SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Śluby (nie)posłuszeństwa Prawdziwe życie zakonnic

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 320
  • Wysyłka Kup teraz, a produkt wyruszy do Ciebie już w poniedziałek!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.

Opis produktu:

Dlaczego kobiety decydują się wstąpić do zakonu, gdzie składają śluby posłuszeństwa, ubóstwa i czystości? O wszystko muszą pytać matkę przełożoną, nie dysponują pieniędzmi (nawet tymi, które same zarabiają), rezygnują z relacji romantycznych i seksualnych. Czym podszyta jest ich motywacja? Czy żałują czasem tej decyzji?Justyna Dżbik-Kluge - jak sama o sobie mówi: ateistka z dwójką nieochrzczonych dzieci, w małżeństwie bez ślubu kościelnego - zagląda za mury żeńskich klasztorów. Rozmawia z zakonnicami i z byłą siostrą zakonną. Sprawdza, ile jest prawdy w naszych wyobrażeniach o życiu sióstr. Zadaje trudne pytania o nadużycia, pieniądze i władzę; o to, jak się odnajdują w instytucji zdominowanej przez mężczyzn. Czy ślubując posłuszeństwo, mogą żyć po swojemu? Co łączy je z kobietami, które nie wybrały tak rygorystycznego życia?Ta książka jest jak dziennik z wyprawy do innego świata. Autorka próbuje zrozumieć wybory sióstr, problemy, z którymi się zmagają, ich życie w zhierarchizowanym systemie, w którym łatwo jest czasem stracić z oczu człowieka.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: okazje do -60%,  promocje książkowe,  Tania Książka,  wysyłka 24h
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: Literatura faktu, publicystyka,  Nauki społeczne
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 205x140
Liczba stron: 320
ISBN: 9788324066377
Wprowadzono: 21.08.2023

Justyna Dżbik-Kluge - przeczytaj też

Bezdzietne z wyboru Książka 25,01 zł
Dodaj do koszyka
Praktycznie wszystko Książka 37,04 zł
Dodaj do koszyka
Ratownik Nie jestem bogiem Książka 28,29 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Śluby (nie)posłuszeństwa Prawdziwe życie zakonnic - Justyna Dżbik-Kluge

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.7/5 ( 3 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Anna

ilość recenzji:683

12-09-2023 20:33

Życie sióstr zakonnych znamy od strony wykonywanej zawodowej pracy, która stanowi dla nich niełatwą do przetrwania misją. Z czasem muszą znosić po cichu trudy wyboru życiowej drogi do przejścia, aby móc służyć wiernie i z ochotą Panu Bogu i ludziom.

Nie jest to wcale takie proste opowiedzieć o pracy, jak wygląda w zakonie i podzielić się z tym, jak to jest, kiedy na co dzień przebywa, się z innymi siostrami bądź z innymi osobami ludziom chcącym poznać siostry zakonne bliżej.

Należy za to docenić autorkę, że się nie poddała zbyt szybko i uzyskała odpowiedzi na wiele pytań, które rozważała podczas wyjaśniających pojęć głównych związanych z tematyką zakonów i jakie mają one znaczenie kiedyś i obecnie.

Nie sądziłabym, że przygotowania do tego, aby zostać siostrą zakonną trwa, tak długo, a przede wszystkim należy tego naprawdę chcieć, mieć w sobie wiele siły, cierpliwości, bo sama odwaga do tego zawodu nie wystarczy i chęci.

Książka pt. ?Śluby (nie)posłuszeństwa. Prawdziwe życie zakonnic?? autorstwa Pani Justyny Dżbik-Kluge uważam, że jest to doskonałe przedstawione świadectwo spojrzenia na różne aspekty życia w zakonie z perspektywy oceny księdza, pani psycholog oraz siostry, która była kiedyś służyła w zakonie.

Prawdziwa sztuka polega na tym, że będąc, wytrwałą siostrą zakonną jest nie tylko praca samym nad sobą, ale dopatrywanie czego się naprawdę oczekuje od tego zawodu. To jest nie lada trudne wyzwanie, które podziwiam ja, kiedy widzę, ile trudu w swoją misję dają od siebie siostry od strony wychowawczej podczas spotkań oazowych, kiedy muszą z czasem umieć udowadniać, że dla nich nie liczy wyłącznie spędzanie wspólnego czasu na modlitwach, posiłkach, obowiązkach, ale czynne udzielanie się w kościele podczas codziennych mszy, nauka religii w szkole z młodzieżą, z przedszkolakami, uczestnictwo w rekolekcjach i to ich pozytywne nastawienie i towarzyszący uśmiech, a wraz z nim dawanie otuchy w rozmowach dialogowych z ludźmi potrzebujących ich pomocy dodającej im nadziei na lepsze jutro.

Doceniam to, że siostry zakonne zechciały znaleźć czas dla autorki książki, aby udzielić odpowiedzi na zadawane przez nią pytania. Podzielić się tym, co pochłania im na co dzień najwięcej czasu, czy mają trudne chwile, jak wyglądała ich droga, aby pozostać w upragnionej posłudze jak najdłużej, jak się żyją, w ubóstwie nie mając nic, lecz miłość otrzymaną Pana Boga, jak wykonują powierzane im zadania, na kogo mogą liczyć w niełatwych dla nich chwilach, o czym skrycie marzą?

Można łatwo wywnioskować z tychże opowieści, która z sióstr będzie nam osobiście bliska.

Polecam przeczytać tę książkę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mal***************

ilość recenzji:707

2-09-2023 20:23

?Czy w strukturach hierarchicznych możliwe jest funkcjonowanie bez patologii??
To co się dzieje za murami zakonu jest dla nas nieodgadnione, niepewne i pełne tajemniczości. Możemy się tylko domyślać, jakie zasady są tam powszechnie akceptowane i jakie reguły zakonne obowiązują. Ale Justyna Dżbik-Kluge rozwiewane nasze wątpliwości i uchyla rąbka tajemnicy. Jej rozmówczynie odsłaniają delikatnie kulisy życia w odosobnieniu. I dzięki temu nasza ciekawość w pewnym stopniu zostaje zaspokojona ?
Większość z nas zadaje sobie pytanie, czym się kierują osoby wstępujące do zakonu. Jedyna słuszna i akceptowana odpowiedź powinna brzmieć: miłością do Boga, ukochaniem Stwórcy. Ale czy tak jest zawsze i rzeczywiście? Czy tylko taki powód skłania do podjęcia tak ważnej decyzji życiowej? Jak się przekonamy z lektury tego ciekawego reportażu, są inne powody, dla których kobiety postanawiają żyć w odosobnieniu. Czy zdają sobie sprawę, co czeka na nie za murami? Czy mają świadomość, że będą składać śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa? Które z nich będą najtrudniejsze do utrzymania? Muszą mieć świadomość, że muszą zrezygnować z flirtowania i uciech seksualnych, o pieniądze muszą prosić siostrę przełożoną i muszą się bezwzględnie podporządkować zasadom posłuszeństwa. Takie zniewolenie i całkowite wyobcowanie. Oderwanie od realiów codziennego życia. Ale to ich świadomy wybór, niewymuszony, być może czasami podejmowany pod wpływem chwili, sytuacji trudnej i kryzysowej, gdy nie ma się nadziei na poprawę relacji z bliskimi.
?Wierzę, że rezygnując z czegoś z miłości do Boga do wspólnoty, do ludzi, otrzymam więcej miłości w moim sercu i będę szczęśliwsza. Wyrzekamy się pewnych wartości z miłości do Boga. Wyrzekłam się męża i rodziny ? dla kobiety to jest naprawdę duże poświęcenie?.
Autorka, która mówi o sobie że jest ateistką, żyjącą w małżeństwie bez ślubu kościelnego, prowadzi rozmowy z rzeczywistymi siostrami zakonnymi. Otwierają się przed nią zarówno kobiety, które są nadal w zakonie, jak i te, które podjęły decyzję o ich opuszczeniu. Te byłe podają powody, dla których nie były w stanie dłużej trwać w tym poświęceniu, po części obnażyły panujące tam zasady, które nie do końca są dla mnie zrozumiałe. Czy, aby być blisko Boga, potrzeba aż takich wyrzeczeń i poświęceń? Czy naprawdę są takie Jego oczekiwania wobec zakonnic? A może to system pozwala na takie reguły zakonne, które nie zawsze potrzebne i słuszne. Warto spojrzeć z boku na te reguły i mieć swoje zdanie na ten temat.
?Wierzę w sens ofiary w moim życiu?.
Bohaterki trochę się uzewnętrzniają, wyłuskują swoje przeżycia i emocje. Dzielą się z nami chwilami radości i smutku, otwarcie mówią, co dla nich w zakonie jest największym wyzwaniem. Nie myślcie przypadkiem, że zakonnice zawsze są poważne i ponure i żyją tylko ciągłymi modlitwami. One pracują, cieszą się i bawią, spełniają swoje marzenia i ambicje, udzielają się społecznie, są aktywne w mediach społecznościowych. Są również takie, które studiują, ale na to jest wymagana specjalna zgoda przełożonej. I nie zawsze jest ona udzielana. Dowiadujemy się, że na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci zmieniły się reguły zakonne, pewne kwestie zostały poluzowane, więcej normalności wkroczyło do zakonów. To też zasługa sióstr przełożonych i ich podejścia do wielu kwestii.
Lektura bardzo ciekawa, odsłaniająca delikatnie kulisy pobytu w zakonie. Jest jak podróż po meandrach ludzkich przemyśleń, potrzeb i marzeń. Podróż niepewna i nieodgadniona, nasycona tajemniczością. Wiemy tyle, ile bohaterki chciały nam powiedzieć. To co zostało niedopowiedziane pozostaje w naszych domysłach i przewidywaniach. To prawidłowo, zachęca nas do dalszego odkrywania tej tematyki, zagłębiania się w niej mocniej i dosadniej. Autorka dała nam malutką namiastkę tego, co może nas spotkać za murami zakonu. Czy jesteście jeszcze ciekawi? Czy liczycie na więcej? Jest na to jeden odważny sposób ? Jaki? Chyba się już domyślacie ...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?