka sposobu na ustatkowanie się, a Save The Date potrzebuje porządnej reklamy.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Kobiece - najlepsze tytuły,  wysyłka 24h
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 320
ISBN: 9788366967182
Wprowadzono: 10.08.2021

RECENZJE - książki - Ślub od pierwszego kliknięcia - Claire Frost

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

2.8/5 ( 4 oceny )
  • 5
    0
  • 4
    0
  • 3
    3
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

@amanda.says

ilość recenzji:312

25-09-2021 21:24

Trzeba przyznać autorce jedno - miała niebanalny pomysł na fabułę. Dwoje ludzi bierze ślub i widzi się po raz pierwszy dopiero na swoim ślubie. A w tle aplikacja Save The Date, mająca łączyć w pary ludzi gotowych na ślub. A jednak, lektura wzbudziła we mnie mieszane odczucia. Dlaczego? Już tłumaczę.
- Pomysł na apkę i całą tę jej promocję opartą na ślubie dwojga użytkowników był czymś naprawdę świeżym i ciekawym, ALE mam wrażenie, że trochę za mało mieliśmy wglądu w Save The Date. Ta aplikacja sobie jest, bo jest i tyle. A szkoda.
- Tytułowy ślub od pierwszego kliknięcia - tyle czekaliśmy na ten dzień, a gdy nadszedł, to autorka zbyła nas dosłownie wstępem do całej uroczystości, a potem jest przeskok czasowy. TAK SIĘ NIE ROBI. I niestety nie był to jedyny moment, który tak brutalnie został pominięty. Miałam wrażenie, że te momenty, które mogły być naprawdę ciekawe, autorka pominęła, tak jakby zwyczajnie nie chciało jej się ich opisywać. Sorry, ale nie kupuję debat Hannah i Jess o tym co się działo po fakcie.
- Podobał mi się wątek drugiej pary, już z długim stażem - Jess i Toma. Pokazano nie tylko te kolorowe strony małżeństwa, ale też te ciężkie momenty. Był to ciekawy kontrast wobec Hannah i Tobyego, którzy wszystko mieli dopiero przed sobą.
- Kreacja postaci - tu właściwie jest nijako. Polubiłam Tobyego, ale za specjalnie to nie mogłam wyrobić sobie o nim jakiejś bardziej szczegółowej opinii, bo mało było go w tej książce, a szkoda. Dużo było za to Hannah, której ani trochę nie polubiłam. Wydała mi się strasznie wyobcowana, naiwna i zdecydowanie nie była gotowa, by zacząć dorosłe życie, nawet jeśli jej wiek sugerował, że od dawna już jest dorosła. I to jej wpatrzenie w związek przyjaciół, chociaż nawet ślepy zauważyłby, że są oni na dobrej drodze do rozpadu małżeństwa.
Miało być super, wyszło jakoś cienko. Chociaż ogólny wydźwięk tej historii i zakończenie mi się podobało, to jednak nie jestem szczególnie zadowolona z lektury, bo cała historia mogła zostać lepiej poprowadzona, a co ważniejsze - lepiej opisana. Miałam wrażenie, że czytam szkic pisany na kolanie, a nie książkę, która już poszła do druku. Szkoda, bo potencjał był ogromny.
Czy polecam? Nie za bardzo, ale wierzę, że znajdą się też fani tej książki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

wioletreaderbooks

ilość recenzji:1

23-08-2021 10:09

?Aby pokazać, że naprawdę da się znaleźć miłość online, przygotowaliśmy dla naszej aplikacji niezwykły test: jedna dziewczyna, jeden chłopak i jedno ?żyli długo i szczęśliwie?.
Coraz częściej słyszy się o miłości poznanej w Internecie. Szczególnie, gdy aktualna sytuacja poniekąd zmusza nas, abyśmy w wirtualnym świecie spędzali więcej czasu. Czy do miłości wystarczy jedno kliknięcie ? Czy miłość może narodzić się po wymianie kilku wiadomości ?
Hannah jest wesoła, spontaniczna i godzi się pomóc przyjaciółce. Godzi się na to, aby Jess znalazła jej męża, którego pozna dopiero przy ołtarzu. Brzmi jak totalne szaleństwo, co ? Ale potrzeba wypromowania biznesu i pomocy przyjaciółce jej dla niej priorytetem. Czy ich związek odniesie sukces ? Czy, aby czasami małżeństwo Jess na tym nie ucierpi ?
Książka jest przedstawiona z perspektywy dwóch par na różnym etapie. Jess ? matka bliźniaków i żona, która zatraciła siebie i przechodzi kryzys, chcąc odnaleźć siebie postanawia zaangażować się w pomoc znalezienia kandydata na męża swojej przyjaciółce, ale i podnieść upadającą firmę. Czy uda jej się w tych dwóch aspektach osiągnąć sukces ?
Książka jest przyjemna w odbiorze, miło mi się ja czytało. Fajnie było się oderwać od standardowych książek, które są aktualnie wydawane i sięgnąć po coś nowego, bo takie mamy realia, w tę stronę coraz bardziej dąży świat. Czy Wy zdecydowalibyście się na takie szaleństwo ? Powiem, że zastanawiałam się nad tym, ale nie wiem, czy znalazłabym w sobie tyle odwagi co Hanna, chociaż jak to się mówi: ?kto nie ryzykuje nie pije szampana?.
Książka może nie najwyższych lotów, ale miło spędziłam z nią czas i oceniam ją na mocną 6!

Czy recenzja była pomocna?

gdzie_ja_tam_ksiazka

ilość recenzji:1

22-08-2021 09:08

Ostatnimi czasy przyszła moda na kontrowersyjne programy, m.in. takie jak "Ślub od pierwszego wejrzenia", gdzie to przyszli małżonkowie poznają się dopiero przy ołtarzu. Co wy o tym sądzicie? Czy warto zaryzykować i spróbować szczęścia z dotąd nieznaną Tobie osobą, z którą znajomość zaczyna się od wymienienia obrączek?
"Ślub od pierwszego kliknięcia", to historia o Hannah, która zgadza się na wzięcie ślubu z nieznajomym mężczyzną. Jej przyjaciółka, Jess, jest właścicielką aplikacji Save The Date, której zamysłem jest znalezienie partnera/partnerki na całe życie. Kiedy firma kobiety przechodzi gorszy okres, Hannah wpada na pomysł, by przyjaciółka znalazła dla niej męża przez aplikację, a przy tym można by reklamować firmę i wychodzić z tzw. dołka. Czy Jess znajdzie przyjaciółce odpowiedniego kandydata? Jaki finał będzie miała ta historia?
Książka naprawdę zaczęła się ciekawie. Dwie przyjaciółki ratują firmę jednej z nich, wpadając na dość ciekawy pomysł. Jest zabawnie, czuć, że kobiety znają się jak łyse konie. Kiedy przychodzi moment szukania odpowiedniego partnera dla Hannah, nagle robi się poważnie. Szkoda, bo miałam nadzieję, że książka będzie poprowadzona właśnie tym torem. Niestety, później nie bawiłam się tak świetnie. Problemy Jess i Hannah, i ich roztrząsanie, przyćmiły pozytywny wydźwięk i przyznam, że czytałam dalej tylko dlatego, że byłam ciekawa, jakie będzie zakończenie. Autorka bardziej skupiła się na relacjach między Hannah i jej mężem, ich docieraniu się, gdzie nie obyło się bez problemów. To samo dotyczy Jess i Toma. Nie wiem, po prostu nie czułam się do końca wyluzowana przy tej książce, a myślałam, że tak właśnie będzie. Czy to romans? Ja tu za wiele romansu nie czułam, bardziej pasuje obyczajówka, ale czytałam lepsze książki tegoż gatunku.
Czyta się szybko, co jest plusem, natomiast oczekiwałam fajnej, wakacyjnej lektury, a tego mi zabrakło. Wiem na pewno, że książka znajdzie swoich fanów, dlatego polecam samemu sprawdzić, czy historia Hannah i Jess przypadnie Wam do gustu

Czy recenzja była pomocna?